Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość lsakdpaoskdsldadaposapsd

Czy najwyższy czas to zakończyć? Poradzcie mi proszę.

Polecane posty

Gość lsakdpaoskdsldadaposapsd

Jestem załamana. W skrócie: W wakacje za granica poznalam chlopaka, zaczelismy sie do siebie zblizac i ogolnie bylo cudownie. Po 3 tyg. rozstaliśmy się bo kazdy z nas musial wracac do domu. Na poczatku byly czule sms-y, telefony. Lecz już wtedy pewne jego zachowania zaczely mi przeszkadzać... - nie odpisywanie na sms-y, przestal dzwonic, odkladal spotkanie (mieszkamy od siebie 300km) itp. Wkoncu sie spotkalismy ale tylko na 4 godziny, poniewaz ogolnie bylo nieciekawie. I kontakt sie wsumie urwał. Tylko ze ja nadal nie potrafilam o nim przestac myslec, nadal mialam nadzieje. Ponad Tydzien temu spotkalismy sie znow w tym samym miejscu co w wakacje poniewaz ja i on mamy tu rodzine i przylecielismy na swieta. I znow wszystko wrocilo... Wspomnienia, przytulanie się, buziaki, itp. Mimo wszystko bylam chyba najszczesliwsza na swiecie przez ostatnie dni, no wlasnie byłam... Jakis czas temu powiedzial mi ze chce tylko ze mna byc, ze jestem najwazniejsza, itd. Narobilam sobie znow nadzieji, po czym od 3 dni cos sie stalo... Juz mnie nie chce przytulic, juz nie daje mi buziakow, juz nie bierze mnie za reke a nawet prawie na mnie nie patrzy... Rozmawialam z nim - twierdzi ze jest wszystko ok, ale wiem ze nie jest. Ostatnio widzialam jego rozmowe z kolezanka ktora jak mi tlumaczyl jest zwykla kolezanka ale czy teksty '' mysle o tobie dzien i noc'' '' moje sloneczko'' '' itp to kolezenstwo ? Tylko dlaczego tak tlumaczyl mi ze to ze mna chce byc, ze to mnie uwielbia? Przytulał, mówił że jest najszczesliwszy, ze nie che mnie stracic? On nawet juz chyba nie chce sie widziec ze mna a pojutrze wracamy do polski... Wczoraj napisalam mu czy wyjdzie na chwile na dwor (byla 23) bo chcialabym sie przytulic do niego i pobyc obok niego to wiecie co mi odpisal ''aha, jak chcesz to przyjdz'' no i poszlam... to po 5 min powiedzial ze mu zimno i nawet mnie nie przytuli ani nie odprowadzil. A mi jest bardzo przykro bo ja cos do niego czuje a on mnie poprostu oszukał ?! A może mu sie znudziłam po 5 dniach ? Nie wiem co robic, boje sie ze nie bede mogla wybic go sobie z glowy, ze i tak bede miala nadzieje... :( ;( Co wy byscie zrobily na moim miejscu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsakdpaoskdsldadaposapsd
niech ktos to przeczyta i mi cos doradzi :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a mozesz jeszcze napisac
a mozesz jeszcze napisac, ile macie lat? chodzi o to, ze moze jego zachowanie zalezy od wieku? a tak poza tym to patrzac z boku na sytuacje, ktora przedstawilas, chlopak to pospolity kretacz.jego zachowanie swiadczy o tym ze nie jest Toba zainteresowany a fakt, ze cieszyliscie sie soba niedawno znaczy tyle ze odzyly wakacyjne wspomnienia. a teraz minelo kilka miesiecy:/ facet ktoremu zalezy na dziewczynie nie ucieka do domu bo mu zimno-to przemawia raczej za tym, ze powinien Cie przytulic;)wierze gleboko , ze jeszcze uda spotkac Ci sie mezczyzne, ktory bedzie Ciebie wart. powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsakdpaoskdsldadaposapsd
18 lat, on ogolnie jest chlopakiem typu - trzeba jechac na impeze najlepiej codziennie, trzeba sobie zajarac trawe itp. Nie mowie ze jest zlym czlowiekiem bo jest dobrym pod tym wzgledem ze pomoze, porozmawia itp ale nie potrafie zrozumiec i tego przebolec ze nagle mu sie znudzilam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsakdpaoskdsldadaposapsd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsakdpaoskdsldadaposapsd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsakdpaoskdsldadaposapsd
z grubej rury... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chlopak nie jest zakochany.jestes dla niego panienka,ktora mial nadzieje przeleciec. pewna szansa na rozkochanie go jest dosc marna,ale jest. musisz go olac.byc moze zacznie Cie nagabywac,a wtedy "dawaj" mu z siebie jak najmniej i to tylko lekki flirt.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kokoszannnellll
dziewczyno,rozumiem,ze moglas sie zaangazowac po takich deklaracjach,ale imprezowicz,a do tego taki mlody nie bedzie myslal powaznie o dziewczynie...przeciez jutro jest imprezka,a tam stado innych szalonych,jak on panienek..my kobiety mamy wieksza chec do przytulania,dookazywania swoich uczuc i to nas gubi.uwierz mi,ja cale zycie olewalam sobie facetow,bylam taka troche nie do zdobycia,jak cos tam czulam do jakiegos kolesia,to od razu tego mu nie mowilam i to bylo najlepsze,co moze byc,faceci latali za mna,teraz mam kochajacego meza,to co innego,jestem soba..to on musi troche pobiegac,jesli ma to byc cos powaznego...daj sobie na luz.traktuj wszystko to,co chlopak mowi troche z przymrozeniem oka,badz krytyczna...pozdrawiam serdecznie i zycze ci powodzenia****

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pamietaj,tacy chlopcy nie sa zli,ale zadza nimi hormony.powiedza wszystko,aby dostac seks. my nie jestesmy lepsze,czesto udajemy "wyluzowane" zeby z kolei dac upust naszym hormonom,ktore karza nam utrzymac samca przy sobie;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsakdpaoskdsldadaposapsd
dziekuje za te slowa...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsakdpaoskdsldadaposapsd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddfdfdffdffgfgfd
a spalas z nim? to nie rob tego wiecej, nic z tego i tak nie bedzie, bo gosciu jest niedojrzaly i jak pisza wyzej: pospolity kretacz. nie ma co odswiezac tego topiku, mysle ze sytuacja jest jasna. poczytaj sobie moze ksiazke "nie zalezy mu na tobie", doszkol sie troche to sama zrozumiesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lsakdpaoskdsldadaposapsd
Nie nie spałam z nim. Więc widzę że wszyscy odbierają to jednoznacznie tylko ja taka ślepa byłam i jestem :( ale mam nadzieje ze nie bedę już... Dzięki. ;*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×