Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Męska bokserka

Uderzyłam go....

Polecane posty

Gość o jenyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Paskudna baba - ot co :( Uderzyłaś ? Teraz już uderzyłaś - emocje Cie poniosły a co będzie PÓŹNIEJ ????????????? Brzydzę sie takimi babskami :(:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gosia111
moim zdaniam powinnaś poczekać trochę czasu bo rozgrzebywanie tej sprawy w tej chwili bedzie niekorzystne dla was obojga...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość No bo nie da się kogoś
uderzyć przypadkiem. :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o jenyyyyyyyyyyyyyyyyyy
Mamy Cie głaskać po głowie ???? - BABO - UDERZYŁAŚ - faceta :o:o:o:o Będzie najgłupszym facetem jak spojrzy na Ciebie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Param pam pam
Ty lepiej powiedz co on zrobił...musisz.jeśli nasz osąd ma byc sprwiedliwy i obiektywny...może zaśłużył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bedzie
tak faceci nie mają uczuć... można ich lać po gębach!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Geronimo 57
Zrób mu loda z połykiem a on tobie minetkę,to bedzie sprawiedliwe, i tak łykamy wase soczki,a jak masz to zrobić to żle,przebacz jemu, i on tobie przebaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro posądził ciebie o coś czego nie zrobiłaś, to dla czego z nim jesteś. Pamiętaj że w związku najważniejsze jest zaufanie, a skoro on go nie miał do ciebie to sama powinnaś zakonczyc ten związek. Z drugiej strony pamiętaj o równouprawnieniu i nie zdziw się że jak uderzysz jakiegoś faceta, to on ci nie odda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Param pam pam
No dobra ale skoro on cie o coś takiego posądził to znaczy że nie czuje się przy tobie pewnie i go zaniedbujesz...nie dbasz o to by czuł się najwazniejszy w twoim życiu i jeszcze go tłuczesz :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Param pam pam
Z nami?Najpierw zaniedbujesz faceta,nie starasz się żeby czuł się przy tobie pewnie,sprawiasz że ma takie podejrzenia a potem go bijesz i jeszcze się zastanawiasz czy go przeprosic...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
On pewnie już nie chce z tobą byc. A ty na dodatek na chodzisz go telefonami. Daj sobie spokój. Pamiętaj że nikt nie musi znosic takich upokorzeń. Skąd może wiedziec, czy któregoś dnia nie weźmiesz noża albo siekiery do ręki i go nie zabijesz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
słyszałas o samoobronie, o WSPÓŁMIERNYCH środkach??? więc skoro według Ciebie na slowa odpowiada się siłą..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Param pam pam
Nawet jeśli fakczynie głupia gadał i nie zrobiłaś niczego takiego,to jesli tak gadał to znaczy że albo zachowywałaś się prowokująco i miał prawo poczuc zazdrośc,albo ma kompleksy jest niepewny tego czy ci na nim zależy itd...a to już jest ewidentnie twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Param pam pam
tia...:] a czemu ufa komuś "życzliwemu" a nie tobie co ??? :] gdybyś o niego dbała jaki trzeba to nie ufałby obcym życzliwym tylko własnej kobiecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bedzie
twierdzisz ze ze wszystkimi tutaj jest cos nie tak... ale jesli wszyscy zwracaja ci na cos uwage to moze sie nad tym zastanow?!?!?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Param pam pam
Ale odpowiedz na pytanie...dlaczego ufa "komuś życzliwemu" a nie tobie?W dodatku kiedy usłyszał tylko że was widziano w kawiarni co nie musi oznaczac że doszło do czegoś takiego jak zdrada...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bedzie
hehehe a powiedzialas mu ze bylas w tej kawiarni?????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Param pam pam
w dodatku pewnie jeszcze to przed nim zataiłaś :] skoro tak się wściekł...co mógł pomyślec?Potajemnie spotykasz się z jakimś facetem w kawiarni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość podszywaczek
wyskoczcie na solowke , dajcie sobie po sztuce i bedzie gitara :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Param pam pam
inaczej zadam pytanie żebyś zrozumiała...weszłaś do domu i powiedziałaś "ej kochanie wiesz kogo dzisiaj spotkałam?Bartka,dawno go nie widziałam poszliśmy na chwile na kawe bo i tak chciałam na chwile przystanąc i odpocząc,pogadaliśmy mówił co tam u niego"czy nic nie mówiłaś i on się dowiaduje "twoja kobieta szwęda się z bartkiem po kawiarniach"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bedzie
jak bym sie dowiedziała, że mój facet spotyka się (chociaż po koleżensku) z moją koleżanką i to przedemną ukrywa... to ty powinnać dostać w pape!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Param pam pam
co byś pomyślała głupia pizdo gdyby on spotykał się z twoimi koleżankami poza twoimi plecami :]

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do 300zł
ja uderzyłam mojego chłopaka na imprezie tylko za to, że zamiast za mną pobiec (kłóciliśmy się) on został i rozmawiał sobie z moją przyjaciółką... Pamiętam wtedy nie byłam pijana, choć trochę wypiłam i bez tego trochę na pewnoe bym go nie uderzyła... Uderzyłam go 2 razy z całej siły w twarz, z płaskiej ręki czyli tzw. liścia. Pamiętam tylko, że spojrzał na mnie ze łzami w oczach i poszedł... Nigdy więcej tego nie zrobię, będę tego żałować do końca życia... wybaczył mi, ale do dziś to pamietam i nie mogę sobie darować:( Nie ma lepszego sposobu na załatwienie problemów niż rozmowa albo nawet milczenie. Za to co ja zrobiłam nie mogłam na siebie długo patrzec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie bedzie
to że nie powiedziałayś doprowadziło do kłótni... kłótnia do uderzenia... uderzenie do wyjścia... wyjście do zerwania... trudno Juz nic nie zrobisz... była byś w porzątku to było by ok... daj mu spokój... nie dość, że go okłamywałaś to jeszcze go uderzyłaś w twarz co go poniżyło...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Daj sobie spokój i zastanów się nad tym co by było jak to on by podniósł na ciebie ręke. Sama wtedy byś zakonczyła ten związek, więc pozwól i jemu. I nie mów że jesteś kobietą, sama z nim zerwij i PODZIĘKUJ MU ŻE CI NIE ODDAŁ, a w tym wypadku to byłaby twoja wina.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
była byś w porzątku to było by ok... daj mu spokój... nie dość, że go okłamywałaś to jeszcze go uderzyłaś w twarz co go poniżyło... Nie okłamywałam go. Po prostu nie uważałam tego spotkania za coś ważnego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×