Śluby - październik 2009

madeleine a ty co z brzuchem do slubu idziesz ze ci na niczym innym nie zalezy, tylko miec ten upragniony stempelek????

No niestety, nie trafiłaś/-eś. Napisałam, że nie zależy mi na tym, czy moja biżuteria jest srebrna czy też posrebrzana. A zależy mi przez wszystkim na tym, żeby obok był człowiek, którego kocham.

Miało być przede wszystkim, przepraszam.

taka jedna a ty co poczytujesz? mogła byś być troche delikatniejsza Co do tej biżuteri no to wiadomo ze jak by była taka sytuacja to bym nawet mogła wziać slub jak najskromniejszy byle by tulko z ukochanym, no ale jednak mamy kilka dylematów wiec pytm a w sumie w złocie to ja raczej nie bede chodzić w sensie łańcuszka i kolczykó. no i o ile biżuteria srebrna nie rzuca sie tak w oczy o tyle boje sie ze właśnie takie sztuczne złoto bedzie bardzo sztucznie wygladało.

Ehh, Dziewczyny - tak się temat rozwinął, że nie nadąrzam czytać, a co dopiero odpisywać ;) Ale to dobrze :) Ja walczę z egzaminami.. Póki co - wszystkie do przodu :) tylko z tego piątkowego nie mam jeszcze wyników.. Ostatni egzamin 4 lipca :/ Mój PM ma jutro obronę :) więc póki co przeżywam to razem z Nim.. a jutro będę mu towarzyszyć.. Dziewczyny - super, że pokazywałyście tu Wasze zaproszenia.. :) Wszystkie bardzo pięne :) Obiecuję, że ja też Wam moje pokaże, jak już je zrobie :P.. czyli pewnie w I połowie lipca :) Nas prawdopodobnie do ślubu będzie wiózł nasz kolega :) srebrnym suzuki gran vitarą :) Nam w zupełności wystarczy :) My kotylionów nie planujemy.. Gdybym tego nie przeczytała na forum, że na śluby coś takiego można, to by mi to nigdy do głowy nie przyszło ;) ale człowiek codziennie dowiaduje się czegoś nowego :) tak samo z tym generatorem baniek :) ale to uważam już za trafniejszy pomysł :) Naprawde może wyglądać fajnie :) Jak ktoś się pyta, kiedy ślub i odpowiadam.. to nie lubię, jak ktoś się dopytuje \"a czemu październik\"? A co to gorszy miesiąc na ślub czy co? :| I znów muszę wyjaśniać, dlaczego wlaśnie ten październik.. a jak patrzę na tą pogodę - to co mają powiedzieć te Panny Młode, które specjalnie sobie wybierały czerwiec, bo wtedy zwykle jest ciepło? To już cieplej było w kwietniu ;) a przecież kwiecieć - to też ten mniej popularny miesiąc na zawieranie związków małżeńskich ;) (choćby nawet dlatego, że nie ma w nazwie \"r\") Ktoś tam u góry robi psikusa z tą pogodą ;) bo jakby nie było, dzisiaj jest pierwszy dzień astronomicznego lata :)

Masz rację. Ja ogólnie nie miałam problemu z biżuterią, bo jak pisałam, dostałam w salonie, ale z tego wszystkiego nawet nie zobaczyłam, z czego ona jest. Za bardzo przeżywałam wybór sukni ślubnej ;)

A wiecie, że my październik wybraliśmy przypadkowo, bo to pierwszy wolny termin w sali, w której bardzo chcieliśmy mieć wesele. A dopiero potem zauważyliśmy pewną zbieżność: w październiku mój narzeczony ma urodziny i imieniny, w październiku zaczęliśmy być razem i w październiku zaręczyliśmy się. Więc jak można nie lubić października? ;)

a ja to mam ochote przymierzyc moja suknie jeszcze raz, kurcze bo tak sobie ogladam i czytam topiki inne i np wyczytałam ze suknie z kolem moga być uciażliwe a w mojej sa dwa lub trzy kola chyba, kurcze no nie pamietam. chcialabym sobie przejsc w niej tak swobodnie i poczuc ja pod kontem chodzenia i tanca, bo jak miezryłam ja kiedyś to poprostu stałam i sie przygladałam. oj mam nadzieje ze suknia moja to dobry wybor. a patrze na te rozne filmiki na youtube to tam wydaje sie ze dziewczyny maja takie swiewne układajace sie do tanca suknie , moja moze tez taka bedzie no a nie mam teraz wyobrazenia takiego o nie. Moze idac po buty przymierze ta suknie, tylko mi tak głupio :)

Ja nie wiem, jak można nie lubić października :) Ja tam go od dawna lubię :) a tego to się już doczekać nie mogę.. czas zleci pewnie tak szybko, że nim się obejrzymy, już będziemy stać na ślubnym kobiercu.. a po ślubie wspominać, jak to wszystko przeżywałyśmy :) więc, jakby nie było Dziewczyny - jesteśmy teraz w najlepszym okresie przygotowań :) póki jeszcze takiego stresu nie odczuwamy.. ja też się boje, co może być na tydzień przed o dniu przed nie wspomnę.. a samego ranka to sobie wyobrazić nie mogę :)

A my to chcieliśmy wybrać czerwiec 2010 w sumie nie myslelsimy o tym roku tylko taki impuls nas tknął zeby popatrzeć jakie sa sale i ile kosztuja i na ile wcześniej trzeba zamawiać i jak pojechaliśmy na sale ktor nam sie spodobała to gość nam mowił jakie maja terminy i jakoś tak samo wyszło ze w dwa tyg od pomyslu zaklepaliśmy sale :D no a sala miala jeszcze wolny termin we wrześniu ale we wrześniu brać miał ślub kuzyn Ł z bliskiej rodziny a nie wiedzieliśmy ktorego września i dlatego wybraliśmy pażdziernik byłjezcze 10 .10 ale jak sie zdecydowaliśmy na październik to chcialam jak najwczesniejszy weekend. No a ze slubem kuzyna okazalo sie 4 mesiace poźniej ze slubu nie bedzie, a sa juz o cywilnym i maja dziecko i zdrezygnowali z skocielnego narazie.

oj jak cie szkoda, zazdrość przemawia przez ciebie! :D

kątem *

A ja swoją miałam na sobie tylko dwa razy i od maja jej nie widziałam. Tzn to nawet nie była moja, moja wciąż w przygotowaniu. I mam ją na jednym kole. Myślałam, żeby zupełnie bez, ale pani w salonie powiedziała, że tak się lepiej układa i będzie wygodniejsza, bo nic się nie będzie pod nogami plątało ;). Na pewno będziesz wyglądała ślicznie i zdążysz się do wszystkiego przyzwyczaić. A co do mierzenia, to podobno lepiej nie za często, bo się znudzi. Ja już nawet staram się nie oglądać innych sukienek, żeby nie spodobało mi się nic innego ;)

Madeleine to przeznaczenie :) ps moj tez ma urodziny i imieniny w październiku ;)

Do taaakiej jedneeej: Bardzo Cię proszę o powstrzymanie się od obraźliwych komentarzy, w stosunku do Dziewczyn, które po to założyły ten topik, żeby się móc wymieniać swoimi wątpliwościami, doświadczeniami i spostrzeżeniami.. Twoja obecność tu jest naprawde zbędna i niemile widziana!

A ja już powoli odczuwam malutki stres. W końcu tyle w życiu się zmieni ;)

niedługo mąż zacznie cię zdradzać, statystycznie 2 lata po ślubie

Kochane przyszłe Panny Młode:) ostatnio zaniedbałam nasz topik,ale to siła wyższa - sesja, koniec studiów, zbliżająca sie obrona no i czesty brak neta:/ bronie sie 19czerwca(jak pisałam), a jeszcze nauki nie zaczęłam. a przygotowanie ślubne stanęły w iejscu. zamówilismy zaproszenia teraz czekam, a jak tylko przyjdą bedziemy rozwozić. poczytałam Was, a miałam troszke do nadrabiania:) Jedziemy do slubu jakims mietkiem. w tej kwestii nie miałam za duzo do powiedzenia... ja chciałam konmi,ale za duza odległość od koscioła do sali:( Kotylionów u nas nie bedzie i powiem szczerze w moich stronach nigdy sie z tym nie spotkałam. Generatora baniek tez nie bedziemy miec, tylko balon z wypełnionymi małymi balonikami lub konfetti, który zostanie przebity podczas pierwszego tańca:) u nas druhen nie bedzie. mamy dwóch świadków facetów. Moj Misiek nadal nie wie kogo ma wybrac, ale pod naciskiem mamy pewnie wezmi brata, niestety:( My na weselu zostajemy do ostatniego goscia, tak zawsze było. czyli do jakiejs 6 nad ranem:) Figaa ta suknie ma cos w sobie:)

taka jedna, sprawia ci to przyjemność,? Co mąż cie zdradził, albo go w ogole nie masz? no przykro mi strasznie ale nie bądź złośliwa i nie odbijaj swojego żalu na nas. Madelaine kurcze no już tuż tuż byle by przezyc ten dzien hehe ja sie zawsze stresowałam jak szłam na wesele do kogoś a to, sukienka a to dodatki a to fryzura a teraz sie dowiem jaki to o stokroć wiekszy stres miala para młoda. :D

Bajabajka a mi sie marzy wielkie pudło z balonami wypełnionymi helem przed doemem lub kosciołem lub sala :D No albo poprostu balony puszzone w niebo a zanjomi mieli gołębie ktore puscili przed kościołem po ceremoni ślubu. tylko przed tym gołab zrobił kupę na suknie panny młodej, ale to podobno na szczęscie :D

Dziewczyny, tak na odstresowanie - pamiętajcie, że teoretycznie podczas każdego ślubu zdarza się jakaś wpadka sytuacyjna ;)

Figaa a gołebiom mowie stanowcze NIE!!! nie znoasze tego ptactwa. mj tesc ma jakies 200sztuk, bo puszcza w zawodach, wiec juz sie "nacieszyłam" ich widokiem

Dokładnie , byle bo to była jakaś mini wpadeczka :)

Figaa, mi to samo ;). Balony na tasiemkach w kształcie serc wypuszczone przed salą. Właśnie szukam możliwości napompowania ich helem i z tym trudniej ;)

Tyle nas w tym samym czasie to chyba jeszcze nie było :) A miałam już iść spać! ;)

ViVieen ja też ;). Ale postów napiszemy, no no...

A mnie tam starczy, jak Ktoś nam pod kościołem sypnie ryżem na szczęście ;) A co do wpadeczek - to pewnie się bez nich nie obejdzie ;)

Bajabajka mój teść też ma i też uczestnucza w zawodach :D hehe ja bym sie bała nawet gołebia w rece wziać :D

600 post :)

własnie Dziewczyny szuakm jakiejs fryzurki,ale nic sie nie nadaje na mołe słabe włoski:( na dodatek nie moge miec upięcia bo mam odstające uszy:( moze macie jaki pomysł?