Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość angellllaaaa

czy jest sens czekac z seksem gdy ma sie wiecej latek?

Polecane posty

Gość angellllaaaa

tzn w wikeu np 23, 24 ,25 a nie ma sie stalego partnera? jest sens zcekania?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anagrammm
znaczy się...nie rozumiem pytania? Piszesz o dziewicach/prawiczkach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angellllaaaa
tak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pati123455678
nie ma :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale co - sam seks dla seksu
? Na pierwszej randce, bo taka moda? Dla mnie bez sensu. Nie ma miłości, nie ma seksu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość trochę z innej beczki
Sama się nad tym zastanawiam. Obecnie jestem sama ale doskonale wiem jak cudny jest seks...w koło co najmniej kilku kandydatów do \"fucking friends\". A ja boję się zeszmacenia... Story nieco inne niż angelllaaaa ale zastanawiam się co inni o tym myślą :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
o matko, jaki ten cały seks przereklamowany :o Chcesz, to czekaj, nie chcesz to nie czekaj. Ca za różnica, ile ma się lat... tylko taka, że im później, tym więcej krwi się leje :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angellllaaaa
ale czy to nie wstyd w tym wieku? kazdy facet chyba od takiej ucieknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co ? jaki wstyd ? ten pierwszy raz często rzutuje na cała resztę życia erotycznego, więc lepiej żeby to było przyjemne przeżycie niż z byle kim, byle gdzie, byle tylko mieć to za sobą...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
trzeba być komletnym idiotą, albo nawiedzonym katolem, aby z seksem czekać, tego straconego czasu i w sto koni nie dogoni. A tak a propos. babka łomota dziadka, po plechach; Pamiętasz stara cholero jak mnie zdradziłeś, 40 lat temu.....widzisz stary patałachu, jakby się to teraz przydało! :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Też się coraz częściej nad tym zastanawiam. Mam 22 lata, jestem dziewicą. Zawsze myślałam, żebędę mieć chłopaka i będzie po jakimś czasie seks, jak to w związku. Ale coś się doczekać nie mogę:O No i co teraz mam zrobic? Mam kumpla, chętny na seks jest bardzo, lubię go, ale sama nie wiem. Nie chcę już czekać, bo mam wrażenie, że już dosyć sie naczekałam. Jak myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie ma sensu z czekaniem. Jak masz słabą psychikę to się w coś takiego nie pakuj, bo potem będziesz ryczeć w poduszkę. Jak Ci wszystko jedno co mówią inni to rób co chcesz - w końcu seks to nie grzech. Zeszmacić to się można jak się potem o tym mówi wszystkim znajomym na około i zalicza debili na imprezach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No ale uprawianie seksu z jednym facetem, z kolegą to nie zeszmacenie. Nie sądziam, że kiedyś będę mieć TAKIE dylematy:O Niestety nie każdemu jest pisana prosta droga:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ile razy marzyłam, żeby mieć kogoś, a nigdy z nikim nie byłam. Wkurza mnie to, że ciagle mnie to omija:O Czuję, że życie mi ucieka, a ja dalej sama na początku drogi. Często mnie to wkurza. I nie widzę żadnej szansy na horyzoncie, żeby to się miało zmienić:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale o co chodzi ? bo kolezanki maja juz TO za sobą to i ty musisz ? czujesz sie gorsza,bo one wszystkie maja takie super doświadczenie a ty dalej jak ta tabaka ? zrobisz jak zechcesz, ale żebyś potem nie żałowała.... bądź mądra

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja ona 79
to nie wstyd. Nikogo nie interesuje czy to robisz czy nie. ja czekałam i to długo. Miałam 28 lat- duzo, ani nie załuje ze czekałam ani nie jestem dumna. Chciałam przynajmniej za pierwszym razem być zakochana w człowieku z którym to zrobie. Dzieku temu nie uprzedziłam się w żaden sposób i teraz seks sprawia mi naprawde dużą przyjemność. Jesli myślisz o pozbyciu sie cnoty to bez sensu podejscie. Skoro tego nie robiłaś nie wiesz co tracisz.... a pytanie czy jesli zrobisz to dla "pozbycia sie" to raczej nie bedziesz dobrze wspominała. Dziś na ten temat były rozmowy w toku. Niesamowicie głupia blondyna sie wypowiedziała jak to poszła, wykonała i powiedziała kolezankom ze w koncu sie pozbyła. niesamowicie głupie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
O nie, nienawidzę takiego myślenia, że ktoś już ma to z sobą to ja też chcę. Nie. Ale jestem "sterylna" uczuciowo, nie mam na kogo tych uczuć przelać, źle mi z tym, że emocjonalnie z nikim nigdy tak blisko nie byłam. Bo niby mogę zaczekać, ale tu pojawia się pytanie: ile jeszcze??? Rok? Dwa? 5lat?? I mam tak żyć sobie w nadziei, ze ktoś się znajdzie. Ale co jeśli się nie doczekam? Dlaczego właśnie teraz miałoby się coś zmienić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi mi o to żeby się pozbyć dziewictwa, bo mi przeszkadza:O Przeszkadza mi to, że nigdy nie poczułam bliskości, choćby tej związanej tylko z seksem, czysto fizycznej. Chciałabym się zakochać bardzo i nie byłoby problemu, ale ciągle jestem sama! Zaznaczam, że bardziej chce poczuć bliskość emocjonalną, uczuciową, ale jedyne na co mogę liczyć to tylko "ochłapy" czyli bliskość w łóżku. No ile mam czekać? Żebym jeszcze miała pewność, że się opłaci, że się doczekam:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwiczka
jestem mloda kobieta , wiem co to seks, nie mam stalego partnera wiec nie mam seksu juz od 4 lat. Strasznie ciezko ejst zyc bez seksu no ale nie chce sie wlasnie zeszmacxic i lazic z byle ki do wyra, nawet z jakims znajomym , ktory w lasce dopomoze mi sie troche pokochac!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lostka
Mysle, ze bez wzgledu na wiek warto siebie szanowac i nie rozkladac sie na I czy II randce...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nerwiczka
ja ejstem u kresu wytrzymalo9sci, inni sie mnie pytaja \czyz e mna jest okej skoro tyle wytrzymuje bez seksu. sama zaczynam sie zastanawiac , a moze przelamac sie i pojsc z kims do lozka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alimenciarz
jasne dziewczyno wez sobie ulzyj w koncu bo Ci odbije, jesli juz to nie nastapilo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
prawiczek i kropka 1987 złooo..., czyli uwazasz, ze dziewczyna jest zeszmacona tylko wtedy gdy wiedza wszyscy naokolo? a jak nie wiedza, to juz jest ok i nie jest zeszmacona, bo nie kazdy musi wiedziec co robila? Nie. Chodziło mi o to, że to ona decyduje jak ją inni odbierają. Może czerpać przyjemność z seksu i zachować to do siebie - wtedy NIKT nie powie, że ta grzeczna, ułożona, cicha dziewczyna w łóżku jest demonem seksu. Jeśli natomiast będzie się bzykać z kim popadnie i jeszcze o tym mówić to zaliczy się do tych puszczalskich. A tak poza tym to mówimy tu o starszych osobach a nie 17-18 latkach. Ja uważam że im dłużej się czeka z seksem tym potem jest trudniej się przełamać. Nie uważam też że musi być wielka dozgonna miłość i 4 lata chodzenia zanim para się zdecyduje na seks. Jak panna ma ochotę, ma kandydata i jest nastawiona na seks a nie domek i 5 dzieci to niech się bzyka. Kto jej zabrania? A jak jeszcze jest inteligentna to wybada wcześniej czy facet z którym idzie do wyrka się nadaje czy nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babka....
ja mam 25 lat i tez nic:o facetow zawsze pelno a mi sie zaden nie podobal a kiedy sie w jakims zakochalam to on mnie nie chcial:O i ak mi lata mijaja i zastanawiam sie czym sobie zasluzylam na taki islos aby nawet nie mieckogos blisko siebie:O czekam czekam i jak moj dziadek mawial pies czekal iz dechl juz stracilam nadzieje ze cos sie zmieni nienawidze siebie i wszystkich wokolo....stalam sie nerwowa i zla ale nie chce zrobic tego z kims do kogo nic nie czuje a osoby do ktorej byc cos poczula zwyczajnie nie ma:o..i chyba nie bedzie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosenna rosa
Nie warto czekać. Pewnie że nie z byle kim i nie na 1, 2 randce, ale czekać na miłość nie warto bo miłość może nie przyjść bzrdzo długo, albo i nigdy :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dgjkdkd
niestety ale to facet musi dłuzej czekac bo to od dziewczyny zalezy kiedy chce isc z facetem więc kobiety mają łatwiej niz faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość najlepiej jak ma 100 lat
z byle kim, to znaczy z prawiczkiem, bo to ani w pipkie, ani w oko. Spuści się nim rozpocznie, a orgazm kobieta ma jak spuszcza si,e do środka pochwy. Prawiczku, dzieczyna ma błonę w uchu, nie pomyl się, bo dziewczyna ogłuchnie, przez ciebie, głąbie kapuściany. :O :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
laski tylko że z tego co czytam to wy nie macie charakterków takich szybkich dziewczynek!! Weźcie pod uwagę co będzie jeśli faktycznie pójdziecie z kimś do łóżka, czy same sobie nie zrobicie krzywdy? wiecie dla was seks to oznaka wierności, przynależności oddania i miłości a taki pierwszy lepszy chłopak nie zakocha się w was przez seks natomiast wy jak najbardziej. Co wtedy będzie...?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×