Czy kiedykolwiek fryzjerka spieprzyla Wam wlosy?

I jeszcze do tego sporo skasowala? Mnie to sie dzis przytrafilo. FUCK

cisza widze, moze to i dobrze bo macie dobre doswiadczenia z fryzjerami. Ja niestety niezbyt heh

idz na forum zdrowie i uroda

Cieszy sie weksza popularnoscia niz ten dzial?

Mi spieprzyła. Dokładnie wczoraj. Chciało mi się wyć jak zobaczyłam się w lustrze :/

Mi też nożyczki "zniszczyły życie" :(

Poszlam wczoraj do salonu w ktorym mi kiedys juz skopali wlosy. I znowu tam poszlam jak glupia:O zaplacilam calkiem sporo i mam nierowno pofarbowane wlosy. Na same Swieta:O

mi tak!kiedys mialam fiola na punkcie blond wlosow-platyny!:-O mialam wowczas naturalny swoj popielaty blond,poszlam do fryzjerki,miala wyjsc platyna a wyszlo zolto-rude!:-O potem zaczelam tlenic wlosy rozjasniaczami etc az bylo biale a na odrostach zolte :-O rok tak sie nosilam az sie wkurzylam na te popaprane blondy i ...farbuje sie na kruczoczarny i czuje sie super a i zawsze wychodzi bez niespodzianek a kolor piekny :D

Oj to duza zmiana z blondu na czarny. Sama lubie czarny kolor ale nie u siebie. Wygladam w czarnym jak smierc na choragwi:)