Staranka o bobo- od 2009 roku

Miałam poród rodzinny...fantastyczna sprawa:) Mój mąż był w takim szoku, że po porodzie miał nakręcić młodego, jak go mierzą i ważą to mamy nagrane ściany i sufi. A młodego ani widu, ani słychu :D :D

Megi a to dobre :D:D:D:D przejal sie biedak jeden haahahahaha:D:D:D

wow:D ale sobie pokonwersowalyscie z pomaranczka:D ja sie wlasnie wypluskotalam i leze w lozeczku...juz po 21..niedlugo pojde spac...rano obudze sie z przerazeniem czy ten nie dostalam @...o rany..moje Drogie czy Wy zdajecie sobie sprawe z tego,ze przede mna jest jedna z tych najdluzszych nocy i dni? jutro rano przed praca ide zrobic bete, o ile oczywiscie test pokaze 2 krechy...wiec 3majcie za mnie kciuki...ja umieram ze strachu...staram sie myslec pozytywnie,ale brzusio mnie pobolewa...Boze przeciez jestem doswiadczona w tych sprawach a tak sie schizuje...oj nie wiem co to bedzie ze mna do jutra..tak bym chciala wpasc tutaj jutro po 18-tej i oglosic oficjalnie radosna nowine...ale musimy czekac...

No to się zaczerniłam. Jak Wam wieczór mija? :)

Angi, trzymam kciuki:) Pewnie nie zaśniesz tak szybko, mam doskonałą receptę na szybki sen....

Witam kobietki , ale tu był szum ... Pomaranczowa ,że ci niewstyd skąd się zerwałaś z choinki!!! A co tam u was są nowe z brzuszkami?

Miało być Nefretete, sorki:)

nefretete...> trzymaj się, będzie dobrze :)

Wczoraj mi mąż zafundował prezent, termometr do mierzenia temperatury ;)

Wow, ale romantyk z niego :)

Megi co to za recepta?:>

Mmmmm, żeby zasnąć szybko, trzeba się odstresować....rozluźnić....masz twojego faceta pod ręką?

No tez byłam pod wrażeniem, najbardziej romantyczny prezent jaki od niego dostałam. Jak zmierzyłam to miałam temerature 32, 8 C, czy to możliwe? :D

Anitelkaaa - ja dostałam szlafrok pod choinkę, buhahahahahh. Jakbym już co najmniej miała się położyć w szpitalu :D

Megi tam myslalam,ze TO masz na mysli:> mojego niestety jeszcze nie ma...a poza tym nie zgodze sie na zadne umilanie czasu dopoki nie zobacze malej kropeczki na usg...nie chce wywolac niepotrzebnych skurczy..

Generalnie nie bardzo możliwe, poniżej hipotermii...

No właśnie, też mi się zdaje, że niemożliwe ;). Za to jemu wychodziło 39,3 C co prawda był trochę przeziębiony, ale wyglądał, że ma aż tak dużą gorączkę ;), ale chociaż mieliśmy zabawę ;)

No tak, racja....więc poddaję się:) Jak Ci siedzi coś w głowie, to ciężko zasnąć. Drinka Ci nie proponuję, ciepła kąpiel już za tobą...ale jak tu będziesz siedzieć jeszcze trochę to Ci się oczy zmęczą od kompa i padniesz na cycki :)

Kurczę mam obawy, co do tego starania się, mam nie pewną sytuację z pracą. No ale, to morzę potrwać i rok i dwa z tą pracą zanim się ustabilizuje i tak czekać też bym nie chciała...ech...

pięknie napisałam może ;)

Anitelkaaa jak tak piszesz, to zapewne zaskoczysz za 1 razem. Wpisałaś się już do tabelki?

tak uważasz, a dlaczego? ;). Bo jak na razie aż tak bardzo tego nie chce? Wiesz tuż po świętach mieliśmy sytuację, że mogłam zajść, no ale kilka dni temu dostałam okres, więc raczej nie.

Nie wpisałam się, jak to się robi?

Hehe na cycki nie spadne, bo leze:D a klapki juz mi spadaja...chcialabym,zeby juz byla ta 6 rano i zeby wyszly 2 kreseczki...i bede wysoka....ale mam wymagania... Anitelkaaa nie ma co czekac na stabilna sytuacje...ja tam wychodze z zalozenia,ze lepiej zaczac wczesniej, bo nigdy nic nie wiadomo

No właśnie dlatego, że tak do końca jeszcze nie chcesz...tak to działa:) W święta to ciężko, chłopina najedzony, plemniki ledwie się ruszały :)

Właśnie to mam na uwadze, że niewiadomo kiedy zajdę, a jednak chciałabym przed 30 zdążyć...

No tak, pewnie za wolno się ruszały :D

Pomyśl sobie, że leżysz wygodnie, zaraz zaśniesz i szybko będzie rano .......ja na przykład jestem od 10 w pracy i mam jeszcze 8 godzin do popracowania i do twojego testu:) o 6 rano będę już na nogach ( pośpię dziś, bo nie mam nikogo w hotelu )

zdazysz z pewnoscia:) to szczesliwy topik:)

Anitelkaaa - skopiuj tabelkę z chyba 88 strony i się dopisz