Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość frwsfsdfs

Czy ja naprawdę muszę to tłumaczyć? Pand 30-letni facet powinien mieć auto!

Polecane posty

Gość frwsfsdfs

Oczywiscie zjedziecie mnie za materializm itd, ale trudno. Dorosły chłop w dużym miescie, 30-letni albo ponad 30-letni bez samochodu to dla mnie zero. Przecież teraz stary ale sprawny samochód można kupić za 500 zł. Nie ma auta więc co - całe zycie wydawał pieniądze na głupoty, skoro pracuje. Jak mozna o kimś takim myśleć poważnie? Przez całe swoje ponad 30-letnie życie nie zdążył uzbierać na samochód, nawet starego malucha? Własnie poznałam kogoś takiego w necie. Żyje z rodzicami (co jeszcze mogę ewentualnie zrozumieć) i do innych miast dojeżdża PKSem jak jakiś 17-latek albo student? A to 35-letni facet! I mówi że chce założyć rodzinę? Jak jakakolwiek kobieta może myśleć powaznie o takim facecie? Oczywiscie on jest oburzony faktem że mi to przeszkadza, a ja nie mam sił mu tłumaczyć, bo cokolwiek powiem - i tak uzna mnie za jakąś oszołomkę i blacharę, podczas gdy dla mnie to może być nawet 30-letni polonez. Do tego denerwuje mnie gdy facet mówi że tak naprawdę samochód jest dla debili bo ogranicza wolność. Jasne - wszystko czego on nie posiada jest dla debili, tak? Żałosne. W sumie sam samochód to mały pikuś, bo ja mam. Ale jego brak u faceta daje mi jasno do zrozumienia jakim jest nieudacznikiem, jaki jest niezorganizowany. Tym bardziej FACET! Chyba każdy FACET marzy o własnym samochodziku! I skoro na to, najwazniejsze, marzenie nigdy nie zdobył kasy to jak ja w ogole mogę myśleć o załozeniu rodziny z kimś takim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość POPIERAM123
popieram całkowicie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale osiol
sprawny samochod za 500 zl??? chyba zartujesz!!!, moze i kupisz ale potem wlozysz w niego piec razy tyle, chyba jestes jakas straszna szczylówą, sama kup samochod jak jestes taka przedsiębiorcza a nie oczekuj od kazdego faceta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość głupia blacharo
A ja nie potrzebuję mieć samochodu. Do pracy mam 5 minut spacerkiem. Poza tym lubię chodzić pieszo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtyhjui
pal licho z autem, bo ja mam, ale jak juz koles nie ma prawka to masakra.. bo nie lubię być wiecznym taksówkarzem i czasami chciałabym usiąść obok podczas jazdy :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i mieszkanie
:classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to fakt w dzisiejszych czasach
nie mieć prawa jazdy (nie mówię o przypadkach gdy ktoś nei może miec ze wzgl. na zdrowie) i samochodu to jak bez ręki. z tym że dotyczy to zarówno kobiet jak i mężczyzn, więc się tak panie nie rzucajcie na tych facetów tylko pomyślcie same o swoim tyłku. sytuacji w których samochód jest niezbędny jest mnóśtwo w życiu. a samochód można kupić za grosze. trochę gorzej z utrzymaniem ale i tak nie wyobrażam sobie życia bez auta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fgtyhjui
zgadzam się z przedmówca, niestety, w dzisiajszych czasach to gdyby nie ten samochód to do pracy chodziłabym 25 km piechota w jedną i druga stronę, bo dojazdów coraz mniej i jeszcze do tego co jakiś czas likwidują :/ po godz. 19:00 nie wydostaniesz sie stąd do większego miasta, a na wsi nie mieszkam tylko w małym miasteczku oddalonym właśnie o 25 km od miasta wojewódzkiego, więc teoretycznie jakies pożądne połączenia powinne być:/ a gdy przyjdzie weekend to już najlepiej siedź w domu bo nic stąd nie odjeżdża ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fanka darwina
Zgadzam się w całej rozciągłości tematu. Tez znam faceta 30 letniego, mieszka z rodzicami, pracę załatwiła matka, on po ukończeniu studiów 4 lata siedział w domu, czekając aż się zwolni etat w robocie matki. Przez ten czas ani nie myślał o szukaniu jakiego kolwiek zajęcia. Nie ma pojęcia o życiu. I jak tu się z takim wiązać, przecież wiadomo, że w dzisiejszych czasach przeżywa najsilniejszy osobnik, mający łeb na karku, mocno stąpający po ziemi. Darwnin miał z rację z doborem naturalnym. Organizmy posiadające korzystne cechy mają większą szansę na przeżycie i rozmnażanie, reszta mięczaków ginie albo wegetuje. Fakt niezaprzeczalny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Przecież teraz stary ale sprawny samochód można kupić za 500 zł\" rozwalil mnie ten tekst :D:D na jakiekolwiek w miare sensowne auto nlezy miec minimum 10 tysi plus ze 3-4 w zapasie jesli sie cos zepsuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość cxvx
Lepiej nie miec samochodu, niz miec grata za 500zl, ktorego ciagle naprawiac trzeba. Zwykla blachara z ciebie, a probujesz sie jakos wytlumaczyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Problemem nie jest to, że facet nie ma auta tylko raczej fakt, że próbuje podrywać kobiety, co najwyraźniej jest niewłaściwe. Jestem w podobnej sytuacji, mam 30lat, nie mam prawa jazdy, ani pracy ale przynajmniej znam swoje miejsce i nie myślę o dziewczynach. To mój wybór, nikomu nie robię nic złego, nie okłamuje, nie \"wyrywam\" lasek i chcę tylko w spokoju dożyć swoich dni. Nie życzę więc sobie wysyłania mnie do Afryki czy do szkoły przetrwania w Iraku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mi - maluch w tych czasach to juz nie samochod... to niebezpieczna puszka blaszana ja tez kiedys mialem malacza... ale to bylo jakies 15 lat temu - inne czasy motoryacyjne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furman_ka
a ja jeździłam przez 3 lata 15-letnim "cienkim" - był super i wcale się nie psuł, a wymieniłam tylko dlatego, że rodzina się powiększyła i wózek do niego nie właził. Ale wspominam go z sentymentem;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewwka
auto jak auto, ale zeby taki 30 latek wlasnego mieszkania nie mial? Oczywiscie splaconego, a nie na kredyt, ktory bedzie splacal do 40-tego roku zycia :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furman_ka
acha - a kupiłam go za zawrotną sumę 1800zł:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A ja się nie zgodzę - jak Ci autorko tak bardzo zależy na aucie to sobie kup. Znam wielu facetów, dodajmy dobrze zarabiających - bankowców i managerów wyższego szczebla, którzy nie mają ani nie planują mieć auta bo w ich sytuacji życiowej nie jest ono potrzebne. Do głowy by mi nie przyszło uważać że są w jakiś sposób niezaradni. Zresztą auto można wypożyczyć albo używać taksówek... :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość morsztyn
autorko - gdyby ten facet mial auto, to wyrywalby laski na jedna noc, a nie myslal o takiej debilce, jak ty :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furman_ka
bardzo słusznie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwo wam oceniac ludzi
facet nie ma auta = nieudacznik :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość łatwo wam oceniac ludzi
a oburzacie sie, jak ktos napisze ze niedziewica = szmata a to dokladnie takie same porownanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ankietka ...
Mój pan dr kocha motory i je posiada .. ale nie przeszkadza mu także posiadać samochodu ... kolego blondynie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość furman_ka
nie że facet nie ma auta = nieudacznik ale facet, który twierdzi, że auta są dla debili, a sam zapyla po ileś km do pracy autobusem w wieku 35 lat i mieszka u mamusi = nieudacznik:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ...Poznaniak. 85..
a może panie na siebie spojrzą ? U mnie na studiach już samochód za własną kasę ma około 20 % facetów za to panie ?żadna ! w rodzinie i na osiedlu też jakoś nie widac wyzwolonych panien z samochodem....najpierw zacznijcie od siebie a potem strzępić języki na innych...śmiejecie się z tych facetów i macie za nieudaczników ? a kim jest panienka pracująca w solarium za 600 zl i żyjąca na ksozt faceta dokładnie tym samym bo gdyby nie dupa to by zostało siedznie w domu na garnuszku rodziców...ja prawko mam ale samochód sprzedałem bo po co mi jak opłaty masakryczne a w Poznaniu o wiele szybciej się poruszać komunikacją///a za opłaty coroczne na samochód mam fajne wycieczki zagraniczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie chodzi o auto, tylko skoro nie ma własnego mieszkania i mieszka z mamusią, a do tego nie udało mu się odłożyć kasę nawet na sensowny samochód to co on robił tyle lat? Przepijał czy wydawał na budrele? Bez sensu taki koleś :o Nie wyobrażam sobie w tym wieku nic nie mieć i żyć z dnia na dzień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×