Śluby - październik 2009

czesc dziewczyny, dołączam do Was, tez mam slub w pazdzierniku, 24-go. pozdrawiam

WITAMY CIE KOLEŻANKO !!!!

Nie wiem jak u was wyglada poradnia, my dziś byliśmy na spotkaniu z pania położna ktora prowadzi takie zajęcia o płodnosci i takie tam. 9 sierpnia i 11 jesze i dziemy na dwa spotkania i to chyba na tyle, nei wiem jeszcze jak to z tym dniem skupienia wiem tez ze nie we wszytkich parafiach sie to odbywa. Kurcze a powiedzcie mi czy mozna mieć wspływ na to ktory ksiadz odprawia msze? Czy to jest jakoś z gory przez niech ustalone juz?

no niestety, ten akt bedzie nie dobry:( musisz isc do usc i tam sie wypelnia takie specjalne podanie z prosba o wydanie tego aktu specjalnie do slubu.... ja tez chcialabym, aby slubu udzielal mi wikary, ale nie wiem, co da sie z tym zrobic..... pozdrawiam

lenia123, witamy ;) Ech, szkoda z tym aktem, a myślałam, że z tym chociaż mi się uda. My mamy wpływ na wybór księdza, sami sobie go wybraliśmy. Oczywiście zgodził się pod warunkiem, że jeśli do tego czasu go nie przeniosą ;). Do niego poszliśmy zarezerwować datę i z nim umówiliśmy się na spisanie protokołu.

ja też bym chciała żeby ślubu udzielał nam wikary i chyba na drugim spotkaniu jakoś spróbuje zapytać czy była by taka możliwość. a jak nie to trudno. ;)

witajcie :) dlugo mnie tu nie bylo - tyle sie spraw nalozylo (obrona, praca, remont mieszkania) :) w koncu moge na spokojnie zajac sie organizacja wesela :) heh, mam nadzieje, ze mnie jeszcze pamietacie :) jesli nie to sie przypomne - slub 17.10. o 13 :) serdecznie Was pozdrawiam :) powiedzcie mi Kochane, czy ta piosenka -->http://www.youtube.com/watch?v=Eo-tp0JZvUA pasuje na 1 taniec? bardzo Nam sie podoba...

FAJNA PIOSENKA. I SŁOWA. TAKA ROMANTYCZNA I SPOKOJNA.

Piękna pioesenka, romantyczna. Jeśli Wam się podoba to birzecie ją. :) ;)

:) a my na pierwszy taniec bedziemy miec, prawdopodobnie drossel \"bede tam gdzie Ty\". ostatnio uczyłam mojego Miska tanczyc na trzy, nawet mu niezle szło;) obecnie jestem na etapie poszukiwania podziekowac dla gości, wle kurcze jakie te pierdółki sa drogi:o 7zeta za małe pudełeczko ze wstążeczką... oszaleli! bylismy ostatnio u ksiedza, dał nam te karteczki, na zapowiedzi nie wział bo nie mamy rozpoczetej poradni:/ teraz musimy do USC jechać, do kościoła w Turku, bo Michu tam był chrzszczony, na szczescie i komunie i bierzmowanie mielismy u nas w parafi:) no i mamy sobie pacierz przypomniec,ale nie Ojcze nasz, Zdrowaś i Wierze, tylko duzo wiecej, bedzie odpytka u nas poradnia to 3 spotkania z katechetka, ale to chyba juz pisałam... Z nowych załatwionych spraw - kupiałam bielizne(brakuje mi tylko pasa do ponczoch), buty (jednak w Turku, bo cos nowego sie pojawiło), sukienke na poprawiny(jest boska;)) i znalzałam dwa komplety bizuterii, jeden srebrny, a drugi pozłacany i nie wiem na który sie zdecydować... aha to Misiek mi funduje:) A jesli chodzi o opłaty, to jeszcze nic nie wiemy. My mamy małe utrudnienie, ponieważ slubujemy w naszym kosciele, a chcemy zeby msze odprawił nasz kolego, który gdzies jest w Polsce(nawet nie wiem dokładnie, gdzie przydzielili), wiec nie wiemy kto kaske dostanie...nasz proboszcz ładnie kasuje i za slub, i pogrzeb jak równiez chrzest:o Powiedziałam Miskowi,ze jak bedziemy dawac na zapowiedzi to niech ma 50 i 100zł uszykowane, jak powie co łaska to damy 50zeta. Moj sie smiał ze da mu 20:D Mla-mla miłego wypoczynku:) my nigdzie nie jedziemy:( Figaa straszna masakra ten protokół:o

Piękna jest ta piosenka i jak najbardziej pasuje na pierwszy taniec. My stawiamy jednak na coś polskiego - od początku był taki zamysł. Właśnie kończymy powoli kompletowanie naszych dokumentów.Jutro wybieramy się na pierwszą spowiedź, zobaczymy czy zamysł dojdzie do skutku ;)

Ale tu cisza dziewczyny, czyżby wszystkie na wakacjach;)? a ja w niedziele juz nie spie od 6 bo musialam mojego PM zawiezc do pracy, zebym miala autko do włąsnej dyspozycji;) chociaz tylko do 11 pracuje, wiec niedzielke spedzimy razem, milego dnia dziewczyny:)

Strasznie nam tu ostatnio ucichło... nadina, miłego dnia ;)

czyżby się temat ślubu wyczerpał ... niemożliwe ... pozdrawiam ;)

Witajcie Dziewczyny po mojej dłuuugiej tu nieobecności.. Starałam się Was czytać w wolnej chwili, ale było ich tak niewiele od ostatniego czasu, że musiałam sobie troszkę nadrobić ;) Właściwie od 4 lipca, kiedy miałam swój ostatni egzamin.. Wyniki coprawda we wrześniu, ale wiadomo, że wszyscy zdadzą ;) Tak więc po tym wolnym weekendzie postanowiliśmy z Moim ruszyć z przygotowaniami które właściwie od października zeszłego roku, kiedy to załatwiailiśmy termin, salę, orkiestrę i fotografa stanęły w miejscu.. Nie licząc tego, że gdzieś tam po drodze zamówiłam sobie suknie ;) Zaczęliśmy od zaproszeń.. Jako, że uparliśmy się, że chcemy je zrobić sami :) To najpierw troszkę przeglądaliśmy w internecie, odwiedziliśmy również taką jedną profesjonalną drukarnię (Te wycinane laserowo, które nam się najbardziej podobały.. najporostsze kosztowały 6,80 :| + 1,00 personalizacja :| Koperta gratis (no zbytek łaski ;p) Te kosmiczne ceny (coprawda ekskluzywnych zaproszeń) utwierdziły nas tylko w przekonaniu, że naprawdę chcemy je zrobić sami :) I zaczęliśmy poszukiwania materiałów.. I powiem Wam, że nigdzie nie mieli takiego papieru, co chcieliśmy :( byliśmy już prawie zrezygnowani, gdy natknęliśmy się na taką hurtownię papierów ozdobnych :) Mówię Wam Raj na ziemi :) Zakupiliśmy materiałów za 150 zł i opracowywaliśmy własną wizję zaproszeń :) Coprawda nie byliśmy w stanie takich cudów sobie powycinać, jakie były wycinane laserowo, więc musieliśmy wymyślić coś innego, znacznie prostszego, co nie wymagałoby od nas takiego nakładu pracy i.. wymyśliliśmy  Efekt końcowy nam się strasznie podobał (nie chwaląc się to nie tylko nam ) Dziewczyny, jak sobie odświeżę skrzynkę moją formową skrzynkę ;) to tym, co mam od Was maile wyślę jakieś zdjęcie ;) Tak więc od 3 tygodni robimy w tygodniu na bieżąco zaproszenia, a w weekend je rozwozimy  i tak koniec końców większość Rodziny mamy „załatwione” ;) W zeszłym tygodniu załatwialiśmy również wszystkie sprawy w USC i w Kościele (Dokładnie tak jak pisała sci6237.. Akty urodzenia, chrztu, zezwolenia na ślub w innej parafi, wiec trochę jeżdżenia było) Spisaliśmy protokół :) Musimy jeszcze tylko donieść te 3 zaświadczenia z USC, które mamy do odebrania w tym tygodniu i karteczki, że skończyliśmy poradni (w środę mamy II spotkanie, i choć teoretycznie są III, to myślę, że uda się to jakoś polubownie załatwić;) Dostaliśmy karteczki na zapowiedzi.. i umówiliśmy się tydzień przed naszym ślubem na spotkanie z Księdzem i naszymi Świadkami, żeby porozmawiać, jak to w tej Parafii wygląda (wtedy też uiścimy opłaty związane z tym w Kościele) Chcieliśmy również wstąpić do miejsca, gdzie będziemy mieć nasze wesele, ale była to sobota i właśnie się jedno odbywało, więc w sumie z daleka tylko widzieliśmy, jak się ludzie fajnie bawią ;) Ale na pewno na tam niebawem zawitamy, żeby się już konkretnie umówić, kiedy i ile „przed” się mamy kontaktować ;) Ale będzie dobrze! Ogólnie to buty ślubne Mojemu już kupiliśmy (były potrzebne do mierzenia garnituru) i garnitur raczej będziemy kupować w Bytomiu ;) Mamy już fason i kolor upatrzony, ale muszę zdobyć kawałek materiału z mojej sukni, żeby dobrze dobrać koszulę ;) Więc to też załatwimy, jak tylko znajdziemy na to czas :) Na ten tydzień mamy w planie zakup obrączek :) W sumie też już mamy upatrzone, więc będzie to tylko kwestia podejścia do jubilera i zamówienia :) A tak w ogóle to.. strrrasznie mnie pochłonęły te całe przygotowania :D i jestem taaaka szczęśliwa.. że normalnie już się nie mogę doczekać  Mam nadzieję, że troszkę ucichło na forum, bo i Was ogarnęła cała ta gorączka przygotowań ;) Ale ja postaram się tu częściej zaglądać i już na bieżąco wszystko opisywać :) Więc czekam na nowe wpisy z niecierpliwością :)

ja właśnie zaczęłam w wolnych chwilach pisać zaproszenia. Kiedyś siadłam tak dłużej nad nimi to już mi się litery zaczęły mieszać , więc stwierdziłam że po trochę każdego dnia. szkoda psuć zaproszeń. a tak to leci strasznie ten czas . za 67 dni Wielki Dzień. :D jestem prze szczęśliwa ale strasznie się boje że coś nie wypali , ale to normalne .. pozdrawiam serdecznie!!!!! :*

Vivieen ---- czekam na maila z zaproszeniami;) ja odbieram z drukarni nasze w piatek i w weekend zaczniemy rozwozic;) widze ze przygotowania pochłonely Cie na całego, to dobrze;) my już bylismy na naszej sali i wszystko mamy juz ustalone, musimy zalatwic teraz usc i ksiedza, ale to jak pojedziemy do mojego rodzinnego miasta gdzie bedzie slub i wtedy pojezdzimy tez z zaproszeniami, buziaki dla wszystkich

A my już odebraliśmy obrączki i nie mogę się na nie napatrzeć - są takie nasze ;). Kilka razy dziennie otwieram pudełko i tak sobie na nie zerkam. Zaczęliśmy też już rozdawać zaproszenia i bardzo mi się to zajęcie podoba. Wszyscy przyjmują nas bardzo miło i na razie nikt nie odmawia. I zachwyceni są zaproszeniami, a zwłaszcza tekstem w środku, choć zapłaciliśmy za nie tylko 1,7 ;) I drugie spotkanie naszych rodziców też już za nami. Wszystkie papierki też już mamy i dzisiaj umawiamy się z księdzem na spisanie protokołu. Pod koniec tygodnia rodzice prawdopodobnie kupują już wódkę, wstępne 100 butelek. A dzisiaj chcemy jeszcze zaklepać sobie plener w zabytkowym dworku. Mam nadzieję, że obędzie się bez problemów. Także naprawdę zaczyna się dziać, wszystko rusza do przodu ;)

WItam, ja czytam ale nie mam czasu odpisać. Moj już w domu jest od dwóch tyg tzn pracuje na miejscu wiec spedzamy czas razem a ostatnio głownie na załatwianiu papierków. W USC byliśmy teraz tylko jeszcze czekam az babcia przesle mi akt chrztu i ide po zaświadczenie z bierzmowania. Pre-kany - jeszcze dwa spotkania w sierpniu .Niedłguo mamy w planach spisać protokół. W pietek idziemy mierzyć obraczki. Niedługo też powinna zadzwonić do nas pani od kieliszków. NO i zawieżliśmy zaproszenia do podrasowania przez moja koleżanke miały być na dziś ale nie kupiła papieru w hurtowni i musimy poczekać mam nadzieje ze uda nam się je roznosić na poczatku sierpnia, bo termin potwierdzenia jest 1 wrzesnia wiec musimy sie pospieszyć. No narazie psadam bo na 14 do pracy a pranie jeszcze musze zrobić :) paaaaaaa :) Vivien poka poka zaproszonka :)

Witam "październikowe Panny Młode". Ja ślubuję 3.10.2009:-)

witamy !!!! ; )

Aicha86, witaj ;)

Jak tak czytam to Wasze forum to jestem w lekkim szoku. Wy już macie tyle spraw pozałatwianych, a ja jeszcze nic praktycznie. Tak na 100 % to mam salę zamówioną na dwa dni, orkiestrę, fotografa i kamerzystę no i USC mam załatwiony. Dzisiaj byłam w salonie sukien ślubnych na pomiarze i w przyszłym tygodniu będę mieć pierwszą przymiarkę. Zapraszanie gości też nam idzie powolutku bo co gdzieś przyjdziemy prosić to gospodarz wyjmuje flaszeczkę wódki i od gadki do gadki mija jedno popołudnie na proszenie jednej rodzinki:-)

Aicha86 to ciekawie masz z tymi zaproszeniami ... :) ty jesteś dalej niż ja bo my jeszcze nie zaczęliśmy zapraszać. i ja jeszcze sukni nie mam uszytej ... he he he

Aicha86, ja jeszcze nie miałam pierwszej przymiarki. A tak naprawdę przyśpieszyliśmy w ostatnim czasie dopiero. Teraz już się czuję, że to naprawdę niedługo ;)

kurczę dziewczyny, ja tez zaczynam sie stresowac, jak czytam co Wy macie juz pozalatwiane.. dzisiaj generalnie mam jakis kiepski nastroj, ze nie zdazymy, ze tyle jeszcze nie mamy zalatwienia, ze moj PM ma tyle pracy teraz, ze nawet nie mamy czasu nigdzie podjechac i czegos zalatwic..

A ja sobie tak myślę, że skoro niektóre pary załatwiają ślub w miesiąc bo np. dziecko w drodze to czemu my nie mamy zdążyć ze wszystkim do października.

My zaczęliśmy ze wszystkim spokojnie. Ale prawda jest taka, że jak na czymś zależy, to trzeba to wcześniej załatwiać. Tak na przykład mieliśmy z salą, którą chcieliśmy - pierwszy wolny termin: październik, choć woleliśmy we wrześniu. Kamerzystę, fotografa i zespół też zamówiliśmy rok wcześniej, bo po prostu zależało nam na konkretnych osobach ;)

Witam, nasz ślub 3.10., czy ktoś może doradzić w sprawie gołąbków do wypuszczenia przed kościołem? mamy gołąbki (od teścia brata) tylko brak klatki i osoby która by je nam podała, zajmują się tym podobno firmy dekoracyjne, jak jest u Was ze strojeniem Kościoła, czy usługi takich firm są drogie?

Myśmy salę, orkiestrę, kamerzystę i fotografa zamówili półtora roku wcześniej, a i tak nie mamy tej sali co chcieliśmy ani tej orkiestry co nam się marzyła. A ile płacicie za orkiestrę bo my mamy 100 zł za godzinę i wydaje mi się że to sporo?