Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

miedzy oczy

porozmawiajmy o szacunku

Polecane posty

Gość ruchnij kota
nawet ten neutralny stosunek do pani ze sklepu, czy faceta w autobusie niesie ze soba czesc szacunku. przeciez nie chodz o to, zeby sobie w dupe wlazic, bo nie tak sie okazuje szacunek, ale po prostu traktowac czlowieka jak czlowieka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
poszanowanie ludzkiej godności nie ma nic wspólnego z okazywaniem bądź "posiadaniem" do kogoś szacunku chociaż i tu ja bym się spierała- jeśli ktoś nie szanuje mojej godności jako człowieka czemu ja szanować mam jego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"I jeśli mi powiesz, że w dupie masz prawa i wolności konstytucyjne, to jako człowieka mogę Cię zrozumieć, ale jako prawnika już nie" skarbie - konstytucja jest po to, by ładnie brzmiec i wszystkich utwierdzać w iluzji demokracji... tak naprawde praw masz tyle i le sama sobie jestes je w stanie zagwarantowac.. państwo ma Cie jako jednostke w dupie... jelsi chroni Twych praw, Twej wolnosci, to robi to tylko dlatego, że zasada funkcjonowania panstwa jest wyłącznosc posiadania aparatu przymusu... gdy chroni Cie przed agresorem, robi to dlatego, ze ktos jego monopol łamie :D a nie dlatego, ze jest dobrym wujkiem i dba o Twe bezpieczenstwo... i nie zrozumialas mojej definicji szacunku - opisalem ją powyzej... na taki szacunek nie zasługuje kazdy, tylko dlatego ze sie urodził... prawo do zycia o ktorym pisalem oznacza, ze ma prawo do nie bycia dyskryminowanym, gnębionym i umniejszanym w swych podstawowych prawach, ale nie zasługuje na zadne specjalne względy... a szacunek jest wzgledem specjalnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
klaudko a gdzie ja napisałam e poszanowanie praw różni się od poszanowania praw?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
widze, ze dyskusja sie rozwinela i bardzo sie z tego ciesze oraz z poziomu jaki prezentuja wszyscy dyskutanci ja w kwestii szacunku chcialbym sie skupic na poczatek na zatrwazajacej na tym forum liczbie kobiet, ktore uskarzaja sie na brak szacunku ze strony ich chlopakow, mezow, kochankow i bog wie kogo jeszcze tak jak tu powiedzialo pare osob - na szacunek nalezy sobie zapracowac - dokladnie tak! i chcac wpisac to powiedzenie w sytuacje tych kobiet - nalezy zachowywac sie tak, zeby ten szacunek zaczal sie pojawiac u osoby, ktora wczesniej nas nie szanowala zatem bardzo Was prosze drodzy dyskutanci podzielcie sie ze mna i innymi swoimi sposobami (patrzac zarowno z perspektywy szanowanej kobiety jak i szanujacego ja mezczyny) na to by taki szacunek wypracowywac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i cy to że je szanujesz oznacza że masz do nich szacunek? Czasem się zapętlasz. :) Tak, szanować, to znaczy odnosić się do KOGOŚ lub CZEGOŚ z szacunkiem. Prosta, słownikowa definicja. Nie trzeba dorabiać ideologii do faktów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a szacunek jest wzgledem specjalnym o wlasnie, dokladnie tak - specjalnym i indywidualnym, ktory ktos osobiscie, swoimi dzialaniami lub czasem brakiem tychze dzialan wznieca w innych ludziach w stosunku do swojej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musztardo to chyba ty nie do końca zrozumiałaś dla mnie to nie to samo książkę szanuję a szacunek mam do mojej mamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
między oczy- nie byłabym sobą, gdybym tego nie napisała chcesz pilnować poziomu dyskutantów- zacznij od pilnowania swojego:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
książkę szanuję a szacunek mam do mojej mamy naturalnie - bo ksiazka to przedmiot, wiec szanuje to oznacza zwykle dbam o nia, nie niszcze, a do czlowieka, ktorego darzymy szacunkiem jest olbrzmi zestaw zachowan i mysli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
komiczne aleś brutalnie wywalił prawdę o konstytucji i państwie :D:D ale nie mogę się z Tobą niezgodzić zwłaszcza,gdy ktoś potrafi obserwować co się dzieje i wyciągać z tego wnioski :classic_cool: A to może powinno pojawić się na początku? : "Szacunek - wyraz ten może mieć wiele znaczeń, w zależności od kontekstu użycia może m.in.: oznaczać: szacunek - w sensie poważanie, uszanowanie, respekt, atencja, estyma, pokłon szacowanie - szacunek wartości, wycena prestiż - znaczenie, autorytet, posłuch kult, kult świętych, czczenie pudźa - uwielbienie, ofiara, szacunek Źródło: „http://pl.wikipedia.org/wiki/Szacunek”

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
między oczy- nie byłabym sobą, gdybym tego nie napisała chcesz pilnować poziomu dyskutantów- zacznij od pilnowania swojego wiem, ze nie bylabys soba, ale ja nic na to nie poradze :-) kontynuujmy zatem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"no ale nie mów mi, że to, że otworzysz kobiecie drzwi lub ją przepuścisz w tych drzwiach jest zachowaniem neutralnym. Neutralnie byś się zachował, gdybyś przeszedł w tych drzwiach zgodnie z kolejnością, czyli byłeś pierwszy, więc pierwszy przechodzisz" ale to są kwestie dobrego wychowania... albo zwyczaju, jak kto woli... i bede puszczał w drzwiach nawet kobiete, ktora uwazam, za totalna szmate... bo tak sie robi.. czyli - dobre maniery nie swiadcza o szacunku - swiadcza O MNIE!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to inny przykład szanuje prawo pijaka do życia- ale szacunku do niego nie mam żadnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
szacunek - w sensie poważanie, uszanowanie, respekt, atencja, estyma, pokłon szacowanie - szacunek wartości, wycena prestiż - znaczenie, autorytet, posłuch kult, kult świętych, czczenie pudźa - uwielbienie, ofiara, szacunek Źródło: „http://pl.wikipedia.org/wiki/Szacunek” ; dzieki xyz! bardzo lubie gdy dyskusja zaczyna sie od ustalania definicji :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ruchnij kota
miedzy oczy--> co do szacunku w zwizkach. te nieszanowane kobiety nie zawsze sa temu winne, moze sa w zwiakach z facetami, ktorzy sa groboskorni i maja gdzies ich uczucia, ich osoby i tak odnosza sie do kazdego, kto pokaze im odrobine zyczliwosci? bo paradoksem jest, ze czasme jak ktos traktuje kogos z gory, to automatycznie ta druga osoba, sie stara, a jak traktujemy na rowni, to ktos czuje sie lepszy, taka gierka, kto jest silnijeszy i na ile mozna sobie pozwolic:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak naprawde praw masz tyle i le sama sobie jestes je w stanie zagwarantowac.. państwo ma Cie jako jednostke w dupie... Nie, no proszę Cię. :) Nie żyjemy we wspólnocie pierwotnej. Gwarantem praw jest właśnie państwo. Nawet jeśli jako jednostkę ma mnie w dupie, to jedyne na czym mogę się opierać jest prawo stanowione, a nie to co ja jako jednostka sobie zwyczajowo uzurpuję. :) Ale dobrze, już schodzę z tego tematu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość w temacie szacunku
uważam, że trzeba zacząc od szanowania siebie samego, jako osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"tak jak tu powiedzialo pare osob - na szacunek nalezy sobie zapracowac - dokladnie tak!" Naprawdę tak myślisz ? Czyli każda nowo powstająca relacja między ludźmi zaczyna się od braku szacunku ? Szacunek jest czymś wtórnym ? Czy można to rozumieć tak - na razie szanować Cię nie będę, bo jeszcze na szacunek sobie nie zapracowałeś ? Jeśli tak, to kończę udział w tej dyskusji. Bo nie mam pojęcia, jak sobie na Twój szacunek zapracować. Nie wiem też, co może zadecydować o Twoim szacunku dla mnie, albo o jego braku. Na tej zasadzie, noworodkowi nie należy się nic. I to przez całe lata, zanim nie dojdzie do wieku "produkcyjnego". :O :O :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>i bede puszczał w drzwiach nawet kobiete, ktora uwazam, za totalna szmate... bo tak sie robi.. To Jesteś hipokrytą. :) Ja bym totalnej szmaty nie przepuściła drzwiach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kocie te nieszanowane kobiety nie zawsze sa temu winne, moze sa w zwiakach z facetami, ktorzy sa groboskorni i maja gdzies ich uczucia, ich osoby i tak odnosza sie do kazdego, kto pokaze im odrobine zyczliwosci? bo paradoksem jest, ze czasme jak ktos traktuje kogos z gory, to automatycznie ta druga osoba, sie stara, a jak traktujemy na rowni, to ktos czuje sie lepszy, taka gierka, kto jest silnijeszy i na ile mozna sobie pozwolic rozumiem co chcesz przekazac, tak w zwiazkach nie jest to proste, zwlaszcza, gdy w zwiazki wpisane sa jeszcze dzieci, jednakze moim zdaniem i jesli nie tyle wina lezy postronie kobiet, to niestety praca do nich nalezy w tym zakresie, jesli szczerze kochaja i nie zgadzaja sie na takie czy inne traktowanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>>>i bede puszczał w drzwiach nawet kobiete, ktora uwazam, za totalna szmate... bo tak sie robi.. - nie bo tak sie robi, tylko bo takie a nie inne mam maniery ale zgadzam sie, to jeszcze zupelnie nie swiadczy o szacunku wobec tej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale jedno z drugim się wiąże-inaczej nie da się tego wytłumaczyć popieram w całej rozciągłości tezę komicznego popierającą dla zasady tezę moją szanuje się kogoś - ze względu na coś więc szanuję prawo do życia jakiejś osoby ( bo się urodziła) - mimo braku szacunku do tej osoby

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak jak tu powiedzialo pare osob - na szacunek nalezy sobie zapracowac - dokladnie tak!" Naprawdę tak myślisz ? tak, naprawde tak mysle, bo dla mnie szacunek to cos wiecej niz tylko uznanie kogos za czlowieka vide - prawo do zycia Czyli każda nowo powstająca relacja między ludźmi zaczyna się od braku szacunku ? - nie od braku tylko od czegos co nazwalbym stosunkiem ambiwalentnym, - brak szacunku ma wydzwiek negatywny i mysle, ze to rozumiesz Szacunek jest czymś wtórnym ? - nie, nie jest czyms wtornym, bo na czym ta wtornosc mialaby polegac? Czy można to rozumieć tak - na razie szanować Cię nie będę, bo jeszcze na szacunek sobie nie zapracowałeś ? mozna tak to rozumiec, co nie znaczy ze bedziesz mi okazywal brak szacunku - bo to znow negatywne, no chyba, ze zasluzylem sobie na Twoj BRAK szacunku - czyli mozna ujac niechec? Jeśli tak, to kończę udział w tej dyskusji. Bo nie mam pojęcia, jak sobie na Twój szacunek zapracować. Nie wiem też, co może zadecydować o Twoim szacunku dla mnie, albo o jego braku. szkoda, bo szanuje Twoja zdolnosc argumentacji i sposob wyslawiania sie Na tej zasadzie, noworodkowi nie należy się nic. I to przez całe lata, zanim nie dojdzie do wieku "produkcyjnego". nalezy sie szacunek jako czlowiekowi - i porownywanie noworodka moim zdaniem jest tu nie na miejscu - identycznie mozna powiedziec o zwierzetach - tez zasluguja na szacunek i prawo do zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
porozmawiajmy a czytasz trochę wypowiedzi nasze? próbujemy rozgraniczyć poszanowanie od posiadania w czyiś oczach szacunku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
musztardo - nie pusciałabys w drzwiach, bo jestes kobieta... "Gwarantem praw jest właśnie państwo. Nawet jeśli jako jednostkę ma mnie w dupie, to jedyne na czym mogę się opierać jest prawo stanowione, a nie to co ja jako jednostka sobie zwyczajowo uzurpuję. Ale dobrze, już schodzę z tego tematu" ale gwarancje panstwowe sa iluzoryczne, bo praktycznie brak jest mozliwosci wymuszenia ich egzekwowania, są tylko sankcje a ich nieprzestrzeganie.. ktore sa swoistym rodzajem wymuszania ich stosowania, ale zaleza od dobrej woli jednostki...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jeśli tak, to kończę udział w tej dyskusji. Bo nie mam pojęcia, jak sobie na Twój szacunek zapracować. to mnie bardzo mocno zastanowilo, czy mam rozumiec, ze Twoj udzial w dyskusji zalezy tylko i wylacznie od tego czy darze Cie szacunkiem (a tak akurat darze) czy nie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czyli krótko i na temat szanujemy kogoś kto szanuje nas. Dziecko bite przez rodziców bedzie szanowało swoich rodziców? Oczywiście że nie bedzie... Na szacunek zasługują ludzie prawdomówni,którzy dotrzymują danego słowa... no to na tyle w tym temacie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×