odchudzam się!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

dziewczyny przestańcie do cholery. Życie jest tak krótkie i ciężkie.Wszyscy żyją w stresie. Po co robić sobie jeszcze przykrosci.Czy nie fajniej byłoby się wspierać w trudnych chwilach.Przecież tak dobrze zaczęłyśmy....

chciałabym zebyśmy zaczęły od nowa w tym samym składzie, bez uraz. W koncu i tak się prywatnie nie znamy więc chyba nie będzie problemu

chance zgadza się, ale do kogo ten post? Przeczytaj historię i zwróć uwagę kto zaognił sytuację! Forum powinno być do miłej dyskusji a nie do obrażania się na wzajem.

Cosmopola no chyba ty nie masz mnie na myśli, ze niby ja zaogniłam sytuację

chance no oczywiście że nie! razem wspierałyśmy Mocną kiedy było jej ciężko i uważam że dobrze Mocna miała odwagę otworzyć się przed nami a my próbowałyśmy jej pomóc. Wróciła doktorowa i się zaczęło! Tyle mam na ten temat do powiedzenia i nie mam ochoty już dłużej ciągnąć tego tematu, bo tak jak powiedziałaś życie jest zbyt krótkie na takie pierdoły.

a ja sobie będę tutaj dalej pisała,w końcu to mój topik i nie ma powodu żebym z niego rezygnowała.Mam nadzieję że ktoś się do mnie dołączy

witam wszystkich.Dzisiaj postaram się nic nie jeść tylko będę piła

nadal nic nie jadłam:)

mam zamiar zrobić sobie dzisiaj głodówkę, moze jutro też, a potem pomyślę o nowej strategii. moze ktos ma jakiś pomysł, a może ktos się dołaczy

czy nikt się do mnie nie dołaczy?

dzisiaj też jestem na głodówce i zaraz idę na aqua aerobic.Mam nadzieję ,że waga w końcu mi drgnie

właśnie wróciłam, ale było super,teraz wypiję jogurcik i do łózia

widzę zę wszyscy mają mnie w dupie

ja się z formoline nie odchudzałam, ale zaczęłam je brać jak skończyłam się odchudzać. teraz je łykam po to w sumie żeby już nie przytyć, póki co to dobrze mi to wychodzi :)

Ja też jestem za tym, że jak ktoś chce i ma na to kase to się spokojnie może tabletkami wspomagać. Formoline z tego co wiem o tyle są dobre, że można je łykać od czasu do czasu.