Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość dobrej nocy zycze wszystkim

moj byly sie uaktywnil

Polecane posty

Gość dobrej nocy zycze wszystkim

analizuje przez telefon, czemu nam nie wyszlo. chce, zebym do niego przyjechala. mowi komplementy, obiecuje ze sie mna zaopiekuje ... nawet gdy zadaje konkretne pytania to odpowiada do rzeczy tylko jedna kwestia - czemu teraz? wiedzialam, ze jak poczuje sie samotny to ... mowi ze wtedy sie rozlecialo bo mial problemy, musial sie nimi zajac a co ja z tego mam. wrocilam do kraju, zajelam sie soba powiedzialam mu, ze teraz nie MUSZE nic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gandzia_22
zostawił Cie? w jakich okolicznościach? jak długo razem byliście?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siu Siek i dzi
Przyjaciel na baterie nigdy cie nie zawiedzie. Suko ty !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrej nocy zycze wszystkim
czy jestem suka czy nie - sama o tym zadecyduje. cioto bo on mnie wtedy nie chcial - tyle powiem. 5 lat razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlaczego suko? czy zawsze musi znalezc sie jakis palant przy kazdym topicu ,ktory zjedzie wulgarnie autorke niezaleznie od tresci? dobrze zrobilas.mial szanse, dlugo byliscie razem, nie wykorzystal.teraz za pozno.a jak poczuje, ze zawsze wrocisz jak bedzie chcial ,to zaraz powtorzy sie sytuacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrej nocy zycze wszystkim
oj, wracalam, wracalam ... ale jakos wzielam sie w garsc i zajelam sie swoim zyciem. nikt za mnie zyc nie bedzie. a on sie teraz przypomina. przykro mi, jak mowi ze teskni ... kiedy ja tesknilam, jak bylismy razem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siu Siek i Dzi
eeeej no przepraszam glupi mi sie zrobilo !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrej nocy zycze wszystkim
po ch ... bluznisz a potem przepraszasz. rob tak, zeby nie musiec przepraszac. pozdrowerek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gandzia_22
powiem Ci tak - sa 2 mozliwości: 1) zostawił Cie wtedy dla innej i po prostu im nie wyszlo, 2) zostawił Cie bo bał się odpowiedzialności/ sam nie wiedział że to co czuje to właśnie to co chce czuć przez całe życie/ nie byl do końca pewien swojego pomysłu na dalsze życie. Doświadczyłam obu obcji i mogę Ci poradzić tylko tyle: przypadek pierwszy oczywiście i bezwzględnie należy wyeliminować (dosadnie powiedzieć mu co o nim myślisz, ewentualnie powyzłośliwiać się trochę żeby Ci ulżyło a później powiedzieć mu dosadnie co o onim myślisz). Przypadek drugi jest znacznie cięższy - z jednej strony każdemu należy dać szansę, szczególnie jeśli jesteście młodzi (dla niego mogło to być pierwsze doświadczenie tego typu), z drugiej strony tak ciężko przyjąć i pogodzić się z odrzuceniem. Jeżeli uniesienie się honorem wygra, zablokujesz wszelkie jego starania. Ale jeżeli go kochasz, po pewnym czasie i gdy już przezwyciężysz strach przed kolejnym odrzuceniem, będziecie razem. Jeżeli to fajny facet, szczerze życze Ci tego drugiego. Ja odrzuciłam kochającego i kochanego człowieka w drugiej sytuacji - być może nigdy sobie tego nie wybaczę. Codziennie od 1,5 roku o nim myślę, chłonę każde słowo, ale nie potrafię i nie będę potrafiła wrócić - to była dla mnie zbyt wielka krzywda i upokorzenie. Mam nadzieję, że Tobie się uda. W każdym razie stanowczo radzę Ci olać przypadek nr 1).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Siu Siek i Dzi
masz racje, zostane przy swoim Suko ty !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrej nocy zycze wszystkim
z innej beczki: jak sie wam gada z bylym? zreszta - jest sens z nim gadac?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no i dobrze! choc bardzo w to watpie... wracalas, ale w koncu zrozumialas, ze to tylko ciebie doluje i nic nowego,pozytywnego nie przynosi.masz doswiadczenie, jestes madrzejsza.teraz wiesz , ze ktos musi tez o tobie pomyslec.tym kims przede wszystkim musisz byc ty sama.mysle, ze dobry wybor.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrej nocy zycze wszystkim
mam nadzieje ze nie konczysz kazdego zdania tekstem: suko ty a do kolesia jak sie zwracasz? twoj ojciec powinien ci obic gebe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Pablo89
Co to jest geba ? Suko ty ? Jakiego kolesia suko ty ? Ile masz lat suko ty ? Koncze suko ty !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gandzia_22
ehhh... dziewczyny, bycie samą nie jest dobrym wyborem. I mówię to ja, emancypująca się do granic możliwości. Kochany mężczyzna obok dodaje skrzydeł, wiary w to, że się uda, świadomości, że po dniu pracy wrócisz do domu i wysłucha marudzenia na zło świata, które skupiło się naTobie w ciągu całego dnia. Jeden warunek - musi być kochany. Jest dość ciężki do spełnienia, bo taki mężczyzna jest tylko jeden na świecie. Ale dla takiego warto stanąć na rzęsach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrej nocy zycze wszystkim
wesolo dzis na forum :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrej nocy zycze wszystkim
ja moze jeszcze nie wiem, jakiego faceta chce. ale wiem, jakiego nie chce

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no pewnie, ze nie jest dobrze bys samemu, ale po co byc z kims ,z kim ci nie wyszlo? i to po tylu powrotach...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dobrej nocy zycze wszystkim
teraz mi sie z nim rozmawia na luzie ... bo zrobil sie dystans. dlatego. nie wczuwam sie, nie jestem masochistka. nie jestesmy 2 lata razem ... ale mam przed oczami jak bylo. ja nie zapominam. dobrze czy niedobrze - nie wiem. jesli go nie kocham, nie ma co analizowac. kochalam. a teraz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gandzia_22
Czasami tak jest - ludzie ranią się bo kochają się do szaleństwa. Po chwili zastanowienia wydaje się to oczywiste - nie zrani Cię człowiek, który nie jest kimś ważnym w Twoim życiu. Gdyby świat był taki prosty jak byśmy tego chciały, większości z nas żyłoby się jak w bajce. Ale nie jest. A rozstania i powroty zawsze czegoś uczą. Niezależnie od tego - kto choć raz przeżył zgodę po wojnie z kochanym człowiekiem, odda naprawdę wiele, żeby to uczucie spokoju i szczęścia mogło powrócić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gandzia_22
No, z tego co widzę to już Ci przeszło:) W takim razie nie podejmuj żadnych zobowiązujących decyzji dopóki nie będziesz wiedziała czego chcesz. I do tego momentu ciesz się sobą:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×