Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

lonely7

rozszczep

Polecane posty

Gość anialublin
napiszcie jak wyglada operacja w formedzie u prof dudkiewicz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poker137
mam dziecko z rozszczepem dzieki szybkiej pomocy lekarzy moja córeczka ma dzisiaj 3 lata i jest po dwóch zabiegach podaje swój numer jak ktoś jest z wielkopolski i potrzebuje pomocy 792-808-103

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poker137
do loneli7 twój synek bardzo póżno z tego co czytam miał pierwszy zabieg moja córeczka miała 9 miesięcy jak był pierwszy a drógi rok póżniej teraz czekam tylko na korekte nosa wszystko było robione na kase chorych w poznaniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nala87
Poker137 jak jest z mową u towjej córeczki? mówi wszystko? wyraźnie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Nala87
poker jak u twojej córki z mową? wszystko mówi? wyraźnie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poker137
nala87 większość słów mówi zrozumiale bo opócz logopedy jeszcze ja z nią dużo ćwicze od pierwszego zabiegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialublin
poszukuje ochraniaczy odkupic lub pozyczyc albo jakis pojekt jak zrobic :)dziekuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poker137
ania a do czego ci potrzebne ochraniacze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anialublin
do poker ochraniaczze na raczki dla dziecka po operacij by do buzki nie siegala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczoraj dzwoniłam do IMIDU i mamy przyjechać w poniedziałek a 13 operacja trzymajcie kciuki oby się udało wszystko mamy wysokie leukocyty ale dzwoniłam na oddział do Imidu i lekarz który odebrał mówił żeby przyjechać że bedą operować.Na górze wyszedł nam ząb czyli mamy już 3 więc te leukocyty najprawdopodobniej od tego ma podwyższone bo stan zdrowia bez zarzutów.:)Jak ja się ciesze,Ze to bedzie już za nami.Ania lublin nie konieczne są ochraniacze ale pytaj może ktoś bedzie je miał na forum gazet.pl na gównej stronie masz schemat jak je uszyć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zzuzzanna
Furia ja bede trzymała za Was kciuki. Wszystko bedzie dobrze. Musi byc. Glowa do gory. Jak bedziecie po daj znac i napisz co i jak.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My mamy przyjęcie we wtorek a operacja w środę....więc do zobaczenia:) pozdr.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość MamaIgorka
KAROLAM32 my mamy miec przeszczep kosci z biodra do dziasla,ale termin mamy dopiero na 27 lipca. A jesli chodzi o ochraniacze to nie sa one potrzebne,ale gdyby ktos potrzebowal schematu jak je zrobic sluze pomoca. paulagliwinska@wp.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witam mamy, jestesmy już po operacji rozszczepu, spędziłysmy na oddziale prawie tydzien, bo mala nie chciala pic, i do tej pory nie chce, Wciskam jej mleko na sile. Operowala dr Budner, wargę ma zrobioną pieknie, nosek ładniutki. pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Mamy! Smutna nie denerwuj się. My byłyśmy 10 dni na oddziale po operacji, bo Jula nie chciała jeść. Na dobę miałą ok. 400-500 płynów. Ten stan utrzymywał się ok miesiaca, Potem powolutku sie rozkrecała. Do tej pory jest niejadkiem. I tu mam następny problem, bo nie chce mi jesc nic po za "słoikami" i kaszą. Mam na myśli to, ze boi się jedzenia. jak dam jej do reki parówkę, od razu ja wyrzuca i ma odruch wymiotny. marzę, by zjadła kanapeczkę. Nasza logopeda mowi tylko o masazach, a nawet mi ich nie potrafi pokazac. One powinny ja odwrażliwic. Mam teraz pytanie do tych mam, które trafiły na super specjalistów i miały podobny problem: CZY UŻYWACIE LUB WIECIE COŚ NA TEMAT MASAŻERÓW LOGOPEDYCZNYCH? Jezeli tak, jakie możecie polecic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poker137
do anialublin ja żadnych ochraniaczy nie potrzebowałam mała po 1 zabiegu miała założony opatrunek na warge

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość poker137
do edyta2604 nie wiem co to znaczy żeby moja sandra która ma też lewostronny rozszczep wargi i podniebienia po zabiegach nie jadła normalnie ona zjadała i zjada wszystko co jej dam a co do logopedy to lepiej go zmień bo ja żadnych masażerów nie potrzebowałam nawet nie wiem co to jest moja córcia od początku miała styczność z gryzakami które bardzo nam pomogły po zdęciu szwów

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U Nas był koszmar po operacji z jedzeniem. Tak jak przed Nikuś był małym głodomorkiem tak po operacji każda łyżeczka jedzenia czy nawet picie była na wage złota. Mleka nie pije właściwie do dziś wcale, woli konkrety.Trwało to ok. miesiąca, karmienie to był płacz i przedstawienia robione przez całą rodzine. Pomogło podawanie chłodnych pokarmów i smarowanie podniebienia sacholem i caridentem. i pomalutku wróciło wszystko do normy. Potrzeba cierpliwości, wytrwałości i czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Moja logopedka pożyczyła nam masażer na bliznę. Używałam go i uważam, ze to super sprawa. Blizna jest baardzo mało widoczna, właściwie wcale. Jeżeli ktoś nie używał lub nie słyszał tzn, że sam ma kiepskiego logopedę nieznającego się w temacie rozszczepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
byłam u 3 logopedów z czego tylko jedna zalecała masażery, bo po prostu je miała, inne wiedziały że są takie i że dają dobre efekty ale same takich nie posiadały, próbowałam masowac takine takim sprzętem ale ona boi sie samego odgłosu wiec nie kupowałam dla niej tego. Podobne efekty daje stosowanie szczoteczki elektrycznej, mozna nią masowac podniebienie i dziąsła i tą drugą stroną bliznę wargi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy mogłybyście napisać jak długo po operacji można podawać dziecku paracetamol w czopikach? Pytałam lekarz tydzień po operacji, ale usłyszałam ze ja przecież to juz nie boli , jest jej po prostu niewygodnie. Jednakże ja jestem na 100 % przekonana ze ja boli, po czopiku jest wesoła , nie placze i nie marudzi no i w ogóle pije, bo bez czopika to nie moge jej nawet na siłe wlać mleka. Jak długo wy podawałyście środki przeciwbólowe?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bmi1111
Witam Czy jest ktoś kto może mi powiedzieć coś na temat zabiegu korekty rozszczepu, ale u dużego dziecka (16 lat). Czy w IMIDz to robią?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam pytanie: 1)czy któraś z was miała problem z przetoką po operacji podniebienia i miała zabieg lapisowania jej?czy to jednorazowo załatwia sprawe czy trzeba powtarzać.pytanie 2)czy wiecie, na czym polega praca z logopedka u 7 miesiecznego dziecka po operacji?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a tak w ogóle to trzymam mocno kciuki za wszystkie maluszki które sa swiezo po lub przed operacja, karmienie było najwiekszym stresem i uwazam ze najtrudniejsze pierwsze 2 tyg, i przeciwbolowych trzeba dawac dluzej niz 2 dni..bo widac ze je boli. My juz 6tyg po operacji i klopoty z karmieniem sie skonczyly odkad zaczelam karmic lyzeczka, nawet mleko znow pije na ktorego widok dostawał wstretu:)a poza tym 1 zabek sie pojawił, wiec to wycie w ostanich tygodniach jest wytlumaczalne.Jeszcze szwy sie nie rozpusciły i ten nieprzyjemny zapaszek z ust...octenisept i rumianek nie pomagaja, miałyscie na to inne sposoby, by usunac kaszke lub kleik (co sie swietnie do szwów przyklejaja)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylmis
PYTANIE DO F U R I A 83: Jak wysokie były u was leukocyty, jutro mamy dzwonić umawiać się na pierwszy termin operacji i niby mamy w normie leukocyty, ale IMID ma własne obostrzenia co do norm...i nie wiem. Strasznie nam zależy, żeby się nie przesunął i przyjęli nas w terminie...ale zobaczymy. Napisz jak u Was po operacji, jak znajdziesz oczywiście wolną chwilkę. Pozdrawiamy Was gorąco:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość sylmis
Jeszcze jakbym mogła prosić mamy o podpowiedź, które maja za sobą operację rozszczepu w IMID co warto ze sobą wziąć, to z góry dziękuję:-)wiem, że dobrze mieć własny materac i spiwór, dużo wygodnych ciuszków na zmianę dla małej, ochraniacze na raczki, jakieś dresy dla siebie, czopki przeciwbólowe dla małej, skierowania do IMIDU, do logopedy i do foniatry i nie wiem czy coś jeszcze???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość alley78
do sylmis- zapraszam na stronę 99-tam jest wszystko napisane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
my leukocyty mielismy w normie, ale za to hemoglobine niską, przez co mala spedzila dwa dni na pooperacyjnej i miala przetaczaną krew. Warto też zabrac termos do wody, zeby mleko moc zaraz sobie przygotowac a nie latac do kuchni. Czopiki przeciwbólowe dają sami, co 6 godz jak poprosiśz to napewno dadzą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×