rozszczep

nie wiem czy wiecie ale od nowego roku pani profesor już w imid nie będzie. Tylko prywatnie. Do końca tego roku na koziej na mariensztacie a od stycznia w babicach. Mają się starac o umowę z nfz i być może część zabiegu będzie refundowana. Było by cudownie nie ukrywam. W środę poznam więcej szczegółów. Jak ktoś będzie chciał to się nimi podziele

Ciesze się, że tak ciepło mnie przyjęłyście do Waszego grona. To jest jedyne forum z jakiego korzystam, bo jakoś bałam się wcześniej z kimkolwiek rozmawiać a poza tym myślałam, że dopiero po porodzie będę mogła podejmować jakieś pierwsze kroki. O Warszawie dokładnie o IMID naczytałam się tak dużo pozytywnych opinii, że nie widzę innej opcji. Do tego mam wspaniałego lekarza prowadzącego, i on tez w miarę możliwości pomaga mi w uzyskaniu różnych informacji i w jego ocenie to jest dobry wybór. Wiem, że sobie poradzę tylko jedyne co mnie boli to fakt, że jeszcze nie urodziła sie moja córeczka a już trzeba żyć świadomością ,że będzie musiała być poddawana tym wszystkim operacjom. Czy to jest sprawiedliwe żeby takie maleństwo od samego początku było skazane na cierpienie?

do karolci Trochę mnie zmartwiłaś bo jakoś zaczęłam nastawiać się na Warszawę a tu chyba nic z tego. Jeżeli możesz to proszę o szczegóły na mój adres agnieszkampa@tlen.pl. Dziękuje

Agnieszka pani prof i tak rzadko operowała bedzie za to dr Surowiec i dr Piwowar nas operował dr Surowiec oboje są znakomici w koncu wyszli spod rąk pani prof

http://forum.gazeta.pl/forum/f,13419,Rozszczep_Wargi_i_Podniebienia.html nie wiem czy widziałąs to forum poczytaj od dechy do dechy najważniejsze tematy dużo sie dowiesz ;)

źle cos sie wpisał adres chyba http://forum.gazeta.pl/forum/f,13419,Rozszczep_Wargi_i_Podniebienia.html

Dziewczyny a słyszałyście o takiej specjalnej płytce na podniebienie? Znajoma mo o tym cos ostatnio wspominała.... Czy wiecie o co chodzi????

tak są ośrodki gdzie je zakładaja jeszcze, Warszawa tego zabrania nam tez chcieli załozyc ale sie nie zgodzilismy.. to raczej stare metody..

a mozesz mi powiedziec dlaczego zabraniaja ? znam chlopca ktory mial kiedys taka nakladke i wlasnie nie wiem jakie sa plusy a jakie minusy tej plytki

ponoć podniebienie twardnieje przy niej i narządy niektóre są nieruchome

Jak byłam na konsultacji w ciaży u P. prof. to mówiła, ze marzy jej się, zeby jej podopieczni mieli godne warunki w szpitalu, z kolei jak bylam ostatnio na kontroli i pytałam Dr Piwowara, czy to prawda, ze uciekają z Imidu powiedzial .... ze jeżeli odejda to napewno wszyscy sie o tym dowiedza i to NAPEWNO bedzie na NFZ! więc myslę, ze to nie będzie tak, ze kto bedzie miał kase to zoperuje u najlepszych specjalistów a co biedniejsi beda skazani na lekarzy(mam nadzieję, że dobrych ) którzy jednak nie maja tak dużego doświadczenia. dziewczyny to ja trafilam naprawde na złote polozne w szpitalu gdzie rodziłam bo karmiły malą smoczkiem od początku a jak zapytalam o sonde to powiedziały, ze to ostateczność. lekarze informowali mnie o wszystkim co jej robili i naprawdę wszyscy wlozyli duzo serca w opiekę nad Jowiśką. Aż tak sobie teraz pomyslałam, ze na 1 urodziny pójdę tam z cukierkami :)

No widzisz ja nie pomyślałam a mogłam iść z jajkami ;D

Anulaaa po to chcialaś iść, żeby ich obrzucic tymi jajkami???? :D:D

Agnieszko jak coś będę wiedziała to dam Ci znać. Nazwiska tych dwóch lekarzy z IMiD też są dobrze oceniane. Chyba Anullaaa pisała mi, że któryś z nich jest od lżejszych rozszczepów a drugi od tych bardziej skomplikowanych. Widziałam dziewczynkę, ktora jeden z nich operował (miała skomplikowany) i wygląda pięknie. Dalio przesłij zdjęcia swojego maluszka...

a Bartusiowi to chyba ząbki idą! Gratuluję!

nie mam czasu pisać , przygotowania pełnA para,witam nową. z mojego przeprowadzonego wywiadu wynika że dr Surowiec jest nsjlepszy spod jego ręki nie wyszła żadna pomyłka a wiekszość personelu medycznego oddałoby swoje dziecko w jego ręce. pani prof. miala już przestać opeorować ze względu na wiek (tak mówiono 2 mies temu jak tam leżałyśmy) mówią ze jej uczniowie przerośli już mistrza

dalilax może ty nie masz office??

ACHAJA JUZ JEST OK.... DZIEWCZYNY CZY WASZE DZIECI SSA SMOCZEK? MOJA MARIKE W SZPITALU NAUCZYLI I TERAZ JESTESMY NA ETAPIE ODSTAWIANIA SMOCZKA....MAM WIELKI PROBLEM ZABRALAM JEJ SMOKA TO RACZKI PCHA DO BUZI I SSIE PIASTKI PRZEDCHWILA UDALO MI SIE JA USPAC BEZ SMOKA I RACZEK W BUZI TRWALO TO GODZINE CZASU .... MALA PRZEZ GODZINE PLAKALA A JA RAZEM Z NIA ALE USNELA

Dalilax podejrzewam że jeżeli byś nie dała smoczka to pielegniarki same by jej nie nauczyły a teraz jak juz potrzebuje odruchu ssania to trudno bedzie oduczyć Co do dr w Imidzie to przeważnie dr Surowiec operował wieksze rozszczepy ale to nie jest powiedziane bo z nami była dziewczynka z obustronnym miała duży i operował Piwowar i wygląda też cudnie ;)

po porodzie mala byla na noworodkach przez pare dni i jak mi ja dali na sale to juz potrafila ssac moze gdybym odrazu zabrala jej smoka to bysmy teraz nie mieli takiego problemu ale teraz juz za puzno musze ja jakos oduczyc

Witam was dziewczyny! mam pytanie czy z powodu choraby dziecka miałyście przekładaną planowaną operacje,bo moja mała ma juz miesiąc katar i nie moge jej niczym wyleczyć:( buziaczki

Czesc Dalialax u nas ze smoczkiem było tak,ze mała go miala do chyba ostatniego dnia operacji,ale po zabiegu wcale sie o niego nie upominała,nie wkładała sobie niczego do buzi-chyba wiedziała,ze nie może:))Co do płytki-teraz lekarze sa jej przeciwnikami,bo załozenie jej wymaga narkozy,trzeba ja wymieniac wraz z wiekiem dziecka i na dodatek były przypadki wysunięcia płytki-dziecko moze sie nia zadławic. Iwona dziecko do zabiegu musi byc idealnie zdrowe,nawet najmniejszy katar dyskwalifikuje dziecko z operacji.Chodzi o narkoze-moga byc ewentualne powikłania+dziecko jest intubowane i moze sie zadławic wydzieliną z nosa,bo spływa ona do przełyku. Tak piszecie o tych sonadch i ja tez pod tym względem trafiłam na fajne pielęgniarki,choc rodziłam Zosię w normalnym szpitalu,o rozszczepie nikt nie wiedział,ale jak po kilku próbach ssania piersi nie wychodziło dostałysmy mieszanke w butelce i jakos pomału szło,po długim czasie trafilismy na dobry smoczek,ja na poczatku tez ściagałam swoj pokarm,ale po takim karmieniu mała miała kolki,wiec zostalismy przy mleku modyfikowanym-mojego nie starczało na cały dzien:(( Po zabiegu pytalam czy mała bedzie karmiona sondą-dr spojrzał i powiedziłał stanowczo"w żadnym wypadku!!"

DZIEWCZYNY WIECIE MOZE JAK BLANKA I EMILIA SIE CZUJA?

Dzis na @nie mialam wiesci od Emilki-moze malenka marudzi?poczekam do wieczora i napisze do Emilki sms-a

Witajcie. Blanka spisuje sie rewelacyjnie, nie przyjmuje juz lekow przeciwbolowych i jest taka wesola i ruchliwa:) Gorzej z jedzeniem... Podaje jej mleczko lyzeczka Medeli i tym nam najlepiej wychodzi. Zjada na raz juz po 60ml, bedziemy musialy sie rozbujac z iloscia do 100ml. Narazie nie mozemy zageszczac, ale nadrobimy. Przy karmieniu drze sie tak ze caly oddzial nas slyszy. I lekarz na obchodzie nazwal ja "oddzialowym pieszczoszkiem"- nie wiem dlaczego, natomiast docent mowi do niej "krzykaczu". hehe. Pisalam juz ze w niedziele po poludniu wychodzimy...?:) Blanusia spi wiec zmykam na dwor podelektowac sie ..."kiepem" :))) Zosiulku jak bede miala chwilke i sile to przesle Ci zdjecia Malej chociaz duzej roznicy jak wczoraj czy przed wczoraj nie ma..

zdjecia wyslane. ja juz licze godziny do powrotu:) Gosiu jak wyniki?

Nadal nic nie wiemy.Dostałam tylko płytę z rekonstrukcją 3D ale opisu bark.Radiolog jest na sympozjum w Stanach Zjednoczonych i nie ma komu tego zrobić.Błagałam ich wczoraj żeby ktoś to na poniedziałek zrobił bo we wtorek mamy wizytę w Warszawie u P.prof.Dudkiewicz. Podobno mają zrobić wieć do poniedziałku nadal w stresie. Emilko, Blaneczka wygląda cudnie i cieszę się że z jedzeniem Wam idzie bez sondy. Super że wychodzicie do domu, zobaczysz w domku będzie jeszcze lepiej. Kochana, mleczko wyslę dopiero w poniedziałek bo nie miałam za bardzo jak się wyrwać bez Bartka. Pozdrawiam

Jestesmy juz w domku:) Mam do Was pytanie. Czy smarowalyscie zoperowane miejsce jakims alantanem czy wazelizna? z tego wszystkiego nie zapytalam docent... Za 7-10 dni mamy zaczac stosowac Dermatix. Jutro bedziemy zamawiac.

Cześć. Super, że już jesteście w domku. Na pewno obie jesteście wykończone. A mam pytanie, czy ktoś wie ile kosztuje wizyta prywatna u Dudkiewicz? Jak wezmę 300 zł to chyba się wyrobimy co?

Smarować rane trzeba cały czas żeby była natłuszczona my rok po operacji a dalej smarujemy ;) a dermatixu zaczęłam używać 3 tyg po ;)