Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

smerfetka_

Śluby - październik 2009

Polecane posty

czesc dziewczyny:) mnie tez jakis czas nie bylo, ale zawsze wpadam tu i czytam co tam u was i jak przygotowania, Figaa - przykro mi z powodu utraty pracy, ale najwazniejsze ze juz cos nowego masz, u nas z przygotowaniami narazie cisza i spokój, w przyszła niedziele wybieramy sie do wlascicielki sali weselnej i bedziemy ustalac menu i moze ponegocjujemy jeszcze troche cene;) no i w ogole chcemy sie dowiedziec co i jak, tzn ile jest pokoi hotelowych dla gosci i takie tam, a poza tym to cisza, moze dzisiaj z tesciowa usiade i ostatecznie przedyskutuje z nia liste gosci z Narzeczonego strony, bo chcialabym zamawiac pomalu zaproszenia. Milej niedzieli dziewczyny:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
co do sali to my byliśmy jakieś dwa tyg temu u właścicieli sali dowiedziec sie kilka rzeczy nas ciekawiacych. Sale zamawialismy w czerwcu rok temu wiec duzo czasu mineło i sytuacja na rynku sie zmieniła. No i po pierwsze na umowie mamy 130 zł /os z zastrzeżeniem ze jesli GUS podniesie ceny towarów i usług o 10 procent to cena też proporcjonalnie wzrasta wiec ja rozumiem ze ze 130 na 143 zł. No ale nie wiem czy juz sie podniosło o te 10 % czy nie. Rozmawiajac z nimi nie można było się dowiedzieć nic konkretnego :/ Pytam czy cena się zmieni, a on do nas no może się zmienic bo oferuja napoje a napoje to my sobie sami kupujemy bo tak było ustalane na początku. No i sie w koncu nic nie dowiedzielismy :/ no gadał z nami jak z głupimi a tez niemiła nie cciałam byc bo nie chcialam z nimi kotów drzeć przed weselem. Pytałam sie jak to jest z mniejszymi dziećmi czy jest jakaś różnica w cenie a on ze nie wiadomo jak takie dzieci podzielić bo wiadomo że takie małe np do 2 lat to nie ale wieksze takie co juz biegaja swobodnie to trzeba je usadzic i dac cały talerz jedzenia. A wiem ze w innych salach jest jakas tam mniejsza cena za dzieciaczki. Pytam o pokoje a oni mi sie tłumaczą że jednak będą tylko dwa pokoje bo ktoś tam kogoś polecił i ten ktoś nie zrobił roboty a mówili że będzie cała góra zrobiona. Pytamy o dodatkowy obiad dla okolo 20 osob bo Ł koledzy z pracy by może przyszlia on no tak ale nie wiadomo czy by po obiedzie wyszli a trzeba im coś postawić na zagryzke , no to pytam jaki mniej wiecej mogłby być koszt tego a on nie wie i dogadamy sie na dwa tyg przed weselem taaa tylko on mysli ze ja bede poźniej kase brać nie wiadomo skąd bo on nie wiadomo ile zaśpiewa :/ ech taki bajerant z niego ale pogadac normalnie sie nie da, mogliśmy Ł mame wziać może poważniej by z nami gadał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a i jeszcze powiedzcie dziewczynki te co maja 1 diowe wesele , czy organizujecie jakies spotkanie w niedziele po slubie z rodzina?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Figaa- my mamy 1 dniowe wesele i zamierzamy w niedzielę się spotkać z rodzicami i najbliższą rodziną i zjeść wspólnie jakiś obiadek:) Współczuję takich właścicieli sali-ciężko ustalić coś konkretnego;/ na następne spotkanie weźcie mamę-zawsze inaczej rozmawia się ze starszą osobą. Ustalcie sobie dokładnie co chcecie się dowiedzieć od właścicieli i grzecznie ich przyciśnijcie do muru że tak powiem:D Jeśli chodzi o zaproszenia, to ja muszę się w końcu wziąć w garść i zacząć je wypisywać żeby można było choć paru gości już zaprosić. Z tego co słyszałam to za dzieci liczy się trochę taniej bo przecież nie zjedzą tyle co dorośli, ale szczerze to jeszcze nie wiem jak to będzie u nas, bo takie szczegóły będziemy dopiero w lipcu ustalać. Dziewczyny, kiedy macie pierwsze przeróbki i przymiarki sukienki? Zamawiacie takie same sukienki i jakieś bukieciki dla druhen? Ja już jestem całkiem w kropce, bo nie wiem czy zapraszać wszystkich z pracy, czy tylko najbliższe mi osoby... trochę tej mojej załogi jest a przecież nie wypada zapraszać bez osób towarzyszących(????) Pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tahitiana, zamawianie sukienek dla druhen? Znaczy zeby wszytkie miałay takie same hmm powiem ci ze takie amerykanski pomysł :D nie przeszło by mi to przez gardło rozmawiajac z druhnami :D aaa w sumie słyszałam taki przypadek, kolezanka była za starsza u jakiejs swojej kuzynki. Kuzynka wymysliła ze druhny maja być ubrane na różowo, koleżanka powiedziala ze absolutnie ona nie podzie w różowej. Nie wyobrazam sobie jak bym ja miala sobie kupić sukienke w kolorze różowym czy czerwonym skoro mam kilka innych sukienek pasujacych na wesele a w takiej bym nigdzie pożniej nie poszła. No chyba ze by mi sie podobaa to juz inna sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
U mnie po egzaminie.. Odczucia różne, ale mam nadzieję, że zaliczę.. Następny egzamin w piątek :/ więc będzie trochę czasu na przygotowanie się.. ale jakoś dam rade - Mój jedzie na 3 delegacje na 3 dni, więc może z nudów coś porobie ;) Figaa - a to niefajnie, że Ci od sali żadnych konkretów Wam nie powiedzieli :/ bo wkońcu co, jak co ale akurat ewentualne zmiany ceny, to nas biją po kieszeni i zawsze lepiej się do tego wcześniej przygotować.. niż później, żeby były jakieś niespodzianki.. Odradzam pójście z Rodzicami, choć wiem, że to niby inaczej wygląda, ale wtedy już do końca nie będziecie traktowani poważnie! Ale tak, jak radziła tahitiana - wybierzcie się tam jeszcze raz, z pytaniami spisanymi na kartce, żeby potem nic Wam nie umknęło (my właśnie tak robiliśmy - powiem, że wyglądało profesjonalnie i ze wszystkich rzeczy przy spisywaniu umowy, wszystkie nasze pomysły udało nam się przeforsować prócz jednego ;) ) My mamy wesele jednodniowe.. z noclegami dla gości (miało być tylko dla tych przyjezdnych z daleka) ale po rodzinnej batalii zarówno moi Rodzice, jak i mojego lubego są za tym, żeby zapewnić nocleg wszystkim :) Nie będzie problemu z rozwożeniem gości.. A pokoje są tanie i na miejscu :) A nazajutrz - śniadanko dla wszystkich i potem każdy by już wracał do siebie.. Co do samego lokalu - też chcielibyśmy tam podjechać w najbliższym czasie zobaczyć, jak się ma sala.. bo troszkę ją rozbudowują :) tahitiana - wydaje mi się, że dzieci (do którego roku życia, ciężko mi stwierdzić) powinny być liczone za połowę.. ale to już musicie z właścicielami lokalu ustalić :) Ja swoją pierwszą przymiarkę mam na początku września :) martwiłam się, że może to troszkę późno, ale w sumie po co mi wcześniej? Druhny? A kto to taki? ;) Ja też bym raczej nikogo nie chciała \"zmuszać\" do ubrania się w konkretnym kolorze.. Wiadomo - nie każdemu we wszystkim ładnie ;) Ja na przykład źle bym się czuła w różu ;) A czy ludzi z pracy zapraszać? Chyba też tylko tych, z którymi jesteśmy \"bliżej\" ale to też indywidualna kwestia..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Co do przymiarki to ja mam 17 września w celu dopasowania, bo wypożyczam suknie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
figaa współczuję takich właścicieli sali, my w umowie tez mamy zaznaczone: koszt 140/130 zł za osobę poniżej/powyżej 100osób, ewentualnie o 10% może wzrosnąć. u nas na dzieci do 10lat liczy się połowę. co do sukni..... to ja jeszcze nie znalazłam tej jedynej! zawsze marzyła mi się taka \"bajkowa\" dwu częściowa z ładnie wykrojonym gorsetem, trenem i szeroką spódnicą,diadem i welon we włosach, no i wysokie szpileczki rzecz jasna:) a wszystko w bieli:D ale niestety.... ja mam 176, a mój R zaledwie 178(no i parę kg szczuplejszy), więc muszę troszkę zweryfikować swoje marzenia........ale mi ciężko... (dodam jeszcze, że nasi świadkowie są trochę niżsi od nas, więc śmiesznie by to wyglądało, gdybym jako panna młoda była największa z całej naszej czwórki stojącej pod ołtarzem:D) co mi kochane poradzicie?!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aha, u nas jest tylko jedna para świadków (nie ma druhen/druhów) i moja świadkowa sama decyduje w jaką sukienkę chce się ubrać-nie chciałabym jej niczego narzucać, natomiast pragnę, aby obrączki przynieśli: moja chrześniaczka i mojego R chrześniak tylko ciekawe, czy dzieciaczki się nie zawstydzą.....:0 my w niedziele po weselu robimy poprawinki ( jak dobrze pójdzie to będzie prawie jak drugie przyjęcie weselne0 a koszt to 500zl(w tym mamy nową zupę i drugie danie ), no a reszta jedzonka to z wesela-ale nie taka "zbiórka wszystkiego co zostało" tylko takie mniam jedzonko, które jeszcze nie zostało np pokrojone czy ruszone i wygląda i smakuje jak nowe:) ale wam już zazdroszczę tak zaawansowanych przygotowań.... u mnie od jutra sesja się dopiero zaczyna.... 2 tygodnie.... a później 7 tyg praktyk , w między czasie praca.... a na przygotowanie juz czasu braknie:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sci2367 to chyba mamy podobny gust co do sukni Bo moja ma wyciety gorset i rozłożysta spudnice taka al\'a ksieżniczka no bo nie wiem jak to nazwać jej jak ten czas leci ostatnio mówiła m ze wesele za 4 miesiace a tu juz bliżej bedize do 3 miesiecy :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a co do kroju sukni do figury i wzrostu to zrezygnuj poprostu ze szpilek a sukienki poogladaj poprzymierzaj i bedziesz wiedziala co i jak

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magggi
Figaa faktycznie tego całego zamieszania z cenami nie ma co zazdrościć co gorsza że przy większej liczbie osób parę złotych robi sporą różnicę..ale mam nadzieję że już za niedługo wszystko się wyklaruje:) co do dzieci to nasza firma liczy je tak jak dorosłych ale mi to akurat nie przeszkadza bo za względu na to że musieliśmy ograniczyć liczbę gości do 200 u mnie dzieci nie będzie w ogóle oprócz mojej i PM chrześnic a reszta gości będzie miała powyżej 18 lat...za to na poprawiny są zaproszeni wszyscy a na nich są całkiem nowe dania tylko ciasta i zimna płyta są z poprzedniego dnia myślę że to dobre rozwiązanie choć trochę się boję że rodzina może się o coś takiego obrazić... tahitiana ja właśnie myślałam o tych druhnach:) pomysł potencjalnym druhnom( dziewczyny moich braci) planowałam jeszcze dwie takie same dla naszych chrześnic które pójdą z obrazem , sukienki uszyłaby moja mama ale się jeszcze zastanawiam czy to na pewno dobry pomysł bo w razie brzydkiej pogody każdy musiałby coś ubrać na wierzch i efektu nie byłoby żadnego... sci6237 ze szpilek lepiej będzie chyba zrezygnować ale z sukienką to może być coś w kształcie A i marzenie choć trochę się spełni:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość medea_24
Witam :):) Widzę, że sesja w pełni, unosi się klimat przedegzaminowy... Ja też dziś odebrałam podpisaną pracę mgr, obrona 27 czerwca, a potem to już tylko przygotowania :D. Wczoraj byliśmy oglądać obrączki, bardzo wpadły mi w oko te: http://www.apart.pl/pl/obraczki,c,kolekcje,Spotkanie,199 ale niestety cena odstrasza, więc liczę na to, że uda się zlecić ich zrobienie jakiemuś mniejszemu jubilerowi - może macie jakichś sprawdzonych w Krakowie? Zaproszenia też już prawie wybrane, ale ciągle się waham, tym bardziej, że chcę je zamówić przez Internet (są tańsze o ok. 30%), a wiadomo, że jak się czegoś nie zobaczy, to nigdy nie jest się pewnym ostatecznego efektu. Chyb a trzeba pójść na żywioł i już :D. A co do tych wszystkich niejasności i dyskutowania "dwa tygodnie przed ślubem" to polecam jednak spisać umowę jak najwcześniej i uwzględnić w niej wszystkie ważne rzeczy, bo dwa tygodnie przed będziecie uziemieni i podpiszecie co Wam każą - goście zaproszeni, wszystko zaplanowane, a sali nie będzie? Właściciel jest cwany i wie o tym, koleżanka miała do czynienia z takim panem i niestety miło nie było, a to ma być przecież najważniejszy i najpiękniejszy dzień ;). W temacie ubraniowo-bukietowym bez zmian, sukienka wisi i czeka, upatrzyłam sobie buty, ale na razie czekam, bo może akurat znajdę coś lepszego. W lipcu wybieram się ze świadkową na zakupy, mamy nadzieję kupić coś dla niej na ślub i dla mnie na poprawiny. Postanowiłam też wynająć panią, która zajmie się dekoracjami sali, samochodu i zrobi nam bukiety, koszt jest niestety niemały, ale wystrój lokalu pozostawia wiele do życzenia :(. Taki urok małych miast - jak ktoś oferuje dobre jedzenie i usługi, to kuleje ze wystrojem, jak wnętrza są ładne, to porcje głodowe... sci6237 Ja mam dokładnie taki sam wzrost jak Ty, tylko mój PM jest wysoki (ponad 190 cm;) ) i jak przymierzałam te sukienki dla księżniczek, to miałam wrażenie, że nie dość, że jestem wysoka, to jeszcze szeroka i zdominuję krajobraz. Zdecydowałam się na półśrodek: http://www.slubnesuknie.com.pl/kolekcja10/str10/evaleen.html Mam do niej halkę, dzięki czemu ładnie się układa, ale nie "odstaje" tak bardzo na boki, jak te tiulowe księżniczki :).A ten gorset-nie gorset jakoś tak równoważy sylwetkę. Spróbuj przymierzyć coś takiego, może akurat Ci się spodoba, ja w ogóle nie sądziłam, że kupię taką suknię:).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
madea_24 --- sukienka sliczna:) ja jestem niziutka (158) a moj N. 182 wiec nie mam problemu, bede miala wysokie szpileczki, bo zawsze w takich chodze, no chyba ze na rower;) a sukienke mam \"rybke\" my robimy poprawiny na sali w ktorej bedzie wesele, w niedziele mamy spotkanie z Pania od sali i mam nadzieje ze wszystkiego konkretnie sie dowiemy, macie racje, ze musze sobie pytania spisac na kartce, zebym pozniej o czyms nie zapomniala..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magggi
http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/b9f41924fd42a84f.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/8ece35c6caccdfad.html http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/7b8ae6383e5fc4c2.html i jeszcze zawieszki na wódkę:) mam ich 350 ale muszę jeszcze 100 dorobić:) no właśnie w sobotę kupiliśmy 450 butelek wódki:) tak ze kolejna rzecz już z głowy:) i uwaga Pan na hurtowni mówił że od lipca będą podwyżki podobno więc jeśli jeszcze nie macie to zalecam pośpiech jeśli chcecie dostać coś taniej:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magggi
i jeszcze prawdopodobnie moja obrączka tylko bez matowienia PM będzie miał taką samą tylko bez brylancika:) Podoba się?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Medea_24
Magggi - podziwiam talent i zacięcie! Ja bym w życiu nie podjęła się robienia zaproszeń, natura nie dała mi nawet minimum zdolności manualnych więc... :D.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
SUknia ładna tylko dla mnie za bardzo skromna, no nie iwem jak to opisac no ale jak moja zobaczycioe to powiecie dlaczego tak pisze. ale za to choć bym nie chciala tak bardzo wystajacego do gory bolerka to akurat to bardzo ładnie kompanuje sie z twoja sukienka i bardzo ładnie sukienka podkresia talie naprawde Zaproszenia sa poprostu piekne, powiedz czy ty sie tym zajmujesz na codzień czy byłś blada w tym temacie i podjełaś sie zrobienia ich? i obraczki też ładne, niebanalne i oryginalne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sci6237 - zweryfikować marzenia, nie znaczy wcale z nich rezygnować ;) wydaje mi się, że z tych wszystkich rzeczy, które napisałaś wystarczy, jak zrezygnujesz z dużego obcasa na rzecz mniejszego ;) I pamiętaj, że jeśli chcesz welon, a jesteś tylko 2cm niższa od swojego Partnera, to musisz sobie go sobie upiąć nisko, ew. pod kokiem :) Poza tym, że plan masz taki napięty, to na pewno ze wszystkimi przygotowaniami zdążysz :) zdążymy wszystkie :) Mnie się też już sesja zaczęła, więc.. trzeba wszystko w miare szybko pozaliczać ;) Magggi - Wow :D ograniczyć liczbę gości do 200? :| No,no,no :) Ty to będziesz miała weselicho :) Wogóle super, że zdecydowałaś się pokazać ją w całej okazałości na sobie :) Sukienka bardzo ładna :) Podkreśla Twoją zgrabną sylwetkę :) Bolerko też masz do niej idealnie dobrane.. mnie się akurat ono średnio podoba (chyba przez tą stójkę), ale jeśli jest w Twoim guście, to jak najbardziej na jestem na tak :) Obrączki - to kwestia gustu :) Ja gustuję w klasycznych :) ale też ładne ;) Co do zaproszeń, to bardziej podobają mi się te: http://www.fotosik.pl/pokaz_obrazek/fe5e467b 872dff03.html - elegancja tkwi w prostocie.. ja bym zrezygnowała z tego kwiatka ;) no i jeśli chodzi o Twoje pytanie, to oczywiście możesz zaproszenia troszkę zróżnicować ;) wkońcu goście nie będą ich sobie porównywać między sobą ;) Za to jeśli chodzi o zawieszki - to aż mi mowę odjęło :) Jestem pod taaaaaaaaakim wrażeniem :) Nawet zdjęcie pokazałam Mojemu, żeby zobaczył tą całą pracę włożoną w to.. i przygotował się, że i nas to czeka.. no, może nie w takich ilościach ;) moje wesele w porównaniu do Twojego, to malutkie wesele ;) Ufff.. ale się napisałam :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Maggi sliczne te Twoje zaproszenia? jak Ty je robisz? super talent! mi osobiście bardziej podoba się to pierwsze , ale to rzecz gustu ( a o gustach się podobno nie dyskutuje:)) sukieneczki też dziewczynki śliczniusie! Figaa, a czy możesz nam pokazać zdjęcie swojej sukni?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziękuję Wam kochane za wszystkie odpowiedzi. mam zamiar do końca czerwca wybrać już ostatecznie suknię i dodatki ( choć przyznam, że będzie ciężko, tym bardziej, że w niektórych salonach panie przekonują, że wystarczy im tylko 4-5tyg do realizacji zamówienia)... postanowiłam, że na pewno sama zrobię pudełeczka na słodycze dla gości i na 90% zawieszki na alkohol, zastanawiam sie jeszcze co do zaproszeń.... poprostu nie wiem, czy wystarczy mi czasu . a gdzie Wy kupujecie wszystkie artykuły niezbędne do wykonania np tych zaproszeń czy zawieszek/ czy jest to jakiś specjalny papier np czerpany? pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magggi
Medea_24 dzięki ale do tych zaproszeń ani zawieszek nie trzeba mieć prawie żadnych zdolności manualnych:) prawie wszystko z pół produktów więc tyko dociąć i pokleić:) Figaa dziękuje :) heh a mi to się wydawało że zbyt zwymyślana mam ale taka mi się podobała już na etapie oglądania zdjęć w necie:) więc jak ją znalazłam w salonie to nie było już nad czym się zastanawiać:) co do bolerka to dostałam je w gratisie razem z podwiązką do sukienki i tak naprawdę to nie wiem czy je założę...no właśnie przez ten kołnierz chciałam coś tym stylu tyle że bardziej położony a nie tak stojący..można go położyć ale wtedy jest tak sobie...no i jest ono uszyte z trochę cieńszego materiału niż sukienka.. ale w razie czego mama obiecała mi uszyć nowe gdybym się rozmyśliła tak że bez stresu:) Z zaproszeniami to jest tak że robię je pierwszy raz w życiu:) dużo produktów mam gotowych z pasmanterii i allegro a z klejem na gorąco którym kleiłam zawieszki i zaproszenia zaprzyjaźniłam się już przy robieniu choinek z szyszek w te święta:) no i czasem robię kartki na ślub imieniny i takie tam:) zresztą zamiłowanie do plastyki zostało mi po studiach licencjackich kiedy to bawiłam się z aniołkami z masy solnej które razem z koleżanką sprzedawałyśmy:) może dodam zdjęcie swoich wyrobów:) ale to bardziej moje hobby jest niż poważne zajęcie:) ViVieen no u nas niestety to już tak jest.. najczęściej wesela mają 150-250 osób i większość jet dwudniowa:) poniżej 150 to jest u nas przyjęcie:) chociaż ja to wolałabym mniejsze wesele bo tak naprawdę to przez te dwa dni przy takiej ilości osób to nawet nie ma czasu dla siebie i PM ani żeby z każdym choć chwilę porozmawiać..ale mam dość dużą rodzinę u nas jest tez zwyczaj zapraszania sąsiadów i dlatego tak dużo:) najbardziej boję się ego że w ogóle nie wyśpię się przed poprawinami i będę ledwo żywa a będzie się trzeba uśmiechać... Powiedzcie mi dziewczyny czy u was tez jest tak że Państwo Młodzi są do ostatniego gościa rano??? jeśli chodzi o zróżnicowanie zaproszeń to jest tak że mi bardziej podobają się te na siatce florystycznej bo są delikatniejsze a PM te na tekturze falistej i dlatego pytałam może faktycznie zrobię różne tylko nie wiem czy dawać je w jednym domu takie same czy różne..nie wiem czy tak wypada.. ViVieen przy robieniu zawieszek Twój PM może być bardzo pomocny:) naprawdę będzie miał co robić:) a z mniejszą ilością sobie na pewno poradzicie:) w razie czego służę pomocą:) sci6237 dziękuje ślicznie:) wszystko jest gotowe wystarczy tylko podocinac poprzyklejać i gotowe:) barwo za postanowienia:0 powiem ci że samo robienie ego wszystkiego sprawia frajdę:) a co do czasu to duże masz gości na weselu? Artykuły jak pisałam już wyżej kupisz w pasmanterii na allegro i w papierniczych:) w szczegółach mogę pomóc:) papier nie jest czerpany bo jest dożo droższy ja robiłam wszystko na wizytówkowym:) ok 50-60gr za A4w papierniczym na allegro o połowę tańczy i do zawieszek była jeszcze kalka:) serduszka i obrączki kupisz na metry w pasmanterii podobnie siatkę tylko różyczki robiłam własnoręcznie z krepiny:) Pozdrawiam i życzę dobrej zabawy przy pracy nad tym wszystkim:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Magggi
o rany nie wiedziałam nawet że ten post takie długi jest.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jeśli chodzi o te sukienki dla druhen to broń Boże nie różowe:P i oczywiście nic za nie nie płacą, a będą wypożyczane i dopasowane do każdej. Ja byłam 2 razy druhną na weselu i miałyśmy takie same sukienki i powiem szczerze, że żadna nie protestowała i ładnie to wyglądało. Bardziej chodzi o Kościół-później można się przebrać jeśli komuś się nie będzie podobać. Mnie się z kolei nie podoba jak każda jest inaczej ubrana :) Kwestia gustu :) jak większość z resztą ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×