pogodzilam sie ze bede sama..zawsze

Alter Ego, nie miales Ty czasem kiedys ksywy Brzydal? P.s. Ladne foto :)

"a w pracy ..mc nie pracuje obecnie szukam nowej" No widzisz, nowa praca, nowe znajomości, nowe ... "kazdy facet to jakies cierpeinie dla mnie" Dla mnie każda kobieta, do której coś poczułem była źródłem cierpienia. Ale co z tego, to przecież nie ich wina, że mnie odrzucały. Po prostu, nie jestem atrakcyjny i tak już jest. Mimo to ... chcę być z kimś. Też były okresy (długie), kiedy samotność mi nie przeszkadzała. Ale tak się nie da na dłuższą metę.

Dla mnie poznanie kogoś w autobusie, pociągu, w pracy odpada- musiałaby znać kogoś dobrze i wiedzieć coś o nim, nie zakochuję się w 10 minut, to długi proces. A żadnemu dorosłemu facetowi nie chciałoby się czekać pół roku az się poznamy i może coś by z tego było:O

ale wiesz u mnie ostatnim razem bylo napradw zlez moim zdowkiem rzucilam prace za granica nadal biore leki bo bez nich bym nic nie jadla a musze jesc aby nabrac kg bo przez NIEGO schudlam 7 kg ...nie chce tu opisywac co i jak bylo ale napawde bylo zle ze mna....i juz nie chce to jedyne moje marzenie zyc samej bez zadnego afceta

"Alter Ego, nie miales Ty czasem kiedys ksywy Brzydal?" Tak, to ja. Brzydal29. Były Brzydal29 ;). "P.s. Ladne foto" Odzwierciedla moje niespokojne wnętrze :).

a co do facetow? zaden na mnie nie spojrzy a jak juz to nie podejdzie potrafie zabic spojrzeniem:D

"nie chce tu opisywac co i jak bylo ale napawde bylo zle ze mna...." Kto mnie tu czytał pod poprzednim nickiem ten wie, że ze mną nie było lepiej. No i co? Nic, dalej pragnę z kimś być, mieć kogoś dla kogo mógłbym żyć. Tego nie da się zabić w sobie, jakby się chciało. Powinienem się już nauczyć, a jednak ...

Po prostu, nie jestem atrakcyjny i tak już jest. Mimo to ... chcę być z kimś. Też były okresy (długie), kiedy samotność mi nie przeszkadzała. Ale tak się nie da na dłuższą metę. Wkleiles cudze zdjecie? Jesli nie, nie pieprz bzdur (chyba, ze masz na mysli nieatrakcyjny charakter - tego nie mialam okazji poznac). Masz bardzo ciekawa twarz. W koncu Cie zapamietalam, co mi sie rzadko zdarza :P

ja nie chce nikogo teraz to ...ja jestem dla siebie najwaznijsza szukanie pracy uczelnia nauka jezyka basen wszystko tylko nie faceci

"Masz bardzo ciekawa twarz. W koncu Cie zapamietalam, co mi sie rzadko zdarza" Niestety, zdjęcia kłamią. Mam bardzo dużą wadę zgryzu, co już nieraz na tym forum pisałem. Zdjęcia robię tak, że tego nie widać, bo nie mam się czym chwalić. Wystarczy powiedzieć, że to było zrobione niedawno, a mam już założony aparat ortodontyczny na dole. Nie widać, prawda? Moich fatalnych ząbków na górze też nie widać. Ale jakbym się uśmiechnął, to tragedia :o. Wystarczy powiedzieć, że wada jest na tyle duża, że leczeniem aparatem nie zniweluje jej całkowicie, będzie w miarę OK, ale nie idealnie. Do tego potrzebna by była operacja. Tak więc widzisz, mój stosunek do swego wyglądu nie jest wyssany z palca, kompleksów nie nabawiłem się z niczego. A co do charakteru - chyba nie jest najgorszy.

Nie martw sie ja chyba też zawsze będę już sama:D :( chociaż nie należę do osób \"przeciętnych urodą\" :P

ademisiaa jestes mloda,zmienisz zdanie tylko musisz poznac ta wlasciwa osobe ja jestem duzo starsza od Ciebie,rozwiedziona i sama z wyboru...

No i mniej więcej tak to wygląda w realu, tylko, że tam nie muszę nic mówić, tylko wszystko widać :). Mnie ludzie lubią, nawet kobiety. Ale nic poza tym.

Zabki zawsze mozna wymienic. Nawet wszystkie. ;)

a mnie kazdy chce zaciagnac jak najszybciej do lozka jzu sama nie wiem co o tym myslec jestem skromna osoba a ni sie nie maluje ani nie ubieram prowokujaco nie wiem czemu zawsze na takich trafiam moze w wygladzie cos mam? tylko co?:O

a moze po prostu zle trafiasz? chociaz trzeba przyznac,ze lozko jest waznym elementem w zwiazku:P

"Zabki zawsze mozna wymienic. Nawet wszystkie." Ale ja nie mówię, że nic się nie da zrobić. Da i właśnie to robię. Szkoda, że tak późno, ale widać musiałem kogoś poznać, żeby mnie do tego zmotywował.

tak waznym ale na zawsze napoczatku znajomosci slusze ze on chce seksu tak odrazu i tylko tego czesto jest to 1 lub 2 spotkanie jzu sama niew eim doszukuje sie czegos w swoim wygladzie ale nie wiem nie umiem sie ocenic obiektywnie nie jestem zbyt ladna anis eks bomba tylkoz wykla dziewczyna jakich wiele a zawsze mam proozycje seksu ..tylko:O

No widzisz, bedzie dobrze :)

No, będzie - za jakieś 2 lata :). Do tego czasu będę się męczył i dalej sam. A później, kto to wie. Stary się już robię :o ;).

to nie ulegaj,jak mu zalezy to poczeka,a jak nie ,to niech spada i przestan doszukiwac sie jakiegos defektu w swoim wygladzie,skoro cie zaczepiaja,to znaczy,ze jestes atrakcyjna i masz to "cos":) postepuj tylko madrze,a wszystko sie ulozy

juz nie mloda dzieki ale watopie juz w to ze sie to zmieni godze sie ze swoja samotnoscia..

Alter Ego jak zobaczyłam Twoje zdjęcie to od razu pomyslałam: Facet przesadza! Akurat wadę zgryzu zauważyłam nawet przy zamkniętych ustach, ale to już takie zboczenie zawodowe, a poza tym właśnie takich facetów lubię jak Ty ;-) wszyscy mi mówią, że nie jestem normalna, ale dla mnie łysy facet to... hmmm...mmmm.... ale i tak jestem sama :-D chyba za mało łysych panów ;-)

Nie gadaj bzdur. Dlaczego masz byc sam...? Chyba tylko z powodu kompleksow :o Brzydalku... wszystkiego najlepszego w 2009 roku!!! ;)

Ja tam lysych nie lubie, a zwlaszcza brodatych, ale Brzydal ma mily wyraz (wcale nie brzydkiej) twarzy :)

a ja z kolei to tylko łysych lubię :-) jakoś tak dziwnie na mnie działają, ale to też nie wszyscy...ale np. Zinedine Zidane jest PRZEBOSKI, nie znam faceta a zrobiłabym dla niego wiele. Podoba mi się też Rozmus :-) Ego Ty naprawdę fajny jesteś! Proszę Cię, przemyśl swoje zachowanie, bo to nie zły zgryz nie pozwala Ci spotkać tej jedynej ale Twoja psychika i bariera :-) Powodzenia!

ademisiaaa jak sie rozwiodlam to tez tak mowilam,nie wierzylam w siebie,szukalam wad-w sobie oczywiscie nie chcialam znac facetow,bo wydawalo mi sie,ze nie zaufam,nie uwierze....i wiesz co?poznalam tego wlasciwego,uwierzylam,zaufalam.rozstalismy sie,bo zycie bywa okrutne,ale to juz inna historia.jednak on byl tym wlasciwym i skoro nie moge miec jego,to zadnego innego nie chce-stad moj wybor a Ty zmienisz zdanie,jak spotkasz takiego faceta.i to wtedy kiedy nawet nie bedziesz sie tego spodziewac,zobaczysz-los bywa przewrotny:P:P

Dzięki za życzenia, Wam również dziewczyny wszystkiego najlepszego w nadchodzącym roku. Tak, wiem, ze to moje kompleksy. W końcu przez parę miesięcy kiedyś tam, bardzo dawno miałem dziewczynę. Były przytulanki, całowaliśmy się (choć musiałem się bardzo starać i uważać z powodu mojego problemu), nie obrzydzałem jej, wręcz przeciwnie, widziała we mnie coś fajnego (głównie o charakter chodzi). Nie była brzydka, ładna dziewczyna, dzisiaj mężatka, która niedawno urodziła synka. No, ale co poradzić, rozstaliśmy sie, bo nie czułem do niej tego czegoś, co do innej w tym czasie. Niestety podobają mi się kobiety, które zawsze będą mnie odrzucać, hm, może dlatego właśnie ;)? A zakola, łysina wcale mi ne przeszkadza i w żadnym wypadku nie jest moim kompleksem :).

ja sie bede ukrywac i nie bedzie mialo mnie gdzie zlapac po co mi milosc? same problemy z tego nie chce cierpiec wole juz byc sama a czemu sie rozstaliscie jesli moge zapytac

ja tez sie ukrywalam,nie szukalam,nie wychodzilam do ludzi-a i tak jakos sie znalezlismyl,czasem tak bywa...ot zycie-piekne i przewrotne:) a dlaczego rozstalismy sie? bo oboje jestesmy po przejsciach,mamy dzieci,mieszkamy kilkaset km od siebie.i wlasnie min. ze wzgledu na odleglosc,potomstwo,przeszlosc nie moglismy byc razem,nie bylo mozliwosci rozwiazania tego problemu tak,zeby ktos nie cierpial i nie musial wybierac(byly tez inne sprawy,ale to nie miejsce i czas na szczegoly) moze kiedys jak dzieci sie usamodzielnia zejdziemy sie.....