Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość do faceta z ukladu

czy to, że facet nie chce się przytulać i całować jest wystarczającym powodem do

Polecane posty

:), he he, to, że facet nie przytula po stosunku.... to chyba normalne, każdy facet "po" najczęściej odwraca się i zasypia.... poczytaj o tym :). Natomiast, jesli chodzi o brak czułości...., hmmmm, ciesz się, że chociaż po rozmowie masz 2-3 dni przytulania. u mnie jest inaczej, przez to, że powiedziłam czego oczekuje, nie mam nic. Fakt, rozmawiamy dużo, oboje jesteśmy po przejściach. I co z tego? On własnie dlatego się blokuje, boi okazać się uczucia, zaangażować (tak myślę), mowi że kocha... a jednak to mi nie wystarcza. Nie wiem, może powinien sobie poszukać kogoś, kto podobnie jak on, nie potrzebuje bliskości....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrauhehehehe
pewnie nie lubi tego i mozesz byc pewna ze to juz sie nie zmieni a jesli zmieni to tylko na chwile dla swietego spokoju! to normalne ze ty tego chcesz i czemu masz z tego rezygnowac? znajdz faceta ktory spelni twoje potrzeby!! ja mam meza ktory jest bardzo zimny nigdy mnie nie przytula nie caluje, seks bardzo rzadko i bez czulosci... to jest okropne bo ja potrzebuje tego a on nie potrafi mi tego dac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrauhehehehe
on sie nie zmieni ale jesli juz to na chwile dla swietego spokoju! jest po prostu zimny i tyle a to noramlne ze ty tego potrzebujesz. mysle ze powinnas z nim zerwac. ozenisz sie z nim i bedziesz sama sobie winna, powinnas znalesc to czego potrezbujesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A mi się udało....
Witajcie, dziwny ten typ faceta. Własnie stoję na rozdrożu, zastanawiam się czy z nim nie skończyć. Już dłuższy czas jesteśmy razem, dużo rozmów za nami. Ja po przejściach. Jest taki zamkniety, tej czułości czasem trochę okaże, ale..... no właśnie, czy to ze mną coś nie tak? W sumie chcę jedynie czuć że mnie kocha. I czas leci, a ja częściej czuję sie samotna, niz gdybym była sama.... A przecież kocha... Nie rozumiem facetów, tak jak oni nas. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mrauhehehehe
zemu uwazacie ze cos z wami jest nie tak?? powtarzam ze to normalne!! a jezeli facet nie potrafi zaspokoic tak banalnej i prostej a zarazem przyjemnej rzeczy to znaczy ze z nim jest cos nie tak! wiem jak to jest zyc bez czulosci i nie zycze nikomu. napewno nie wiazcie sie z takimi osobami na cale zycie bo wsparcie i czulosc sa w zwiazku bardzo wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bla bla bla. Syndrom młodej romantyczki. Popatrzcie na starsze małżeństwa, na pary będące ze sobą 10 lat i dłużej. Ile z nich się całuje i przytula? Dlaczego ich związki mimo to trwają? Przytulanki są przejściowe a ich znaczenie w dłuższej perspektywie znikome.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Piękna Reklama Milki
Normalne w związku jest to, że ludzie okazują sobie czułość... Nie rozumiem jak można z kimś być i prosić się o przytulenie, pocałunek... To jest może na początku rozwiązanie, ale w dalszej przyszłości - uwłaczające. Mówię tu nie tylko o kobietach, ale również o facetach. Również nie jest niczym dziwnym, jeżeli ludzie z wieloletnim stażem małżeńskim, kochający się, przytulają się i całują. To jest piękne bo to okazywanie sobie miłości. Ludzie pędzący za sprawami dnia powszedniego, często o tym zapominają... o tym i o swoim partnerze, a spragniony czułości i uwagi partner, zaczyna jej szukać u boku kogoś innego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a moj mi kiedys powiedzial tak: kocham cie nad zycie ale czasami lubie zrobic cos sam i jesli ciagle bedziesz mi suszyc glowe o przytulanie nie bede tego robil jesli w kolko bedziesz pytac czy cie kocham nigdy tego nie powiem po prostu daj mi zrobic to po swojemu a nie bedziesz zalowac. moze i wasi faceci potrzebuja czasami chwili samodzielnosci moze chca was czyms zaskoczyc ale wy nie dajecie im okazjii ciaglym zrzedzeniem i narzekaniem :) jak wiadomo na najlepsze pomysly zawsze potrzeba czasu. ja odpuscilam z ciaglym przyklejaniem sie mimo iz straaaaaasznie tego potrzebuje i zyje mi sie lepiej nie zaprzatam sobie glowy myslami ze moze mnie nie kocha a moze mu nie zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Znawca :3
Sam jestem uwierz on lubi się przytulać tylko że nie lubi tego okazywać tak jakby wstydzi się tego ! Chlopak jest malo pewny siebie sam taki jestem :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rafał_0101
oj dziewczyny, to nie jest normalne uwierzcie mi, każdy facet to lubi nie ma takiego który by tego nie lubił, ale jeśli wam mówi że nie lubi to jest to na pewno powód do zaniepokojenia.... i może być kilka powodów 1. nie kocha 2. kocha inną i z nią jest 3. kocha inną i z nią nie jest tzn żyje dawną miłością prawdopodobnie miłością swojego życia... to głupie ale mimo że z nią nie jest, stara się być jej wierny w taki sposób.... i takie sprawy jak całowanie przytulanie były i nadal są zarezerwowane tylko dla "niej" 4. stałyście się mało atrakcyjne zaniedbałyście się w tym temacie można by napisać wiele ale zakładam że nie macie sobie nic do zarzucenia skoro tutaj piszecie 5. zgubiła was rutyna żyjecie ze sobą z przyzwyczajenia.... Ja uwielbiam, jak moja kobieta przychodzi do mnie się przytulić albo z zaskoczenia namiętnie pocałować, sam chętnie i często to robię i w każdej możliwej chwili to robię, uwielbiam jak wtula się w moją szyję muskająć ustami ,ja mam wtedy poczucie pewności że jestem jej jednym jedynym że mnie bardzo kocha, że mnie chce, pragnie. Chętnie odwzajemniam i przytulam się do niej też w szyjkę ramionko no i zdarza się w zasadzie za każdym razem wylądować w jej dekolcie.;-).. bo który facet tego nie lubi....każdy lubi :-) Tak samo jak pocałunki długie i namiętne bez przerwy z dotykającymi się języczkami jakby nie było jest to forma okazania bliskości która w parze z uczuciami tworzy związek i nie zawsze musi kończyć się seksem. Także moje panie ogarnąć się zadbać o siebie i spowodować w nim chęć przytulania nie słowami a działaniami i sam do was przyjdzie że się nie opędzicie, albo z nim jest coś bardzo nie tak i macie duży problem który może się okazać nie do przeskoczenia.... i jeśli zauważycie to w odpowiednim czasie nie macie zobowiązań (a niektóre tu piszące panie mają dzieci) to ja uważam że jest to argument to zerwania takiego związku w przeciwnym wypadku zapomnijcie o tym Wy sobie poradzicie ;-) ale dzieciaki będą cierpiały po waszym rozstaniu....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dziewczyny mam na to antidotum . w zwiazku nalezy wprowadzić równowagę uczuć .Dajemy tyle ile nasz partner daje nam . jesli latamy za nim to znaczy że nie jestesmy dla niego atrakcyjni wtedy nie jestesmy dla niego wyzwaniem . zajmijmy sie wlasnym zyciem . przetestowalam i działa. , na drugi dzień mąż za mną latał bo zauważył że mam go w d***e . Zajelam się sobą , nadrobilam obowiazki . Ciezko wytrzymać ale warto . To samo dotyczy seksu , zaczelam mu odmawiać jednoczesnie dbając o siebie .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tak nie mam :c
Dnia 11.12.2008 o 18:37, Gość kurde zazdroszcze ci troche napisał:

chcialabym choć tydzień lub miesiac żeby mój dał mi troche spokoju, bo on przesadza, non stop chce się tuli c, całować, wszystko, a ja mam już przesyt tego, i cigle powtarza po kilka razy na dzień jak mnie srasznie kocha, a ja nie jestem az taka czuła, to przesada, czuje się osaczona i przez to co robi ja się odsuwam od niego bo mnie drażni a rozmowy nic nie dają , ja mu mówilam zeby przystopował a on nic , 1,5 roku jesteśmy razem

Ciesz sie bo faceci w ten sposob okazują jak im zależy.Dla niego jestes atrakcyjna-dla innego nie będziesz i  wtedy sie zacznie rozpacz.Zdecyduj co chcesz powiedz o swoich potrzebach zeby nie czul sie odtracony.ale badz szczera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Niezalezna

Hej. Z mojego doswiadczenia jezeli facet nieokazuje czulosci to niewarto ciagnac zwiazku. Ktoras z was napisala ze jest dobrze na pare dni po rozmowie czy jakies tam wymianie bliskosci. Ale niestety te mysli beda powracaly. Zawsze bedziesz zadawac sobie to pytanie co zrobic zeby cie przytulil.  Na koniec zacznie ci tak brakowac czulosci ze zaczniesz szukac uczucia gdzie inniej co najgorzej u innej osoby lub bedziesz plakac ze smutku i braku zrozumienia. Niewarto byc z taka osoba, mysle ze mozna znalesc kogos o podobnych potrzebach. 😉

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosc gosc

Mòj mnie nie całuje, czasem się przytulać a seks 3 razy do roku i nie potrafi razem ze mną spač do rana do tego twierdzi że jest dobrze . Ślubu też nie chce bo chce mieszkac osobno.

Tyle powodów się nazbierało że aż wstyd mòwić. Jestem mu tylko potrzebna do jego interesòw bo ze mną o wiele łatwiej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BBB

Przerąbane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gość

Witam mam podobny problem z partnerem zero przytulenia zimny jak ryba

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gosc

Mój za to przytulał się non stop, aż miałam dość a tu pewnego dnia, przestał się całkowicie przytulać. Zmienił się o 180 stopni. Faceci są jacyś dziwni, nigdy ich nie zrozumie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Getop
Dnia 30.11.2013 o 22:00, Gość rafał_0101 napisał:

oj dziewczyny, to nie jest normalne uwierzcie mi, każdy facet to lubi nie ma takiego który by tego nie lubił, ale jeśli wam mówi że nie lubi to jest to na pewno powód do zaniepokojenia.... i może być kilka powodów 1. nie kocha 2. kocha inną i z nią jest 3. kocha inną i z nią nie jest tzn żyje dawną miłością prawdopodobnie miłością swojego życia... to głupie ale mimo że z nią nie jest, stara się być jej wierny w taki sposób.... i takie sprawy jak całowanie przytulanie były i nadal są zarezerwowane tylko dla "niej" 4. stałyście się mało atrakcyjne zaniedbałyście się w tym temacie można by napisać wiele ale zakładam że nie macie sobie nic do zarzucenia skoro tutaj piszecie 5. zgubiła was rutyna żyjecie ze sobą z przyzwyczajenia.... Ja uwielbiam, jak moja kobieta przychodzi do mnie się przytulić albo z zaskoczenia namiętnie pocałować, sam chętnie i często to robię i w każdej możliwej chwili to robię, uwielbiam jak wtula się w moją szyję muskająć ustami ,ja mam wtedy poczucie pewności że jestem jej jednym jedynym że mnie bardzo kocha, że mnie chce, pragnie. Chętnie odwzajemniam i przytulam się do niej też w szyjkę ramionko no i zdarza się w zasadzie za każdym razem wylądować w jej dekolcie.;-).. bo który facet tego nie lubi....każdy lubi 🙂 Tak samo jak pocałunki długie i namiętne bez przerwy z dotykającymi się języczkami jakby nie było jest to forma okazania bliskości która w parze z uczuciami tworzy związek i nie zawsze musi kończyć się seksem. Także moje panie ogarnąć się zadbać o siebie i spowodować w nim chęć przytulania nie słowami a działaniami i sam do was przyjdzie że się nie opędzicie, albo z nim jest coś bardzo nie tak i macie duży problem który może się okazać nie do przeskoczenia.... i jeśli zauważycie to w odpowiednim czasie nie macie zobowiązań (a niektóre tu piszące panie mają dzieci) to ja uważam że jest to argument to zerwania takiego związku w przeciwnym wypadku zapomnijcie o tym Wy sobie poradzicie 😉 ale dzieciaki będą cierpiały po waszym rozstaniu....

Głupoty  piszesz.Ja jestem tą zimną stroną w związku.Nie przytulam się  za bardzo ponieważ czuję się  dziwnie.Nikt  mi nigdy nie okazywał uczuć .Nikt mnie nie nauczył /pokazał tego.Myślę że  u partnera autorki jest ten sam problem. A parnera kocham.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×