perfumy w superpharm - originał czy podróba?

łosy że to podróbkiMam pytanie czy perfumy w drogerio-aptekach \" Superpharm sa oryginałami czy dobrymi podróbkami? Sama nie wiem co o nich sądzić a ostatnio słyszałam właśnie podróbki....

w tytule miało być oczywiście oryginał...:P

oczywiscie ze sa tam oryginalne perfumy. podrobki sa nielegalne, jak sobie wyobrazasz sprzedawanie ich w sklepie? czy na tym forum siedza tylko 12 latki?

:O

wszystkie perfumy sprzedawane w superpharmie to podróbki - wszystkie nazwy do wody permowane a nie perfumy!!!!! i kazda butelka rozni sie w jakims szczegole od oryginału z duglasa lub sephory !!!

generalnie sprzedaje sie wody perfumowane bo perfumy sa cholernie drogie :o

niby szanujące się drogerie powinny sprzedawac ORYGINAŁY, ale w praktyce zdaza sie ze sprzedaja PODRÓBY!!!! juz wiele osob o tym pisalo, w tym takie ktore mialy okazje pracowac w drogeriach

też się nad tym zastanawiam. Lubię Rush-a 2 (Gucci) ale ponad pół roku temu wycofano już te perfumy ze sklepów i w żadnej perfumerii typu douglas czy sephora od dawna nie można go już znaleźć. Szukałam wszędzie, w super pharmie też i również powiedziano mi , ze zostały juz wycofane- jakież było moje zdziwienie gdy teraz przed świętami zobaczyłam całe półki zastawione Rushem. Zastanawiam się skąd oni je wzięli- czyżby zapasy chomikowali na święta? :O

podrobki.Mojego meza znajomy przywozi podrobki w Turcji i wstawia je wlasnie do Superpharm.W jakim miescie wole nie pisac.Facet zbija niezle kokosy na tym.

podrobki.Mojego meza znajomy przywozi podrobki w Turcji i wstawia je wlasnie do Superpharm.W jakim miescie wole nie pisac.Facet zbija niezle kokosy na tym.

No właśnie ja różne opinie słyszałam na ten temat, chociaż wydaje mi się, że takie sklepy nie pozwolą sobie na sprzedaż podróbek. Ale jeśli chcesz być pewna oryginalności kupowanych perfum to polecam Ci zakupy w perfumerii internetowej kokai.pl Tam masz gwarancję tego, że perfumy są prawdziwe no i są tańsze niż w sklepie stacjonarnym

Słyszałam różne opinie na ten temat. Wole nie mieć tego rodzaju dylematów i kupować tylko w sprawdzonych miejscach. Głównie na kokai.pl, bo maja ogromny wybór i przystępne ceny

no tak, teraz pojawił się marketing szeptany perfumerii internetowej :O ile płacą za takie nabijanie postów?

ja też znam te perfumerię i nic dziwnego dla mnie w tym, że ktoś ją poleca. Ale na forach już nic polecić nie można, bo zarzucacie marketing... wracajac do perfum - raz sie nacięłam na podróbach i więcej nie mam zamiaru ryzykować

ja rozumiem, że podróby są na allegro... ale w normalnej drogerii? superpharm do tanich wcale nie należy, mnie się to w głowie nie mieści, naprawdę :/ to już wszędzie powinnam sprawdzać dokładnie butelki, czy aby na pewno oryginalne?

Dziewczyny - sprzedawanie podróbek jest przestępstwem, więc jeśli uważacie, że jakiś sklep oferuje podróbki powinnyście iść na Policje, która z pewnością się tą sprawą zajmie ;)

powiedzcie mi moje drogiee,jak sobie wyobrazacie sprzedawanie podrobek w sklepie???widac ze nie macie doswiadczenia zawodowego, bo gdybyscie mialy to wiedzialybyscie oczywiscie ze w takich sklepach jak np super pharm sa roznego rodzaju kontrole, nadzowy. wiec nie ma mozliwosci sprzedawania czegos niezgodnego z oryginalem....nio ale przeciez wydaje sie wam ze wiecie wszystko najlepiej wiec niech i tak zostanie!!!pozdrawiam

perfidne podróbki. Jakież było moje zdziwienie, gdy zobaczyłem na półce zapachy które doskonale znam i używam od kilku -kilkunastu lat w cenie 2-3 krotnie niższej niż w douglasie? ale wystarczył jeden niuch mojego nosa by nabrać wątpliwości że sprzedawane w super pharmie cartier - declaration oraz burberrys - london to miernej jakości podróbki. Wystarczyło też popatrzeć na flakoniki by zobaczyć jak się różnią. W oryginalnym flakonie cartiera - declaration jest nadruk na tylniej ściance flakonu w lustrzanym odbiciu, w wynalazku z super pharmu logo jest umieszczone z przedniej części flakonu i bynajmniej nie w odbiciu lustrzanym. Ponadto wykończenie flakonu i jakość szkła wydało mi się tandetne.... oczywiście pani z obsługi zagadnięta że to podróbka zaprzeczyła, nawet gdy pokazałem jej w komórce zdjęcie oryginału zapewniając że oni mają certyfikaty na rzekomą autentyczność tych perfum. Ale na pytanie przez kogo wystawionych odpowiedzieć juz nie umiała. Ja też mogę wystawić sobie taki certyfikat ;) resztę wątpliwości rozwiały panie z zaprzyjaźnionej perfumerii, uśmiechając się ironicznie na potwierdzenie sensacji jaką je uraczyłem i napomknęły tylko o niezliczonej liczbie procesów i spraw sądowych wytoczonych super pharmowi z tego właśnie powodu że oferują podróbki znanych marek, wciskając ludziom kit że to oryginalne perfumy... cóż cieszę sie że nos mnie nie zawiódł, oględziny flakonu tylko to potwierdziły dlatego przestrzegam wszystkich łowców okazji - -te perfumy obok oryginalnych nawet nie leżały....

Ciekawe z tyą Super-pharmą. Właśnie wybieram się do nich na zakupy z kartą lojalnościową. Skusiłam się na trzy flakony wód toaletowych których cena w Douglasie np.jest 3x wyższa a tu czytam że mogą to być podróbki !!!! Nie wierzyłam że sklep a tym bardziej apteka może coś takiego sprzedawac i dalej nie wierzę bo to karalne ale..............jest taka strona w necie gdzie są oferty z Chin dla odbiorców z całego świata.Można tam kupić wszystko ...dosłownie!!!!! Są też i perfumy ,często tam zaglądam a ostatnio to co zobaczyłam wprawiło mnie w mały szok. Otóż perfumy światowych marek ,z taką samą nazwą ,producentem no nie do odróznienia od oryginału można kupić np.za 2 $ -5$ jeśli się kupi np.500 szt od razu . Pytam się gdzie te perfumy są sprzedawane?????? Sama ostatnio widziałam w markecie chińskim wodę Allegoria -Nimphea którą mam w domu i kupiłam w Douglasie za 230 zł,tam była za.......25 !!!! Flakon identyczny taki z koronką ,nazwa identyczna nawet producent ten sam !!!!!!!! Za to zapach to popłuczyny jakieś . Sama już nie wiem czasami co oryginał a co podróbka !!!

słowo wyjaśnienia n niedzielę ;) Perfumy podobnie jak markowa biżuteria, ciuchy znanych marek, oraz galanteria, etc; to produkty luksusowe. Ich wytwórcom nie zależy by sprzedawać te rzeczy za bezcen i byle komu. To ma być z założenia towar luksusowy, nie dla każdego - bo to nie są produkty podstawowej konieczności które MUSI posiadać każdy. Dlatego nie sprzedawcy ale producenci windują ich kosmiczne ceny, do wręcz absurdalnego poziomu by w oczach potencjalnego nabywcy produkt wydawał się bardziej "elitarny". wystarczy zobaczyć co stało się z cenami wyrobów sygnowanych logiem Prada. W ciągu zaledwie dekady z mało znanej niszowej marki w przystępnej cenie ceny (w tym przypadku mam an myśli perfumy) stały się absurdalnie drogie..... czemu? bo są na topie, są popularni i pożądani. Dlatego mogą sobie pozwolić na pozornie odstraszające ceny właśnie dlatego że MOGĄ ;) Kto będzie sprzedawał tanio skoro klienci pomimo wysokiej ceny kupią? Perfumy w tzw markowych sieciach pokroju Douglas czy Sephora czy też kilka innych są sprzedawane w tzw. cenach sugerowanych. Oczywiście można je trafić w promocji lub nieco tańsze (często z wyprzedaży linii albo gdy wycofują jakąś markę z oferty) ale nie są to jakieś spektakularnie szokujące obniżki.... Więc zastanówmy się racjonalnie. Jeśli jakiś kosmetyk zapachowy w którejś z tych drogerii kosztuje około 300 zł za flakonik 50 lub 100 ml, to jakim cudem super pharm oferuje go za 1/3 wartości? wciskając jednocześnie kit że to rabat -60%.... zakładam ze nawet taka noga z matmy jak ja może bez problemu policzyć że to nie -60 a raczej -200 - -300 %. To zwykły slogan reklamowy który ma działać na zasadzie obniżek wyprzedażowych i pchnąć w stronę regałów z perfumami kolejne rzesze klientów złaknionych okazji. Szczególnie ze w dobie kryzysu coraz mniej ludzi stać na zakupy w cenach rynkowych, stąd popularność między innymi perfum na portalach aukcyjnych, których oryginalność w zatrważającej liczbie przypadków jest wątpliwa. Ale to już kwestia wyboru konsumenta oraz czułości nosa. Jeśli komuś nie przeszkadza że to czym pachnie odbiega z mniejszym lub większym stopniu od oryginału - proszę bardzo. Inna sprawa że kupując podróbki perfum nabijamy tylko kieszeń złodziejom, którzy okradają właściciela marki i praw do zapachu. Ale to już kwestia moralna każdego z kupujących. W kwestii trwałości zapachu. Jestem koneserem i namiętnym zbieraczem perfum. To moja pasja od lat. Nie twierdzę że ma jakiś super zmysł powonienia, ale nawet ja jestem w stanie stwierdzić ze to co maja w ofercie w super pharmie nie różni się od tandety dostępnej na bazarach, giełdach czy niektórych aukcjach an allegro. Dla podrabiacza to intratny interes, bo zrobienie substytutu zapachu, flakonika który udaje oryginał to grosze w porównaniu z ceną którą i tak "w promocji" zdziera od naiwnych klientów. Oczywiście na każdej skórze zapach rozwinie się inaczej, dlatego różnie bywa z trwałością nawet markowych i oryginalnych wyrobów. Z tego samego powodu na każdym dany zapach będzie pachniał nieco inaczej. Będzie mniej lub bardziej intensywny, lepiej lub gorzej się rozwinie, poszczególne nuty i akordy będą mniej lub bardziej wyeksponowane i podobnie z trwałością. Wszak każdy z nas jest inny. Ale nie łudźmy się podróbka nigdy nie będzie pachniała jak oryginał z prostej przyczyny. Tzw super składniki, których receptury ani obecności nie podaje się w dokładnej specyfikacji użytych nut zapachowych na flakoniku. Podaje sie tylko to co najbardziej wyczuwalne w nucie głowy, serca i bazie. Sekretne składniki nie są podawane i pilnie strzeżone, by każdy choć trochę obeznany z danym zapachem na swej skórze mógł stwierdzić już na pierwszy niuch nosa że ma do czynienia z podróbką.... Więc reasumując: - Jeśli wyrób jest drastycznie tańszy, (co nie wynika z pazerności sklepu, tylko ew. producenta i jego sugerowanej ceny pułkowej) powinna się Wam zapalić czerwona lampka - Jeśli opakowanie (wiem że szczegóły i detale wykończenia flakonu a tym bardziej kartonika trudno sobie przypomnieć) odbiega od oryginału - zapala się Wam czerwona lampka. Przypominam że podstawowym zadaniem podróbki jest jak najlepiej udawać oryginalny produkt, więc czasem różnice są subtelne i niewielkie - zapach. Jeśli już przy pierwszym niuchu stwierdzasz że coś jest nie tak, za słabe, inne, wyblakłe, już powinniście wiedzieć... Jeśli ktoś ma pytania lub wątpliwości, chętnie służę szerszą wiedzą z zakresu perfumiarstwa. Od razu zaznaczam że nie jestem, nie byłem i nie będę pracownikiem żadnej sieci perfum, dystrybutorów czy producentów tych wyrobów. Jestem tylko ich użytkownikiem tak jak Wy ;) Jeśli ktoś ma jeszcze wątpliwości czy w sieciach super pharm sprzedają podróbki, proponuję wykonać telefon to pierwszego z brzegu dystrybutora tych zapachów na polskę. Potwierdzi o niezliczonej liczbie pozwów sądowych wytoczonych tej sieci przez dystrybutorów właśnie za handel falsyfikatami pozdrawiam pirath

prawda jest taka że podróbki możecie nieświadomie kupić nawet w SEPHORZE a dlaczego? bo niektórzy pracownicy podmieniają perfumy, są podróby które bardzo ciężko odróżnić od oryginały jeśli ktoś się nie zna nie ma opcji żeby je odróżnił są też akcje pracowników, że przynoszą podróbki tłuką je co idzie na straty jako oryginał a ten właśnie idzie do ich kieszeni :) nie raz słyszałam te opowieści i wiem, że to prawda bo dlaczego by nie

jeszcze jedno, można kupić oryginalne perfumy np w 2/3 ceny jaka jest w sephorze bo takie sieci jak sephora czy douglas narzucaja sobie wysokie marże

W imieniu Super-Pharm Polska pragniemy oficjalnie poinformować, że wszystkie produkty znajdujące się w naszej ofercie: perfumy, kosmetyki, artykuły drogeryjne są wyłącznie oryginalne. Konkurencyjnie niskie ceny na markowe perfumy to efekt negocjacji cenowych z producentami i dystrybutorami, by móc naszym klientom oferować najlepsze produkty w najkorzystniejszych cenach. Super-Pharm wychodzi z założenia, że dobra luksusowe nie muszą być bardzo drogie i niedostępne. Nasza oferta opiera się na wybranych markach luksusowych, które z pełną odpowiedzialnością zawsze oferujemy w atrakcyjnych cenach. Argumenty, że niskie ceny na produkty luksusowe świadczą o tym, że to falsyfikaty wskazują na nieznajomości rynku zakupu i sprzedaży perfum u osób generujących takie opinie bądź są efektem niedojrzałych działań konkurencji.

jest nielegalna i karalna jezeli w Superpharm sprzedawano by takie produkty, a więc "perfumy" pod orginalnymi nazwami , w orginalnych opakowaniach to juz dawno siec ta przestałby istniec ( nie tylko w Polsce ale i w innych krajach w których ma swoje siedziby) jezeli wyznacznikiem orginalnosci sa dla was ceny w Sephorze lub Douglasie - cóz... pogratulowac rozgarnięcia, bo nie macie w ogole pojęcia o tym jak sa kształtowane ceny produktów ( nie tylko luksuowych takich jak kosmetyki czy perfumy)

Ja kupiłam sobie teraz CK in2u w superpharmie i zapach jest taki sam. Butelka też niczym sie nie różni. W Polsce panuje przekonanie, że to co drogie jest oryginalne. Ludzie nie znają cen z rynków zachodnich. Tam przeceny 60-80% to normalka (widzieliście te tlumy w Londynie czy Nowym Jorku 27-go grudnia na wyprzedaże?) a w Polsce jak cos eksluzywnego kosztuje 80% mniej to podróbka. Takim tokiem myslenia skoro kupuję bluzki Tommiego za 30-40 dolarów (120-160 zl) w USA a w Polsce to samo za 400 zl to na pewno te w USA są podróbkami???!!! tak?

Kupiłem perfumy z datą produkcji 2007. I tutaj zapewne jest haczyk, perfumy są kilkuletnie, ich trwałość jest bardzo słaba. Żeby zapach czuć było przez 1h to po prostu przegięcie. Na cholerę mi perfumy, które wywietrzeją zanim dotrę na miejsce.

moja koleżanka kupiła prefumkę....nie pamiętam dokładnie co to był za zapach ale ...z korka kapało...a zapachu już po pół godzinie nie było czuć, choć psiknęłam sobie specjalnie sporą dawkę żeby sprawdzić oryginalność:( Ja bym w superpharmie perfum nie kupiła...:(

Jestem przekonana, że zapach który nabyłam w tejże drogerii jest podróbką. Nijak ma się do tego zakupionego w Sephorze, nie jest wyczuwalny po 5minutach. Bawi mnie postawa pana 'menagera', ktory bedzie bronil interesu firmy chocby po trupach. Osobiscie odradzam zakupy jakiegokolwiek zapachu w Superpharm, dla mnie pozostana jedynie dobrze zaopatrzona apteka.

Ja mam trzy buteleczki perfum zakupione w superpharm i każda z nich zakupiona o 40% taniej niż w Douglas czy Sephora, ale zapach jest taki sam i trwałość również. Oni po prostu idą na ilość, narzucają pewnie mniejszą marże, ale za to więcej sprzedają. Zresztą wystarczy wejść na stronę np. Chanel.com i tam 50 ml Chanel czance eau tendre kosztuje 68$ (w Polsce 275 zł) dla ostatecznego odbiorcy, wiec za ile kupują dystrybutorzy? śmiem twierdzić że za grosze. Tylko w Polsce perfumy mają kosmiczne ceny a w Douglas mają 100% narzutu. Widocznie Superpharm woli zarobić mniej na jednostkowym produkcie, ale w sumie sprzeda więcej.

http://4funfragrance.blogspot.com/ musicie zobaczyć to :D