Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kobieta pełna nadziei

Wrzesień 2009

Polecane posty

Oj Aśka biedulko aż nie wiem co napisać. Tak mi Ciebie szkoda. Trzymaj się. Może jednak obejdzie się bez czyszczenia. Tak bym chciała Ci jakoś pomóc. Przytulam całym sercem. Trzymaj się dzielnie. Magdakate powodzenia!! Jutro będziesz już miała maleństwo przy sobie :) Tylko się cieszyć...i myśleć pozytywnie. Ja też jutro idę na zbadanie i być może na wywołanie ale po piątku to już się na nic nie nastawiam. Pewnie znowu mnie zbada, zrobi ten masaż szyjki, ja mało nie umre i nic no ale cóż nikt nie mówił że będzie lekko :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Magdakate-powodzenia kochana!!! trzymam kciuki!!! wyslalam ci maila ;) dziewczyny,mam silikonowe nakladki ale Natalka wogole nie chce o nich slyszec :( bepanten musze zmywac bo mala nie chce ssac. pozostalo mi uczyc sie przystawiania. mamusie-powiedzcie mi,czy wy tez macie takie problemy z przystawianiem??? czy tylko mnie tak boli przy karmieniu??? ile to jeszcze potrwa? moze poprostu brodawki musza sie zahartowac??? co z Aggie??? przepraszam ale nie mam czasu was narazie docztac. gratuluje wszystkim mamusiom!!! czekam na kolejne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
magdakate - trzymamy kciuki za jutrzejszą cesarkę!!! basiu- gratuluję!!!!!!!!!!!! puchatek - Tobie też życzę powodzenia jutro!!!!!! oczywiście czekam na znaki co i jak angioletto - oby malutka szybko nauczyła się co z cycusiem robić żeby mamy nie boało. trzymam kciuki!!! jutro ponadrabiam dokłądnie co u reszty, bo mi net padał co chwilkę i na raty czytałam. aska - przykro mi że takie komplikacje po porodzie:( oby szybko wszytsko się ponaprawiało ze zdrówkiem ja jak zwykle nocny marek. oczy mnie szczypią, spać mi się chce, ale jak tylko zgasze światło i przyłoże głowę do poduszki czar pryska - i tak cały czas. jutro wizyta, zobacze co i jak bo już ponad miesiąc nie byłam a do terminu dwa tygodnie niecałe!!!!!!!!!!!! rozpoczeliśmy akcje przyspieszania porodu. jedno S już było, okna wymyte itp...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaam porannie. Jaka cisza..widać, że już dużo mamuś ma swoje pociechy ze sobą:) Mam wiadomość od MamaIza: "Roksanka przyszła na świat 14.09 o godz 00:15 z wagą 3650 i długością 57cm" GRATULUJEMY!!!!!!!!!!!!!! Uzupełnię póżniej tabelke bo dopiero oczy otworzyłam i muszę szykować się do lekarza na 9. Trzymam kciuki za dzisiejsze porody!!!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mamalzia gratulacje!!!! Magdakate powodzenia :) NICK...............WIEK.. PŁEĆ........TERMIN..MIASTO.......NABYTE KG 1.Figlarna.........26....synek .........24.08....Tuchola...........2 2.Majunia79.......29....Lenka.........01.09 ....Małopolska.....10 3.Mamamadrid…..34...Emilia...........02.09....Mad rid ..........5 4.Aggie.sept.....34...Nicholas........04.09....London .........10 5.Evka81.........27....córa............05.09....Hunti ngdon....13 6.Small size......23....synek...........08.09....Sztum.......... 15 7.Zawadka-......28....?.................09.09....Oleś nica........0 8.Ruth.........23....Lenka..........10.09....Żory .............15 9.Rudka..........31....?.................10.09....Wa wa ...........1 10.Ewelka0612....28...chłopak.........13.09....Wa wa.. .........3 11.Chochlik........29....dziewczynka..13.09....K/Krakow a....10 12.Isia156..........29...Maciek..........13.09...Łódź... ...........12 13.Magdulenka....28....córcia..........15.09....Łódź.... .... .....11 14.Sytofala.........22….synuś i córcia..16.09….D-ka Wisłocka...7 15.Emce............29....chłopak.........16.09....Świno ujście....? 16.Misha85.........24....synuś...........16.09....Wars zawa......8 17.Sylwunia83.....26....?..................16.09....Li dzbarkW.....0 18.Agraweczka...26....?..................16.09....k/Olsz tyna......1 19.Doris_kk.......21...syn Kubuś........12.09...Kędzierzyn-Koźle.11 20.Aga86...........23....dziewczynka...16.09...Nasielsk. ..........8 21.Magdakate.....25....syn-Allan........17.09.... Cambridge.......9 22.Cytrynka77....25....córcia...........18.09.... Irlandia..........5 23.Kasia1182......27....chłopak..........19.09....Ostres zów......1 24.Kajojcia........20....Antosia...........19.09....Kiel ce...........1,5 25.Marusia.........27.......?................20.09....P ionki...........8 26.Puchatek.......24....Hania.............20.09....Skier niewice...12,5 27.Jadzia4.........31....?...................20.09....Al eksandrówŁ..1,5 28.Nerwi............26....Córeczka........22.09....Wrocł aw.........7 29.Anulka1988.....21....chłopak..........22.09....Warsza wa...... 7 30.*Akna**..........25.....córcia...........22.09....Byd goszcz.......13 31.Szczesliwaaa...26....Adaś..............23.09.... Dębica...........4 32.Karila............27....córka.............24.09....Wr ocław.........5 33.Agaigi27.........27....?...................24.09....C hoszczno......3 34.0range...........29....Basia.............24.09....Ski erniewice....10 35.Szkrabek9.......26....Olafek............25.09....Śląs k ..............16 36.Malinka88888...24….Nikola.............25.09.... Leszno...........15 37.Agamycha.......27....?...................26.09....Szc zecin.........0 38.Mal_g............34....aniołek 14.02 ...........Brisbane 39.Made83.........26....?....................27.09....Kr aków..........2 40.figa84...........25....Jagienka..........29.09....B-B ..............10 41.Mamuśkaaa3...33....córeczka.........29.09....Wodzisła w.....7 42.Iza339..........29....dziewczynka.....29.09....Piastó w........1,5 43.Kasienka123...29....synek..............29.09. ...Krosno.........15 44.Dianka90.......18....SyNeK..............29.09....Lubi n..........9,5 45.Stelka...........28....Tomek.............30.09....Brz eg............3 46.Aniabuu23......27....Adrianna.....…...30.09.... Kalisz...........9 47.Goge79.........30.....?...................30.09....Ka towice........9 MAMA............ DATA ..... T.C. .... IMIĘ ........ PORÓD ...... WAGA/CM 1.Aguchaaa ...... 22.07 ...... 34 .... Ewelinka ...... ? .......... 1720/44 2.Koteczek ....... 5.08 ....... 39 ..... Majka ........ cc ........ 4100/57 3.Nitaanita.......21.08.......39…......Emilka.. ...sn............2900/52 4.Ewelkajaw......24.08 ..... 37+6 ... Wiktoria ..... cc ........ 2450/54 5.NikaP............24.08.......35........Bartuś......... .cc........1980/51 6.Oles..............28.08........40.....Sebastianek. ..cc.........4600/59 7.Żyrafa-dluga...29.08.......40.........Basia..........s n.........3800/59 8.Ania Mała.......30.08.......??..........Filipek..........sn...... .3700/?? 9.Mamabelgie.....30.08......40.........Lenka......... sn........3690/50 10.Aśka1978.......31.08.....40+3.......Majka........ .cc........2880/54 11.Kobra78.......31.08......40.........Krzyś......... cc........2980/54 12. Ania76.........03.09......40........Michaś.........cc....... .3080/54 13. Koliban.........06.09......41.......Alanek..........sn...... ...3870/55 14. Anka74........06.09.......41........Emilka.........cc....... ..3610/54 15.Justa140283..06.09.......41........Dawid.........sn.. .......4400/59 16.Sylwinka25.....07.09.....38 ........Dominika......cc.........3440/55 17.Ewela1777.....07.09…....39.........Liwia.... .....cc.........3450/54 18.MDream.........07.09.....39.........Samuel....... .sn.........3870/57 19. Agunda.........07.09.....38........Borysek........sn........ .2550/46 20.Cleo123........10.09......41.........Ala............? ?????.......2710/51 21.Aska.osa.......10.09......41.......Tomasz.........sn. .........3740/?? 22.Angioletto.....11.09.......40.......Natalka.......sn. .........3615/51 23.Trąbka........12.09.......41.......Michałek.......??? ?.........3100/53 24.Basia19g......12.09.......40........synek.........??? ??.........?????/??? 25.MamaIzia......14.09…....42.......Roksanka..... ??????........3650/57

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Puchatku a Ty o której idziesz??? Trzymam kciuki!!!!!! Ja chciałabym u lekarza tylko usłyszeć że chociaż coś się rusza w kierunku porodu, że gładko, miękko... lub coś tam :) Bo 39t leci, a ja przez te noce które (nie)śpie od dwóch miesięcy dostaje do głowy i zaczynam świrować powoli ... Ja zmykam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam poniedziałkowo .. Nie wyspana, bez nastroju - kłopoty rodzinne.... Za długo bylo dobrze i oczywiscie przyszedł czas że musi sie pochrzanić ..... Mam juz dość..... magdakate - trzymamy kciuki za cesarkę!!! Mam nadzije, że wszytsko bedzie dobrze i czekamy na widomość...... PUCHATKU - powodzonka :) Daj koniecznie znać jak decyzja.... angioletto - przykro mi z powodu brodawek :( Ale pwoodzonka i wytrałosci zyczę.... Aska - przykra sprawa z tymi komplikacjami :( Ja równiez duzo siły zyczę i szybkiego powrotu do pełni formy,.... MamaIzia - gratulacje..... Szkrabek powodzonka na wizycie..... Ja też tez całą noc nie spałam... Tłukłam sie z myslami.. Jak juz przysnełam to horrory mi sie sniły.... Poszłam rano na spacer musiałam sobie uporządkować mysli..... A teraz siedze sama w domu i znowu łapie stresa żę moja dzidzi sie w ogóle nie spieszy... Nie mam kompletnie zadnych objawów/oznak zblizającego sie porodu..... Idę sobie wcząchnąć ciasto- mam toffii jak ktoś ma ochote to zapraszam, przynajmniej nie bedę jadła w samotności.... Tylko ze juz prawie wszytscy urodzili... Zostane tu sama :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akna: ja wpadam na ciasto. Mam takią ochotę na coś słodkiego:-) MamaIzia: gratuluję:-) Aśka: mam nadzieję, że jak najszybciej się u Ciebie wszystko ułoży. Spróbuj się dogadać w szpitalu, żeby mała była z Tobą. Puchatek i Magdakate: trzymamy kciuki;-) Dziewczyny ja padam:-/ Mam już dość, mnie wszystko boli...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jadę na 10 ale jakoś nastawiona na poród nie jestem. Pewnie będzie powtórka z piątku i tylko się nacierpię. Na samą myśl, że znowu miałabym przeżyć takie ciężkie badanie to mi się słabo robi ale cóż tak widocznie musi być. Hani oczywiście tłumacze ale ona jakaś taka niekumata albo uparta po tatusiu :) Także ja też zostanę 2 in 1 do świąt więc nie martwcie się, że któraś sama zostanie. Ja będę :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej... wylądowałam przed północą w szpitalu z gorączką 38.6 i skurczami.przestały też wypływać odchody poporodowe. dobrze że mój gin miał akurat dyżur. zbadał mnie i okazało się że macica się nie obkurcza i nie mógł znależć szyjki macicy. podali mi jakiś zastrzyk domięśniowy i dostalam antybiotyk. kurcze po tym zastrzyku to myślałam, że umieram. skurcze się tak nasiliły zaczęło ze mnie lecieć i wyłam z bólu. dopiero w nocy ustało i znowu nie lecą odchody. prawdopodobnie będę w środę albo czyszczona albo przetkają szyjkę. mam takiego stracha, bo gin i położna wyglądali na zmartwionych. powiedział mi nawet że na stole się okaże co z macicą i w jakim jest stanie..dzisiaj na 14ą mam się zgłosić do szpitala i zobaczymy co dalej... trzymajcie kciuki,bo boję się jak cholera.. Gratulacje dla wszystkich nowych mam:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej Gratulacje dla nowych mamus:) Anigioletto może spróbuj przez\parę dni odciągać pokarm az brodawki się nie zagoją:) a ja czuje się świetnie, czukję się jak bym byłoa w II trymestrze a nie 2 tyg przed terminem:P zaraz zabieram się za sprzatanie, pakowanie torby:P a jutro jade wieczorkiem do kina i już nie moge sie doczekać bo to ostatni taki wypad w najbliższym czasie:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
🌼 Cześć Dziewczynki 🌼 Asiu współczuję Ci tych przeżyć i tego bólu. Nie dość że nacierpiałaś się przy porodzie to jeszcze i to. Ogólnie jestem dzisiaj nie do życia, ciągnie mnie brzuch i wogóle mam lipny humor:( Magdakate trzymam mocno kciuki🌼 Puchatku za Ciebie również 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jestem w domu. Z wywoływania nici. Póxniej napiszę co i jak bo jakaś taka padnięta jestem że muszę się choć godzinkę zdrzemnąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak Was czytam to jestem przerazona, ja sobie myslalam ze jak juz urodze to potem wszystko bedzie juz oki a tutaj sie okazuje ze sam porod to nic, ze schody zaczynaja sie dopiero potem :/ Trzymajcie sie dziewczyny mam nadzieje ze juz niedlugo sie wszystko ustabilizuje i bedziecie/bedziemy mogly sie juz tylko cieszyc. MamaIzia Gratulacje! ;-) jak wrocisz ze szpitala i znajdziesz chwilke to opisz jak bylo i co mialas dla maluszka do ubrania...bede rozic chyba w tym samym szpitalu. Z sukcesow to mi sie udalo w piatek spakowac torby...strasznie duzo tego wyszlo :/ jeszcze jakies drobnostki podokladac ale sa na liscie wiec nie powinnam zapomniec. A w ogole to sobie uswiadomilam ze teraz to juz naprawde moja ciaza jest donoszona i w kazdej chwili moze sie okazac ze jedziemy do szpitala, chociaz narazie nic tego nie zapowiada. brrrr ale sie boje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
asia - kurcze niefajnie:( Mam nadzieje, że wszytsko skończy się dobrze, trzymamy mocno kciuki!!!! Puchatek..Ty dalej w dwupaku:( odpocznij a później opoiwiesz.. Akna - szkoda, że jeszcze musisz denerwować się kłopotami rodzinnymi w końcówce ciąży:( Ja teżwpraszam się na ciacho!! stelka - mówisz, że jak robocik jesteś - pełna energii - fajnie tak:) aga - czekoladkę wetnij na poprawę humoru:) figa - tak naprawdę to niech boli...znak, że poród coraz bliżej. ja też zaczynam łazić jak połamaniec:) U mnie na wizycie ok. 1cm rozwarcia tylko, szyjka skrócona o 30%. Mały waży 3600 narazie - MÓJ KLOCUSZEK :) A ja mam doła bo 19,5kg na plusie :(:( Pocieszam się, że ciągle nie czuję się aż tak gruba no i mały rzeczywiście może sporawy być i że 10kg po porodze od razu w dół pójdzie... AKNA może jednak zrezygnuje z tego ciasta u Ciebie..albo przyjade z jogurcikiem:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Szkrabek.... Zapraszam serdecznie na ciasto... Na dodatek dostaniesz jeszcze świezego kompociku z winogron (dopiero skończyłam gotować). A kilogramami sie kochana nie przejmuj - najważniejsze że maleństwo zdrowe :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asia: współczuję, mam nadzieję, że będzie ok. Szkrabek to masz sporego dzieciaka:-) Mojej niuni odwidziało się rośniecie i wychodzi koło 3kg. W sumie to chyba nawet lepiej, bo łatwiej będzie urodzić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oj dziewczyny zazdroszcze Wam - ja nie mam pojęcia ile waży moje dzieciątko...... Nie uslyszałam tego ani razu :( A teraz to byłam tak przejęta tym że odwróciłą sie główką w dół ze nawet nie zapytalam.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gratulacje dla wszystkich nowych mam :) Angioletto na poranione sutki kup sobie maść Alantan mi w szpitalu pielęgniarka poleciła smaruje się nią sutki a później przed karmienie przepłucz je wodą :) opis w czwartek 3 września miałam się wstawić w szpitalu ponieważ u swojego lekarza miałam wysokie ciśnienie pojechałam przyjęli mnie na oddział leżałam z fajnymi dziewczynami więc było super miałam codziennie robione ktg i mierzone ciśnienie tylko co sie pytałam lekarzy na kiedy planują cesarkę żaden nie umiał mi odpowiedzieć oczywiście na dodatek mój gin w tym czasie pojechał sobie na urlop w niedzielę rano miałam robione ktg wyszły mi skurcze które dochodziły do 80 % z tym że ja ich nie czułam no a wieczorem po 21:00 odeszły mi wody z początku myślałam że siusiu w łózko zrobiłam i zaczęli mnie przygotowywać do cesarki w poniedziałek rano dostałam jeszcze dwie kroplówki i o godzinie 11:00 pojechałam na salę operacyjną dali mi znieczulenie od pasa w dół i tak o godzinie 11:20 na świecie pojawiła się Dominika od razu mi ją pokazali nawet się z nią przywitałam dałam jej buziaka w policzek i się popłakałam ze szczęścia we wtorek miałam ją już przy łóżku i się opiekowałam sama w piątek mieliśmy wyjść do domu ale niestety mała dostała żółtaczki i musiała iść pod lampy a w sobotę szczęśliwi wróciliśmy do domu :D:D acha i dopisze żeby nie było cesarka była ze wskazań medycznych :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sylwinka 25: gratuluje:-) musimy Cię dopisać do tabelki, bo nam gdzieś umnknełaś, więc proszę podaj ile mała ważyła i mierzyła. akna: ja zawsze o czymś u lekarza zapomnę;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja spojrzałam źle na daty:-) Gapa się ze mnie zrobiła:-/ Moja mała chyba też wykończona, bo tylko co jakiś czas się przewraca z boku na bok.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Witajcie Kochane! Ja w końcu znalazłam chwilkę żeby zobaczyć co słychać u Was. I jestem mile zaskoczona że już tyle z nas urodziło!!! To super!!! Jak tak czytam to widzę że niektóre porody były naprawdę ciężkie. Ja miałam cc ale tak bardzo chciałam rodzić sn razem z mężem!!! No Ale przez to nieszczęsne zatrucie ciążowe się nie dało, najważniejsze było żebym jak najszybciej urodziła bo jeszcze parę godzin i ... nawet nie chcę mówić co. Jeszcze Wam nie pisałam ale mój synek urodził się bardzo niedożywiony, wogóle nie przybierał na wadze, lekarz stwierdził że od miesiąca(jak był jeszcze u mnie w brzuchu) praktycznie mało co do niego docierało z pożywienia... On biedny tak się męczył. A jak się urodził to skóra i kości. Normalnie płakałam jak stałam przy nim w inkubatorze. Jak m go dali pierwszy raz po tygodniu to najpierw płakałam ze szczęścia, ale potem jak go dotykałam to znowu beczałam że on taki chudziutki, wszystkie żebra mogłam mu policzyć... Było to bardzo przykre... A do lekarki która prowadziła moją ciąże będę miała żal do końca życia. Jak byłam u niej pod koniec lipca-już spuchnięta to ona powiedziała że tak ma być, nawet badań mi nie kazała zrobić żadnych! Ale ja zrobiłam je na własną rękę żeby się uspokoić. Najpierw wyszły dobre, ale za 3 tyg już tragiczne, jak do niej zadzwoniłam i powiedziałam że mam dużo białka w moczu i że w laboratorium powiedzieli żebym szybko do szpitala jechała to ona na to żebym jeszcze jeden dzień wytrzymała i przyszła do niej- bo miałam wtedy wizytę umówioną. Wyobrażacie sobie? Oczywiście jej nie posłuchałam i pojechalam do szpitala, zrobili mi znowu badania, białko z godziny na godzinę rosło, a lekarz który mnie przyjął powiedział że dziecko i nawet ja moglibyśmy nie doczekać nastepnego dnia. Tak że moja doktorka wogóle się nie sprawdziła. Ok, dość już tych żali, dziś już mija 3 tygodnie od porodu, mam synka w domu, rośnie zdrowo i to jest teraz najważniejsze. Trzymam kciuki za mamusie które jeszcze nie urodziły oraz życzę dużo cierpliwości dla tych rozpakowanych i zdrówka dla ich pociech:) Lecę bo mój Bartuś głodny, jak tylko znajdę wolną chwilę to znów tu zajrzę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Cześć kochane :) Mam chwilke bo dawidek śpi wiec zajrzałam co u was :) widze że opisujecie swoje porody to i ja to musze zrobić w wolnej chwili :) Puchatku te masasz szyjki dla twojego dobra ma on przyspieszyć poród ja sama go przechodziłam w szpitalu wiem ze to bolesne badanie wiec ci współczuje . Angioletto ja mam ten sam pobroblem mam strasznie poranione piersi narazie zasickan zabki i karmie TEZ SMARUJE MAŚCIA BEPANTHEN ale co bedzie dalej niewiem.CZym smarujeszrozstępy na brzuszku ?bo mi po porodzie sie pojawiły? Aśka współczuje ci . U nas dzisiaj była połozna środowiskowa dowiedziałam sie ze po karmieniu piersią trzeba układać dziecko na ramieniu do odbicia sie . Musze wykluczyc z diety mleko i nabiał podobnierz nie wolno praktycznie nic nie wolno jeść ale 1 miesiać przeżyjemy :) :) Teraz czekamy na lekarza powinien na dniac h nas odwiedzić . Nie przypuszczałam ze przy malutkim dziecia tku jest tak mało czasu na cokolwiek mój szkrabek potrafi przy cycu spędzić nawet 1,5 godz. Młego dzionka :) GRATULUJE WSZYSTKIM MAMUSIOM:) :) :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczynki! ale tu się dzieje! Gratuluję Wszystkim nowym Mamuśkom!!! Aśka bardzo mi przykro, ale wierzę że wszystko będzie ok. A ja się nie czuję najlepiej, w nocy nie spałam do 3.00, było mi niedobrze i co chwila latałam na siusiu. Najważniejsze że mój M wrócił już z uk, wiec mogę już rodzić.Przywiózł mi pełno ciuszków dla Małej i karuzelę nad łóżeczko.Prosiłam go żeby kupił obojętnie jaką, a on kupił najdroższą jaka była :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kochane dziekuje za wsparcie z waszej strony i tyle wpisow na temat tych obolałych brodawek.wiem ze to glupio zabrzmi ale pocieszam sie ze nie jestem sama.bo juz myslalam ze cos zle robie. Stelka-ja brzuszek zaczne smarowac dopiero dzis.wlasnie za chwilke zrobie sobie kąpiel i troszke sie sobą zajme.do tej pory to bylo tylko opiekowanie sie maluszkiem.Ja tez smaruje bepantenem brodawki,ale nie mam wrazenia ze pomaga :( wiec rowniez zaciskam zeby,czasem lecą łzy i karmie. nie chce przechodzic na butelke,wiec staram sie jakos wytrzymac,choc nie powiem.łatwo nie jest. jestem tak przewrazliwiona jeszcze ze jak tylko ona drgnie to ja sie na nią patrze przez kolejne kilka minut czy wszystko ok. czy wasze maluszki tez mają czkawke?? Natalka jest chyba grzeczna.pisze chyba bo nie wiem jak powinien sie zachowywywac noworodek.budzi sie co 3-4 h,chociaz dzis spala od 4.30 rano do 10tej!!! ;) Aggie juz urodziła????? moze napisze do niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×