EPIDUO- żel przeciwtrądzikowy

A ile $ ten filtr 100? :)

Ok. 50 zł, bo to SVR ;]

ja go stosuje pół godziny i juz widac efekty

dziewczyny, czy ktoras skorzystala z rad oofy i pije wierzbownice? Ja wyczytalam , ze sa tez i tabletki, a co lepsze? widzicie efekty?

co do wierzbownicy, to poczytam na forach i dam znac:) Milej niedzieli, no i ... jak najmniej krostek na buzce:)

Cena w doz.pl: 8.64pln Ilość: Opis produktu: Wierzbownica - tabletki powlekane 30 sztuk cena: 8,50zł Działanie: podstawowymi składnikami czynnymi ziela wierzbownicy są flawonoidy, kwercetyna, pochodne mirycetyny i sterole roślinne. Dzięki tym naturalnym substancjom wierzbownica korzystnie wpływa na prostatę i układ moczowy. Działa również oczyszczająco na organizm, wzmaga naturalne procesy detoksykacji. Zmniejsza wydzielanie łoju i powoduje jego upłynnienie, przez co poprawia wygląd cery. Wskazania: stosować w celu oczyszczenia organizmu i ochrony gruczołu prostaty. Nie stosować w przypadku uczulenia na składniki preparatu. Sposób użycia: 1 tabletka 3 razy dziennie przed jedzeniem. Nie przekraczać zalecanej porcji dziennej. Porcja dzienna 3 tabletki zawiera: suszone ziele wierzbownicy. 1,41 g, suchy wyciąg z wierzbownicy 270 mg. Suplement diety nie może być stosowany jako substytut zróżnicowanej diety.

Ja piję wierzbownicę ;] To są ziółka, więc na efekt trzeba dłużej poczekać ;] Ale jestem twarda...;] Tak na marginesie...liczę na Wasze kciuki ;P Od jutra przez 3 kolejne dni mam matury pisemne ;PP Wspomóżcie mnie mentalnie, hihihi ;] Buziaki ;**

Powodzenia, Afromanka;) zwłaszcza jutro, bo na pierwszej najgorszy stres. Co do wierzbownicy, to ja też piję. U mnie paczuszka kosztuje 3,2zł, więc wolę sobie parzyć:) W tych tabletkach nie podano dokładnie, jaka jest zawartość beta-sitosterolu (tylko o sterolach roślinnych, czyli ogólnikowo), a to akurat on wpływa na obniżenie androgenów (inne składniki pewnie też, ale nie znam się na zielarstwie..), więc nie wiadomo, czy zawierają wszystko, co dobre da się wyciągnąć z tej roślinki. Piję te ziółka dwa razy dziennie już ponad tydzień, ale nie spodziewam się cudów po tak krótkim czasie stosowania. Zresztą trudno rozgraniczyć, co pomaga, a co szkodzi, jeśli stosuje się atak na trądzik z wielu stron:) ja się suplementuję od jakiegoś czasu: łykam NNKT od prawie dwóch miesięcy, Menoplant i Vigor od dwóch tygodni, ale nie wiem, czy działają akurat na cerę, bo stosuję poza tym Epiduo. Ale ogólne samopoczucie mi się poprawiło:) chociaż tu też można zwalić winę na wiosnę:) Hmm, nie wiem w sumie, czy znowu odpowiedziałam na pytanie, to słońce strasznie mnie rozprasza:)

ja tez uzywam od kilku dni filtrow SVR, ale ostatecznie kupilam 50 bo setek nie bylo. Oprocz tego ze chroni, to tak jakby troche maskuje :) Wierzbownice pije od kilku miesiecy i musze sie przyznac- czasem zapominam, staram sie pic regularnie, ale o superregularnosc trudno. Tak jak mowi Klepka, sama wierzbownica cudow nie zdziala. To jest system naczyn polaczonych. Ziola sa tylko jakas tam czescia. Bardzo wazny jest w tym wszystkim uklad pokarmowy, a przede wszystkim jelito grube. Tutaj moze nie bede sie wdawac w szczegoly, bo kazdy i tak wie jakie funkcje ono pelni :) Chodzi przede wszystkim zeby zadne toksyny w nim nie zalegaly za dlugo, bo to wszystko wraca do ustroju, krazy we krwi i nas truje. A papierkiem lakmusowym jest nasza twarz. Krotko mowiac - duzo plynow (nieslodzonych) i duzo blonnika. Czytalam, ze swietne rezultaty daje hydrokolonoterapia ale to chyba dla odwaznych :) OGOLNIE - zdrowy tryb zycia, cwiczenia, duzo wody i blonnika, na poczatek jakies ziola wspomagajace, ale wierze, ze jak organizm sie ureguluje to nie bedzie trzeba ich pic. Czasem mozna zjesc wieczorem kanapke z czosnkiem na odtrucie ;) Dziewczyny, udalo mi sie pokonac tradzik bez zadnych inwazyjnych metod, bez zadnych antybiotykow. Kiedy stosowalam 'leki z apteki' to poprawa byla chwilowa i pozniej i tak wszystko wracalo. Naprawde jestem zdania, ze mozna sobie z tym poradzic zmeiniajac nawyki zywieniowe i tryb zycia. A epiduo jako srodek na blizny.. calkiem, calkiem. Jak bede miala cere jak przyslowiowa pupcia niemowlaka to na pewno sie podziele tym newsem :)

Afromanka - POWODZENIA!!! :)

Dziękuję, kochane :* A ja zapiszę się na czwartek do mojej derm, bo do Epi chyba twarz mi się już przyzwyczaiła :( Teraz wcale nie jest super :( Cały czas jakieś ropne i siedzę właśnie z maścią ichtiolową na twarzy, żeby ona wyciągnęła tą ropę :( Masakra, dziewuszki :( Ciekawe co mi da nowego...ech...nie lubię tego :(

ja stosuje epiduo od 4 dni i buzie mam czerwona i sfedzaca ale wytrzymam. widze duze efekty mimo ze minelo tak mako czasu. dziwia mnie niektore wypowiedzi ze odstawia sie epi naa kilka dni i potem znowu sie uzywa. w ten sposob sie nie wyleczy tradziku a ze buzia jest czerwona i pieczaca no trudna trzeba to przeczekac takie jest dziaalanie tej masci. ja nie mam zamiaru odstawiac na pare dni przemecze sie jakis czas i maam nadzieje ze pozbede sie tych pryszczy.pozdro

A mówicie że epiduo fotouczulający ok. tylko wiecie ja mam ciągły niedosyt, bo moja dermatolog powiedziała tylko ze epiduo mam stosować na noc, bo nie można wystawiać się na światło, ale czy jeśli zmyje rano tą maść to nadal jestem aż tak zagrożona?:( tak samo jeśli chodzi o schodzenie skóry.. założmy że smaruje twarz, a co z resztą ciała?:P musze dodać że jestem dośc blada osobą a teraz sezon letni więc trochę się opale, no i co? będzie blada twarz?:D trochę się boję tych samoopalaczy żeby nei wyglądać sztucznie:( wiem że moje pytania trochę śmieszne, ale dla mnie ważne, proszę Was o pomoc:(

Nie wiem dokładnie czemu, czy on tak jak np. kwas azelainowy nie "zmywa się" tak od razu po jednym myciu i jak się wyjdzie na słońce - reaguje, czy po prostu tak działa na skórę, że staje się bardziej wrażliwa na promieniowanie UV, ale na pewno nie powinno się opalać, przynajmniej twarzy. Ale od czego lekarz. Trzeba spytać. Z tym że też bywa różnie, np. moja dermatolog przepisała mi lekarstwo zawierające hydrokortyzon i nie poinformowała mnie, że nie można takich leków używać dłużej niż 5/6 dni, więc gdybym nie spojrzała na skład i nie orientowała się w temacie, miałabym kuku:/ I nie wiem, czy ja mam błędne informacje, czy wiem o trądziku więcej od niej, ale poleciła mi po nocnym stosowaniu Epiduo i zmyciu, na rano nakładać Acne-Derm, a na niego jeszcze filtr. A wyczytałam na łuskiewniku bodajże, że Acne-Dermu nie powinno się używać na zmianę z niczym innym, nawet jakimiś kremami, zwłaszcza złuszczającym, bo powstają zapalne zmiany. Ba, nawet jak nałoży się go na mokrą skórę, to można sobie zaszkodzić. I że zanim zacznie się go stosować, trzeba (właśnie dlatego, że się ciężko wymywa ze skóry) odczekać parę myć. (Może należałoby ograniczyć dostęp do specjalizacji dermatologicznej dla osób z problemami skórnymi, bo interesują się tym siłą rzeczy, skoro to ich dotyczy, no i mają na ten temat wiedzę cenniejszą niż z książek, tj. wynikającą z doświadczenia;) żartuję oczywiście.) A co do działania fotouczulającego nie tylko Epiduo, tu jakiś tekścik znalazłam (dla zapalonych opalaczek): "Wiele popularnych leków i kosmetyków wywołuje zmiany skórne pod wpływem światła słonecznego - mówiła prof. Hanna Wolska z Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego na konferencji prasowej, zorganizowanej przez Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych. Na światło uczulają nie tylko leki, ale też produkty codziennego użytku - na przykład substancje konserwujące i zapachowe zawarte w perfumach i innych kosmetykach. To z powodu perfum co trzecia kobieta ma w starszym wieku siateczkowate przebarwienia na szyi. - Właściwie wszystkie substancje zapachowe potencjalnie mają takie działanie - mówiła prof. Wolska. - Jako kobieta, sama nad tym ubolewam - dodała. Pod wpływem słońca i leków organizm może reagować bezpośrednio (ostre oparzenie słoneczne) lub w sposób opóźniony - wtedy powstają przebarwienia. Problem dotyczy zarówno osób chorych jak i zdrowych, przyjmujących leki sporadycznie (najpopularniejsze z fotouczulających są popularne środki przeciwbólowe i przeciwzapalne w rodzaju ibuprofenu). Leki ziołowe i homeopatyczne także miewają podobne działanie. Na światło uczulają sulfonamidy, pochodne tetracykliny (zwłaszcza doksycyklina), leki uspokajające w rodzaju chlorpromazyny, doustne leki dla cukrzyków, środki moczopędne( furosemid, hydrochlorotiazyd), przeciwgrzybicza gryzeofulwina, leki przeciwarytmiczne - jak amiodaron, hormony - progesteron i estrogeny, leki przeciwpadaczkowe (fenytoina), cytostatyki (busulfan), antybiotyki chinolonowe (pefloksacyna). Paradoksalnie, nawet środki chroniące przed promieniowaniem ultrafioletowym mogą mieć działanie fotouczulające. Zdarzają się także nielegalne leki "przyspieszające opalanie", w rzeczywistości tylko zwiększające ryzyko poparzeń. Pewna 17-latka z Warszawy chciała mieć piękną opaleniznę na studniówkę. Przed wizytą w solarium zażyła kupione od dilera "cudowne tabletki". W rezultacie jej twarz, plecy i klatkę piersiową pokryły olbrzymie pęcherze. Pozostałych po nich przebarwień raczej nie uda się usunąć. Choć pojawiają się pomysły, by o fotouczulającym działaniu leków informować na opakowaniu, specjaliści są sceptyczni - upstrzone różnymi ostrzeżeniami pudełko nie byłoby skutecznym sposobem informowania. - Dlatego warto czytać dołączane do leków ulotki - zaznaczył dr Leszek Borkowski, prezes Urzędu Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych." Dobranoc:)

Ja używam na dzień podkładu, który zawiera niezbyt wysoki filtr bo 12, ale w po epiduo tak jak i kiedys w czasie stosowania brevoxylu moja twarz bardzo ładnie sie opala. Nie wystwiam buzi na słonce ale w drodze do pracy badz zajecia buzia opala sie i mimo ze mam bardzo jasna karnacje, ze skłonnoscia do piegów:( to po stosowaniu kosmetyków złuszczajacych buzia szybciej sie opala i jest to rowna delikatna opalenizna. Wiec mysle , ze nie ma potrzeby aby stosowac bardzo wysokie filtry a podklad z filtrem w zupelnesci wystarczy. tak jest przynajmniej w moim przypadku, a cere mam naprawde wrazliwa. Jednak gdy opalam sie bezposrednio na słonku , to twarz zasłaniam i naprawde nie widac pozniej duzej różnicy, buzia nie jest bledsza.

Ja bym nie była taka zadowolona, bo nawet jeśli pozornie Twoja skóra nie reaguje pod tą 12, to możesz za jakiś czas mieć pełno przebarwień. Lepiej chyba się zabezpieczyć i wybulić te 5 dych na filtr, niż potem wybielać przebarwienia za większe pieniądze.

W czwartek idę do derm... Pójdę i powiem jej, że przyjmę wszystko-tylko niech ja się tego cholerstwa w końcu pozbędę :( Dostaję kurwicy :/ I powoli tracę nadzieję...:((

z doswiadczenia wiem , ze kremy z wysokimi filtrami powodują u mnie zapychanie i stany zapalne, dlatego takowych kremow nie uzywam, a nie sadze aby za kilka lat mi sie cera odwdzieczyla bo juz od wielu lat stosuje jedynie filtry we fluidzie. Ale ja unikam slonca jak moge i moja twarz jest narazona na promieniowanie jedynie w drodze do pracy. Jezeli wybieram sie na plaze to koniecznie zakładam okulary słoneczne i kapelusz.Kremy przeciwtradzikowe, te złuszczajace (jest nim tez Epidu)sa super na cere bo ja odmładzaja i mi usunęły piegi, nie mam ich już 10 lat i zadnych innych odtad przebarwien:) Niestety mimo 32 lat tradzik nadal mam:( mam cere nastolatki z pryszczami, gdzie powinnam walczyc w tym wieku raczej ze zmarszczkami a nie pryszczami:( ). Na pocieszenie: cera tłusta wolniej sie starzeje i zmarszczki nie są moim problemem:)

byłam dzisiaj u deramatologa i przepisał mi właśnie ten żel i jeszcze tabletki Zincteral podobno,że one są na trądzik, ale w ullotce akórat o nim nie pisze.stosował ktoś te tabletki??? a czy po Epiduo stosujecie żel nawilżający, bo on jest podobno ze wskazany do tego żelu.?

Przeczytaj poprzednie 12 stron a dowiesz się wszystkiego. Ale te tabletki to zwykły cynk. Może i jest ważny w leczeniu ale chyba trudno opierać się o jeden pierwiastek. Mógłby Ci lekarz jakieś witaminy przepisać jednocześnie.

Cześć wam , byłam dziś u dermatologa i też mi przepisał ten żel i kazał mi go nakładać 30 min po umyciu twarzy i co 2 dni bo wysusza twarz oraz kazał ożywać intensywnie nawilżającego kremu. Z tego co przeczytałam aż się boje go używać żeby moja twarz nie wyglądała czerwona jak burak :((

ja dzisiaj zastosuje epiduo 7 raz jak narazie nie nazekam mimo ze mam czerwona buzie i lekko schodzi mi skora .Najwazniejsze ze pomaga . mam pozytywne nastawienie a to duzo daje bo wiem ze przetrzymam .

dzięki klepka. narazie(po pierwszym ) dniu nie mam żadnych podrażnień na twarzy po epiduo.ale ciekawe co będzie później...obym nie miała. Życzę Wam abyście pokonały trądzik. sobie też tego życze..

ej , a mam jeszcze jedno pytanko - ten krem nawilżający Cetaphil MD jest w jakiej cenie? bez recepty? z góry dziękuje. :*

a co do Twoich pleców - ja używam tonik OXY i mi pomaga . nie powoduje podrażnień, krostki ładnie przysychają.na twarz też jest dobry, ale nie wiem, czy mogę go stosować teraz razem z Epiduo

hej ! ja jestem bardzo doswiadczona jesli chodzi o epiduo a zarazem baaaaardzo zadowolona ! . Epiduo stosuje od poczatku lutego czyli ok 3 miechy. tradzik mialam glównie na policzkach i brodzie bardzo zaawansowany. bylam zalamana . poszlam do derm i przepisala mi antybiotyk tetralysal i epiduo. po tych 3 miesiacach smarowania sie epiduo moge powiedziec o nim same dobre rzeczy. owszem na poczaku skora sie łuszczyla szczypala i byla czerwona jak cholera ale to przeszło. u mnie nie ma juz zadnych krostek grudek a bylo tego sporo. sporadycznie wyskoczy cos przed okresem ale zaraz epiduo na to i po sprawie. masc ta stosuje na noc. takze tradzikarze musicie byc cierpliwi ! epiduo to naprawde dobra masc ktora moze zdzialac cuda ale do tego trzeba cierpliwosci i wytrwalosci : > pozdrawiam :>

ewenementkaxd a czy stosowałaś ten żel nawilżający? Cetaphil MD?

ja go stosuje, jest swietny, bez recepty, ok 35 zl, 200ml

dziękuje słonecko. ale Ty go stosujesz po nałożeniu epiduo, tak jak jest to napisane w instrukcji, tak?

cześc nie wiem co mam myslec o tym żelu. Używam go 3 dzien i nie widze żadnych reakcji moze moja twarz jest uodporniona na tego typu zele?. uzywam bardzo dobrych nawilzajacych kremów-(cetaphil MD dermoprotektor) i byc moze nie widac zadnych skutków obocznych. zawazyłam jedynie ze moja twarz odzyskuje jednolity kolor- nie mam ropnych krostek(teraz tylko sporadycznie) natomiast borykam sie ciągle z bliznami na policzkach i okropnymi zaskórnikami. zobaczę jak bedą wyglądac nastepne dni leczenia zelem epiduo.