powiedzialam mu ze chce...

Rozmawialismy o zareczynach... i jakos tak wyszlo ze powiedzialam mu zeby przyszykował sobie tak ze 2 tysiace na pierscinek. a moj facet powiedzial mi ze 2tys to zdecydowanie za duzo i on moze przeznaczyc na pierscionek 500zl.. :/ no to ja mu na to ze jesli ma mi kupowac takie niewiadomo co za 500zl to lepiej zeby mi wcale nie kupował... Co o mnie myslicie? i o postawie mojego faceta? zaraz mnie pewnie zjedziecie ze jakas materialistka jestem ale ja chcialabym aby moje zareczyny byly cudowne i zebym mogla chwalic sie pierscionkiem przed wszystkimi hehe przeciez to jest juz na cale zycie.... bardzo prosze o szczere wypowiedzi...

jeżeli to nie prowokacja to współczuje charakteru. Chłopakowi też:(

to nie prowokacja... wiedzialam ze mnie pojedziecie za to...

i zostaw tego chlopaka w spokoju :O

Boze masakra! Czemu ten pierscionek ma kosztowac az 2 tys?

2 tysiaki wysoko sie cenisz dla mnie nie mialo by to znaczenia wazne zeby sie oswiadczyl i w jaki sposob by to zrobil.za 2 tysiaki to bym sie bala nosic taki pierscionek ze zgubie.i pomysl co twoj facet sobie pomyslal jak mu palnelas ze ma szykowac 2 tysiaki (materialistka)

ma być ładny a nie drogi, zaręczyny mają być z serca a nie dla pierścionka, no podchodzisz troszke jak materialistka do sprawy, pomyśl że możesz taką postawą stracić u swojego chłopaka w jego oczach i w sercu też jednocześnie, jeśli chodzi o mnie to pierścionek jest tylko akcentem, a akt zaręczyn dla Was. Tak samo ze ślubem-ważniejsza przysięga i miłość od sukienki, balu,orkiestry,karety i całego tego...teatru. Wolę skromne śluby bo są spontanicznym aktem dwojga którzy chcą ślubu a nie uzbierać na wesele.

liczy sie intencja szczerosc a nie za ile jest pierscionek moze byc za 1 zł byle był szczery i uczciwy

a co jest wyjątkowego w drogim pieścionku? co jest wyjątkowego w wyreżyserowanych zaręczynach?

a co ma cena pierscionka to romantyzmu. A chwalić masz sie chyba narzeczonym a nie cena pierścionka. Z reszta jak go pokażesz to i tak nikt się ceny nie domysli puki mu nie powiesz, nawet nie bedą wiedzieli czy to diament czy cyrkonia;p

heh.. od zawsze marzyl mi sie piekny pierscionek z brylantem :( rozumiem co macie na mysli.. nie chcialabym stracic w jego oczach.. jednak wiem ze on ma kase i moglby mi kupic moj wymarzony pierscionek... wiem ze nie liczy sie brylant tylko symbol... ale coz, taka juz jestem..

za 2 tysiące i nie boje sie że zgubie, wyglada skromnie bo za to jest malenki brylant tylko,,,,,,,ciesze sie że facet na mnie tyle wydal wiem ze nie sknera na mnie

ja bym się cieszyła nawet z takiego z gumy...... A gdyby był od jubilera... nawet ze zwykłym bursztynem... posikałabym się ze szczęścia

ej, a jak dostaniesz ten pierścionek to skąd będziesz wiedziała że on był za 2 tys? chcesz żeby cenę zostawił czy jak?

Wydaje mi sie ze wy sie nie cenicie... chciałbyscie pierscionek z gumy? a moze srebrny bylby dla was czym wyjatkowym? :/ pierscionek zareczynowy jest na cale zycie i uwazam ze powinien on byc z brylantem (koniecznie) i nie powinien kosztowac 500zl... dla mnie oznacza to tylko tyle ze mu szkoda kasy na mnie :/

jakie to puste: mógłby mi kupić mój wymarzony pierścionek. to co? wyciagniesz go do sklepu i wskażesz go tipsem ?

paragon i certyfikat w ramce :D zeby kolezanki widzialy :O

ty sie cenisz zdecydowanie za bardzo :P

a jeśli ktoś pochodzi z biednej rodziny? Twoim zdaniem to pewnie nieodpowiednia partia na męża ;]

ile masz lat?

na miejscu faceta to zastanowiłabym sie czy wogóle już kupować pierscionek. Zona która tak bez sensu szasta kasą to każdego faceta z torbami pusci. A zdajesz sobie juz sprawę ze obecnie wesele to jest rząd (patrząc po twoich wymaganiach) minimum 45 tysiecy i to wtedy i tak skromnie będzie

hehe, kiedyś śluby to było przeżycie wewnętrzne a teraz widzę, że ślubi oświadczyny to wszystko jedynie na pokaz ;)

dziewczyno, jeszcze apropo tego że się nie cenimy. Ja cenię się bardzo. I bardzo się szanuję. Do tego stopnia, że nigdy bym się tak nie poniżyła, aby powiedzieć facetowi ile ma kosztować mój pierścionek zaręczynowy....... Dziękuję, do widzenia.

Wiesz, ja Ciebie doskonale rozumiem. sama jestem w zwiazku z chlopakiem juz rok i czekam na jakies deklaracje z jego strony. Wiem, ze on chce sie ze mna ozenic i on wie, ze pierscionek wiele dla mnie znaczy. Ja takze dosc wysoko mierze, jesli o to chodzi. Chcialabym drogi pierscionek. Przeciez bubla to kazdy glupi moze sobie kupic. Pierscionek zareczynowy to dla mnie cos bardzo istotnego. Gdybym dostala malutkie cacko za powiedzmy 300zl... No coz, przyjelabym, ale nie nosilabym go z taka duma, jak pierscionek za powiedzmy 2000.

w końcu dla niektórych ślub w białej sukience to istota bytu, przede wszystkim po to by pokazać się na NK .. ale znam też pary które zdrowo do tego podchodzą :D autorce chyba sens ślubu jest nieznany jeszcze.

Jeśłi facet ma kasę to inna sprawa, zależy jakie też są relacje między Wami. Dla mnie takie rozmowy nie mają racji bytu, poza tym kasa rzecz nabyta dzisiaj jest jutro, kto wie. Nie mam takich problemów. Poza tym mam koleżanke która ma dużo kasy a wogóle po niej tego nie widać. Ubiera się i dzieci i dom prowadzi bardzo skromnie, i popieram ją, żyjemy w ciężkich czasach lepiej odłożyć niż wydawać na drogą biżuterię, ciuchy,kosmetyki,zabawki za 500zł. Bardzo rozsądnie myśli dziewczyna. Kasa ma być dla nas, a nie my dla kasy.

słyszałyście dziewczyny - nie szanujemy sie, bo nie chcemy od własnego chłopaka (przypominam autorce, ze chłopak a sponsor to dwie różne rzeczy) pierscionka za 2 tys:O bedziesz chodziła z tym piersionkiem na tipsach i mówiła za ile byłby kupiony? nie stracisz w oczach nie tylko u swojego chłopaka, u pozostałych ludzi tez:O a uwierz mi, na oko nie rozroznisz takiego za stówe od tego za sto stów:O

do autorki: chyba popełniłaś błąd - kto wie może gdybyś wyraźnie nie wskazała pułapu cenowego to z czasem kupiłby Ci pieścionek za 3-4 tys? ;))) A tak, podejrzewam, że od niego nie dostaniesz zadnego. :) Ja osobiście nigdy nie wskazywałam ceny a jedynie wzór biżuterii, która mi się podoba. Pierścionek przeszedł moje oczekiwania. :)

następna dobra.. zdobycie pierścionka za 2000 to powód do dumy?! a za 200 do wstydu?!

magdalenka26 widze ze chociaz Ty mnie rozumiesz.. :) dla mnie jest to cos na cale zycie i chce nosic go z duma!!