Organizacja...czyli bo szczegóły najważniejsze są...2010

Chciałabym prosić wszystkie te z Was, które są już po ślubie, by podzieliły się swoimi radami i doświadczeniami, zwiazanymi z planowaniem tego waznego dnia. Chodzi o coś dokładniejszego... jakies Wasze harmonogramy.. plany, wszystko, co zawierałoby więcej szczegółów, pewnie z wiele Was posiada jakies swoje "cenne notatki", które mogłyby pomoc przyszłym Pannom Młodym Pewnie zostanę zaraz zbesztana, ze za szybko wszystkim się martwię, ale nie chcę sie potem przejmowac, ze obudzilam sie za pozno (oczywiście sala, zespół, kamerzysta i fotograf- zaklepani). Oczywiście jest na tym forum wiele cennych rad, z których na pewno skorzystam... ale chodzi mi teraz o to "COŚ"

najwazniejszi to jestescie Wy i Wasza miłośc i tego sie trzymaj a napewno bedzie dobrze

Sorki ale jaaks dziwna ejstes, co niby jeszcze chcesz zamawiac? Jak amsz sale, księdza, zespol, kamerzyste i fotografa to wiecej na razie nic ci nie trzeba. Ja mam wesele w sierpniu i mam tyle samo i nie panikuje na wszystko przyjdzie czas zeby pozałatwiac. Tylko zeby nie przyszlo ci przypadkie mdo glowy rozgladac sie na sukienka.

..na twoim miejscu zbierałabym kasę,tej nigdy nie jest dużo..Jak masz dużo,to więcej zostanie...po weselu.:)

Ja mam w tym roku we wrzesniu i narazie mam sale, kosciół, kamerzyste, fotografa i zespół no i skrzypka powoli rozglądam sie za sukienką ale jeszcze czas jest wiec luzik

Ja ślub kościelny biorę najprawdopodobniej 18 lipca 2009,cywilny 22 stycznia :) nie mogę się nadziwić ludziom,którzy planują śluby 2 lata naprzód,nie wiem może dlatego że jestem narwana.Na cywilny nie mamy jeszcze obrączek :) sukienka zamówiona na cywilny.Jeżeli chodzi o kościelny powolutku załatwiamy sobie miejsce,piszę 18 lipiec bo taki termin mają wolny ale jeszcze nic nie zaklepaliśmy,będzie 30-40 osób więc nie będzie większych problemów.Naprawdę wszystko na spokojnie można załatwić nawet 2 miesiące przed... moja koleżanka,która jest w ciąży tak właśnie zrobiła.Więc nie gorączkujcie się :)

majac slub w 2010 i majac juz wszystko zarezerwowane niewiem co bys chciala sie tu dowiedziec co robic dalej. nic. moze poczekaj do tego 2010 i dopiero wtedy kieca zaproszenia itd.

Gosiak1701 jesli robisz przyjecie ( bo jesli bedzie 30 40 osob to jak dla mnie weselem tego nie nazwe) to moze i nie jest trudno wszystko załatwic z reszta sa osoby ktore duze wesela tez potrafia zorganizowac bardzo szybko tylko jakim kosztem, albo sie trafi co sie trafi albo jest drogo ja tez mam slub w 2010r i juz powoli wszysko załatwiam,ale na spokojnie wybieram to co chce a nie to co zostaje