Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Asiula83

Zapraszam kochane ciężaróweczki

Polecane posty

Nie, nie, ja odkąd zaszłam nie miałam żadnych plamień - na szczęście, a nie wiem czy powinny one występować, mogą świadczyć o niskim progesteronie podtrzymującym ciąże... ale w sumie sama nie wiem jak to jest z tymi plamieniami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Agutexxxx nie powinno być plamień a tym bardziej brązowych.Także myślę że jutro dostaniesz luteinę lub Duphaston.A teraz odpoczywaj jak najczęściej do jutra.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Asiulek - mmmm też narobiłaś smaków.. To ja u siebie zjem ogórkową a do Ciebie wpadnę na drugie danie.. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu nie ma sprawy.Tylko weź troszkę ogórkowej bo mój mężuś uwielbia;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przystałam na pierogach:) agutexxxx - jak już wcześniej pisałam u mnie takie plamienie zwiastowało zagrożeniem poronienia... co zakończyło się tygodniowym pobytem w szpitalu i luteiną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu boli dalej ale już nie tak bardzo.Dobrze że mogę z wami popisać to szybciej mi czas zleci do wieczora.Ale denerwuję się bardzo.Bo ja mam zawsze silne przeczucie i intuicję która mnie prawie nigdy nie zawiodła.I tak się modlę żeby wszystko było w porządku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tez się martwię o Ciebie, ale wiem, ze będzie wszystko oki - zobaczysz!! Nie możesz tracić wiary. Ja mocno będe trzymala kciuki ale jak tylko wrocisz to od razu daj znać co i jak bo wszystkie będziemy się martwić... Jejciu Ja póltorej godzinki temu jadlam tosty, a już głodna jestem jak nie wiem, a zupka dopiero za pół godzinki będzie... ojojoj..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu dam od razu znać.A ja dzisiaj z nerwów to jakoś nie chce mi się tak jeść ale to chyba każda z was tak ma że się denerwuje przed wizytą u lekarza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja przed wizytą to siusiam co 10min. chociaż nic nie piję... hihi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiu jak już dobrnę do 12 tyg. to już tak nie będę aż się denerwować ale teraz to bardzo bo mimo wiem że jestem w ciąży to ubzdurałam sobie jakąś pozamaciczną.Chore mam normalnie myśli.Ciągle myślę czy gin mi dobrze w tedy zrobiła USG czy się nie pomyliła? Bo ja już tyle przeszłam że nei bardzo ufam lekarzom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No wiem rozumiem, w takiej sytuacji człowiek ma potem rózne myśli. Ale będzie dobrze wszystko, mówię Ci :) A ja muszę zmykać bo koleżanka mnie poprosiła żebym z nią pojechała do szpitala po wyniki. Zajrzę tu później. Trzymaj Cie się Dziewuszki :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hejka. Już wróciłam. Brrr ale tam zimnoooo.. normalnie wymarzłam jak nie wiem.. właśnie zrobiłam sobie cieplutkie kako na rozgrzanie mmmm Co tam u Was? Jak się czujecie? Asiulek niedługo na wizytę. A Stefcia jeszcze się nie pokazała..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sory kobietki że tak długo ale przedłużyło sie u gina a potem miałam jeszcze sporo do załatwienia.A wiec mój dzidziuś jest zdrowy i serduszko mu ślicznie bije i wogóle jest śliczny. Waży już 2639g a 4 tygodnie temu ważył tylko 624g. na szczęście ułożenie jest już normalne i kwalifikuję się do naturalnego porodu. zrobił mi cytologie i mam 1 wyniki lepsze niż poprzednie. tylko niestety płci w dalszym ciągu nie widać. Ale on twierdzi że raaczej dziewczynka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej Stefciu. To super że wszystko okej i że dzidziuś zdrowy. Dużo przybrał ale teraz będzie coraz większy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dziewczynki mam pytanko, można w ciązy leczyć zęby ze znieczuleniem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha to dobrze, bo własnie zamierzam się wybrać do dentysty i tak się zastanawiałam nad tym znieczuleniem, bo ja bez to bym sobie nie dała.. hihi..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gosiak ale to tez raczej trzeba z ginem skonsultować. ja na początku zapytałam czy moge i n zezwolił. Wiesz u każdego ciąża inna. lepiej zapytaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hello ! Stefciu to cudownie że twoja fasolka już tak przybrała na wadze Ale straszny mróz dzis na dworku a ma byc jeszcze gorszy brr zmarzłam jak szłam z pracy i też rozgrzewałam się kakaem Trzymajmy kciukasy za fasolki Asiulki ale żescie naskrobały od wczorajze hoho

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witaj Moniu. Tak Stefciu masz rację i tak też zrobię - najpierw zapytam gina czy mogę iść i dopiero pójdę. Ja za Asiulkę trzymam kciuki i cały czas myślę co tam u niej.. ale będzie dobrze!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wczesniej Asiulka pisała o tostach i tak mnie ochota naszła że chyba zaraz sobie zrobie mniam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×