Skąd u Ślązaków taka miłośc do Niemiec

@cala prawda. Ty chyba się źle czujesz, Śląsk powstał od plemiona Ślężan, czyli plemiona zachodniosłowiańskiego. A Austriacy i Niemcy, to Germanie, oczywiście potem się to trochę zmiksowało, ale mówienie, że Niemcy założyli Śląsk jest komiczne :D Gówno znasz, a nie historię dzieciaku.

Powiem wam ja jestem z takiej miejscowości, że tu był ksiądz, który mi tłumaczył , że krzyż był straszny. Tak miałam gdzieś ok. 8 lat - około komuni. Ale dalej też. Czemu ja się nim nie przejmowałam, ale to pamiętam. Jednak miał coś mi powiedzieć o piekle i by wszystko grało bo że piekło jest straszne to rozumiałam bardzo dobrze, ale ten ksiądz też to miał powiedzieć, żebym ja to pamiętała - no może i mówił, ale nie pamiętam tego i ...wszystko dalej przez to. Bo to wiem. Miał powiedzieć, że ludzie ŻYWCEM do piekła trafiali, że diabeł porywa ludzi do piekła, takie coś miał mówić i miałabym inne życie, a on tylko jak było ciężko na krzyżu - sam tam był, nie? - i tyle. No i źle bo uważam, że wtedy ludzi strasznie w domach straszy. I tyle. Chociaż nie wie. Ale gdyby tak powiedział to by mnie nie straszyło. Choc kit wie powiem wam. Ale no cóz... no i tyle w sumie bo co więcej. :(

I jeszcze jedno, za stwierdzenie, że nie było przymusowych wcieleń do Wehrmachtu, powinieneś dostać w twarz. Trollu jeden.

Chociaż nie wiem powiem wam. No i tyle. MOIM ZDANIEM każdy ksiądz jednak powinien mówić dzieciom coś o piekle. Póki pora. Bo później już nic nie trafia do człowieka. Nic a nic. A tak? Coś tam zostanie, naprawdę. Mnie zostały gwożdzie bo tym księdzu. Żeby gwoździe i powrozy. I tyle. A miało chyba zostać STRASZNE PIEKŁO. No wiecie - gdyby to było bardziej jakieś takie 100% pewne - ten cały krzyż, ale coś mnie to tam nie przekonywało. Poszedł na krzyż i umarł - wielkie rzeczy. Umarł i go nie było, a piekło? Albo - co dalej. I tyle. No to tyle chciałam napisać i tyle.

Opalałam się w wakacje nad morzem niedaleko Ślązaków i ich kobiety przez kilka godzin licytowały się, która potrafi tańsze zakupy zrobić dzięki bonom z kopalni męża i podniecały się jakimiś promocjami.

Ze były gwoździe i powrozy - tyle - tak miałam napisać wyżej. Mieli mi tam zrobić pełno krwi i to by było już wszystko dobrze i ja się zaraz miałam modlić do Krwi Chrystusa - jak miałam 8 lat. I tyle. A tego chyba wcale nie ma. No ale jest gromnica - pali się świeca. Ale za mało. Niemniej na piekło starczy. Ale tak po bierzmowaniu to już nic nie pomoże bez egzorcyzmów. Albo jeszcze pomoże jak komuś uświadomisz wodę święconą i jak ważny jest chrzest. Nie - ważna była komunia dla mnie bo co? Kto pamięta swój chrzest. I patrzcie - jedyne co mają mówić to to, że NAJWAŻNIEJSZY jest chrzest, ale to tak mają mówić, żeby ta woda święcona zawsze zgasiła tę świecę. I nic. A ja już przy komuni byłam skończona bo nie miałam tyle siły, żeby sobie tę swiece komunijną tym chrztem zgasic. A czemu? Pewnie dużo grzeszyłam - no z bratem się biłam strasznie i tam takie rózne rzeczy robiłam, ale znowu dobrze się uczyłam. Ale to było najważniejsze i przy bierzmowaniu też nie miałam na to siły i cała wiara mi umarła. Bo tak i już. Bo z tej świecy wzięła mi się zła wiara - że ogień jest silniejszy od wody a nie jest. I mi się ten chrzest zgubił. I tyle. I co dalej? Tylko gorzej i gorzej. A tak nie powinno WCALE BYĆ. WCALE. Bo właśnie ogień się gasi wodą i koniec - święconą. I koniec. Co jeszcze?

ja znam sporo kolesi ktorzy sa za niemcami bardzo, chociaz nierozumiem skad ta fascynacja. uzywaja niemieckich okreslen np. nazywanie slaska oberslesien czy swoje miejscowosci, poza tym czcza hitlera, ulomne stworzenia. ale co sie dziwic jak to istna patologia, jedyne ich zajecie to wloczenie sie i rysowanie wszedzie swastyk, zamiast isc do pracy wola krasc. ludzie ktorzy porownuja slask z niemcami to idioci. a co do tego ze na slasku jest duzo osob z niemieckimi korzeniami to juz naprawde smiech na sali. moja kolezanka ma rodzine w niemczech, babke, dziadka, wujkow, ciotki, ale oni wyjechali tam za chlebem tak jak 99 % polakow tam mieszkajacych. wola obcy kraj dobrze. ale jesli poznam kogos kto mieszka w niemczech a wyrzeka sie polskosci i bedzie chcial tu kiedys wrocic to mu powiem zeby lepiej tego nie robil!

I wiecie wszystko przez tego moja brata - zawsze mówiłam, że go nie znoszę, ale w sumie nigdy tego nie żałowałam dłużej niż CHWILĘ. Dosłownie szłam do tej spowiedzi i CHWILĘ tego żałowałam, a jak go znowu zobaczyłam to TO SAMO I tak dalej. A jednak miałam się poprawiać. No ale jak? Póżniej się poprawiłam ale to już wszystko było. I tyle. Lecz gdybym trafiła na jakichś ludzi, którzy by mi kazali KAZALI wręcz bratu przebaczyć, żeby coś tam - to bym mu przebaczyła. Ale nie spotkałam takich ludzi. I słuchajcie to jest takie silne, że ja do dziś po prostu jestem jakby OŚWIECONA z GÓRY, że ja po prostu mam mu przebaczyć. No ale ja mówię zawsze GNIEW, NIENAWIŚĆ - moje grzechy główne. I co? I środowisko takie, że zawsze się jakoś opamiętam na DŁUZEJ NIŻ W DZIECIŃSTWIE i wiecie - dlatego zawsze chciałam być protestantką pewnie bo tam to wybaczenie jest, a w mojej wierze? Co? Jakbym umarła bez spowiedzi to piekło. Chyba, że bym nad tym myślała - nie mogę nienawidzić brata. Ale 5 sekund nad tym myślałam. Jak się tu poprawić? Nie wiedziałam. Uważałam, że nie da sie poprawić :( Po prostu poprawić się musi BRAT. I tyle.

A ja nie przepadam za Niemcami - nie lubię Niemców. Są straszni. I w sumie uważam ich za ...tępaków. Ale umieją robić kasę i tyle. A w Polsce byli PROTESTANCI. Tu nie było katolików - tu byli protestanci. To trzeba rozgraniczyć. Dlatego Ślązacy już w ogóle racji nie mają. Tu mają siedzieć i koniec. Bo katolicy niemieccy po Śląsku nie łazili. Wiecie kiedy oni by mieli rację w Niemczech? jako protestanci śląscy. Bo tak . Bo Czechy są protestanckie. Dlatego tam w ogóle racji nie mają. Bo ja to wiem bo tam byłam u BARDZO MADRYCH PROTESTANTÓW moim zdaniem. I to jest złe i tego żałuję, ale tam poszłam bo msza ma być w NIEDZIELĘ a nie w sobotę i dlatego tam poszłam. ALE w takim razie generalnie w Niemczech u władzy są katolicy. Protestantów niemieckich władza nie trzyma się bo wszystko byłoby inaczej. Bo by była POTRZEBA kolonizacji. A jest? Otwarta granica dla Polski. No ale co - co poza tym? To jest pomysł BYŁYCH katolików jak dla mnie - protestant moim zdaniem takich rzeczy nie robi. I tyle. :(

@olkaolkaolkaolka. Na Śląsku jest mnóstwo osób z niemieckimi korzeniami dziecinko. Głownie na Śląsku Opolskim, gdzie nawet w niektórych wioskach są dwujęzyczne tablice z nazwa miejscowości. Ale skąd ty to możesz wiedzieć, z Pudelka?

Wiecie - taka otwarta granica jaka jest teraz to własciwie zachęta do...wojny. Do oburzenia się na to. Co to ma być? To mogli tylko katolicy wymyślić - moje zdanie. Protestanci są inni i koniec. I Ślązak żaden mi już nie podskoczy - musi być luteranem i ma rację ale...na tym świecie - normalnie idzie do piekła bo Śląsk nie jest państwem i koniec. Nie ma państwa i koniec - przykro mi. Es tut mir leid. Na dodatek jedyny język tutaj to GWARA. GWARA to nie język i koniec. Tylko PAŃSTWO ma rację i koniec. Albo trzeba żyć zgodnie z wiarą a ci Ślązacy... o matko - już lepsi Polacy a najlepiej nikt powiem wam bo wszyscy już równo powaleni na łeb. Żeby nie napisać prawdy - SCHLANI :(

Tablice dwujęzyczne to dla swoich, któzy wracają do rodziny - jakby zapomnieli polskiego to mają drugi język bo jednak wiesz - jak swieta to prezenty a jednak no nic na drodze nie lezy - chyba, że urwana niemiecka tablica z drugą nazwą miesjcowości. Bo wiesz - dla swoich to powinno tam pisać W GWARZE. I tyle. tak tu GWARZĄ na tym Śląsku i tyle.

OD KIEDY SOBIBÓR LEŻY NA POMORZU?????????????????????????

Ja pierniczę. Z moim ja tutaj dyskutuję. Zero pojęcia w temacie. tez się wziąłem z kafeterią nie wiem po co. Nawet głupia Wikipedia ci pokaże co i jak, wystarczy wpisać: mniejszości narodowe w Polsce. Mniejszości Niemieckiej w Polsce jest 152 897 osób i prawie wszyscy mieszkają na Śląsku.

obeznany w temacie a tys taki swiatowy ze ja pierdole, tylu ludzi znasz? dziwne bo ja w kazdej slaskiej miejscowosci chlopaszku mam sporo znajomych. bytom, zabrze, katowice, chorzow, tarnowskie gory, raadzionkow, gliwice, łaziska górne, itd.. i nigdy nie trafilam na osoby z korzeniami niemieckimi, tak jak pisalam ludzie wyjezdzali tam bo kiedys byl tam raj, latwo bylo o prace, wiecej zarobili, woleli niemcy niz polske. tobie sie we lbie przewrocilo chlopcze. moj kumpel co prawda ma niemieckie nazwisko ale dlatego bo jego jebniety dziad tak sie zadomowil w niemcach ze postanowil je zmienic. pierdoleni "patrioci"

Głupia babo. Możesz sobie mieć znajomych nawet na Marsie. ja jestem ze Śląska i tutaj mieszkam całe życie, mam tutaj rodzinę na pokolenia wstecz. Dodatkowo interesuję się historią i mam dużo wiedzę w temacie. Więc nie dyskutuj w ogóle na ten temat, bo gówno wiesz.

Ja się w tym wszystkim nie piszę bo to bym musiała być biegła w języku i tyle. I być WYKSZTAŁCONA W NIEMCZECH - jak dla mnie. Czyli w sumie tam się urodzić, wychować i do Polski przyjechać bo np. praca tu - o tym się czuła mniejszością niemiecką. Lub gdybym w ogóle tu przyjechała stamtąd. A tak? Bez sensu. Uczyć się musiałabym w Polsce - chyba , że bym sie uczyła w szkole takiej mniejszości no to jeszcze. A teraz język - niemiecki nie ulega wątpliwości. I jak lecimy językiem to sobie zobaczcie na mapę Polski - nawet jeśli ŚLĄSKI to DIALEKT bo język jest rozważany tylko kaszubski to i tak dialekt małopolski i tam mazowiecki zajmują więcej miejsca, a czy jest JĘZYK ŚLĄSKI? Dialekt co najwyżej. Musiałby być język i wtedy jeszcze trochę racji ta mniejszość niemiecka ma - ta historyczna. Bo tak? Nie wiem. Ja jestem z Polski i tyle. I nie będę już protestantką i też mi będzie przez to znacznie ciężej w życiu i tyle. I koniec. Nic nie ma więcej :(

I ja tutaj mówię o Śląsku Opolskim, a nie o śląsku w granicach województwa śląskiego, bo tutaj jest śladowa ilość Niemców.

slask lezy w polsce a ci ktorzy twierdza ze slask jest bardziej niemiecki niz polski niech wyjada do niemiec, tam wam dadza w dupe ze wrocicie z podkulonym ogonem

@prawdziwaowieczkaboza. My tutaj rozmawiamy o Niemcach, którzy zostali po wojnie na Śląsku, a nie o Ślązakach, czyli grupie etnicznej. nie widzisz różnicy? To nie zabieraj głosu. W ogóle wydaje mi się, że masz 13 lat.

Język to jest SYSTEm - a śląski DIALEKT nie jest żadnym SYSTEMEM. Musiałby być jakiś system i tyle. A tam są tylko słowa. Nie ma oddzielnej gramatyki i tyle. O ILE WIEM. Bo język to słownictwo I GRAMATYKA. Więc gramatyka jest polska - nie ma systemu, nie ma języka i tyle. Choć można się zastanawiać na pewno. Ja tam nie specjalizuję się w tym i tyle.

@olkaolkaolkaolka, a czy ja takie coś napisałem? ja jestem Polakiem i kocham Polskę. Mówię tylko, że jest w Polsce mniejszość Niemiecka, która sobie mieszka, tak jak Polonia w Stanach, tyle, że tego nawet nie ma co w kwestii liczebności porównywać. Przecież mniejszość nimiecka ma nawet reprezentantów w samorządzie. O czym ty do mnie w ogóle piszesz? Ja jestem przeciwnikiem jakiejkolwiek odrębności regionu. Stwierdzam tylko suchy fakt.

O Niemcach, którzy po wojnie na Śląsku zostali? Co Ty pieprzysz? Czyli o kim? A gdzie dziś oni żyją? W lepiance chyba. Nie ma takich i tyle. to nie byli Niemcami i koniec. Czemu? Wiara i koniec :(

@prawdziwaowieczkaboza, przecież wiem do kurwy nędzy!!!! Nie mówię o gwarze tylko o Niemcach. Ślązacy, Niemcy, to nie jest to samo tępa wywłoko.

prawdziwaowieczkaboza. Przed wojną większość Śląska była w Niemczech. Z Dolnego Śląska zostali przesiedleni do Niemiec, a w Opolskiem ich sporo zostało. Ty kurwa jesteś tępa w chuj. Powiedz mi, zę nawet nie wiesz nic o zmianie granic po wojnie. Ludzie,ich jest tylko kilka procent, tutaj jest mowa o małej grupce, nikt nie mówi, że Śląsk do Niemiec.

Wiecie - teraz już te ksiązki , w których byłam ostatnio dostanie osoba z POLSKIMI KORZENIAMI mieszkająca w Niemczech I ZAJMUJĄCA SIĘ KSIĄŻKAMI ZAWODOWO - nikomu nie dadzą z wyższym. Nie - ma się znać na książkach, na księgarniach, na wydawnictwach , ma wiedzieć co robi - czyli - wykształcona w Niemczech w STOSOWNYM KIERUNKU bo w razie co taka osoba czy osoby ...pójdą siedzieć jak coś będzie nie tak - TAM. I tyle. Bo takie jest życie. I koniec :( A czemu tak jest? I kto się za to weźmnie? Pasuje tylko ...diabłu. No taki układ jest. Normalny nie ma szans i tyle.

http://www.bryk.pl/teksty/liceum/pozosta%C5%82e/wos/16964-niemiecka_mniejszo%C5%9B%C4%87_narodowa_na_terenie_polski.html

Ale człowieku idż i sie YUTOP - dosłownie. Co ja mam wózek pchać z węglem do końca życia żeby być Niemką? a dawno to chrzanię. Wiesz kim ja jestem w sumie? ARABKĄ. Bo tak. Bo kulturowo jestem z Arabii Saudyjskiej i tyle. I co mi zrobisz? Bez sensu wszystko i tyle. W państwie OBYWATELOWI ma się żyć dobrze, a jak jest źle to wszystko dopuszczone. Uczciwemu. A ja byłam uczciwa i co? Hahaha - no to ja jestem teraz z IRAKU. No z Iranu bo do wojny nie chcę.

Przepraszam bardzo. Ty chyba się leczysz psychiatrycznie, bo ja nie wiem o czym ty mówisz. Żegnam.

www.bryk.pl - no gratuluję ci poczucia humoru. Ale źródło masz informacji. www.kafetria. pl, nie? :( I tyle. Zostaje mi jeszcze Afryka północna. A gdybym dostała słuchaj OBYWATELSTWO Zinbabwe to co byś na to powiedział? Powiedzmy, że mam - i co Ty na to? Kim ja jestem? A gdybym je ...zgubiła albo mi go nie przyznali swoi bo tak się źle tam zachowywali moi przodkowie, że mnie wynaradawiają a ja np. jestem tam urodzona -mój dziad i pradziad to czarny I CO WTEDY? Na przykład znajdują mnie w lesie gdzieś tam porzuconą i dają obywatelstwo Szwajcarii - KIM JA JESTEM słuchaj - wywożą małe dziecko, niemowlę porzucone bo rodzinę zabili w walkach. KIM JA JESTEM? ?