Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość watkaa

nienawidze mojej matki!!

Polecane posty

Gość watkaa

Odkad mieszkamy z Tym jej pieknym on caly czas nami rzadi ona mu sie podporzadkowuje i nie mamy nic do gadania niedosc ze go nie lubie wraz z mlodszym bratem to w dodatku zrobil sobei z moja mama wlasne dziecko . do dziecka nic nie mam kocham je ale on mnie do szalu doprowadza nie jest moim ojcem i nie powinien mna rzadzic !! CO ja mam zrobic juz nie wytrzymuje !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watkaa
sory za interpunkcje pisze w zlosci !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co ma wspolnego z tym Twoja matka?? Kobieta sie zakochała chce miec oparcie i dlatego z nim jest.. Niestety miłość jest ślepa. Własnie dlatego powinnas się z matką zaprzyjaźnić, żeby nie opierała całego świata na nim i wkoncu ona spojrzy na wszystko inaczej i przestanie sie podporządkowywac nie ma co się klocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watkaa
alez ja prubowalam sie znia zaprzyjaznic rozmawialam mowila ze sie zmieni i duupa dalej jest to samo oparcie?? przez tyle lat nas wychowywala sama i wszyytsko bylo super

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może dla Was było super. Jednak ona potzrebowała męskiego boku. Musisz dac jej troche czasu może się zmieni.. nie można zmienic całego dotychczasowego zycia tak z minuty na minute trzeba sie przyzwyczaić do stytuacji i przede wszystkim rozmawiać bardzo bardzo bardzo duzo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość watkaa
kochana to trwa 4 lata

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może dla niej to jeszcze zbyt mało czasu... albo wcale nie chce zmieniac sytuacji... Ja bym z nia sie przyjaźniła, rozmawiała i mówila o wszystkim ąż do skutku, przynajmniej wiedziałabym , jak któregoś dnia stowrzyę swoją rodzine, że zrobiłam wszystko co mogłam, żeby zmienić sytuacje w domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×