Jestem brzydką odchudzoną grubaską nik mnie nie chce

Mam nadzieje ze znajde ta prawdziwą miłosc i że bedę szcześliwa bo jak narazie to nie jestem ale mam już cel Cwicz i pracuj nad soba żeby sie pozabijali hehe

serdelka nie ma rzeczy niemozliwych :) I powalcz troche z niesmialoscia znaczy w niesmialosci nie ma nic zlego ale takiej lagodnej. Natomiast jesli ktos jest na tyle niesmialy ze nie potrafi porozmawiac z drugim czlowiekiem to juz jest zle. Wiecej pewnosci musisz nabrac i wiary w siebie i dystansu do siebie (przynajmnej zeby tak mysleli inni). Nie chcialabym zebys sie zle poczula, ale nie myslalas moze o jakiejsc terapii? Mowie powaznie. Moge stwierdzic, ze po tym wszystkim co przechodzilas przez tyle lat, spokojnie moglabys sobie zafundowac wizyte u jakiegos dobrego psychologa, zeby ci pomogl troche uwierzyc w siebie.

Masz racje kup sobie tego orbitreka bedziesz miała wiecej energi i na męzu sie w nocy powyżywasz hehe

Znaczy kilka wizyt moze nawet :) NAPEWNO ZNAJDZIESZ! MUSISZ! I BEDZIESZ ZAJEBISCIE SZCZESLIWA I ZAPOMNISZ O TYCH WSZYSTKICH PRZYKROSCIACH.

papa Elo1981 :)

A może ten psycholog mi naprawde pomoze ja miałam takie dni ze cały czas ryczałam i nic mi sie robic nie chciało bo nic nie miało dla mnie sensu boje się ze to wróci a może już wróciło przeciez w sylwestra też wyłam

A jak okaże sie ze jestem psychiczna? Nie wole nie isć JESZCZE MNIE GDZIES ZAMKNA

sardelka, tylko ze ciezko jest trafic na dobrego psychologa :( Musisz allbo zrobic wywiad srodowiskowy i dowiedziec sie, ktory jest dobry, albo poprostu troche pochodzic po roznych. Moze bedziesz miala szczescie i za 1 razem trafisz na jakiegos fajnego :) Poprostu chodzi mi o to ze takie przezycia jakie ty mialas zostawiaja bardzo duze slady w psychice, (sama cos o tym wiem). Masz jakies kolezanki?

Jakbys byla psychiczna to bys juz miala zolte papiery, o to sie nie boj.

kolezanki mam tylko kontaktu z nimi niemam drecza mnie te pytania jak to zrobiłaś ze schudłas itp

ale musisz miec z kim gdzies wyjsc przeciez :O

teraz to z nikim nie utrzymuje kontaktu chyba ze ktoś sie nawinie na miescie to pogadamy.I właśnie dlatego ten facet mi w głowie siedzi bo kto w niej ma być

ja sie chyba boje ludzi tego jak na mnie patrza i ze będą o mnie gadac ja jestem chyba chora albo depresje mam

muszę o tym pzychologu pomysleć teraz mam czas

no to mowie do psychologa idz.

Tylko nie doradzaj sie mamy w sprawie psychologa, bo jesli jest podobna do mojej to ci zaraz powie ze ci sie nudzi za bardzo i ze sobie problemy na sile wyszukujesz. Syty glodnego nie zrozumie :O

Wszystko sobie musze przemysleć i poukładac a wtedy sie zobaczy

a ty byłaś u psychologa ja to sie bym bała

bylam i niema nic strasznego :D Zazwyczaj sa to osoby bardzo spokojne i opanowane. Nie bedzie sie z ciebie smial ani na ciebie dziwne patrzal :) To jest ich zawod, ich zarobek wiec zazwyczaj traktuja go powaznie, i ludzi ktorzy przychodza :)

jak on ci pomugł?

nie pomogl mi bo on (dokladnie one) powaznie traktowaly mnie a ja ich nie, bo ja akurat bylam tam kilka razy z przymusu, jaka mloda gwniara z nakazu sadu (sie broilo swego czasu :O )wiec szlam do nich one mi co smowily a ja im cos tam brzdaknelam w odpowiedzi a zawyczaj to w ogole ich nie sluchalam tylko myslalam o czym innym. Terapia nie miala sensu :)

W sumie nawet nie mialam z nmi o czym rozmawiac, bo ja zadnego problemu nie mialam. Bylam kilka razy bo musialam i tyle.

ok to ja już musze isć spac bo od rana zaczynam cwiczyc tak po 7

to lepiej sie wcale do niego nie odzywac nawet nie pisać na gg?

no przeciez ma twoje gg, ty zrobilas ostatni krok juz ci nie wypada robic nastepnego. Dobranoc i wierze ze jak juz tyle osiagnelas to nie zaprzestaniesz i sie nie poddasz. Powodzenia, buziaki :*

Ja tobie też życze wszystkiego dobrego i dzieki bo naprawde mi pomogłaś w tej mojej gupocie

bardzo sie ciesze, mam nadzieje ze dasz rade. Pa :*

jak tam dzisiaj serdelka? lepiej?

Powiedzmy już a6w zrobiłam i na rowrze pojeżdziłam ale nadal mam doła i chyba z niego nie wyjde .Cały czas ogladam jego zdjecia i męczy mnie to wszystko.