Kto jest dzisiaj sam?

Nie wiem czy zazdrości się singielkom. To tylko takie gadanie. Bo mało kto chce być sam. Mnie zwyczajnie przeraża ta przyszłość. Nie lubię zmian a on tak lekko do wszystkiego podchodzi. Nie mam czego żałować bo zupełnie nie liczył się ze mną. A jednak odczuwam porażkę. Wiem ,że dobrze, że to koniec, nie umiałam wpłynąć na niego. On ulegał wpływom innych ludzi i był to zły wpływ.

natie nie kazdy facet jest taki sam tak samo jak kobiety sa rozne:)

hej brzydula, no ja jestem znowu :-)

po obiedzie??

ja jeszcze 4 godz sama

jutro sama po 20tej ehhh

ja po obiedzie, spacerze itd teraz slucham koled :-) a wy co porabiacie?

słucham :) muzy ale do koled jej daleko :) mnie także :) i ogladam NK pomyslowosc niektorych nie ma granic:)

Posmialam sie z kuzynka z facetow oczywiscie:D,wypilysmy po kawce i jednym za te swieta,ona poszla a ja na neta Jak mi sie ten dzien dluzy

a mi jest blogo:) taka cisza za oknem:)

Jeszcze co chwile ktos dzwoni i sie uzala,ze pewnie mi musi byc smutno No wesolo to nie jest ale wytrzymam

Brzydula skad ja to znam? bardzo typowe to litowanie sie, szczegolnie po paru kieliszkach wodki :-)

Mowie,ze nie jest mi smutno a oni swoje,ze jest,jest Przeciez to nie koniec swiata

I znowu na chwilę przed kopmuter. Jak się jest z kimś to czasami nie chce się iść na spacer, nie chce się wychodzić z domu a teraz jestem sama i wyszłabym z domu ale jeszcze większy we mnie smutek będzie na widok tych wszyskich spacerujących rodzinek. Wystarczy ,że podejdę do okna i widzę ,że sam nie chodzi nikt. Nie użalam się nad sobą. Wiem ,że jestem fajną osobą, ale trafiłąm na faceta, który nie potrafił właśnie takiego mojego dobra docenić.

natie na pewno kiedys Cie doceni jakis fajny facet

To już nawet nie chodzi żeby mnie docenił. Chodzi o to żeby był dobrym człowiekiem. A właśnie faceci po trzydziestce to najwięksi kombinatorzy.

Nie mow tak Duzo ich jest ale pewnie nie wszyscy Ile masz lat?

nie no mam wielka nadzieje, i wiare,że nie kazdy po 30-to kombinator :)

pewnie,ze nie kazdy

Wy dziewczyny tak pozytywnie nastawione, a ja totalny dół i smutek. Wiem ,że nie mogę się temu poddać. Ale tak trudno wukrzesać iskierkę radości mając świadomość tego jak okropnie zostało się potraktownym.

natie..... to po co ciagle o tym myslisz? czasu nie cofniesz a terazniejszosc mozesz tak jak przyszlosc, moze ja kreowac.od ciebie zalezy jak teraz bedzie.