Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Christine91

Myślicie,że związek z 18 lat starszym facetem ma szansę? Proszę odp

Polecane posty

Gość kciukiem a mozesz mi napisac
Halo Halo Halo!;) Dzień Dobry kciukiem;) Jak sprawy sie mają?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
20:01 [zgłoś do usunięcia] kciukiem (drak-queen@o2.pl) kciukiem@tlen.pl bardzo mi przykro, ze ci nie wyszlo. ty akurat trafilas na niedojrzalego. wszyscy mi tu wmawiaja, ze w takich wiazkach to facet jest albo pedoflem albo jest niedojrzaly. u mnie jest inaczej i juz. i(...) a zamieszkaalm z nim jak mialam 16lat. Jest zarówno niedojrzały, jak i pedofilem? Sądząc po poprzednim zadniu - tak właśnie. poza tym nasz zwiazek nie polega tylko na seksie dziewictwo pozno stracilam. mysmy nadrabiali rozmowa Późno? O ile pamietam, masz mniej niż 24 lata. A zatem, jeśli już straciłaś dziewictwo, to nie późno... Widzę, że tak sobie będziemy polemizować. Przez następne kilka lat. Później... ja zdania nie zmienię, ale Ty - może...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestem, jestem:):) energiczna ,,Jest zarówno niedojrzały, jak i pedofilem? Sądząc po poprzednim zadniu - tak właśnie.'' nie o to mi chodzilo i dobrze o tym wiesz:) a w tych czasach wiekszosc dziewczyn traci wianek ok 18, ze mna tez tak bylo:) i ja rowniez zdania nie zmienie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no wlanie. pisalam, ze w okolicach 18tki traci sie wianek, ze mna tez tak bylo:) dla mnie okolice 18 tki to i 19 lat i 16 wiec o co c chodzi?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tego nie wiem. to napisze inaczej . teraz wianek traci sie glownie w przedziale 16-19 lat. przynajmniej w moim otoczeniu:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość strrraszna panikara
Co za durne tematy i durne dylematy. Wszystko co sprawia że czujemy sie szczęśliwi MA SENS. Jestem w odwrotnej sytuacji, mam prawie 40 i 10 lat młodszego faceta, jak najbardziej to ma sens bo czuję sie szczęśćliwa. Oduczcie się zamartiwiać co będzie za ileś tam lat. jak facet sie zestarzeje to go wymienisz na mlodszego - jesteś szczęśliwa TERAZ to sie ciesz!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no moze nie wszystko cpun jak sie nawali, to tez jest szczesliwy;)\\ ale ogolnie masz racje:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kciukiem a mozesz mi napisac
Jest tu ktoo?:) Ja wlasnie wrocilam od chirurga ,bo mam złamany nosek buuuu:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja jestem, dopiero teraz, mialam porzadki swiateczne:) kciukiem a mozesz mi napisac ?? jestes??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka...
czesc Kciukiem :) a jak poznalas w ogole swojego faceta ? jak to sie stalo ze zwrociliscie na siebie uwage? bo chyba nie pisalas... chyba ze ja przeoczylam ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie pisalam:) znalam go wczesniej, z widzenia, mieszkamy w miasteczku. on mnie nie kojarzyl, bo nie, nie zwraacal uwagi na malolaty. poza tym nikogo nie znal, mial ze 3 kumpli tylko . ale to inna sprawa. on mial/ma manie na rowery/rolki. a na ,,miasto\'\' wychodzil gora 5 razy w mc. staralam mu sie ,,wpasc \'\' pod rower/rolki, udalo mi sie , ale mnie ominal , usmichnal i nic. wychaczylam go w kooonnncccuu na gg:) kilka razy musialam nr gg zmieniac (w katalogu nie mialam wieku ani imienia, tylko nick plus nazwe naszego miasteczka) i sie zaczelo... :D to tak ogolnie napisane:) bylo wiecej moich wyrywek do niego lub na niego. roznych innych ....🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jedna anegdotka mi też przychodzi do głowy, z niej sie śmieją się do dziś jego brat i mama. on najbardziej. ja zresztą też, choć wtedy byłam przerażona mam zajebiste wspomnienia. teraz mnie tak wzięło, po 2pivkach jestem i slucham naszych piosenek:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka...
no, to widze niezle sie nastaralas :) najwazniejsze ze sie udalo :) u mnie bylo troche inaczej bo to on zabiegal.. tzn na poczatku nikt nie zabiegal.. poznalam go w sklepie, jak wychodzilam z rekoma pelnymi jakis rzeczy a on wlazl szybko, i mnie drzwiami stuknał.. wszytsko mi wylecialo, wiec sie zaczelam drzec na niego. ale wiesz-czulam sie po prostu jak jakas malolata przy nim.. taka gowniara, zreszta on chyba tak na mnie wtedy patrzyl. bo chyba nawet nazwal mnie 'dzieckiem'. mialam wtedy 15 lat, wygladalam w sumie na mniej bo bylam ubrana w jakies dresy, bluze.. jeszcze prosto z boiska , gdzie gralam z kolegami w pilke -wiec mozesz sobiew wyobrazic jak wygladalam:) on byl dla mnie przez pol roku tylko i wylacznie kretynem ;) (teraz tez jest ale to szczegol). ale strasznie czesto zaczelam go spotykac przypadkiem. i kiedys jakos tak wyszlo ze jechalismy autobusem razem -to juz ponad pol roku po zdarzeniu, wtedy po raz pierwszy pogadalismy.. juz nie bylam wtedy dziewczynka w czapce z daszkiem i dresach;) fajnie mi sie z nim gadalo ale wtedy spotykalam sie z kolega z klasy..nawet mi nie w glowie bylo, ze moglabym sie w nim zakochac.. on sie zaczal starac, zdobyl moj nr tel i tak sie zaczelo;) przeniosl sie do mojej szkoly na zastepstwo (jestl nauczycielem ale w podstawowce tyle ze pan z w-f co uczyl chlopakow zlamal noge wiec przychodzil na pare godzin zamiast jego)-i w ten sposob widywalam go coraz coraz czesciej... ale tak na marginesie to najfajniejszy jest chyba ten okres jak wszytsko sie zaczyna.. z tego okresu ma sie chyba mase wspomnien :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kciukiem a mozesz mi napisac
Aj chyba nigdy nie trafie na Was ! Dziewczyny gdzie sie podziewacie?;) Pozdrówki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poziomka...
ciekawa jestem co w ogole stalo sie z autorka.. zadala pytanie i zwiala;D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kciukiem a mozesz mi napisac
;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mam taki sam problem...:( ale wydaje mi sie,że jest spora szansa. Bynajmniej dla mnie wiek nie gra roli. Pytanie tylko czy ten facet chce coś na poważnie czy tylko sie zabawić i podnieść swoją samoocene, bo \"zainteresowała sie niem młodziutka dziewczyna\"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kciukiem a mozesz mi napis
Jestem!:) No wkońcu!:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kciukiem a mozesz mi napis
Co u Ciebie kochana?:) Jak w związku??:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kciukiem a mozesz mi napisac
Nie do konca skopiowałam nick:) Kurcze musze go zamienic na jakis inny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
okej, wczoraj cały dzień spaliśmy, bo dzień wczesniej popiliśmy;P teraz siedzę kawkę piję, a mój odkurzacz naprawia;) a co u Cieibe?? i właśnie, gdzie jest autorka??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kciukiem a mozesz mi napisac
U mnie tez wszystko dobrze,zrobilam wlasnie obiadek:) Niedługo ma wpasc przyjaciolka. A mój Ukochany w pracy... do 17;00,choć i tak dobrze ze jest w interesie rodzinnym,dzieki czemu czesto moze byc wczesniej! ;D jaaak ja za Nim tęęęsknie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pisalam tu wczesniej
nie maialabym nic przeciwko takim zwiazka gdyby zaczynaly sie kiedy oboje partnerow ma jakies doswidczenia zyciowe, inne zwiazki za soba itd. a wy piszecie, ze mialyscie po 15, 16 lat. sorry, ale rozsadny facet nie zwrocilby uwagi na takie dziecko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tak bywa. Mój głównie na allegro siedzi, wiec mam go w domu;) a obiad zrobię na kolację, bo i tak nie jemy w dzień, jak nie pacujemy;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kciukiem a mozesz mi napisac
Ja miałam skonczone 18 lat,gdy poznalam mojego..:) Także taką gówniara już nie byłam:) Bawić sie wybawiłam,już mi się nie chce.Jesli mam wyjsc do klubu ,pubu ide ze swoim facetem,to oczywiste! Bez Niego nawet nigdzie bym sie nie ruszyła! Dorosłam przy Nim to napewno! I dziękuję mu za to!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tak mialam na początku pieerwszy rok prawie w ogole sie nie wylanialismy z domu, potem zaczelismy juz wychodzic, bo zamieszkalam u niego. ale jak przyjaciolki sie zjawiaja, to zaden facet nie moze z nami isc:) jak u mnie sa, to mojego tez gonie, zeby do kumpla poszedl:) ale ogolne to tez tylko razem wychodzimy:) mamy raczjj wspolnych znajomych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kciukiem a mozesz mi napisac
My tez mamy wspolnych znajomych! Swietni ludzie! Kilka par nawet jest wlasnie w takim zwiazku jak my z duza roznicą wieku. Co jest dla mnie miłyyym widokiem, nie powiem!:) A mieszkacie sami??:) My tez razem mieszkamy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×