była dziewczyna, czy coś moze z tego byc?

Witam, niedawno zerwała ze mną dziewczyna ,powiedziała ze poprostu byłem dla niej za dobry, że wcześniejsi chłopacy nie dbali o nią jak ja, że mało się nią interesowali i dlatego ich potrafiła pokochać a mnie nie.. To tak w skrócie,ale chodzi o to ze widujemy się codzień na wykładach, jest moją najlepszą kumpelą i ufam jej choć czesto mnie zawodzi, ale uświadomiłem sobie ze nikogo takiego jescze nie spotkałem i ze niesamowicie mi na niej zależy i ciężko mi bez niej bo była dla mnie ogromnym oparciem w życiu,lecz ta sympatia nie działa od jej strony tak bardzo jak z mojej niestety. Zauważyłem ze ona jest bardzo niestała w uczuciach, i strasznie zmienna, niewiem czemu ale wydaje mi się ze boi sie przedemną otworzyc,zaufać mi chociaz nigdy sie na mnie nie zawiodła, jest bardzo niezdecydowaną osobą,ale bardzo ważną dla mnie. Po zajeciach ciągle się spotykamy, razem spedzamy czas, nie za czesto ale jednak,ale chciałbym zapytać czy według was możę jeszcze z tego być jakieś uczucie wyższej wartości ?? Ja mógłbym ją pokochać na nowo bez problemu, ale czy ona bedzie do tego zdolna ?? Wiem ze to nie było by to samo, ale warto dawać ludziom szanse.Prosze o odpowiedzi