Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość tijaaaa

mam 25 lat i jestem sama nigdy nie bylam w zadnym powaznym zwiazku

Polecane posty

Gość tijaaaa

zle mi z tym:( ogarnal mnie bezseens wszystkiego a na dodatej swieta sie zblizaja sylwester:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dfdfdfdfd
widocznie wszsytko jeszcze przed toba i ciesz ze nie bylas w zadnym zwiazku i nie masz zadnych nieprzyjemnych wspomnien!!!! myslisz ze to takie fajne miec za soba 10 zwiazkow z jakimis dupkami??? nie sadze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
zle mi juz z ta samotnoscia:( i ciagle o tym mysle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warie nka...
a masz jakas rodzinke? Przyjaciolke? wiesz, warto skupic sie na tym, co sie ma aktualnie. ja na przyklad popelnilam blad, jak poznalam swojego meza, to sie troche odizolowalam od znajomych. po slubie zaczelismy to naprawiac...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
rodzinke mam ale kazdy z nich ma swoje zycie teraz brat ma jakas dziewczyne wiec nie ma calymi dnaimai a ja albo chodze zla a lbo placze serio..poprostu gnebi mnie to znajomi? wszyscy maja juz rodziny pozakladane a moja najl kolezanka znalazla sobie teraz dobra prace i juz o mnie zapomniala wiec zostalam sama...i ten sylwester chyba sie zalamie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
brakuje mi tego po prostu wariuje juz nie mam sie nawet do kogo przytulic chyba zaczne w nocy calowac koldre z samotnosci😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warie nka...
a ja mam meza i dziecko i tez doluje mnie perspektywa sylwestra :-) bo wiem, ze jak zostaniemy w domu, to zlapie dola... moze uda sie jeszcze cos wykombinowac, ale na 100% nie wiemy... wiesz, w zyciu juz tak jest, ze zawsze nam czegos brakuje... mi na przyklad fajnego zgranego towarzystwa... siedze z dzieckiem w domu, wiec tez czesto mam dosc.. a ty pracujesz, uczysz sie? masz w swoim otoczeniu mozliwosc poznania kogos??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
od 3 tyg juz nie pracuje studiuje zaocznie ja chyba mam pecha zwyczajnie 😭 sama bede siedziec w domu na sylwestra 😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warie nka...
a brat??? co robi w sylwa? nie moze cie zabrac ze soba?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
noo my z bratem az tak dobrze nie zyjemy:( on nigdy mnie nie zabiera ma swoje towarzystwo jakas dziewczyne teraz i co sie bedzie siostra przejmowal?😭

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warie nka...
a masz jakies "zaoczne" kolezanki??? jestes z malej miejscowosci??? Po Nowym Roku musisz sie zmobilizowac i poszukac nowej pracy, wyjsc do ludzi, nie siedziec w domu, bo to najgorsze... ale dzis, poki co mozemy sobie popisac tu ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość italiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
ja mam 22lata i tez nie bylam nigdy w zwiazku na dluzej, zawsze to wszystko konczylo sie szybciej niz sie zaczelo raz kogos kochalm, on mnie tez ale nie wyszlo na facetow patrze teraz przez pryzmat tamtego zwiazku i facet i nie potrafie byc z nikim a kazdy sie dziwi ze jestem sama, wprost nie wierzy... dzis rozmyslam nad sylwestrem i uswiadomoilam sobie ze NIE MAM CO ROBIC! to naprawde straszne i zaosne ze mloda dziewczyna jak ja po prostu na sylwka wroci do mamy i spedzi go w 4ch scianach bedzie mi glupio przed rodzina nawet:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
miejscowwosc taka sobie..srednia nie mala nie duza mam kolezanki ze studiow aleco mam sie wpraszac do nich kazdy ma juz swoje plany ja zawsze sama jak ciele:( z praca wiem bede szukam zreszt juz szukam jeszcze w przyszlym tyg mam 2 rozmowy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
a ja bede sama zwyczajnie kazdy wyjdzie a ja sie zamkne w domu:( bo gdzie mam isc:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość italiaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa
co do znajomych i kolezanek mam jedna przyjaciolke ale ona sylwka spedzi ze swoim facetem i jego rodzina, reszta znajomych ma swoje zycie i swoje drugie polowki mam jeszcze takiego bardzo dobrego kolege, raczej adoratra, jeszcze nic nie wspominal o wspolnym sylwestrze, ale boje sie ze pracuje wtedy... jutro idziemy razem na obiad i moze wtedy cos zaproponuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
no widziszto masz jakas szanse a ja nie mam zadnej na nic:( zyc mi sie juz odechciewa:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warie nka...
ale to chyba nie jest tak, ze wszystkie kolezanki sa zajete... ja sama mam kilka takich, co to faceta nie maja i nie wiedza, co w sylwka robic.... nie jest tak, ze kazda ma superksiecia i kareta w swietnej sukni na bal jedzie..... a jakies odzyskane przyjaznie? np, przez nasza-klase? ja tak wlasnie mam, ze odnowilam kontakt z przyjaciolka z podstawowki i wreszcie mam znowu koleaznke, z ktora moge dlugoe godziny na telefonie siedziec i gadac, a u mnie dzisiaj to... ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
wszystkie wlasnie sa zajete:( czesc znajomych zmienila miejsce zamieszkania czesc jest za granica a ci co zostali serio maja juz swoje plany wlasne rodziny itd przeciez nie bede sie wpraszac zalamka siasc kurwa i plakac zywym glosem:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie ma sie czym martwic...
a ja mam 25 lat i 4letni powazny zwiazek za soba ktory zostawil zgliszcza... w tym momencie wolalabym byc na Twoim miejscu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warie nka...
moze to zabrzmi trywialnie, ale czasami trzeba siegnac dna, zeby sie od niego odbic! ja tez mialam kiedys takiego sylwka, ktorego przeplakalam w samotnosci w swoim pokoju... na dodatek bylam wsciekla na siebie, bo sfrajerzylam i gdybym byla naiwna, to pewnie spedzalabym tamtego sylwka z ukochanym facetem na slowacji (gdzie on owczesnie sie bawil) ... no ale bylo minelo... rok pozniej bawilam sie w duzej grupie znajomych z moim mezem (wtedy chlopakiem). wiesz, ja tez mialam w zyciu taki czas, ze bylam kompletnie samotna...... tzn. mialam kolezanki, nawet sporo, ale zadnej takiej bliskiej, a ze jestem osoba towarzyska, to strasznie to przezywalam, ale wzielam sie za siebie, pojechalam na oboz studencki i tam poznalam mase swietnych ludzi :-D a w zeszlym roku co robilas w sylwestra???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warie nka...
* gdybym NIE byla naiwna mialo byc...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
w zeszlym roku bylam w anglii wiec bylo OK:D duzo znajomych tam zostalo:( a ja sama tutaj(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kopciuszeeekkk
ja tez mam 25 lat i tez jestem sama i co roku na sylwestra jestem sama w domu z butelka szampana nie mam z kim wyjsc kazdy ma swoje zycie:( rozumiem cie ale ja juz sie przyzwyczailam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warie nka...
no widzisz, rok temu nie bylas sama, dzisiaj jestes... tak czasami bywa.... sylwester to nie koniec swiata, wrecz zwyczajna noc... ja tez czasami chodzac po osiedlu na ktorym mieszkam, czuje sie jak na zgliszczach, bo masa znajomych sie przeprowadzila... tylko wspomnienia pozostaly... trzeba to zaakceptowac... a masz mozliwosc uczestniczenia w zajeciach jakiegos klubu, np. rowerowy, wspinaczkowy, kajakowy... no cokolwiek, co ciebie interesuje, a gdzie moglabys kogos poznac... i nie mysle tu o facecie na cale zycie, ale normalnie, przyjazni, znajomych, o takiej grupie wsparcia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
ale ja wlasnie chce kogos mnie ... nie chce byc sama ..ile mozna ah zbieram sie musze jechac na uczelnie dzis mma egzamin:( dzieki za wysluchanie...pewnie w sylwestra bede tutaj:( 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość tijaaaa
miec mialo byc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość warie nka...
no to do nastepnego razu i powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×