NASZA-KLASA - KOMU Z WAS POPSUŁA PRYWATNE ŻYCIE

popsuła związek lub w jakiś inny sposób zakłóciła dotychczasową harmonię..?

Myslę, ze w moim małzeństwie nieźle zmąciła spokój.

jak to się stało?

moze nie nasza klasa , ale inna strona owszem...

znalezlismy wspolnych znajomych i rozszerzylismy swoje znajomosci.

ty czy on zaklocacie ta harmonie?

obojętnie, niech piszą obie strony

mi te głupie lachonice

bo byly chlopak znalazl mojego nowego w moich kontaktach i zaczal go przesladowac ;/ m.in. dlatego rozpadl sie moj nowy zwiazek

a musiałas go miec w kontaktach? nie mialaś numeru telefonu do niego i w dodatku ostatnio sie przeprowadził ? no tak licznik był cienki i trzeba bylo go podnieść....

ja mam inny problem - piszą do mnie pustaki, które chwalą się swoim życiem prywatnym:D nie mają nic ciekawego do powiedzenia i odpisuję do nich uszczypliwymi ripostami:D oczywiście no mam już jednego wielbiciela:D zanim założyłam konto facet tak szybko do mnie przysłał zaproszenie że się zdziwiłam jak to mozliwe

nie mam konta żona nie ma konta dzieci mają zablokowaną tą stronę, żeby im do głowy nie wpadło się tam pojawiać

popsuła związek lub w jakiś inny sposób zakłóciła dotychczasową harmonię.. jak portal moze popsuc komus zycie ..?

może... mi prawie rozwalił związek...jeden niefortunny komentarz i uppsss związek i tak okazał się funta kłaków warty, ale cóż. Ostatecznie nie korzystam już z tej strony :P

MOjemu bratu nieźle krwi ta strona napsuła. Jego już była zaczęła pisać, do wszystkich jego znajomych jakieś wyzwiska, inwigilowała, kto odwiedza jego profil, gdzie on dodawał komenatrze... i oczywiście kłótnia za kłótnią...

Kasia 3000 to smiem twierdzic ze albo ty jestes gimnazjalistka ,ewentualnie twoj partner ledwo co skonczył edukacje na poziomie podstawowym .... jak wogole mozna robic dąsy na temat komentarzy pod fotami ?

myslalam,ze odzylo uczucie do mojego narzeczonego z 1klasy podstawowki Zostawilam swoj wieloletni zwiazek niestety okazalo sie,ze to juz nie ten slodki chlopiec z 1a

bracie niedzwiedziu, otóż śmiem zapewnić cię, że edukację na poziomie gimnazjalnym mam już daleko za sobą i nie poprzestałam na niej :P, mój były partner również, a fakt, że w wieku lat dwudziestu paru okazał się być skończenie niedojrzałym za przeproszeniem dupkiem, któremu nie obce były zagrywki w stylu pięcioletniego chłopca, cóż poradzę... a szczęście ten etap już poza mną.

Byly chlopak mojej siostry zlikwidowal swoj profil na nk, bo to co on napisal zartem ludzie potraktowali i pewnego dnia jego mam zadzwonila z zapytaniem czy to prawda co ciocia Jadzia mowila, ze jest ojcem blizniakow :) Jeden z moim bylych byl szybciej zapisanym na forum mojej klasy z lo niz ja to chyba swiadczy o tym,ze mnie szukal. Stracil zainteresowanie, gdy sie dowiedzial,ze jestem zareczona :)

Kasia i całe szczescie :D moim zdanie jest takie ze jesli nie umie sie odpowiedznio korzystac z takich portali to najlepiej wcale tam nie wchodzic ... bo i po co sobie i innym utrudniac zycie wiesz... tez pisze komentarze innym kobietom ale z ta roznica ze mam dziewcze kumate i znajace własna wartosc i takowe wpisy dziłaja na nia jak zeszłoroczny snieg na jenifer lopez :P

otóż to, otóż to... jeszcze gdybym przytoczyła te jego żenujące wywody zatytułowane "no ale jak ty byś się poczuła, gdybym ja coś takiego napisał pod zdjęciem mojej koleżanki"... Zaznaczam, że cała sytuacja została wyśmiana przez co inteligentniejszych ludzi z mojego otoczenia. No ale książę miał zgoła odmienne zdanie i potrafił mnie zamęczać wyrzutami przy okazji co drugiej rozmowy :-O, no i jak nietrudno się domyślić, tego już było dla mnie za wiele :P aż mi się ciśnienie podniosło na samo wspomnienie :-O

Mi troche pomogla znalazlam kochanice mojego meza przez ta strone rozpieprzyla mi malzenstwo, gowniara ropier...a mi małzenstwo. Tak ja zjeb...m na tym forum ze wiecej juz sie nie wtraci do nas mam nadzieje .. . A malzenstwo i tak sie rozpada przez nia ...:(nie umiemy juz razem byc...A on to okropne zawsze moze wejsc na jej strone i ogladac jej fotki, ta strona wiele zwiazkow rozwalila i namieszala..

Mnie nie tyle sam portal co administratorki z niego.

najłatwiej zrzucac wine na strony internetowe,portale i komunikatory ... a mnie sie wydawało ze to czy sie jest z kim czy nie zalezy od charakteru,osobowosci i podejscia do spraw po partnersku i z pelna odpowiedzialnoscia :D a nie od witryn internetowych

no to sie niedziwedźiu głupi mylisz, co z tego jak jestem oka i on tez jak te głupie cipy piszą głupie komentarze i działają mi na nerwy? i nawzajem jego moi keledzy tez wnerwiaja,................ głupi portal

taaa, mój były mąż też do dzisiaj twierdzi, że pozew o rozwód złożyłam przez naszą-klasę... biedaczkowi nie przyszło do głowy, że do żony nie mówi się "ścierwo" itp. i strony internetowe nie mają z tym nic wspólnego... ale tak zawsze prościej żyć, jak jest na kogo lub na co winę zrzucić :)

No moj zwiazek nie rozpada sie przez Nasza klase tylko jest poprostu latwy dostep i kazdego mozna znalesc. Gdyby nie ta strona nie pisalaby tak do niego a on by nie musial jej ogladac bo chcial z nia skonczyc i pozmienial numery, ale te glupie dupy nie rozumieja ze sie nie wpiep..a w malzenstwo. ..

no to sie niedziwedźiu głupi mylisz, co z tego jak jestem oka i on tez jak te głupie cipy piszą głupie komentarze i działają mi na nerwy? i nawzajem jego moi keledzy tez wnerwiaja,................ głupi portal jak bys miała madrego faceta to by te komantarze traktował z przymruzonym okiem ... ale skoro masz buchaja ogierowatego w domu i na kazdy miły koment reaguje wzdwodem to wybacz ale zmien lepiej sobie partnera :P

związku ale powodowała kłótnie między mną a moim facetem. Jego była "koleżanka" zaczęła do niego pisać, niby nic takiego ale jak zapytałam mojego czy ma do niej numer gg (też ją znam i powiedziałam tak specjalnie że chce do niej napisać co u niej itd) a tak naprawdę widziałam że on z nią pisał bo przeczytałam jego archiwum. On oczywiście powiedzał ze nie ma jej numeru i powiedziałam że wiem, oczywiście kłóciliśmy się i on przestał się do niej odzywać. Później nie wylogował sie z nk to ciekawość nie dawała mi spokoju i zobaczyłam jego skrzynkę odbiorczą i co zobaczylam? Szukal swojej dawnej miłości, pisal do jej siostry żeby jego byla sie z nim skontaktowala, pozniej do jej koleżanek. Wkurwiłam się i znowu była wojna, w końcu on usunął profil na nk. Ale właśnie mi przypomnieliście i znowu sie wkurwiłam :-o

a mnie się zdaje, że to nie wina portalu...