Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość allegrra

Chorobowe w Krusie

Polecane posty

Gość allegrra

Jestem w ciazy, piaty miesiac, prosilam lekarza o zwolnienie ale nie dostalam.Powiedzial ze aby dostac zwolnienie trzeba miec chorobe, wkurzylam sie ...bu..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue-true
zmień lekarza... należy Ci sie i juz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
w nosie jej się należy:p ciąza to nie choroba:p jak ktos zachodzi w ciażę po to zeby sobie wolne zrobic to lepiej zeby nie zachodził:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue-true
w takim razie jak ma pracować w gospodarstwie będac w ciąży????????????????????????????? tak to jest jak sie ktos nie zna, a zajmuje głos...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegrra
Mama mi powiedziala ze trzeba bylo mu cos dac, ale to byla wyjatkowa sytuacja , bo dowiedzialam sie dopiero dzis ze zmienily sie zasady rejestracji po nowym roku i do mojego ginekologa dostalabym sie dopiero w lutym bo sa kolejki a ja chcialam juz teraz w styczniu , bo nie chcialam ominac co miesiecznej wizyty, wypadala wlasnie dzis .Zastanawiam sie czy jak pojde w lutym to dostane , pewnie by trzeba bylo z 50 zl dac , jak dostane na 2 tyg. potem na kolejne 2 to nic wiele mi nie zostanie .A moze ktos sie orientuje ile sie nalezy z krusu ? czy wogole warto i czy mi sie to oplaci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość upupupupu majtki z drutu
Spadaj na bamboo z krusem, bo to oszustwo reszty spoleczenstwa. Nic ci sie nie nalezy :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue-true
ta, trzeba było mu dac w pysk- co najwyzej... nie orientuje sie jaka teraz obowiazuje stawka... mi lekarz bez problemu wypisał zwolnienie jak sie dowiedział czym sie zajmuje... ale byłam odwodniona i na podtrzymaniu- nie wiem czy to cokolwiek zmienia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue-true
w kazdym razie powodzenia. miłego dnia 🌻

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość allegrra
Ja w pierwszej ciazy mialam cholestaze , w drugiej jeszcze sie nie pojawila i oby raczej jej nie bylo , nie chce choroby dla pieniedzy , tak tylko pytalam o to bo slyszalam ze sie nalezy blue...dziekuje za zrozumienie ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jezeli to jest jej gospodarstwo to na cholerę jej zwolnienie?? co krowie jej pokaże i powie: nie mućka dzisiaj żryć nie dostaniesz bo ja w ciaży jestem i właśnie dostałam zwolnienie:D a twoje podtrzymanie wiele zmienia bo to zagrozenie dla ciąży. wtedy zwolnienie jest uzasadnione:p

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue-true
juz powiedziaąłm "do widzenia" ale musiałąm powrócic :P Campini- czegos nie rozumiesz... i chyba nie chcesz zrozumieć... praca w gospodarstwie dla ciężarnej niesie za soba ogromne ryzyko..nawet w zdrowo przebiegajacej ciazy.. Twój przykład z "mucką" tylko obrazuje Twoja niewiedze w tym temacie. pracując w gospodarstwie czy nawet prowadzac gospodarstwo (bo to wielka róznica) ma się do czynienia z różnymi niebezpiecznymi czynnikami- wymienie te, które dla ciężarnych (i nie tylko) są najniebezpieczniejsze: 1. zwierzęta- bywaja agresywne, zwierze moze Cie ugryżc, kopnąc, przydusic 2. zwierzęta bywaja chore- a choroby często sa zakaźne 3. w gospodarstwie jest duzo artykułow- nazwijmy je- chemicznych 4. zapylenie w obrębie miejsca wytwarzania, porcjowania i dystrybucji paszy 5. ciężary- tutaj chyba nie musze wyjaśniać- nawet w najbardziej zmodernizowanym gospodarwie trzeba coś podnieść cięższego, coś dźwignąć. Wiadomo, niebezpiecezństwa czyhaja w kazdej pracy, nie tylko rolnicy sa narazeni, ale ja juz w tym "innym" zakresie nie jestem kompetentna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ależ campini ma rację
Skoro to jej gospodarstwo, a ona się źle czuje to niech po prostu nie pracuje. Po co jej zwolnienie? żeby pieniądze wyciągnąć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość blue-true
o żesz... Autorka nie napisała cy jest właścicielka gospodarstwa czy w nim pracuje... zakladam dwa scenariusze 1. jest włascicielką- jako właściciel tez sie pracuje drogie Panie!!!! i to nie tylko przy papierach :P 2. pracuje tam... to juz wyjaśniłam w poprzednim poście. No tak, tego mozna było sie spodziewac... Jak sprzedawczyni w sklepie bierze L4- wszystko gra Jak wlasciciel sklepu bierze l4- ok jak nauczycielka i dyrektor szkoły idą na zwolnienie- nikt nie ma pretensji ale Tobie Rolniku- nie wolno!!! mozesz przecież rodzic zbierajac ziemniaki i rozmawiać z mucką= jaki ciemnogród :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×