Do kobiet które mają dzieci-może któraś z Was miała/ma tak samo!

Mój syn z dnia na dzień przestał jeść.Na początku nie robiłam z tego problemu ale teraz trochę mnie to nie pokoi.Wcześniej jadł 3 posiłki ,,główne-śniadanie,obiad,kolacje były to normalne porcje oraz 2 przegryzki w postaci owoca czy też jogurtu.Np wczoraj w ciągu całego dnia zjadł tylko pół kromki chleba! ,dziś jeszcze nic.I tak u nas mniej więcej wygląda jego jedzenie! Waga jest bez zmian,jest radosny,żywy itd. Ale naczytałam się że nagły brak apetytu moze być spowodowany pasożytami,anemią czy też problemamy dróg moczowych.Jutro idę na wszelki wypadek do lekarza.Może zaleci jakieś badania.Czy któraś z mam przez to przechodizła?

princepolo, ja niedawn zakładałam taki sam temat:) Poszłam do lekarki i okazało sie ze dzieci przestają jesc w okresie intensywnego wzrostu. Taki etap i tyle. Moja niejadła z miesiac. Tzn cos tam jadła ale tyle co nic:) Kupiłam jej vibovit, popiła go troche i znowu zajada:)

moja ogólnie mało jada, ale miała też taki etap, że żywiła się powietrzem, badania wyszły ok, dawałam citropepsin, po czasie wszystko wróciło do normy :)

Moj synek tez tak mial i to calkiem niedawno. Po prostu nie chcial i tyle. cos tam w niego wciskalam, ale to bylo prawie nic. najchetniej jadl serki homogenizowane :-O I nagle dostal wilczego apetytu, z dnia na dzien, i juz od kilku dni je normalnie. wlasnie wtrabil 5 pierozkow z miesem i poszedl w kimono ;-)

Mój to wcześniej był głodomorkiem :D A tu nagle nic i to mnie zmartwiło. Dziewczyny a jakie badania zlecił Wam lekarz?

ja robiłam małej morfologię i mocz, czy nie ma jakiejś infekcji, bądź anemii

Dziękuje :) To już mniej więcej wiem na co się nastawić.

http://f.kafeteria.pl/temat.php?id_p=3950874

moje dziecko juz od swiat nie chce jesc za bardzo prucz mleka. jednak dzis zjadl normalnie ;) jaka bylam szczesliwa...no i spokojna.....