jakie sa naprawde Kobiety ?.Mysla Tylko o Malzenstwie ?.

Czy naprawde Kobiety mysla tylko o malzenstwie ?. Nie wyobrazam sobie ,zeby Kobieta nie miala Mezczyzny i nie chcialaby wziasc slubu.Dla Kobiety to niedpopuszczlne.Predzej czy pozniej odwazylaby sie wyjsc za pierwszego lepszego ,bez uczucia ,chociaz wedlug mnie i tak zyja bez uczucia .Uczuccie to tylko ich slowa . Zawsze jest jakis inny samiec ,ktory ja zaspokoji ; ) .Kobiety mowia o Milosci ,mowia ,ze kochaja a wiekszosc nic o niej nie wie ,tyle co z telenoweli..Ogladaja glupie odcinki i robia tak samo jak tam.. Zdrady i w kolo Zdrady. Cale zycie zabawa . Gdyby z zdrady szlo sie od razu do pielka nie byloby juz w nim miejsca ,za duzo Kobiet by je zajelo... Zaraz mi jakas bedzie wkrecala ,ze ma meza i go kocha ,wystarczyloby ,zeby byla sama przez tydzien z innym i typ by do niej podbijal to by sie puscila .

hahahhah dobre :-O

Jeszcze o kasie męża myślą!

i nie tylko męza:)

hmm...

ja jestem samotna mloda kobieta, dobrze mi z tym, nie puszczam sie, czasami umowie sie na kawe, czy obiad z jakims mezczyzna lecz z gory zaznaczam, ze jest to jedynie tyle na ile wyglada, czyli kawa, mila rozmowa i tyle! mezczyzna trudno zrozumiec, ze jest mi dobrze, nie potrafia nabrac dystansu, chyba godzi w ich honor, ze jest jakas kobieta, ktora nie bierze pod uwage zwiazku...

E tam głupoty piszesz. Nigdy nie wyszłabym za mąż jedynie dla zasady. To ważny krok, który należy dokładnie przemyśleć. Oczywiście, że niemal w każdym związku istnieje szansa, że będzie ślub. Nie trzeba się jednak spieszyć.

myślą tylko i wyłącznie o sexie :P i to bez zobowiązań ;) mówię to z autopsji :D

spotykają sie dwie PAnie jedna pyta - co słychać? Druga mówi - wyszłam za mążz i nie załuje tego kroku a ta pierwsza - ja tez nie załuje kroku ale nie potrzebowałam do tego małżeństwa... ot i tyl w temacie

-> skoro juz taki temat - mezczyzna jestes prawda?? widac jak patrzysz na kobiety.

a co moze nieprawda?

patrz wyżej... a coś ty taki rozgoryczony? ktos cie skrzywdził? nie wrzucaj wszystkich kobiet do jednego worka! Nie zmieszczą się , sa zuuuupełnie inne:P

uogolniasz, ale co ja na to moge... nie masz racji w 100%, czesciowo owszem sa i takie ktore "nie zaluja" ale i takie, ktore sie szanuja.

jasne. Tak mi brzmij. Te brzmienie mi lube. Moze wybrzmisz jeszcze jakąś mądrość?

do worka i nad morze wszystkie ; ).( Prawie ..chyba ). Brawo dla jednej pani..Pani z kawka.. Dla innych. hmm.. Mowicie ,ze jestescie sprawiedliwe i mozecie przyzec ,ze nie zdradzicie zadnego mezczyzny ... heh. Milosc Milosc Milosc.. Uzywacie to slowo za duzo razy .Przy kazdym partnerze pojawia sie slowo Milosc ,wiec gdzie jest milosc jak sie rozstajecie .Znajdujecie nowa .? w jaki sposob znajdujecie tyle Milosci . Szkoda ,ze z Bogiem nie jest tak smao .Gdy wam nie da Pan tego czego chcecie to znajdziecie sobie innego ,ktory spelni wasze mniemania .heh.Wasza Milosc. Szanuje Kobiety sprawiedliwe ,ktore wydaje mi sie ,ze moze gdzies sa . Szanuje to ,ze nie uganiaja sie za typami bo jest im zle . Gdy widze Kobiete ,ktora miala 5 chlopakow moglbym jej powiedziec prosto w oczy .. Puszczasz sie .

a jednak... ok, uciekamy! papa! ;)

Nie rozumiem Kobiet!.. Skoncza z kims i od razu maja nastepnego. Zyc nie mozecie bez romasow .

zostałes zdradzony? bo dla mnie to troche tak brzmi, ze kiedys jakas kobieta Cie po prostu skrzywdzila, zachowala sie tak a nie inaczej, i stad w Tobie tyle goryczy

Goryczy... Pewnie .. Kobiety maja wyjscie awaryjnie na takie sytuacje.. Szybko znajda innego ,zeby zapomniec o wczesniejszym... Jejku ,co to ma byc heh. Nie rozumiem was... Kazda mowi "Jestem Inna" heh .Co za puste slowa. Mam pytanie.. Jestes inna ?... Heh. Znalazlem taki temat ,zeby brac slub dopiero kolo lub po 30-stce poniewaz.. A to zabawne... -- Najlepiej bawic sie na dyskotekach ,uprawiac seks ,szalec caly czas, a dopiero w wieku 30 lat wziasc slub...To brzmi jak jakas wyrocznia ,ze musi wziasc ten slub predzej czy pozniej ,ale najpierw trzeb szalec .A jak myslicie kto zrobil taki temat ?. KOBIETA.. A jak mysllicie czemu . Bo na nic innego nie wpadla .Wasza wyobraznia konczy sie na slubie a zaczyna od glupich romansow ... Nie chce obrazac Kobiet ,ale mowie prawde.Nie wierzycie bo nie chcecie wierzyc ,bo to o was cala prawda.Nie wiem czy sa wyjatki ,ale nie spotkalem i nie slyszalem .Gdyby byly wyjatki to bylby temat roku.. A jeszcze cos.. Partnerka powinna byc jak najlepszy przyjaciel.. Hmm.. Czemu nim nie jest .Czemu w wielu sprawach klamie ,widocznie mu nie ufa ,czemu zwierza sie przyjaciolce co sie jej nie podoba w partnerze hmm..Widocznie mysli ,ze przyjaciolka go zmieni .heh.

wiesz yhy .... ja to nie rozumiem dlaczego mnie moj facet wystawil, zawsze mogl na mnie liczyc, mielismy wspolne pasje.. pilke nozna, sport... basen..., kiedy on chcial na piwko z kumplami nie mialam nic przeciwko, ufalam mu, nie nekalam telefonami gdy wychodzil gdzies sam... bylismy dluugo razem, caly ten czas (5lat) bylam wierna jak pies, a ze mam powodzenie u mezczyzn on byl chorobliwie zazdrosny, ze swojej strony zawsze zaznaczalam "do kogo naleze". Minely 4 miesiace bez niego, teraz kiedy jakis mezczyzna chce sie ze mna spotkac - odmawiam. Dlaczego? nie chce sie zaangazowac, nie chce dac calego swojego serca, calego swojego wolnego czasu, nie chce sie zakochac... Dlaczego? bo nie chce sie rozczarowac. Niech sobie ktos nie mysli, ze uwazam sie za ideal, zdaje sobie sprawe z tego ile bledow popelnilam.

w dzisiejszych czasach kobiety ..myślą tylko i wyłącznie o przyjemnościach i pieniadzach.... niestety

staram się nie uogólniać!! jednak im więcej Kobiet poznaje tym bardzie utwierdzam się w przekonaniu yhy... !!!! zasada jest prosta poznajesz dziewczynę myślisz o niej poważnie zaczynasz schemat działania: -Ślub masz spokój na rok może dwa wtedy -1 dziecko masz spokój na 2 może 3 lata potem -2 dziecko ----------------II------------------ i tak wskakuje jej 40 i macie szczęśliwe życie za sobą :) to jest chyba jedyna skuteczna metoda na nie!!

"Ach te Kobiety" heh trzeba sie kierowac zasadami ,takimi jak piszesz..heh Dobrze mowisz ... A co do Pani Wyzej ...To ciekawe co piszesz ,ale nie bede sie wcinal w to chociaz moglbym pare slow powiedziec ... Jesli chodzi o Kobiety ...Zaczalem ten temat to powiem jaka ja uwazam Kobiete za wlasciwa i dlaczego uwazam ,ze takiej nie ma...( Z gory przepraszam ,ze musicie tyle czytac ; )... ) . Wiec... Wedlug mnie Kobieta nie powinna byc wielka dama ,nie musi miec eleganckich strojow ,pieknych paznokci czy tez super makijazu.Powinna tylko byc spokojna osoba ,lecz czasami jak kazdy czasem szalana ; ).Nie oczekiwalbym wielkiego poczucia humoru ,wazne ,zebyscie mogli sie rozbawic wzajemnie .Powinna byc rozwazna i nie musi byc wielka madra glowa po wielu ,wielu szkolach ,studiach ,poniewaz wiele z takich osob sa zwyklymi osobami ,ktorzy daza do tego samego celu w zyciu co inni heh ... Nie powinna ufac kazdemu z ktorym dobrze sie rozmawia .Do mezczyzn powinna podejsc obojetnie ,a nie ,ze leca na nia to czuje sie z tym dobrze a pozniej nie moze zerwac kontaktu z niektorymi poniewaz sa zabawni i bardzo mili.Uwazam to za glupote ,bo od takich sytuacji sie zaczyna a konczy negatywnie dla osoby drugiej .POwinna umiec i chciec porozmawiac z partnerem o wszystkim ,uwazam ,ze to wazna rzecz ,udowadnia w ten sposob swoja ufnosc do partnera. Powinni rozwiazywac kazdy problem razem bez roznych pytan innych osob .Gdy bedzie inaczej ,wtedy moze dosc do klutni i roznych gorszych rzeczy ,gdyz roznie osoby reaguja na rozne osoby ,np moga cos doradzac i mieszac w glowie ,ze ta osoba juz nie bedzie wiedziala co ma zrobic i uzna racje tej osoby ,lecz osoby zwiazane ze soba powinni rozmawiac o roznych sprawach osobiscie ,bo oni wiedza co dla nich najepsze a nie inni..Powinna byc w obec partnera sprawiedliwa i mowic prawde ,nawet ta najmniej wazna .Nie powinno dosc wogole do klamst .Najpierw byloby jedno pozniej reszte .Nie powinna oczekiwac wielu romantycznych kolacji heh roznych bukietow gdyz to bajka .Zycie uczuciowe ,prawdziwe ,nie polega na obdarowywaniu jakimis glupotami ,chociaz czasem mozna . Powinni mieszkac sami z dala od wszystkich ,a w sprawie slubu ,to wziasc slub ,lecz bez wielkiej imprezy i daleko od miasta rodzinnego i sami! Sami powinni byc.Powinni zyc ze soba jak Anioly .Im w mniejszym otoczeniu sie znajdujecie tym lepiej dla was obojga... Oczywiscie partner powinien spelniac podobne wymogi .Powinni byc dla siebie najlepszymi przyjaciolmi ,gdyz to podstawa .Najlepszymi ,tzn nie ma innych .Partner czy partnerka jest najlepszym przyjacielem.Ogolnie.Powinni wiele ze soba przezyc ... TYLE!...

mozemy te"wojne" i wymiane zdan toczyc w nieskonczonosc. Wy Panowie macie nam kobieta wiele do zarzucenia, i my mamy rownie sporo zarzutow wzgl. Was. Jedno pozostaje bez zmian - zycia sobie bez siebie na wzajem nie wyobrazamy. . . Pozwole sobie jeszcze dodac, ze chyba jednym ze zrodel Waszego niezadowolenia jest chyba to, iz w dzisiejszych czasach coraz wiecej kobiet jest niezaleznych finansowo, pracujemy, umiemy same sie utrzymac, same o siebie zadbac. Wasza rola pana domu, mezczyzny utrzymujacego, majacego ostatnie slowo troszeczke sie zaciera... Czy dobrze? hmm trudno powiedziec, pewnie ile osob tyle zdan. Tak jednak jest.

yhy... przeczytalam to co napiales ( zazanaczam zeby nie bylo, ze sie podlizuje czy cos... haha :) nie mam zamiaru dazyc tutaj do miana "innej" ) wiec przeczytalam to, co napisales i wiesz co? dla mnie to cholernie oczywiste, nie wyobrazam sobie, ze istnieje ktos, kto nie umialby spelnic tak "zyciowych" wymagan.

mmoooli grubo sie mylisz... Nic podobnego ... Chcecie pracowac ,pracujcie heh.Utrzymujscie sie .Nikt nie bedzie mial nic przeciwko.. Zyc nie potrafimy bez siebie.?.. Tylko osoby ,ktore naprawde umia Kochac zostaja zawsze same ,a wiesz czemu ?. Bo czekaja az znajda odpowiedniego partnera/partnerke ,lecz nie znajduja i sa sami cale zycie z marzeniem lepszego zycia ! A wy sobie wbijacie do glowy ,ze to wlasnie on .Zakochalam sie.. Co przezyliscie razem ? pare kolacji romantycznych .? Obiady rodzinne pff ...

Zycie jest bez sensu..Chyba zostaje milosc do Boga .To najprawdziwsze uczucie ... heh ..

Tylko osoby ,ktore naprawde umia Kochac zostaja zawsze same ,a wiesz czemu ?. Bo czekaja az znajda odpowiedniego partnera/partnerke ,lecz nie znajduja i sa sami cale zycie z marzeniem lepszego zycia ! smutne ale prawda!! niestety nie potrafie być z kimś w kim nie odnajdę tego czegoś w ciągu chwili!!

urzadamy sobie tutaj chyba jakis zakatek ludzi po przejsciach... hehe Wiesz czego ja wymagam od partnera, kiedy juz zaczniemy czuc do siebie cos wiecej - chcialabym uczciwosci, kultury, poszanowania mnie jako kobiety, zaufania, wiernosci (choc jesli mnie zdradzi a przyzna sie i bedzie mial cos na usprawiedliwienie, pewnie wybacze, bo wiem, ze Wam trudno sie czasami oprzec pokusie) , tego zeby kiedy rano sie obok mnie obudzi powiedzial mi "dzien dobry kochanie" i dal mi calusa :) (glupie wiem) , przechodzac do konkretow wymagam aby byl odpowiedzialny, szanowal moje zdanie jednak ostateczna decyzje podejmowal sam - gdyz on jako teoretycznie silniejsza polowka "nas" bedzie powiedzmy sobie ponosil wieksze konsekwencje, nie bede ukrywac, ze sprawy intymne sa tez wazne... I co w konsekwencji raczej nie ma kogos takiego kto moglby mi zaoferowac az tyle... Nie szukam na sile, moze kiedys na takiego kogos "wpadne".