Kobiety są beznadziejne

Akurat dobry seks, to dziewcyny robią. Ale dobry dla dziewczyny... widocznie autor topiku nie stanął na wyskokości zadania :P

semantyczna albo raczej w poziomie wypierania potrzeb :P

*to dziewczyny lubią.... oglądam tv i mi się mylą słowa :P

Ty nie szukasz kobiety, szukasz idealu.Nie ma ludzi ktorzy umieja wszystko i znaja sie na kazdej dziedzinie.Nigdy nie znajdziesz osoby ktora bedzie dokladnie taka jak bys chcial.Rozumiem ze nie chcesz sie spotykac z debilka ktora nie ma nic ciekawego do powiedzenia,ale oczekujac ze znajdziesz osobe ktora spelni WSZYSTKIE Twoje oczekiwania jestes naiwny.Moja ciotka tak czekala na ideal, zaden nie byl dostatecznie madry,przystojny itp zeby z nia byc,teraz ma 55 lat i jest stara panna.To ze jestes po meskich studiach i w pracy masz samych kolegow nie oznacza ze do konca zycia bedziesz zdany wylacznie na facetow.A stwierdzenie ze kobiety sa beznadziejne na podstawie kilku przykladow..no comment.Jesli wymagasz czegos od innych to zacznij najpierw wymagac od siebie.

Autorze piszesz sensownie jesli wezmie sie pod uwage obecne spoleczenstwo,gdzie ludzie na poziomie musza ze swieca szukac partnera zyciowego.Jednakze pewne wartosci (wzglednie wymagania) ci sie mieszaja niewatpliwie. Otoz wymieniajac tematy o ktorych chcialbys polemizowac z potencjalna partnerka wszystkie są uniwersalne poza jednym "entropia", bowiem nie jest trudno o wspolny jezyk dwoch ludzi inteligentnych i naprawde interesujacych (oraz zainteresowanych otaczajacym je swiatem) z zakresu tych pierwszych tematow, jednakze ta twoja entropia dotyczy czysto twojej "działki", czy tez wyksztalcenia. Jezeli piszesz wymagam tego samego co moge z siebie dac to rozumiem ze idealna partnerka moze rowniez wymagac od ciebie znajomosci psychologii, socjologii, kosmetologii (w tym tuszy do rzęs, wzglednie szminek) a w skrajnych przypadkach rowniez i np typów podpasek itd:). No bo to jest typowo "jej dzialka" wiec chyba nie zaprzeczysz? Rozumiem zatem ze mozna z toba podyskutowac w ww. przeze mnie kwestiach?Wowczas zgodze sie z Toba ze faktycznie kobiety sa beznadziejnie...bo ty znasz sie na wszystkim a one nie znaja sie na tym, na czym znasz sie ty np. na entropii:)

nie wygralem to kwestia nastawienia do zycia

yhyyyy tylko ja jakośnie mam nastawienia :D

ej, panna, nie przesadzaj. entropia to jedno z zagadnień dotyczące np. teorii rozpadu wszechświata (końca świta tak naprawdę) więc wiedza o niej to coś odrobinę innego niż "rodzaje podpasek" i bynajmniej nie dotyczy wyłącznie mężczyzn. chyba.

[Moja ciotka tak czekala na ideal, zaden nie byl dostatecznie madry,przystojny itp zeby z nia byc,teraz ma 55 lat i jest stara panna.] moj wujek nie czekal na zaden ideal tylko uwazal sie za beznadziejnego teraz ma 51 i jest starym kawalerem w najgorszym wydaniu, zly, opryskliwy, zlosliwy, leniwy, chamski jedyny plus jest taki ze nie lubi alkoholu i sie nie upija

Beznadziejni faceci przyciągają beznadziejne kobiety, Autorze. I odwrotnie

to mnie szukasz

wygralem to je sproboj zmienic nie czujesz sie fatalnie w tym swoim zyciu ? tylko bez sciemniania ofermo czepiasz sie szczegolow wiesz doskonale o co chodzilo pomaranczy

"moj wujek nie czekal na zaden ideal tylko uwazal sie za beznadziejnego teraz ma 51 i jest starym kawalerem w najgorszym wydaniu, zly, opryskliwy, zlosliwy, leniwy, chamski jedyny plus jest taki ze nie lubi alkoholu i sie nie upija" i taki los mnie niestety czeka. shit!!!!!

[ po prostu... to mnie szukasz] widzisz ofermo kobiety znaja sie na entropii :D

I odwrotnie" i tu się mylisz. beznadziejni faceci przyciągają co najwyżej muchy (oby były to chociaż samice :P )

\"nie czujesz sie fatalnie w tym swoim zyciu ? tylko bez sciemniania\" z większością nie

of erma: Nie wiem co to entropia ale jedna z osob przytoczyla taka regulke: "Entropia – termodynamiczna funkcja stanu, określająca kierunek przebiegu procesów spontanicznych (samorzutnych) w odosobnionym układzie termodynamicznym. Jest wielkością ekstensywną. Zgodnie z drugą zasadą termodynamiki, jeżeli układ termodynamiczny przechodzi od jednego stanu równowagi do drugiego, bez udziału czynników zewnętrznych (a więc spontanicznie), to jego entropia zawsze rośnie. Pojęcie entropii wprowadził niemiecki uczony Rudolf Clausius." wiec nie sadze, ze wiele kobiet jest tym zaintersowanych i ze lezy to w ich obszarze zainteresowan. Fizyka...i nie mam na mysli prostych 3 zasad termodynamiki ktora masz w podstawowce i ktore wszyscy znamy. Wiec wydaje mi sie jednak ze nie masz racji. Niewiele kobiet jest zainteresowanych fizyka tak jak niewielu mezczyzn interesuje kosmetologia. Czy to tak ciezko zrozumiec?

jezeli chcesz rozmawiac z kobieta o plotkach z pudelka to rzeczywiście jestes bardzo inteligentny.. uważam że prawidzwy meżczyzna - w znaczeniu męski, przegląda raczej inne strony w internecie... dyskwalifikacja na starcie.

zresztą w ogóle ta cała entropia to nic nie wiadomo jak skomplikowanego jakby wytłumaczyć ludzkimi słowami. entropia jest funkcją stanu, miarą nieuporządkowania. tak jak metr jest miarą odległości. czyli że im większa odległość tym więcej jest to metrów. tak samo z upoprządkowaniem. im większy bałagan tym większa entropia. domino ułożone w pudełku ma mniejszą entropię niż rozrzucone po stole. z termodynamiką ma to tyle wspólnego że nieodwracalny jest wzrost entropii układu zamkniętego. to znaczy że energia i materia samoistnie dąży do chaosu, rozproszenia. a z wszechświatem tyle że materia i energia wszechświata rozpadnie się w końcu w diabły. planety przestaną istnieć tak jak zamek z klocków (entropia porozwalanych na podłodze klocków jest większa niż zamku z klocków). jest to proces nieodwracalny, całe szczęście długotrwały :P

no i właśnie dlatego się tak uśmiałem z kolesia który koniecznie chce żeby kobiety się na entropii znały. to zjawisko takie samo jak przyciąganie ziemskie a czy ktoś normalny ma ochotę rozprawiać na randkach o stałej grawitacji? :D kolega nam tu najwidoczniej chciał "błysnąć intelektem" :D

Nie no, nadal nie mogę z tego pudlka... to mnie rozbroiło, się uśmiałam. To musi być rzeczywiście jakiś inteligent z wyszżej szkoły grilowania :P

no, niezły kolo z niego :D prawie się przejęłysmy tym co o nas napisał..

pudelek jest boski!!!!!!!

rada: zmień towarzystwo oraz przedział wiekowy kamdydatki.

Uczepiliście się tych dwóch spraw (pudelek i entropia) jak rzep psiego ogona. A autor pewnie miał na myśli, że ze swoją kobietą chciałby porozmawiać o wszystkim. Od błahostek po sprawy bardziej poważne. Autorowi życzę powodzenia, bo faktycznie mało jest takich kobiet. Mówię to z własnych obserwacji i doświadczenia. Jestem kobietą.

oczywście: kandydatki :-) No i może nie wymagaj znajomości plotek z Pudelka, będzie latwiej ;-)

wiemy wiemy. autorowi chodziło z pewnością o kobietę "do tańca i do różańca" jak to mówiła moja babcia. tylko moim zdaniem sposób w jaki to wyraził niespecjalnie świadczy o tym, że sam jest takim orłem :D no i dlatego wszyscy się z niego śmieją.

Świadoma swojej wartości - tak zwana wiedza o świecie obejmuje znajomość podstawowych pojęć, w tym entropii, która jest wartością uniwersalną Facet może tego wymagać. Ze swej strony ma obowiązek umieć zdefiniować szminkę czy tusz, nie musi się znać na markach, ale musi wiedzieć o co chodzi, jako szeroko pojęta wiedza o świecie. Tak to widzę.

Oj tam, dla mnie się czepiacie i to zupełnie niepotrzebnie. Ale każdy ma prawo do swojego zdania. Pozdrawiam :)

pewnie że tak. zdanie jest jak dupa, każdy ma własną. tyle że moje zdanie jest takie, że ci narzekający na kobiety lub mężczyzn nie są w stanie zainteresować sobą lepszych po prostu. autorowi tu się marzy jakaś nie wiadomo jak wszechstronna panna ale sam nie wygląda mi na wystarczająco wszechstronnego kawalera. to z kim się zadajemy jest pochodną tego jacy sami jesteśmy. cudów nie ma. fajniejsze laski można znaleźć na wyścigach F1 niż w noclegowniach dla bezdomnych. a autor nie jest się w stanie pogodzić z tym że w jego "zasięgu" są takie a nie inne kobiety. dlatego jest taki śmieszny.