Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

toa

Szczupłe 2009 - odchudzamy się w nowym roku!!!!

Polecane posty

Gość migotka90
Fannnn nie przejmuj się jakoś to będzie... Jutro spacerek dwa razy dłuższy i po kłopocie...nie można sie dobijać chwilowymi niepowodzeniami,jutro bedzie lepiej :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka90
I błagam o inne ćwiczenia na pozbycie się sadełka z brzucha... (tylko nie brzuszki please)...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
proszę mi tu nie przeskakiwać na inne topiki :-P ;-) ja się trzymam nawet nawet choć zjadłam ponadprogramową miskę mleka z musli :-) ale był i rowerek i masaże - dobrze jest... ogólnie jestem WIELKA ( w sensie duchowym, nie fizycznym :-D) MOGĘ WSZYSTKO i DAM RADĘ !!! prawda?? :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannn
Nie przeskakujemy tylko tamten temat jest do wymieniania informacji o jedzeniu :))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opusciła mnie kondycja,po 10 min na steperku,padłam jak martwa:) ale nie poddaje sie,dzis było 15min no i przy mojej winnej dietce juz poł kg mniej:) zostało tylko 19,5kg ,luzik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka90
Hej. Dziś rano wchodze na wagę i shock... 63 kg!!! Normalnie zadowolona jestem jakbym szóstkę w totka trafiła... 03.01.2009r.---63kg Będzie---50kg Zobaczyć żal w oczach byłego-BEZCENNE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
WITAJCIE DZIEWCZYNKI WIDZĘ ŻE WAM ŚWIETNIE IDZIE TO UPER BADZO SIE CIESZĘ migotko a na brzuszki to może A6 bo ja od wczoraj zaczełam co o tym sądzicie:)??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie :) to swietnie nam idzie. U mnie 1 kg mniej...nie wiem jak skad, dlaczego... Ech ale jednakze bardzo ciezko utrzymac diete. Tyle wyrzeczen. Ale damy rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A J A DZIŚ NA SNIEDANKO ZJADŁAM NALEŚNIKA NA MASEŁKU Z ŁYŻECZKĄ JOGURTU;) CO O TYM MYŚLICIE:)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam:)Jeżeli pozwolicie to i ja się przyłacze:) Ale diete zaczne dopiero od poniedziałku. A chciała bym sie pozbyć tak 5 kg.( 161 i 58 kg obecnie mam.) Do tego oczywiście rower albo bieganie ale na obecną chwile i pogode to tylko w weekendy. Postaram się dorzucić ćwieczenia w domu na kocu w tyg. Zastanawiam się jaka dieta najlepsza... nie drastyczna-bo to do niczego nie prowadzi. Hmmm może na poczatek więcej mrożonek,zup, i zminimalizowanie chleba-tylko do śniadania. I oczywiście zamiast białego razowe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a wiecie co jest najwazniejsze? zaakceptować pier siebie a potem robic poprawki. I naprawde nie ma co się głodować bo to do nieczego nie prowadzi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cyniata witaj miło że się dołańczas do nas ale czemu dopiero od poniedziałku?:) zgadzam sięz tobą w 100% że nie ma co przesadzać:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja dam przykład jadłospisu na jeden dzień: NP: Rano na czczo szklanka wody albo chociaż pól. Jak kto woli ja zawsze przed sniadaniem jeszcze kawe pije z mlekiem.Sniadanie około 1 j po wstaniu. Sniadanie: Grahamka a na to serek wiejski a na to szczypiorek. Sniadanie II -j(ak ktoś musi) powiedzmy jabłko,grejfrut albo kilka orzechów dajmy na to włoskich,albo trochę słonecznika Obiad. To co zawsze ale np jak zawsze był cały kotlet to zjeść połowe. za to więcej surówki. trochę ziemniaków. Kolacja. ja bym tu postawiła na ryby(makrela). Albo warzywa gotowane polane np odrobiną joguru jak ktos nie lubi samych. Albo tunczyk wymieszany z jajkiem,ogórkiem ,cebulką... Można by było wymieniać i wymieniać

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a dopiero od poniedziałku bo w ten weekend nie chce mi sie już kombinować. Musze jakieś zapasy zrobić .Chlebek razowy,serki wiejskie... przesadzać nie mam zamiaru z jedzniem w weekend bo i tak juz zauważyłam ze od 1 stycznia jem dużo mniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzięki dzięki;)3 mam za CIEBIE KCIUKI A TERAZ IDE SPALAĆ TŁUSZCZYK ODEZWE SIĘ PÓŻNIEJ:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja jestem. Wlasnie ide robic brzuszki. Tylko jakas skoczna muzyczke musze wlaczyc i dopic czerwona herbate. Jak ta dieta sie skonczy, bede najszczesliwszym i najzgrabniejszym czlowiekiem swiata. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość migotka0328
A ja znalazłam sobie sposób na napady głodu...Trochę dziwny,ale na mnie skutkuje: znalazłam sobie w necie zdjęcie baaaaaaaardzo otyłej pani,wydrukowałam sobie i jak mnie kusi,żeby zjeśc coś nadprogramowego to sobie chwilke poatrzę i od razu mi się odechciewa ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannn
Dziewczynki moje, ja dzisiaj na śniadanie zjadłam miseczkę jogurtu z musli i wypiłam herbatkę z gryki. Potem zjadłam 1 kromkę chelbka ORKISZOWEGO ( czarny i masa ziareen) z serkiem hohland FIT. przepyszny. Teraz na obiad zjadłam miskę barszczu z ziemniakami (ziemniaki bez tłuszczu oczywiście) i na drugie zjem połowę schabowego(choć i tak wybrałam najmniejszego :p ), kilka ziemniaków i surówkę. a na kolację zjem 2 kanapki wasy z niskokalorycznym dżemem i znowu herbatka z gryki. Co o tym myślicie? Ps. zrobie na wieczór 50 brzuszków :)) Buzi moje wytrwałe dziewuszki :*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannn
nie ma nikogo? buuu :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
JUŻ JESTEM ĆWICZYŁAM TROSZKĘ A Z TYM TWOIM JEDZONKIEM CZY OBY NIE ZA MAŁO?:):)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a ja dziś zjadłam : 1 nalesnik z jogurtem na masełku 1jogurt 2 kanapeczki z wedlinką i do tego sałatka narazie nie chce mi sie jeśc ale boję się że troche za mało jem i że efekt jojo murowany bo od 1 stycznia jem ok 900 kacl dziennie sama nie wiem czemu tak mało i dzis też ie na to zapowiada ale zjem kolacje normalną tylko mniejszą oczywiśćie niż kiedyś hehe A CO WY O TYM WSZYSTKIM SĄDZICIE?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fannn
ALEXI zjadłam kotlecika jednak całego. ale najmniejszego sobie wzielam;)) za mało jem? mi się wydaje że strasznie dużo ;(( ty jesz bardzo mało ;O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
TO DOBRZE FANN TO I TAK NAPEWNO MNIEJ NIŻ BYŚ ZJADŁA GDYBYŚ NIE BYŁA NA DIECIE:) A JA CHCĘ SCHUDNĄC POWOLI ALE NA DŁUGO BO JUZ KEIDYŚ SCHUDŁAM 10 KG ALE WRÓCIŁY PO PÓŁ ROKU MIE PRZEJMUJ SIĘ TO WCALE NIE ZA DUŻO:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×