Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość prawie mgr

różnica wykształcenia w związku

Polecane posty

Gość yaaallala
Inteligencja to konstrukt teoretyczny odnoszący się do względnie stałych warunków wewnętrznych człowieka, determinujących efektywność działań, wymagających procesów poznawczych. Warunki te kształtują się w wyniku interakcji genotypu, środowiska i własnej aktywności człowieka wiec studia napewno pomagaja sie rozwijac a przebywanie z robotnikami i bluzgajacymi kolesiami to juz nie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia 25
ukjkkjjjjjjjjjjj - jestem po politechnice, tekst z uniwerkiem to prowokacja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IAAAAAAAAAZZS
a moze ty jestes na jego utrzymaniu bo on pracuje a ty wielka pani konczysz pewnie jakies smieszne studia bez przyszlosci jak wiele osob teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukjkkjjjjjjjjjjj
niunia prowokacja mowisz? To tekst ze studenci chleja to o sobie napisalas?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale z tego, co zauważyłam większość osób, facetów po zawodówce to ograniczoneo sobniki, których życie kończy się na imprezkach, piciu, siedzeniu przy barze. znam tez 2 panny po UJ w Krakowie ... jedna podobno bierze 250 zł za nocke druga jest tansza bo robi to za 200 :P uogólniasz:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość let mi think about it
Dobra..... "śmieszne studia", żadne studia nie są śmieszne, są potrzebni różni ludzie. Bynajmniej tak powinno być. W Polsce tak nie ma, to wyjątek. Nie każdy może być lekarzem czy adwokatem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia 25
YSSSSSSS - "inteligencja to zdolnosc logicznego myslenia wiec jesli ktos jest nieineligentny na studia nie pojdzaie" - znam wiecej pustakow po studiach niz bez studiow...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie mgr
pisalam juz ze poszedl do szkoly. a jesli chodzi o to dlaczego z nim jestem, dlatego ze go kocham.. ze potrafi mnie zaskoczyc pozytywnie, ze w innycj kwestiach dogadujemy sie bardzo dobre i ze czesto mamy ten sam poglad. tylko chodzi o to ze on nie potrafi uargumentowac swojego zdania, albo wogole nie wie o co chodzi na niektore tematy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ty brat jakie masz
wykształcenie ? Powiedz uczciwie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meaculpa
Widze, ze osoby z wyzszym z gory zakladaja, ze sa na wyzszym poziomie i oceniaja, czy ktos ze srednym jesy glupi czy madry. A zastanwialiscie sie kiedys, ze moze wy nie dorownujecie wiedza(nie z danego przedmniotu, ale ogolnie) czy poziomem komus jedynie z matura?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meaculpa
*przedmiotu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie mgr
nie jestem na jego utrzynmaniu,. nie mieszkamy jeszcze razem. a studiuje prawo wiec kierunek potrzebny. a poza tym zarabiam wuecej niz on wiec sama sobie za studia place - tak do wiadomosci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yris
a ja autorke rozmiem, chociaz z 2 str malo jest facetow ktorzy umieja argumentowac swoje zdanie, moj niby glupi i pusty nie jest, ale zawsze sie smieje, ze potrafilabym go zagadac na smierc, zawsze mam cos do powiedzenia i przedstawiam 1000 argumentow popierajacych moje zdanie, zwlaszcza w klotni co do szalu go doprowadza bo on powie 3 zdania i juz a ja gadam i gadam :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tez mgr ona
do autorki Byłam bardzo długo z kims dobrze wykształconym,nieprzeciętnie inteligentnym,rozmawiało nam się bardzo dobrze,wiele się nauczyłam.Jednak to ja musiałam byc meżczyzna w tym związku,on nie miał pojęcia o zwykłych codziennych sprawach,wiecznie bujał w obłokach,co z tego,ze dużo zarabial,ale jeszcze więcej wydawał na kolene hobby,ostatecznie na mnie spoczęło utrzymanie domu i dziecka. Teraz jestem z mężczyzną bez mgr,co prawada nie jest po zawodówce,ale czesto mamy problem z dogadaniem się,odbieramy troche na innych falach;),zarabia o wiele mniej niz jego poprzednik,ale wiem,ze zawsze mogę na niego liczyć i kocham go za to,ze wreszcie moge byc kobietą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nussbeiser
Liczy sie tresc, a nie ilosc:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia 25
ukjkkjjjjjjjjjjj - "To tekst ze studenci chleja to o sobie napisalas" - bedac na studiach chodziłam na rozne imprezy i widziałam róznych ludzi, a zatem z wlasnych obserwacji to napisalam i sadze ze przynajmniej polowa sie ze mna zgodzi, Ty nie musisz, a ja nie chlalam, tylko czasem pilam piwko czy dwa :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie mgr
yris no to dalas mi do myslenia... moze on po prostu nie argumentuje bo ja tak jak ty 1000 argumentow... i zawsze moje wygraja :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukjkkjjjjjjjjjjj
ja zakladam z gory ze osoba po studiach jest madrzejasza od tej bez studiow sa wyjatki i madrzejsza jest osoba po studiach dziennych , a nie po jakims byle jakim licencjacie na prowincji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yris
meaculpa- wytlumacz jak osoba chociaz po liceum moze nie dorownac wiedza osobie po zawie, czy ty wiesz czego ucza w zawodowkach a w liceach ? zwlaszcza w dobrych liceach ? no wybacz ale czasami widac roznice w poziomie wiedzy osob z dobrego liceum, a takiego podrzednego :O a co tu dopiero mowic o wiedzy osoby na studiach a po zawodowce :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nussbeiser
ja zakladam z gory ze osoba po studiach jest madrzejasza od tej bez studiow sa wyjatki i madrzejsza jest osoba po studiach dziennych , a nie po jakims byle jakim licencjacie na prowincji W takim razie nawet nie zdajesz sobie sprawy jak mylne sa twoje sady...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość vanilla2008iii
jesli ktos bez studiow uwaza ze moze byc madrzejszy od osoby po studiach to sie sam dowartyosciowac musi bo moje kolezanki z pracy zatrzymaly sie na pewnym rozwoju i ich zycie od kilkunastu lat nic sie nie zmienia bo przeciez najwazniejsze to w co sie ubrac, z kim poplotkowac itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yris
no mozliwe ze twoje problemy z facetem biora sie z jego oszczednosci w slowach i wyrazaniu mysli, niz z braku inteligencji, mysle ze malo jest facetow ktorzy analizuja cokolwiek, oni bardziej patrza na zycie racjonalnie, rzeczy sa albo biale albo czarne, my kobiety niestety albo stety analizujemy, wyciagamy wnioski itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia 25
ukjkkjjjjjjjjjj - "madrzejsza jest osoba po studiach dziennych , a nie po jakims byle jakim licencjacie na prowincji" - z tym po czesci sie zgodze, ale musialabym rozwijac czemu po czesci a czemu nie, a temat juz sie nudny robi :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość meaculpa
Nie wypowiadam sie na temat zawodowek, bo nie mam pojecia czego tam ucza. Wiem natomiast, ze losy ludzi roznie sie ukladaja i nie mozna z gory zakladac, ze ktos kto nie skonczyl studiow jest glupszy od tego z dyplomem, a ktos kto ma dyplom jest na pewno madrzejszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ukjkkjjjjjjjjjjj
nussbeiser, a dlaczego moje sady sa mylne? Mam 35 lat skonczylam studia dzienne pracuje w urzedzie pracy i widze ile osob po byle jakich licencjatach jest bezrobotnych a ty na jakiej podstawie uwazasz ze wiesz lepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wykształcenie ? Powiedz uczciwie wyzsze po polibudzie czestochowskiej ... ale to nie ma nic do rzeczy w temacie... jak bym miał jeszcze jedna szanse to bym nie poszedł wcale na studia,rozegrał bym ten etap swojego zycia zupelnie inaczej ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość prawie mgr
do tez mgr ona: dziekuje ci bardzo za te slowa... masz rację. to bardzo ważne. Nie zostać sama z codziennością... tylko jak to wiedzieć jak się ze sobą jeszcze nie mieszka... a ja chcę zamieszkać dopiero po ślubie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość babaloo
jestem z was dumna. pierwszy raz tak ladnie bronicie osoby z nizszym wyksztalceniem :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niunia 25
ja nie bronie, tylko uwazam ze generalizowanie jest nie w porzadku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość IAAAAAAAAAZZS
a ja sie na temat zawodowki moge wypowiedziec bo moja siostra skonczyla zawodowke moze i mogla isc do liceum ale nie miala ambicji ja skonczylam studia i jestem osoba obyta a ona pracuje fizycznie i ma straszne horyzonty myslowre nawet nie potrafi normalnie rozmawiac zachowuje sie jak furiatka, a ja jako osoba wyksztalcona potrafie rozwiazywac problemy i nie zachowuje sie jak idiotka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×