Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Wredziolku...

Miłość to naiwność, zawierzenie, oddanie...powiesz mi te dwa słowa???

Polecane posty

Gość dziękuję....
..tak.,ten też mi się podoba..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję....
..koniec nas..?...myślę,że nie...A Ty..?...jak myślisz..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja powiem tak__________
gupi ten topik

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
bitwa rozsadku i serca...wiesz co wygrywa u mnie...ale jak dlugo jeszcze , sama nie wiem....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję....
..nie wiesz jak dlugo jeszcze...i czekasz aż zwycięży rozsądek ? I widzisz,że ma coraz większe szanse...?.....Tak ?...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
taki efekt daje Twoja obojetnosc, zimno i cisza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję....
-->nie pamiętam..z niczym mi sie ten utwór nie kojarzy.. ..moja obojętność i zimno ??!...zgodzę się tylko z ciszą..ale to dziala w dwie strony.. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
w dwie strony? to ciekawe ............... i juz wszystko jasne ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję....
..jasne ?..nie dla mnie.. :( ..ja nic nie rozumiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
Moze dla Ciebie nie, ale dla Niego byloby jasne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję....
..nie jest jasne.. ..myślę,że On nie chce kontaktu..chowa głowę w piasek.. a może..dobrze się bawi (??)..No wlaśnie-nie wiem..nic nie jest jasne...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
niepewnosc...brak jasnej sytuacji??? tez tak mam...i co z tym mozna zrobic?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję....
..no wlasnie-i co z tym można zrobić..? ;)...jak sądzisz..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
mysle, ze decyzja tak naprawde nalezy do nas...mozemy czekac (tylko na co?) ...albo ostry noz i odciac przeszlosc...na to drugie trzeba duzo sily

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję....
..jest jeszcze trzecia możliwość..może byc jak bylo..nie trzeba uciekać,unikać kontaktów..pogodzic sie z tym,co jest.... I to jest najlepsze wyjście (?)..."odciąć przeszłość.."zbyt drastyczne,tak się nie da..."czekać.." właśnie-na co ?.... Tak sądzę..A Ty ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
pogodzic sie z tym co jest? potrafisz ? ...bo ja nie...za gleboko On we mnie siedzi...za mocno sie w moim sercu zakorzenil...jedyne na co mam jeszcze sile to nie szukac wiecej kontaku...nie pozwolic by pragnienia zwyciezyly...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję....
..jeśli inaczej nie potrafisz..podjęłas już decyzję .. dla niego taka decyzja oznacza konieczność odcięcia się od przeszłości (jak to zrobić..będzie bolalo i nie wiadomo czy się uda..) Bo on z kolei tak jak Ty nie potrafi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
sek w tym, ze potrafil sie odciac....nie mowie, ze bylo Mu latwo ale jakby nie patrzec na zdarzenia, to jestem juz tylko odcieta przeszloscia dla Niego :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
dziękuję.... wiesz czego nie rozumiem? tego, ze piszesz jakby w Jego imieniu...ze bedzie Go bolalo itd. dlaczego to robisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję....
..no,jeśli Ty nie szukasz już kontaktu z Nim a On odciął się od tego co bylo,to chyba nie masz już problemu..?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję....
-->Wredziolku... ..tak się jakoś wczulam w Jego sytuację.. Empatia... ..a to ,że będzie bolało ma jak w banku... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
gdybym nie miala , to bylabym tu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziękuję....
..jaki masz jeszcze problem?..postąpiłaś jak chciałaś,chociaż były lepsze rozwiązania..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wredziolku...
np. jakie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×