usg przez pochwe

Moja siostra jest w 8 tc, i miała dzis robione usg przez pochwe, po badaniu krwawiła. Czy to jest normalne ?

?

krew? to nigdy nie jest normalne w ciazy natychmiast szpital!

mnie po usg dopochowym bolal brzuch jakby zapowiadajacy @, ale krotko po, nie bylo sladu krwi, poradz siostre zeby zglosila sie jak najszybciej do lekarza lub szpitala

krwawiła zaraz po wykonanym badaniu, przy lekarce i ta ja uspokoiła ze to sie czesto zdarza i nie ma sie czym martwic

najlepiej jak by jak najszybciej skontaktowala sie z lekarzem ktory prowadzi jej ciaze. ja tez mialam take usg i nie krwawilam. zreszta lekarka zawsze mi powtarzala ze jak zobacze krew na bieliznie podczas ciazy mam pedzic do szpitala.

lekarzem nie jestem,ale moim zdaniem zadne krwawiemie podczas ciazy nie jest normalne.

ja jak bylam w ciazy tez tak mialam i ti chyba nawet tez w 8 tc tzn moze nie krwawilam ale po usg dopochwowym zaczelam miec plamienia od razu jak to zauwazylam to zadzwonilam do swojego lekarza i mu o tym powiedzialam i kazal mi przyjechac i od razu wreczyl mi recepte na leki podtrzymujace ciaze

To raczej nie jest normalny objaw.

chyba trafiła na niezbyt dobra lekarke, bo pozatym ze krwawiła po usg, lekarka zamiast witamin przepisała jej różne leki miedzy innymi - przeciwbólowe - choć mówiła pani doktor ze nic ja nie boli, wczesniej tez nie miala robionych jeszcze zadnych badan żeby mogła stwierdzic jakies nieprawidłowosci aby przepisywac leki

a moze ona jej sco uszkodziła i zaraz po ym przepisała leki na podtrzymanie ciazy ???

w moim przypadku to chyba byl zbieg okolicznosci. napewno nic mi nie uszkodzili. w pierwszej ciazy jak bylam tez mialam plamienia i nie dostalam ich po usg no a w drugiej ciazy tak poprostu sie zdazylo ze po usg

moim zdaniem, jeżeli ma jakiekolwiek wątpliwości, co do umiejętności lekarki, to powinna ją zmienić. jak kobieta jest w ciąży, to powinna mieć zaufanie do lekarza prowadzącego. potem można sobie pluć w brodę, że się nie zrobiło wszystkiego...

juz jest umówiona na jutro z innym lekarzem, ja byłam poprostu ciekawa czy to rzeczywiśie normalne i ze sie zdarza jak zapewniała ją lekarka .

troche sie przestraszyłam razem z nią bo tez jestem w ciązy i z tego co wiem krew w ciazy nie wrózy nic dobrego

USG dopochwowe:) ja miałam w 7 tc. i miałam plamienia i skończyło się w szpitalu na 7 dni zazwyczaj coś jest nie tak hmm poza tym pochwa w ciąży jest bardziej ukrwiona i to też może być powodem plamień..

a ta lekarka zaraz po usg i z krwawieniem wysłała ja do domu twierdząc ze wszystko jest ok. Mam nadzieje ze wszystko jest ok :(

Wogole moim zdaniem u nas lekarze za czesto wlaza z tym usg do pochwy kobietom w ciazy!!Za granica b rzadko sie je wykonuje.Wg mnie to nie jest zdrowe!!

ja miałam i w 5 tyg 8 tyg oraz 13 tyg usg dopochwowe i nie krwawiłam mi sie to nie przydarzyło wiec nieiwem czy to sie czesto zdarza czy nie ale jesli lekarka to widziała i powiedziala ze to sie zdarza to moze w rzeczywistosci tak jest ale zawsze warto poradzic sie kogos innego:)

Kurde mnóstwo już było tych tematów o USG przez pochwę, ale nigdy się nie wypowiadałam bo takiego nie miałam i tak na prawdę nie wiem o co w tym chodzi? Czy ktoś mógłby mi wytłumaczyć dlaczego wykonuje się tego typu USG? Jak na mój rozum to USG takie "zwykłe" jest bezpieczniejsze.

jest bezpieczniejsze ale mi lekarz mój mówił ze do 12 tyg czy nawet 13 tyg mozna dopochwowo jesli widac juz przez brzusio to dobrze ale czasem nie dlatego lekarze dopochwowe robia

usg dopochowe w 11 tc i 13 tc i ani razu nie krwawialam po badaniu . krwawienie po takim badaniu to nie jest normalna rzecz - pewnie lekarz byl malo delikatny . jezeli krwawienie sie naslili lub jesli sie jeszcze w ogole pojawi to niech idzie jak najszbyciej do lekarza

Dopochwowe usg jest dokładniejsze- bliższa odległość sondy do macicy. Zwłaszcza na samym początku ciąży łatwiej jest lekarzowi zobaczyć zagnieżdżone jajeczko przez pochwę niż przez brzuch.

Ej no ale ja miałam robione pierwsze normalne USG w 10 tygodniu ciąży i wszystko było widać:o Mam nawet zdjęcie mojego (obecnie już rocznego:D ) synka jak ma 8mm. Chyba nie dałabym sobie zrobić USG przez pochwę:P

ja25 no widzisz, skoro było widać to super. Ja miałam pierwsze w jakimś 4 tygodniu około i było dopochwowe. A i tak jeszcze lekarz orzekła, że pewna na 100% nie jest. Potem jeszcze 2 następne też dopochwowe. Ja poleciałam do gina jak tylko zaczęłam podejrzewać ciążę ze względu na szkodliwe warunki w pracy. Pewnie przez brzuch nic by nie wykazało.

minęły 2 czy 3 tyg od czasu kiedy załozyłm wątek, dzis okazało sie ze ciąża jest martwa i moja siostra idzie jutro na zabieg :( Pytanie do was... Jak myslicie czy to może być wina lekarki ?

:(

lekarki...ja bym powiedziala raczej, ze dzidzius mial wady, albo siostra na cos chora moze toksoplazma?? Nie wiem sama...:( , ale to wedlug mnie nie jest wina lekarki...Ja takze mialam w 7 tygodniu usg przez pochwe i nie mialam ani krwawien ani boli, nic...:( Smutne strasznie to, co pisze :(

jestem zalamana aż boje sie pomyślec co czuje moja siostra :(

Boze, to straszne co musi czuc siostra...straszni, strasznie smutne...Sama jestem w 11 tygodniu i normalnie nie moge sobie wyobrazic co czuje twoja siostra...:(:(:(:(