2.01.2009 Mądre Odchudzanie

Hej:) U mnie wczoraj był grill,ale potraktowałam go zamiennie z obiadem. Dzisiaj zjem 2 kromki razowca z serkiem topionym i pomidorem,jogurt i 2 banany,a na obiad to się jeszcze zobaczy:) marine,a może tylko Ty uważasz to za powód do kompleksów? Dopiero w tym roku zaczęłam chodzic w spódniczkach do pół uda...nikt się ze mnie nie naśmiewa,ba..komplementy lecą:) Więcej wiary w siebie:) Za to cwiczenia swoją drogą...dzisiaj lecę po pracy na basenik i wracam do brzuszków:) pozdrowionka:)

witam moje kochane ja trzymam diete jesli chodzi o śniadabnie w porze obiadu to róznie bywa ale staram sie jak moge a wiecOrem juz grzecznie i skutki są takie że na własne zyczenie waga idzie w dół to skacze do góry i stoi w miejscu ale od tego tygodnia codziennie sie ruszam wtorek, czwartek aerobik pozostałe dni biegam w parku wiec mam nadzieje ze w koncu ruszy znow w dół poza tym bardzo piekna jest pogoda i zacheca do spacerów dzis kawa z mlekiem jogurt z cruncherami a potem jeszcze cos sie wymysli pozdrawiam i lece na praktyki i do pracy a marine musisz sie odwarzyć bo może to tylko ty widzisz sie że masz nogi do niczego a tak nie jest zacznij małymi kroczkami najpierw spódniczka w kolanko potem przed aż w koncu dojdziesz do takiej długości która pasuje do twojej sukni i nie bedzie potrzebna przeróbka a samopoczucie i wiara w siebie pojdzie o wiele do óry w twoich własnych oczach wiec trzymam kciuki no i oczywiście ćwiczonka na te partie ciałka też wskazane ( moja koleżanka z którą biegam ma też problemy z udami pośładkami i ogólnie z nogami i po tygodniu systematycznego biegania-truchtania-i szybkiego chodu juz mogła zauważyć zmiany na lepsze w tych partiach ciała wiec polecam) pozdrawiam i do potem

hej :-) Dziś na śniadanko twarożek i 2 kr razowca. Potem jogurt pitny. Na obiad filet z kurczaka w folii z mozzarellą, cukinią i pomidorkiem. Potem jakiś owoc. Na kolację też coś lekkiego jeszcze nie wiem... Marine może naprawdę z tymi nogami nie jest źle ;-) Wyślij nam foto to obiektywnie ocenimy ;-)

Dzięki dziewczyny za słowa otuchy.Pewnie macie racje,powinnam byc bardziej pewna siebie jednakze mam widok siebie sprzed kilkunastu miesiecy.Fakt schudłam juz z 6 kg ale i tak jeszcze mi mało(taka natura człowieka) .I tak wiem ze nigdy nie bede zadna miss szczupła itp ale i tak coraz bardziej sie sobie podobam.Waze juz 68.7. Chciałabym dociagnac do 65 przy wzroscie 172 czułabym sie świetnie i wierze w to ze mi sie uda......Jutro jade do domciu wiec pewnie sie zwaze i zobaczy czy przez te 2 tyg cos sie posuneło na wadze,choc muse sie przyznac ze az tak scisle jak na poczatku nie dietkowałam.....tzeba sie znowu zawzisc.Jedyne co mi sie we mnie podoba to ta determinacja i silna wola(odnosnie slodyczy) moje wspollokatorki ciagle cos szamaja i mnie zcestuja a ja nieustannie odmawiam,choc nie oznacza to całego odstepu np w ndz sobie pozwalam na jakas przyjemnosc:)(lody) Wierze w to ze bedzie coraz lepiej.Dziekuje Wam ze tu jestescie i wxzajmnie motywujemy sie:) to duzo daje. Postanowiłam dzis kupic czarne rajstopy i zmitrzee spodniczke sama jeatem ciekawa jak bede wyglądac.Tyle dziewczyn na ulicach ubiera sie skapa nawet majac okropne fogury wiec dlaczego nie mogłabym i ja;-) Na śniadanko były 2 kromki razowca (jedna z wiejskim i pomidorem a 2 z szynka i pomidorem) Miłego dnia życze. P.S cos od tygodnia chodzi za mna jakis dobry makaron chyba dzis cos zrobie;-) a coooo troche przyjemnosci sie kazdemu nalezy:)

marine i tak trzeba mysleć POZYTYWNIE bo od nastawienia i samozaparcia dużo w dietkowaniu zależy pozdrawiam

Dziewczyny waga mi szwankuje :-( Albo bateria jest już za słaba albo waga się popsuła... Dziś na śniadanko twarożek ze szczypiorkiem i 2 kr razowca. Na drugie jabłko. Obiad to sałatka z tuńczyka. Kolacja danio i wafle ryżowe. Co u was?

hej laseczki wiem ze dzis nadchodzi dzień ważenia cotygodniowego ale ja na czas @ nie odważe sie stanąć na wadze wiec napisze jak sie ma moja waga dopiero po dzis kawa z mlekiem 3 kanapki z twarożkiem ze szczypiorkiem rzodkiewka i śmietaną jogurt z musli fitt na obiad bedą kopytka dla misia dla mnie pomidorówka i kolacja jabłuszka - gdzis ostatnio pochłaniam bez opamietania poza tym wczoraj miał być aerobik ale został odwołany wiec z koleżanka posmigałyśmy troche po parku a że obie mamy w tym samym czasie @ wiec nie trwało to długo a poza tym całym mym wyodem jest piekna pogoa a ja kisze sie w domu bo musze kikac w koncu moja prace mgr ale bym dała duzo zeby ktos to odwalił za mnie (strasznie mnie to nudzi) pozdrawiam i do potem

czesc laseczki:) marine mysle ze bedziesz wygladac doskonale w spodnicy, pamietaj ze najwwzniejsze to dobrze czus sie w swojej skorze, a po stracie 6 kg mysle ze wlasnie tak jest:) u mnie super:) trzymam sie, wracam do mojej dawnej dietki, poza tym dzieki tej cudnej pogodzie ochota na cwiczenia jest znacznie wieksza, nie rozstaje sie ost ze stepperkiem. pozdrawiam

Witam Wczoraj trzymałam się planu, ale zjadłam kilka ciastek do kawy. Nie będę jednak z tego powodu robić sobie wyrzutów. Dziś mimo,że weekend dietkuję. Na śniadanko jajo z majonezem ;-) a co tam i bułka ziarnista. Na drugie mam danio. Na obiad będzie rybka z pieca z mozzarellą i pomidorem z frosty. Potem już tylko wafle ryżowe.... może jakieś jabłko się zdarzy ;-) Jak tylko kupię nową baterię do wagi to się zważę, może już w poniedziałek... Dziewczyny znacie jakieś przepisy na sałatki i surówki z warzyw najlepiej niskokaloryczne?

dzien dobry. oj wczoraj zaszalalam. byla imprezka z grillem, na szczeszcie powrot do domku na piechote:) 3 km prawie caly czas pod gore, pol godzinki ale bardzooooo intensywne, moze udalo sie spalic ten grillowany karczek:) plany na dzisiaj: sniadanie-pieczona buleczka z chuda wedlina i cal masa warzyw; obiadokolacja-rosolek i piers z kurczaka z brokulami; w tzw miedzyczasie owoce, oby sie udalo dotrzymac slowa:) milej niedzieli zycze wszystkim

Witam, I wiec ja sie odzywam.Sorki ale byłam na weekend u rodziców a tam cos internet sie popsuł:D zwazyłam sie i waga stoi w miejscu nic nie schudłam troche mnie to zniecheciło ale bede walczyc dalej:) W weekend troche folgowałam własciwiw wczoraj 2 kawałki pzza i piwka;/ no ale za to dzis bylo juz mniej i tak planuje sie pilnowac przez cały tydzień.Dzis na snaidanie byly 2 kromki razowca z wedlina i ogorkiem.Na obiad Piers z grilla i mizeria i czerwona kapustka. I gdzies ok 17 kanapka w pociagu :D z razowego chleba szynki serka i papryki> Jutro siłownia :D duch walki i determinacji musi sie we mnie odezwac:) do juytra dziewuszki

Hej u mnie z rana 2 kromki razowca z serkiem zołtym hochland i zielona herbatka.Na uczelnie zabiera jigurt i jakis owoc.Dziś siłownia,wkoncu sie poruszam.Miłego dnia

Hej Mam doła, bo moja waga oszalała... Pokazuje inny wynik ważenia w zależności gdzie ją postawię. Nie mam pojęcia ile ważę. W środę było 61,6 kg,a dziś 63 :-( :-( :-( Czy ktoś to rozumie? Przed okresem nie jestem, bo to by tłumaczyło wszystko... Dziś jadłospis wygląda następująco: śniadanko-twarożek ze szczypiorkiem drugie-jabłko obiad-filet z kurczaka z cukinią i pomidorkiem zapiekany w piekarniku. kolacja-wafle ryżowe i jogurt naturalny coś mało kcal mi wyszło...

Przede wszystkim nalezy sie zdrowo odzywiac. Ja kupuje w zaufanej firmie http://www.sklepdietetyczny.pl/ do tego troche motywacji i silnej woli. Sukces gwarantowany.

Sceri nie przejmuj nsie tez kiedys miałam aka wage;/ teraz mam elektryczna i chyba jest ok poki co:) niemozlowe bys przytyła w kilka dni ok 2 kg takze głowa do góry. U mnie na sniadanko były 2 kromki razowca z serkiem jak juz pisałam na 2 sniadanie był joigurt i wafle ryzowe pozniej była siłownia a jka wrociłam to byłam bardzo głodna i zjadła 6 pierogow z kapusta pomidora i ogorka kiszonego. Na kolacje duzeee jabłko. Pozniej moze jeszcze cos pocwicze

Dzięki za pocieszenie. U mnie na kolację był dodatkowo czerwony grapefruit :-) Teraz tylko o wodzie do końca dnia. Dziś zaczynam brzuszki ;-) A tak w ogóle gdzie podziewa się Salamandra?

Kurcze ale sie czuje głodna...;/

Puk, Puk...

Co tu tak pusto? hmm Zajadam właśnie twarożek ze szczypiorkiem i rzodkiewką taką bombę witaminową ;-) Zaraz zbieram się na siłownię i jak wrócę ma już ktoś tu wejść ;-)

Ja już po ostrym treningu na siłowni, a tu widzę dalej nic :-( Zjadłam sobie jogurcik ulubiony, a co ;-) Teraz obiadek będzie- kalafior i rybka zapiekana w folii. Na kolację sałatka z fety z pekinką, pomidorkiem i ogórkiem. Wkleszę jeszcze cosik, bo mało wyszło kcal, może grapefruit...

Witam własnie wrociłam z uczelnie i do[piero teraz sie odzywam;-) Pogoda piena prawda?? Na sniadanko był serek wiejski z ogorkiem i kromka razowca do tego. Na 2 sniadaniwe jabłko i chlebek ryzowy. Na obiad 6 pierogow z kapusta bez tłuszczu poczywiscie . IDe dzis kupic sobie jakies jeansy ciekawe czy nadal bedzie probem z kupnem i w jaki nr sie wcxisne:)

Własnie zjadlam serek homogenizowany z płatkami musli. Na kolacje kromka razowca bedzie jeszcze. A pożniej ćwiczonka albo pojde pobiegac:) na pewno cos zrobie obiecuje:)

ale cisza.....dziewczyny piszcie cos:)

Marine tylko my zostałyśmy na forum ;-) Ja trzymałam się dzielnie jadłospisu. Zamieniłam jedynie grapefruita na 2 kr razowca. Taka jakaś najedzona jestem ;-) Pojutrze znowu pomykam na siłownię.

ja wlasnie nienajedzona bo mam dostac@ i zawsze przed tak jest.Dzis byłam w galerii i miałam taka ochote na lodyyy ale ie skusiłam sie...;-) jestem dumna z siebie ale wzamian za to zjadłam pomidora o 20 ale to chyba tylko na moje zdrowie:) Sceri dobrze ze chociaz Ty jestes zawsze to razniej:)

ja wlasnie nienajedzona bo mam dostac@ i zawsze przed tak jest.Dzis byłam w galerii i miałam taka ochote na lodyyy ale ie skusiłam sie...;-) jestem dumna z siebie ale wzamian za to zjadłam pomidora o 20 ale to chyba tylko na moje zdrowie:) Sceri dobrze ze chociaz Ty jestes zawsze to razniej:)

Cześć :-) Zaczynam dzień od kromki razowca i twarożku z rzodkiewką. Ostatnio twarożek mi zasmakował ;-) Marine możesz być z siebie dumna,że nie skusiłaś się na lody. Ja też z siebie, bo nie wypiłam ulubionego desperadoska wieczorem, choć mąż mnie nim kusił ;-)

Witam:) U mnie na sniadnako byla parowka i kromka razowca, Na 2 sniadanie 2 chleki ryzowe , Na obiad 4 kluski z soisem grzybowym i mizeria na jogurcie:) Co poźniej nie mam jeszcze pomysłu. Poszłabym dzis pobiegac ale starsznie mnie buty obtarły oi mam okropny odcisk ktory uniemozliwia mi chodzenie wzamian za to w domu pocwicze:)

Mój dalszy jadłospis to: drugie śn.- jogurt obiad- rybka z piekarnika z serem, pomidorem i mozzarellą, kolacja- sandwich z serem z razowca oczywiście. Znowu czuję się najedzona. Zaczęłam pić 2,5 litra napojów dziennie ;-) Ja też w domku poćwiczę, będą brzuszki ;-) Jutro za to ostro na siłowni.

u mnie doszedl jeszcze serek homogenizowany z fitnesami i kromka razowca z wiejskim.Przed chwila wlasnie skonczyłam aerobik buuu ale jestem padnieta:)