Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość catyyyy....

jak zakompleksiona dziewczyna moze uwierzyc w siebie? jak to zrobic?

Polecane posty

Gość catyyyy....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość racja.....
Nasza Wartość Dobrze znany mówca rozpoczął seminarium trzymając w ręku dwudziestodolarowy banknot. Do dwustu osób na sali skierował pytanie:” Kto chciałby dostać ten banknot?”. Ludzie zaczęli podnosić ręce. Spiker powiedział :”Mam zamiar dać ten banknot jednemu z was, ale najpierw pozwólcie że coś zrobię” i zaczął miąć banknot. Pokazał zgnieciony banknot i zapytał:” Kto w dalszym ciągu to chce ? ”Ręce znowu się podniosły .”A gdybym zrobił to?” -zapytał mówca i rzucił banknot na ziemię . Podeptał go butami i podniósł , był pomięty i brudny .”A teraz kto chce te pieniądze?”- ręce podniosły się po raz trzeci. „Moi przyjaciele ,odebraliście bardzo cenną lekcję . Nie ma znaczenia co zrobiłem z tym banknotem, ciągle chcieliście go dostać, ponieważ nie zmniejszyłem jego wartości .To jest wciąż warte 20 $. Wiele razy w życiu jesteśmy powaleni na ziemię, zmięci i rzuceni w błoto przez decyzje, które kiedyś podjęliśmy i okoliczności, które stanęły nam na drodze. Czujemy się przez to mniej wartościowi .Ale to nie ma znaczenia co się stało i co się jeszcze stanie – TY nigdy nie stracisz swojej wartości: brudny czy czysty, zmięty czy w dobrej formie, jesteś ciągle bezcenny dla tych, którzy cię kochają. Wartość naszego życia nie wynika z tego co robimy, ani nie zależy od tego, kogo znamy, lecz KIM JESTEŚMY. Jesteś wyjątkowy – nigdy o tym nie zapomnij! Licz swoje błogosławieństwa, nie problemy”. Podziel się tą historią z bliskimi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czesc Catyyyy, to nie jet takie trudne. wymaga tylko troche czasu.. kiedys tez bylam zakompleksiona, jeszcze kilka lat temu. teraz jestem zdecydowanie pewniejsza siebie. jak to zrobilam? wzielam sie za siebie. zrobilam sobie liste co chcialabym w sobie zmienic, i jak bym chciala wygladac i to zrobilam. zaley jakie masz kompleksy, ja np kiedys zawsze siedialam cicho i nie mialam wlasnego zdania, tzn zdanie moze i mialam wlasne tylko ze nigdy za wiele nie mowilam wiec nikt tego \"dania \" nie slysal.. zaczelam wiec spotykac sie z koleankami ktore byly pewne siebie i byly dos c glosne. po krotkim czasie i ja zaczelam czesciej cos mowic, wiecej sie odzywac itd wyglad tez zmienilam na bardziej kobiecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catyyyy....
oj ja mam wiele kompleksow uwazam ze jestem brzydka no i za wysoka malo kobieca itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catyyyy....
172 ale ja chyba mam te kompleksy przez faceta zostawil a raczej olal mnie bo nie bylismy razem dla niskiej dziewczyny i stad to wzielo tak przypuszczam wczesniej nigdy tak nie myslalam zreszta czesto sie zastanawiam co ona takiego miala i porownuje sie to trwa juz dosc dlugo pare mc i jest meczace

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz cm
masz normalny wzrost!!!!!!!!!!!!!!!!!!! długie nogi są seksi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catyyyy....
i co z tego jak ciagle sie do niej porownuje i zaczynam myslec ze jest lepsza a ja nic nie warta skoro mnie olal wiem ze to glupie ale jakos nie umiem sie z tego wyleczyc te mysli \"wrosly\" we mnie stalam sie smutna rzadko sie usmiecham nerwowa zlosliwa krzycze po prostu nie do zycia:O i zle o sobie mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ile masz cm
poszkaj sobie inny obiekt i bedzie git :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elle22
Swietna historyjka, skopiuje sobie ja:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kup sobie Cosmo
I to nie jest żart. Może to i głupia gazeta (choć co drugi-trzeci numer są ciekawe artykuły), ale u mnie zdziałała cuda. Ja jestem akurat niska (bardzo), nie za ładna i nie aż taka cudnie szczupła, ale uwierzyłam w siebie, zrobiłam się pewniejsza, bardziej sexi. To chyba naprawdę wypływa z wnętrza, bo od kiedy tak się czuję to tak na mnie patrzą faceci (wiem, bo mówią). Oczywiście bardziej kobieco się ubieram, trochę lepiej maluję (lepiej nie znaczy mocniej, u mnie wręcz delikatniej) :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nie Ty jestes nic nie warta tylko ten koles. a wzrost nie ma tu zadnego znaczenia. jesli by mu zalezalo to podobala bys mu sie taka jaka jestes. ja mam 168 i zawse myslalam zeby byc kilka cm wyzsza. przede wszytkim sama musisz polubic siebie, taka jaka jestes. nie ma sensu sie porownywac do kogos innego. prechodzilam juz to wszytko i doskonale Cie rozumiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość catyyyy....
przede wszytkim sama musisz polubic siebie to wcale nie jest latwe:( po tej calej syt ktora miala miejsce kilka mc temu czuje sie jakos beznadziejnie chyba zycie zemnie uchodzi nigdy tak nie mialam zaczynam "gnusniec"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mysle ze powinnas cos zrobic, wyjsc do ludzi, isc do klubu czy pubu. ja kiedy mam takie dni, organizuje wyjscie ze znajomymi, staram sie wygladac super i wtedy ide na miasto. przy najomych zapominac o smutkah i staram sie dobrze bawic. a przy tym zawsze mona poznac fajne osoby. jest takie powiedzenie "myjcie sie diewcyny bo nie nacie dnia ani godziny". warto o siebie dbac i dobrze wygladac. nigdy nie wies kiedy spotkasz fajnego chlopaka. jesli chodzi o pewnosc siebie to np ja czuje sie znacnie pewniejsza siebie kiedy dobrze wygladam i mam buty na obcasie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
jesli komus pomoze cosmo, to znaczy, ze nie wie co znacza prawdziwe komleksy:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja sie sobie nie podobam
nie jestem super laska.mam troche brzuszka i celulit na udach, nos jak kartofel i szara cere. kiedys bylam gruba teraz mam rozmiar s i jestem troche sflaczala. w nic sie nie miescilam i nigdzie nie chcialam wychodzic...ale wiecie co? poznalam mojego chlopaka i sama nie wiem czemu sie we mnie zakochal.wygladalam jak obrzydliwy pasztet.jestesmy razem od 2 lat a ja wygladam teraz calkiem inaczej. dzieki niemu zdobylam pewnosc siebie i zaczelam bardziej o siebie dbac.chcialam zeby byl dumny ze ma ladna elegancka dziewczyne. tak czy siak jakbym nie wygladala jestem dla niego najpiekniejsz. kazda z nas kiedys spotka takiego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
autorko masz172 cm zajebiste nogi i przez to wygladasz seksownie uwierz w to malo ktora z nas moze sie tym pochwalic jesli umiejetnie to wykorzystasz i uwierzysz w siebie bedziesz mogla miec kazdego:D...pozniej tylko do Ciebie bedzie nalezal wybor ktory glowa do gory swiat nie konczy sie na jednym dupku 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość elala
wzrost taki jak Ty masz jest akurat wiec dziewczyno nie przejmuj sie nim:) wyglad zawsze mozna zmienic:):) ja tez mam kompleksy ale na punkcie charakteru( wyglad tez mi sie nie bardzo podoba ale jakos zszedl na drugi plan) jestem malomowna, niesmiala, czesto rozmawiajac z ludzmi obawiam sie ze nie bedzie o czym rozmawiac, czuje sie glupia, nie mam pracy takie kompleksy bardzo trudno zwalczyc i nie wiem czy kiedykolwiek dam rade

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Alala a czemu masz nie dac rady? musisz sama tego chciac bardzo. wtedy wszytko sie zacznie ukladac. trzeba wziasc sie w garsc i zaczac cos robic. wiele razy myslalam ze jestem beznadziejna i w ogole ale w momencie kiedy zaczelam cos robic, bylam z siebie dumna ze nie siedze w miejscu. kto siedzi w miejscu ten sie cofa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inessska 24
dziewczynka w szpilkach autorko "masz172 cm zaj**iste nogi i przez to wygladasz seksownie uwierz w to malo ktora z nas moze sie tym pochwalic jesli umiejetnie to wykorzystasz i uwierzysz w siebie bedziesz mogla miec kazdego ...pozniej tylko do Ciebie bedzie nalezal wybor ktory" Liczy sie charakter a nie NOGI, no chyba, że chce mieć beznadziejnego chłopaka dla którego tylko wygląd sie liczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
charakter sie liczy jaknajbardziej ale to nie znaczy ze jak mamy jakies walory to mamy je ukrywac. ukrywac powinno sie mankamenty urody.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inessska 24
Nie mam żadnych, ale nie chciałabym byc z kims kto poleciał tylko na mój wygląd.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość inessska 24
Ależ oczywiście, nie twierdzę ze ma sie zakrywać od stóp do głowy. Jak najbardziej niech podkreśla swoje atuty. Mam nadzieję, że nabierze więcej pewności siebie i nie będzie popadać w kompleksy. Ma świetny wzrost i jezeli ma ładne nogi to niech je eksponuje. Chodziło mi tylko o to stwierdzenie, że jeżeli ma tyle wzrostu to juz jest sexi i może miec każdego. Tzn.że tylko na to ciało ma ich "łapać" tak???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kazdy najpierw patrzy na wyglad, zwlaszcza mezczyzni. wygladem mozna przyciagnac a osobowoscia zatrzymac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×