jestem zszokowana!! on kazał mi..

jesli będziesz miała do niego żal , za ten "seks z innym" unikniesz jego gniewu "a jednak to zrobiłas! ple ple ple" tylko zamiast gniewu będą wyrzuty sumienia... jednoczesnie zostawisz sobie furtkę awaryjną, jakby ta sytuacja zaczeła niszczyć was związek, np koleś miałby do siebie i do ciebie wielkie pretensje powiesz prawdę, że tego nie zrobiłaś. napewno poczuję ulgę, może wkurzyc się za kłamstwo ale gładko mu wyjaśnisz że jego kochasz, że nie chcesz by ktoś inny Cie dotykał, i skłamałaś aby nie zmuszał Cie do seksu z innym... dużo nie ryzykujesz.

Chryste, cóż za altruizm ! Może niech Ci powie jak i z kim masz to zrobić ? Np. Niech pomoże wybrać miesce przy szosie gdzie poczekasz sobie na okazję , albo niech po prostu zadzwoni po kolegów. Bo chyba do tego to się spowadza. Obudź się Dziewczyno !

maleńki posłuchaj mojej rady. to najlepsze wyjście... ja chciałbym aby moja, dla której jestem jedynym, tak mnie skutecznie okłamała. abym uwierzył i temat był skończony...

AccccA - dziękuję bardzooo!!! Jejku to chyba najlepsze wyjście.. tylko nie wiem, czy nie bede miała poczucia winy, że go okłamałam.. no ale nic poradzimy sobie.. huh.. dziekuje;*

nie będziesz miała jesli zobaczysz że dzięki temu jest w waszym związku lepiej. zapewniam Cie że wyrzuty sumienia byłyby o wiele większe gdybys to zrobiła.. gdyby ten seks z innym był bardzo dobry, wyrzuty sumienia a gdyby był bardzo zły , czułabyś sie później jak szmata, wtedy miałabyś wielki żal do partnera że cie zmusił. takie kłamstwo to nie kłamstwo... nie wiem jak będzie później, czy ciekawośc jak jest z innym spowoduje że zdradzisz ale na ten czas takie wyjście, troche miniesz się z prawdą, ale jest najlepsze.

ja chyba po części zaczynam go rozumieć... no nic.. poczekam, wypytam.. i powiem, ze to zrobiłam.. tylko boje się, że on mi nie uwierzy ze tego nie zrobiłam.. gdyby coś sie psuło miedzy nami przez to..

Kocham Go i nie zrobie tego i nawet nie chce.. dziękuję Acccco:) będę tu pisać co się dzieje:) naprawde nie wiem co bym zrobiła bez tych Waszych porad.. chociaz pewnie pod presją poszłabym do łóżka z innym po jakimś czasie:/

matko....co to za prowokacja? jesteś tak całkowicie uzalezniona od faceta, ze zrobisz wszystko co ci bedzie kazał? dziewczyno wogóle nie poruszaj z nim tego tematu po cholera gadac o idiotyzmach?? najwyzej mu powiedz, ze jak ma cie za łatwą i prostą to niech sobie innej szuka....no wybacz....

nie sluchaj AccccA bo w momencie gdy mu powiesz ze sie przespalas, wasz zwiazek jest przeszloscia! Zdrady sie nigdy nie wybaczy i kazda wasza klutnia bedzie zamykana tym argumentem - zdradzilas. On mial wiele przed Toba. PRZED! rozumiesz ? Przeszlosc! Terazniejszosc to wasz zwiazek w ktorym jestescie tylko WY. Nie spieprz tego tym klamstwem, bo prawdy mu nigdy nie udowodnisz a na slowo Ci nie uwierzy zapewniam.

agna20 nie rozumiesz sytuacji bo w takiej nie ejstes i pewnie nigdy nie byłas;) hm..faktycznie może nie uwierzyć że tego nie zrobiłaś..daj mi chwilkę zaraz coś wymyśle abys później mogła to odkręcić skutecznie o ile będzie taka potrzeba..ale nie powinno być jeśli dobrze to rozegrasz i wywołasz u niego wyrzuty sumienia, poczucie winy że Cie zmusił.

chlop jestes w takiej sytuacji? albo byłeś?

a ty AccccA idz sie lecz.... do psychologa, seksuologa ze swoja partnerka, bo takie brednie wygadujesz ze sie w glowie nie miesci

agna - on nie ma mnie za łatwą i prostą i wiem, że nie chciałby mnie oddawać nikomu innemu ale boi się o naszą przyszłość bo może faktycznie będzie tak, że po jakimś małym kryzysie będę chciała spróbować z innym bo w końcu jest tym moim pierwszym i nie wiem jak to jest z innymi prawda? Ja jestem osobą bardzo ciekawską:P więc chyba już mu się nie dziwie ale tak jak mowiłam nie zrobie tego.

jak to "kazał" :O

chlop - kurczę, ale on powiedział, że jak będę miała okazję to wtedy przestaniemy być razem na ten czas i tak jak pisałam powyżej on to chce dla nas.. ja naprawde mu tłumaczyłam, że nie chce.. 1000 razy mu to powiedzialam..

Dziubas - powiedzial mi, żebym to zrobiła, że on to wytrzyma.. bo lepiej teraz niz pozniej...

AccccA ty jestes jakis masochista emocjonalny, chcesz wywolywac poczucia winy itd... chlopie trzepnij sie przez leb, tego sie tak nie zalatwia, zrobisz toxyczny zwiazek i tyle z tego bedzie. Jezeli masz wyrzuty, pogadaj z partnerem to raz, a dwa OBOJE na wizytke u seksuologa. On profesjonalnie doradzi co w tej sytuacji zrobic, gdy jeden z partnerow jest tym pierwszym a drugi mial w lozku wielu... Inaczej albo zwiazek sie rozpizdzi albo bedzie toksyczny. Nic dobrego z tego nie wyniknie.

oki maleńka..nie jestem nieomylny, sama podejmij decyzję, moja rada jest w sytuacji gdy ROZMOWA z nim nie przyniesie efektu...czylijako koniecznośc na wypadek gdyby nei udało się porozmawiac i zamknąć tej sprawy normalnie. ja pisze z perspektywy osoby która jest w takiej sytuacji właśnie. maleńka wydaje się być miłą osóbka i naprawdę nie robie jej w żabę. myśle że takie wyjście jest jakimś wyjściem jesli rozmowa nie przyniesie efektu. ale jak już wspomniałem nie jestem nieomylny. pozdrawiam maleńka;)

temu chlopakowi nie chodzi przeciez, zebys go zdradzila, tylko wymyslil sobie zebys zobaczyla jak to jest z innym. wiec co za sens go oklamywac skoro i tak nie bedziesz wiedziala jak to jest? a tm bardziej robic cos na sile z jakims obcym facetem, co na 100% bedzie oblesne i bedziesz to dlugo i nieprzyjemnie wspominala. chlopak sie po prostu boi ze go kiedys zostawisz bo jest twoim pierwszym facetem, na pewno on wcale nie chce sie z nikim toba dzielic, wystarczy porozmawiac szczerze, na pewno sie dogadacie

MalenkiAniolek - za fraki chlopaka i na wizyte u lekarza, oboje... powaznie. Seksuolog to jedyne sluszne wyjscie

o raju czytam i nie wierzę :O ten twój chłopak to napewno jest normalny????????

Maleńki Aniołek chlop - kurczę, ale on powiedział, że jak będę miała okazję to wtedy przestaniemy być razem na ten czas i tak jak pisałam powyżej on to chce dla nas.. to jest nienormalne.... tylko lekarz, jak najszybciej

Właśnie zamiar z nim dzisiaj porozmawiać. Zobaczymy co z tego wyjdzie. Dziękuję Wam za wszystkie odpowiedzi.. po rozmowie z nim napiszę tutaj do jakiego rozwiązania doszliśmy. Dziękuję jeszcze raz:)

aniołku jezeli Ty zaczynasz go rozumieć to ty chyba sama zaczynasz czuć że chciałabyś miec w życiu więcej niż jednego partnera. Tak wiec zakładam, ze ten związek nie jest twoim ostatnim bo któregoś dnia poznasz kogoś kto cie bardziej zainteresuje nie tylko seksualnie...

jesli chodzi o rozmowę i przekonanie go żeby dał spokój możesz powiedzieć że czytałaś w necie o tym, o kobietach w takiej sytuacji i podac przykłady że taki wymuszony seks itp później rozwalały związek i wszyscy odradzali

dziubas mi się juz naprawde wszystko pląta:/ No nic.. musimy porozmawiać...

...POJEBANIEC.ciekawe czy jeśli ma ,,porsche,, to też by pozwolił komuś poużywać.....bladż . ...niewiem chyba jest ułomny .

agna - nie no już sama nie wiem staram się go rozumieć ale teraz.... sama nei wiem wszystko mi się wydaje takie poplątane:/ AccccA - właśnie spróbuję go przekonać, żeby dał z tym spokój.. Ja lecę już.. napiszę po rozmowie z nim, 3majcie kciuki..:)

agna20 możliwe że kogoś pozna, możliwe że ten związek np skonczy się z jakiegoś powodu za pol roku czy rok czy 2 miesiące. chodzi o to że jej facet mysli o maleńkim poważnie, perspektywicznie..chce z nia być ter i później. i w tym mysleniu, zaangazowaniu sie , ślub rodzina itp przeszkadza mu świadomośc że maleńki aniołek nigdy nie miała innego faceta, i że ta ciekawość (której być może maleńka nie ma ale on mysli inaczej) któregos dnia spowoduje zdradę.. możecie pisac że koleś jest nienormalny czy coś ale co to zmienia? w czym pomaga maleńkiej?

problem w tym że poważna rozmowa nie przynosi efektu..