Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Chyba nikogo nie ma :( A chcialam zaproponowac imprezkę-zlot u mnie .... Mam colę, kupiłam dzis cukierki czekoladowe malagę (mmmm) z wedla, mam też sałatkę, mnóstwo różnych owoców itd.... Tylko co do alkoholu to wybór mniejszy - ale może komus przypasuje - czerwone winko, wódeczka, i jakis likier czekoladowy bys sie znalazł :) Także zapraszam na poruszanie bioderkami :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie! Co do niedzieli to jestem nalepszym przykładem lenia urodzonego w niedziele:) A jak by tego było mało mój mąż też się w niedziele urodził i ma niestety podobne usposobienie. Termin porodu mam na jutro;) Tak się troche pocieszam że mojemu synkowi jednak narazie nie spieszno to może do poniedziałku wytrzyma:):):) Trzymam kciuki za rozpakowujące się :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JA chyba na imprezke sie nie zalapie. Cos mi sie wydaje ze skurcze sie nasilaja i sa coraz bardziej bolesne. Chyba tej nocy nie pospimy za bardzo. C polecial do sklepu zrobic zaopatrzenie - duze ilosci plynow, slodkie batony i jakies lektury do poczytania. Nie jestem tylko pewna czy ja bede w fornie czytac lektury :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to przykro mi - nikt nie reflektuje :( Idą zrobic kolacje i pozjadam te wszytskie słodkości sama Aggie.sept no to powodzonka :) Ja już trzymam kciukasy....Masz komu dać znać?? Bo wiesz, my wszytskie ciotki tu bedziemy wyczekiwać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akna...ja sie pisze..musze sie troche zrelaxowac i moze malemu tez sie spodoba..i zechce łaskawie wyjsc..tylko ja poprosze winko czerwone polslodkie..i jakas ciekawa muzyczke do poruszania bioderkami:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
misha85 ok :) Załatwione :) Czekam..... Odpalaj miotłę i przylatuj.... Jest gdzie wylądować - masz do wyboru dach albo balkon :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a na ktorym pietrze\ mieszkasz?bo jak gdzies wysoko to wile dach ,jeszcze jakas ladna panorame zobacze..wezme ze soba ciacho ..orzechowiec moze byc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do poruszania bioderkami proponuje: http://www.polskastacja.pl/webplayer.php?radio=59 Chociaż ja w tych klimatach nie bardzo sie czuję ale cóż.... Dla dobra sprawy :) A co do winka to rozlewam :) Dla kogo kiliszeczek?? Proponuje jeszcez lody czekoladowe z algidy mmmmm :) Pyszne są :) Sprawdzają sie na wszytskie smutki......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aggie na NK na moim profilu jest mój nr. tak na wszelki wypadek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak tak dalej pojdzie to obalimy więcej niż jedną butelkę :) Moze ktoś jeszcze przyleci?? ZAPRASZAMY :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny przygarniecie mnie? W sumie nie macie wyjścia bo już wyleciałam :) Basia trzymam kciuki :) Agi.sept oby się rozkręciło :) Też bym chciała żeby dzisiaj w nocy mnie złapało ale żeby to było takie proste - chciałabym i już :) Sylwinka czekamy na opis Twojego porodu :) Aśka 1978 musi być dobrze. Oj tak mi Cibie szkoda ale wytrzymaj i walcz z cyckami i gorączką. W końcu twarda sztuka z Ciebie :) Zyrafka super, że Basieńka daje chcociaż w nocki pospać. Zuch dziewczynka. Ucałuj ją od cioci puchatek :) Aśka osa opis porodu rewelacyjny :) Aż się bać przestałam :) Napisz coś jeszcze. Może jakiś szczegół Ci umknął :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
anka, mozna sie jeszcze dopisac? pizze ze soba wezme a do picia to likierek poprosze, cos mnie do slodkiego ciagnie ostatnio :-) GRATULUJE nowym mamuśka ;-)) i witam dzieciaczki Mischa, a dzidzus sie rusza??? i te uplawy to sa takie podbarwione krwia czy krwawienie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny jasne, że przygarniemy.... Zapraszamy. Likierek i inne pysznosci czekają...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
MMMMM pizza :) Same pysznosci - jak ktoś jeszcze reflektuje na imprezke to zapraszamy do nas......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
PUCHATKU ja tez chciałbym żeby sie u mnie cos rozkreciło...... A tu nic..... Dzidzia nie słucha.........

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja wciągnełam cole z popcornem:P:P musze korzystać póki mogę:P akna co do diety co ta położna radziła to powiem że dziwne, bo jak jesz wszytko to skąd wiesz co uczula czy szkodzi? ja pewnie przez pierwszy miesiąc będę trzymac jakąs dietę, a później wprowadzać nowe rzeczy, tak łatwiej stwierdzić czego nie mozna jeść:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No to lece ;-) stelka z tego samego zalozenia wychodze, trzeba kozystac puki jeszcze mozna ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczyny..nie badzcie zdziwione tym co aknie radzila polozna...tutaj tez tak jest.. jak lezalam w szpitalu to mialam nawet taka informacje w pokoju,ze moge jesc wszystko i obserwowac dziecko i ewentualnie eliminowac to co mu szkodzi...dlatego ja jem prawie wszystko...wiem juz,ze brzoskwinia albo ananas nie sa najlepsze dla Leny...jem smazone,gotowane...staram sie unikac wszystkich wzdymajacych warzyw... Ale wiecie co..jak czytalam w necie to teraz wlasnie sa takie wytyczne,ze kobiety karmiace moga jesc w zasadzie wszystko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też chętnie bym się przyłączyła do tej imprezki:) ale ja jak któraś z Was napisała jem tylko ryż, ryż i dla odmiany ryż no z marchewką i chude mięsko. o cieście pomarzyć a o winku?? tak więc dziewczyny korzystajcie póki czas.. wiecie co ja teraz zajadam- chrupki kukurydziane i suchary.. przynajmniej Majce nic nie jest a jak wczoraj zjadłąm trochę białego sera to było po spaniu.. moim zdaniem to trzeba uważać z jedzeniem i co jakiś czas dorzucić coś nowego i próbować moja położna mówi tak, że gotowane mięsko różnego rodzaju, najważniejsze żeby chude, zero nabiału i mleka, owoce tylko gotowane jabłka, dobre chude wędlinki i jakąś kiełbaskę do zagrzania, ryż kasze i ziemniaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja wlasnie tez slyszalam ze teraz mowia ze mozna jesc wszystko jak sie karmi i ewentualnie eliminowac, ale ja chyba tez wybiore "stara szkole" i raczej na poczatku bede uwazac a dopiero po jakims czasie powoli wprowadzac rózne rzeczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aska no ja przy Karolinie jak wprowadziłam taka dietę to miałysmy spokój z problemami brzuszkowymi:) teraz wole właśnie małymi kroczkami do przodu, zresztą teraz jestem troche mądrzejsza w niektóre sprawy żywieniowe i wiem jakich błędów nie popełniać:) mamabelgie to masz szczęście że możesz tyle jeść:) mi chodzi o to że trudniej wyeliminować szkodzący produkt jak jemy wszytko, bo tak naprawdę nie wiadomo co szkodzi:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzidz sie dzis 3 razy ruszyl,wypial sie dosc bolesnie..a uplawy podbarwione krwia to nie sama krew. przepraszam dziewczynki ale nie wiem o co chodzi ,spie wkolko jak szalona mimo ze ostatnie 2 tyg spalam po 3 godziny na dobe..chcialam mam talent ale rzespalam i dalej chce mi sie spac nie poznaje siebieod wczoraj od wyjscia ze szpitala wkolko spie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×