Koszmarne imie Jessica !!!!!!!!

Moja zona chce nazwac nasza coreczke Jessica. Ja sie pochlatam chyba, nie strawie tego imienia! Co robic, zeby ja przekonac, ze to imie jest idiotyczne dla polskiego dziecka? Czuje, ze jesli ona postawi na swoim, to miedzy nami wiele sie zmieni. Co robic?

A nie możesz sam złożyć sam ośiadczenia wUSC z normalnym imieniem?

Dziekuje, Kicak, ale ona mi wtedy pieklo urzadzi w domu, sytuacja jest napieta. Ja nie chce tego cyrkowego imienia, a ona nie zgadza sie na moj wybor.

to pokaz jej topici na kafe... jest kilka o imionach i zazwyczaj 'Jessici' sa wysmiewane i to bardzo. moze to przekona twoja zone. chyba nie chce, zeby dziecko bylo posmiewiskiem?

A nie możecie pójść na kompromis i wybrać jakieś inne imie, jeśli ty nie trawisz Jessici (nie dziwię się wcale:-D) a ona nie akceptuje twojego wyboru? Nie może być tak, że ona sama decyduje o imieniu, bo oboje jesteście rodzicami.

Może jakiś kompromis. Niech Ona zrezygnuje z Jessiki a Ty ze swojego wyboru. Wybierzcie imię, które będzie podobało się Wam obojgu.

Imie jessica jest śliczne :D :) :P naprawde bardzo mi sie podoba

Mój mąż ma na imię Dariusz. Jego mama chciała, żeby nazywał się Kuba, ale tata poszedł do USC i zarejestrował, jako Darek. No ja bym się wściekła :p Ale Jessica to naprawdę okropne imię :o

strasznie wieśniackie to imię... :O Jessica Kowalska Twoja żona ma kompleksy czy jak?

okropne, pretensjonalne, wiesniackie, itp.... w krajach anglojęzycznych w porządku, a u nas....

Chociaż tak sobie myślę... Teraz jest zatrzęsienie takich beznadziejnych imion. U mojego syna w przedszkolu, w grupie są 2 Nicole, Wanessa i Michelle... Pewnie za tych kilka lat... w szkole... moja Ania będzie wytykana palcami za beznadziejne imię... bo Jessica, Wanessa czy Nicola będą na porządku dziennym...

nie martw się nie będzie wytykana. Wannesa to dopiero okropne...

a mi się bardzo podoba imię Jessica...zawsze podobały mi się zagraniczne imiona...p.s.nie mam żadnych kompleksów

zagraniczne imiona sa ladne. ale nie w polskich rodzinach

A w Nietoperku, we wiosce, gdzies to we Wielkopolskiem tez nazwali Jessica, a ludzie mowia Jasica, tak po polsku, Ja-si-ca, ze niby od Jaska pochodzi, bo dziadziu Jasicy, to Jan. ( Jan Makarewicz. )

Wanesse jedna tez znam! Wanessa Gnacek ze Swiebodzina ( tez we Wielkopolskiem ). Ona na szczescie nawet ladna nie jest. ( U Gnackow duzo dzieci i wszystkie maja zagraniczne imiona. )

a akie ty imie chciales corce dac? ona-jessica a ty?????????????

p.s. jessica - wiesniackie ;/ przekonaj zone !

mówi się we wielkopolskim a nie we wielkopolskiem...

ludzie głupieją i tyle. Jessica to koszmar .Twoja zona to chyba rzeczywiscie ma kompleksy. Jest tyle pięknych polskich imion

Hl... Mowi sie tez Wielkopolskiem ( wojewodztwie ) i wielkopolskim, na przyklad sposobem. Ty chyba za bardzo ufasz polskiej telewizji, gazetom, radiu... A poza tem, w takiem rzeszowskiem, to mowi sie: - Z czem chleb dobry? - Ze smalcem. ( Gdzies indziej mowia - ze smalcym. ) A Ty skad pochodzisz?

ja akurat jestem z wielkopolski i PRAWIDŁOWO mówi się w woj.WIELKOPOLSKIM....a wielkopolskiem to nieprawidłowa wymowa...no wiesz na ziemniaki też można mówić pyry...ale czy to prawidłowo?

i jakoś nikt mnie nigdy nie wyśmiewał z tego powodu :O Uwielbiam swoje imie...

Hl... Pyry, to prawidlowo, tak sie mowi w poznanskiem. A mowil mi pan Manyś z Bledzewa, ze we wiosce juz cztery takie Dzessiki nazwane, to on wzial i sie wkurwil i suczke swoja nazwal tak samo Jessica ( a mowi sie dżessika ), nawet, powiedzial pan Manyś, z nowym imieniem sie stala jakby mocniej wredna; czy przyjdzie do wioski kominiarz, listonosz, czy co, to tak ona szczeka, ze... uch! do plota nie podejdziesz!

a u nas w bloku też jest piesek dzessika.

Bardzo Wam dziekuje za wsparcie !!!!!!! Chyba uda mi sie przekonac moja zone. Wspanialego nowego roku Wam, dziewczyny !!!!

A jakie ty chcesz dać córeczce imię?

nie davidek-to ty z moich stron bo ja z Międzyrzecza ale tu specjalnie nie słychać o Jessicach

Nie podoba mi się imię Jessica, ale jeszcze bardziej mnie wkurwia powtarzane ostatnio jak mantra "jest tyle pięknych polskich imion". Jak to słyszę/czytam mam ochotę zapytać "i co, kurwa, w związku z tym?" Nie wiem dlaczego, ale to zdanie działa na mnie jak płachta na byka.

Nazwijcie ją Minetta, tak bedzie lepiej. buahahhahah żenada