Jak byscie sie czuly jakby wasz wacet nie dal wam nic pod choinke?

Zero,nic,nawet zadnego drobiazgu.Naprawde bym sie ucieszyla nawet z glupiej czekolady zawinietej wstazka.Sama upieklam mu pierniczki,kupilam cos o czym marzyl od dawna,zapakowalam w papier i ozdobilam piorkami i suszonymi owocami:( Strasznie mi przykro jak mu dalam ten prezent a on mi mowi ze nic dla mnie nie ma.Ja zaraz jade na wigilie do domu i spotkamy sie dopiero w 2 dzien swiat.Nie chodzi o materialna wartosc tego pezentu a o gest i pamiec. Bardzo,badzo mi przykro:(

sobie nie dajemy i juz :P ale takie kwestie sie uzgadnia

bym mu spuściła wpierdol i się wyniosła. będąc w związku trzeba dać coś od siebie w każdej sytuacji, jeśli by olał mnie na święta, to bym go w dupę kopnęła. mam nadzieję, że chociaż mój się wykaże

Nie umawialismy sie w tej kwestii,wczoraj byl na zakupach w centrum handlowym i kupil cos tam dla swojej rodziny,widzialam jak mial popakowane w szafie.Czuje sie hujowo:(

a ja dostałam prezent... a sama nie dałam :( jestem chora, nie wychodzę z domu, nie byłam na zakupach... jest mi przykro z tego powodu

Pewnei byloby mi przykro, ale to ze on Ci nic nie dal moze miec wiele powodow. 1.On nie ma pieniedzy,ale jak tylko bedzie mial to kupi Ci cos chocby bez okazji 2.On nie wiedzial co Ci kupic 3.Jesli jestescie krotko i to byl jeden z pierwszych prezentow to on po prostu bal sie ze wyjdzie na głupiego jesli Ty mu nic nie kupisz. 4.Moze ma do Ciebie o cos zal? 5.Moze dal Ci prezent na mikolajki i uzaje albo jedno albo drugie.

A moze u niego w rodzinie prezety na swieta daje sie dopiero... w swieta. Tzn w pierwsze albo 2 swieto a nie jeszcze przed wigilia tak jak ty mu dalas. Moze chce byc wierny tej tradycji i sklamal ze nie ma dla ciebie prezentu aby dac ci go jak sie spotkacie w 2 swieto. A tak na marginesie: po kiego grzyba dalas mu prezent tak wczesnie? :/

Rupercie, a czy Ty bylbys wdzieczny gdybys dal prezent i nie dostal nic, ale za to kobieta daje Ci swoja dusze???

dala, bo juz wracala do domu i nie bedzie sie z nim widziec.

zero zaangazowania z jego strony :| widać jak Cie traktuje i jaka cenna i ważna jesteś dla niego... :/ Ty też nic mu nie daj! niech posmakuje te uczucie;/ moze wyciagnie z tego wnioski..

a pózmiej sie okazało ze mnie nie kocha , po prostu na mnie mu nie zależało uważaj na niego

gdyby nie miał kasy to bym nic nie powiedziała choć na pewno, gdzieś, w głębi duszy byłoby mi strasznie przykro... Cieszyłabym się nawet, gdyby ulepił mi coż z plasteliny :D A może Twój chłopak chce Ci zrobić niespodziankę?

Jestesmy ze soba 3 lata,nic mi nie dal na Mikolajki,ja jemu tak,ma kase,bardzo dobrze zarabia,wie co bym chciala bo sie pytal i mu powiedzialam,byl wczoraj po prezenty dla rodziny to czas zeby cos kupic chyba mial.

madzia88887777 w takim razie ja bym zapytała wprost, dlaczego nie kupił mi jakiegoś drobiazgu. Tyle, że ja jestem bardzo bezpośrednia i może nie każdy potrafiłby zapytać..

przykre :( uważaj na niego..

przykra sprawa...rodzinie kupił a tobie nic faktycznie dziwne...słuchaj a m,oze w święta cos co da? jesli nic nie przyniesie to kopłabym go w dupe

Nic mi nie da bo sie juz nie zobaczymy,moze wroce 2 dnia swiat prawie w nocy a moze dopiero w sobote.Dzis sobie zrobilismy nasza wigilie i dlatego dzis mu dalam prezent.

Jesli nic ci nie da po swietach to zapytaj sie go wprost dlaczego. Ale poczekaj do "po świetach" bo moze kupil ci prezent na allegro i dojdzie dopiero po swietach.

calej rodzince kupil a tobie nie :o

calej rodzince kupil a tobie nie :o daj mu to odczuc

Ja od mojego też nic nie dostałam. Przez cały czas naszego związku on wydaje na mnie fortunę, to smieszne,żeby teraz miał mi coś kupić,bo ktoś tak odgórnie ustalił.

a jakbyscie sie czuly gdyby to byly wasze czwarte swieta, mieszkacie razem, a swieta spedzacie osobno, bo ja czuje sie jakby On mial mnie w dupie

my sobie nic nie dajemy.. za duzo wydatkow nas czeka po świetach:(

to juz nie chodzi o niewiadomo jaki prezent ale o drobiazg, albo wlasnorecznie wykonany prezent :o

masz po prostu faceta sknerę, też takiego miałam ale to przeszłość

Własnoręcznie wykonany prezent? Takie do niczego się nie przydają,nadają się tylko do śmieci. Szkoda fatygi.

zapytaj wprost jak juz wczesniej kolezanka napisala;) ale po swietach a jaka mine zrobil gdy mu dalas prezent? nie wytlumaczyl sie nic czemu on nie ma dla ciebie?

mój facet nawet, kiedy chwilowo nie pracował pożyczał pieniądze od mamy... uważałam, że to głupie. ale dowiedziałam się o tym po fakcie. skoro piszesz, że Twój facet ma kasę, a co najlepsze - zrobił prezenty swojej rodzinie nie rozumiem... zaraz pewnie przyjdzie jakieś emo i wyzwie Cię od materialistek, ale ja Cię rozumiem... Przynajmniej masz swoją godność, bo w zeszłym roku robiąc sobie prezenty w klasie jedna kolezanka (2 liceum) przez przypadek nie dostała prezentu... Nie pytajcie :O nie mogliśmy jej uspokoić, wychowawca dał nam 5 dych, żebyśmy jej cos szybko kupili. Uspokoiła się, kiedy dostała prezent:O A biedna nie jest... Ja bym zrobiła tak. Napisałabym coś takiego: `hej kochanie. czy podoba Ci się prezent ode mnie? mam nadzieję, że tak... ale czemu Ty mi nic nie kupiłes? albo nie zrobiłes? cieszyłabym się nawet z jajka z niespodzianką... ` czy coś takiego:P

Okrąglinek sorry, ale nie każdy ma takie materialistyczne podejście, jak Ty:O czytałam Twoją egoistyczną wypowiedź wyżej... `mój facet wydaje na mnie fortunę`. Widocznie sam doprowadził do tego, że jesteś taką matrialistką... Kobieta szanująca się ma swój honor, potrafi powiedzieć NIE, kiedy facet kupuje ją drogimi prezentami... wybacz, że tak przed świętami, ale ktoś Ci musiał wreszcie powiedzieć prawdę być przejrzała na oczy

Kurcze tak jest mi przykro,ze nie macie pojecia.Naprawde ucieszylaby sie z najmniejszego drobiazgu.A jeszcze pare dni temu pytal sie co bym chciala,po co sie pytal?Nie rozumiem.