Czy uwiodłabys żonatego faceta?Nie na jeden raz.

lmotyl pytasz w czym problem - zdążyłam się w nim zakochać w tym problem :( gdyby to było możliwe to chciałabym o nim zapomnieć w następnej sekundzie, ale to nie jest możliwe Tak sobie myślę, że kobiety często winią kochanki za zdrady swoich mężów, ale (jak zresztą poprzedniczki już pisały) często ci mężowie ukrywają, przynajmniej w początkowej fazie to, że mają żony i robią to z premedytacją, a to, że nieświadoma kobieta zakocha się w takim żonatym facecie nie jest wynikiem świadomego i zaplanowanego działania ...a odkochać się jest ciężko Tylko dlatego, że wiem, że ma żonę i dzieci nie zostaliśmy prawdziwymi kochankami - dużo to mnie kosztowało i kosztuje

Nie, zonatych mam w dupie, nawet jakby mnie calowali po stopach, niech se zony caluja. Na co mi taki facet.

Betty Blue 82 "szczególnie na żonatych którzy mnie podrywają patrzę z politowaniem" - i tak trzymaj, bo jak za późno się ockniesz, to potem tylko cierpienie i wewnętrzna walka

nigdy!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!zawsze żonatych omijałam szerokim łukiem,rozwodników także.Moja siostra kiedyś powiedziała mi,że mam zapamiętać,że jak facet zdradza żonę to i kochankę zdradzi,a jak facet raz się rozwiedzie to może zrobic to znowu i nigdy nie wiadomo,jak była faktycznie przyczyna tego rozwodu