przerzedzenie wlosow u mojego narzeczonego, jakies rady, specyfiki

witam. moj narzeczony ma pewien problem. na czubku glowy strasznie przerzedzaja mu sie wlosy. to trwa od miejwiecej dwoch lat ale teraz jest tak zle ze cos postanowilismy z tym zrobic. jest blondynem ciemnym, wlosy ma cienkie, ale ta "lysinka" na czubku zaczyna byc widoczna. jezeli wasz chlopak tez mial podobny problem, i jak sobie z tym poradzil, prosze pomozcie. chodzi mi o jakies specyfiki z apteki, obojetnie, aby skuteczne i w miare niedrogie, a przede wszystkim bezpieczne, poniewaz jak wiadomo nie chcemy dalszego postepu przerzedzania. z gory dziekuje i pozdrawiam

niedrogo nie da rady. chyba ze 200-300zl miesiecznieto dla was nie jest duzo

spróbujcie KAMIWAZY - ma dobre opinie na forach dot. tego tematu..

ok jakos damy rade, a o jakiej metodzie Pani mowi?? i czy jest skuteczna?

czy ktos jescze moze mi pomoc? nie wiecie moze czy bardziej skuteczne sa szampony a moze terapia hormonalna? co o tym myslicie? ewentualnie do jakiego lekarza moglibysmy sie udac?

Nie ma się co łudzić, łysienia nie da się powstrzymać. Jesteście młodzi i cieszcie sie życiem, zamiast zadręczać się wypadaniem włosów. U faceta to normalne, gdy łysieje, a u kobiet niestety nie a kobiet z tym problemem też jest coraz więcej.