Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

mery-mery

Co zrobić żeby on uświadomił sobie że to juz czas na stabilizację?

Polecane posty

Ech... spłoszyć? Po tylu latach? Przecież my już mamy związek po różnych przejściach. To chyba on mógłby pomyśleć o ślubie, dopóki jestem piękna i młoda i na zdjęciach dobrze wychodzę ;P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaKatarzyna
mery-mery, mój związek trwa 5 lat, a mój luby i tak dostaje ataków paniki kiedy słyszy z moich ust "ślub, wesele, zaręczyny"...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
KasiaKatarzyna Mój mówi: "jedne zaręczyny juz miałaś... Mało Ci?" I ja już odpadam z dyskusji...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmoooli
hmm moze obejrzec jakis romantyczny film o takiej tematyce i uzyc komentarza "achhh jak cudownie ma tak kobieta" ;) a tak troszke omijajac odp moja kuzynka w bardzo bajecznych okolicznosciach znalazla swoj zareczynowy pierscionek... przyszla do domu, tam - wiecie ;) - roze i ich platkami ulozona sciezka do lazienki, tam przygotowana kapiel, kiedy weszla do wanny, znalazla muszle na dnie, a w srodku - pierscionek. Nooo ma dziewucha szczescie a jej facet - fantazje. pozazdroscic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaKatarzyna
mery-mery, no to Twój widze jest przynajmniej zdecydowany. Zmotywuj Go bo jak nie masz ślubu to Ci jeszcze może zwiać..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Jak ma zwiać to zwieje ze ślubem czy bez... Ale mnie się marzy taka romantyczna deklaracja, że on chce forever... Jestem staroświecka. A tak, piore skarpety za free

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co do rozmowy z nim "na temat" To co miałbym powiedzieć? Kotku, juz czas sie hajtać... To jak dla mnie beznadziejna opcja :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KasiaKatarzyna
Każda marzy o romantycznych oświadczynach itd. Aale nie każdej się taki facet trafia. Doceń to co masz.. No to mi mój zwieje. Przed ślubem, na to wygląda...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kasia Nie martw się na zapas... Moze nie zwieje... Mój mnie kocha tylko straszny z niego dzieciak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fghjukiytr
nie kazda marzy o romantycznych oswiadczynach :O nie dla kadej kobiety slub to jedyny cel w zyciu, wyobrazcie sobie :O a was wieje desperacja na kilometr "inwestowanie w faceta" itp no zenada lepiej nie bierzcie slubu za szybko bo stracicie najwazniejszy zyciowy cel i wasza egzystencja stanie sie pusta i jalowa no chyba ze potem rozwod i znowu... :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość she24
Zastanowcie sie czy Wasz facet to Ten Wlasciwy. Facet, ktory kocha swoja kobiete sam pragnie pojac ja za zone, bez zadnych naciskow czy presji. Nic dobrego nie wychodzi ze zwiazku gdzie facet sie oswiadcza, bo wszyscy tego od niego oczekuja...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
she24 No właśnie dlatego ja nie chcę naciskać! Bo tez chce, żeby to była jego decyzja... Ale zegar tyka i zastanawia się czy warto czekać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
fghjukiytr Ślub to nie jedyny cel dla mnie, ale chciałabym juz pomyslec o rodzinie. Już sie w życiu wybawiłam i traz chce czegos innego. A w pracy jest dobrze i na tym polu sie spełniam całkowicie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiosna__30
Napisałaś kilka postów temu mądą rzecz, on ma wszystko czego potrzebuje, kobietę w domu, seks i obiad, po co mu małżeństwo ? Postaraj się postawić sprawę jasno- albo zalegalizowanie związku ( z ustaleniem konkretnej daty) albo definitywny koniec. Przedstaw mu swój system wartości, argumenty za małżeństwem ( stabilizacja, wspólnota majątkowa, kwestia ewentualnych polis ubezpieczeniowych). Jeżeli rzeczywiście jest rozsądny i dorośle myślący- nie powinien stwarzać problemów. Jeżeli zaś twoje racje nie trafią do niego- powinnaś poważnie się zastanowić, bo co zrobisz kiedy zajdziesz w ciążę a on powie \"ja wypisuję się z tej zabawy\" i sobie pójdzie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×