Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość yee82

Albo on jest nienormalny, albo ja zycia nie znam. CO o tym myslicie?

Polecane posty

Gość yee82
on powiedzial ze nie chce ze mna byc bo za krotk sie znamy, i nigdy nie powiedzial mi ze nie chce mnie poznać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yee82
absolutnie to odpada. Wiesz co jest najgorsze? ze on do tej pry ciagle jest czzuly, itd... JA sprawe olalam, zaczelam inaczej mysleć, tylko nigdy ni etrafil mi sie taki ktoś... nigdy. zyje nadzieja-wiem glupia jestem, nadzieją ze ktoregos dnia pozna mnie "badziej" ale to glupio brzmi, ja wcale naiwna nie jestem, :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mala
smiley- proszę odpisz swoją sytuacje 🌻 ja mam podobnie jak autorka :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yee82
zasade mam - z kolegami do lozka nie chadzam. Szanuje sie, ale myslisz ze jest szansa zeby sie cos narodzilo? spytalam czemu akurat ze mna sie spotyka, nie masz innych kolezanek? a on ze ma, ale malo ktore sa zabawne, maja intelekt i w ogole.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mala mala
boszzz nienawidze taki sytuacji :( współczuję bardzo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yee82
mala - a co u ciebie takiego podobnego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yee82
widze ze tez milo nie mialas, na pewno bylo Ci przkro. Wiem ze faceci mysla w 80% kroczem, ale skoro nie chca z kims byc, to po co ciagna do lozka? sam niech sobie dobrze zrobi i tez bedzie w 7 niebie. Fak :| a ja bylam ostaniegoweiczoru oscla, i przez smsy i zauwazyl to spytal czemu co mi jest, i kiedy nalał wina wniosl toast "zebysmy ostatni raz sie spotkali" mowie za takie toasty pic nie bede a on "zebysmy osttani raz sie spotkali"....stuknelismy sie, zaryzykowalam i dokonczyl "w tak ponurym humorze"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Smiley ma racje wg mnie, nic na sile. Moim zdaniem wystraszylas go swoj nachalnoscia. Wyobraz sobie ze sa rowniez faceci wrazliwi ktorzy chca normalnego zwiazku. jakie to dziwne:ONie rozumiem dlaczego nie mozecie po prostu gadac smiac sie ogladac filmow bez teges. Na wszystko przyjdzie czas. Nie badz taka nachalna. Ile masz lat? ps. mysle ze go do siebie bardzo zrazilas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tylko...
Coś mi się wydaje że on musi mieć jakiś problem albo przykre doświadczenia że nie chce się angażować. Od razu widać że nie jesteś mu obojętna, daj mu czas, bądz dla niego dobrą koleżanką a bedzie miał okazje lepiej cię poznać a o to mu przecież chodzi.I lepiej zrezygnuj z tymi czułościami, też powiedz mu że ich nie będzie dopuki nie będziesz jego pewna na 100% Daj mu do zrozumienia że takie podchody cie nie bawią ale nie stawiaj go pod ścianą daj mu czas, myślę że warto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yee82
nachalnoscia? nie bylam nachalna...bylam pewna ze cos z tego bedzie, ze ten dzien a raczej noc kiedy mnie pocalowal bedzie poczatkiem wszytskiego-niestety. mam 22 lat a on ma 24... wierze, ze gdybys miala takiego kolege ktory by ci pisal takie mile rzeczy, byl inny niz wszyscy tez zaczelabys myslec ze d oczegos dazy.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yee82
powiedzialam mu to ze czegos sie boi, dziewczyna zerwala z nim 1.5roku temu, a niedawno dowiedzial zsie ze ejst w ciazy zjakims gosciem i ze ja bije. dzis napisal zebym policzyla ile ma mi oddac pieniedzy za zakupy ktore kupilam na kolacje a wczesniej powiedzialam ze ja spozywcze a on wino - sam z tym winem wyskoczyl, powiedzialam ze nie ma mowy o oddawaniu kasy, najwazniejsze ze bylo milo fajnie i smacznie, a on smacznie bylo ale milo to nie zbyt bo za malo sie poprzytulal

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yee82
no to przybij pione....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No dla mnie bylas nachalna, po co te rozmowy na gg zeby sie okreslal? Po co?? Nie za szybko? Dla jednego tak dla innego nie. Nie mozesz po prostu cieszyc sie chwila? Pocalunki nie wystarczaja? Widac dawno nie mialas faceta albo naczytalas sie bravo girl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yee82
nie, tylko moi byli nie robili zadnych podchodów glupich jak robi on. Wystarczylo góra 3 spotkania i wtedy sie okreslał, albo dawał do zrozumienia jak bardzo mu sie podobam. POwiedzialam MU ze jest ok, mam inne podejscie do niego a on odpowiedział że to juz nie wie czy dobrze czy zle. odczulam jakby nie byl zadowolony ze bede nim zainteresowana. ale ni wiem- z niego to świr i niewiem keidy zartuje

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merz spezial
yee82 prosze okresl mniej wiecej skad jestes?? bo ja poznalam jakis czas temu chlopaka i jak czytam co piszesz to sie az za glowe zlapalam. :( identyczne teksty, zartwonis itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yee82
woj.lubelskie a Ty?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość merz spezial
uff opolskie ale mam do czynienia z takim samym zartownisiem... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yee82
no to ladnie...a co robi takiego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Autorko Mam faceta ponad 3 lata, inteligentny wysoki przystojniak, samowystarczalny, majacy wlasny dom..i zaproponowal mi mieszkanie razem dopiero po 1,5 roku znajomosci!! Wiesz co ja czulam? Ze sie mna bawi. Bylam u niego non stop, wspolne noce, fajny czas ale zawsze wracalam nawet po kilku dniach, ale do siebie..zaproponowalam ze moze bede u niego wynajmowac pokoj(niby taki zart, ale naprawde to bylam zrozpaczona)a on odp ze nie ma co sie spieszyc..po poltora roku spytal sie mnie czy zechce z nim zamieszkac. Dlatego uwazam ze bardzo go zrazilas do siebie po 2 mies wymagajac deklaracji zeby sie okreslil. Szczescie ze nie poprosilas by Cie przedstawil rodzicom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość yee82
nie rozumiesz mnie chyba. lubie miec czarno na bialym, lubie po prostu i tyle.zobaczymy jak si potoczy to wszytsko ale wiem jedno - nie odczuje ze jestem nim zainteresowana!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja rozumiem ze chcesz wiedziec co jest grane ale .. nie za szybko? Dopiero zaciesniliscie wiezi od listopada..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tylko..
Z tą kasą to pewnie chce mieć czyste konto i dlatego nie chce być ci coś winien jeżeli oficjalnie sie nie określił co do ciebie. Ej a jak reaguje jak inni męszczyżni do ciebie podbijają, czy nawet nie reaguje i jest mu to obojętne.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość powiem tylko..
*mężczyźni;o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhuhu
mam to samo ;/ okropienstwo .... ale planuje to dzis zakonczyc, choc mowil "moze bedziemy razem" ... mowil rowniez "nie chce bys cierpala" ..po tym zrozumialam, ze cos jest nie tak... i ten sam typ... zartownis...urwal sie ku**a z choinki ;/ ;/... tylko mam jeszcze wiekszy problem...mianowice, on ma kobiete. Mowil ze jej nie kocha, ale nie wie jak sie z nia rozstac... mam juz dosc tego.. Tylko nie wiem czy potrafie to zakonczyc :( :( :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --------------
;0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość --------------
;O :o :0

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhuhu
no tak, wydaje sie zrozumiale... Tylko on ma dziwna rodzine, bogatą duchowo, no i jak to tak "skakac z kwiatka na kwiatek"? mysle, ze to go gnebi... choc pewnie sama siebie oszukuje ;/ Mowil, ze jej nie kocha, milosc przeminela, ze MOZE chcialby ze mna od nowa...ale z drugiej strony jak pomysli, ze ma zaczac cos od nowa to go przeraza.. ma on 28 lat ... Co o nim myslec? Chce sie spotykac, wysyla w sms-ie smutne buzki jak pisze, ze to juz koniec ... Czy powinnam to juz defnitywnie zakonczyc??? Jak myslicie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhuhu
he wiem, ze to smieszne ... ale ja chyba naprawde jestem naiwna... Ciagle mysle, ze cos z tego bedzie ... Mam nadzieję... Sa ze soba 2,5 roku... niedawno chcial sie zareczyc, ale zrezygnowal z tego pomyslu .. Po co on tkwi w tym zwiazku ?? Dodam jeszcze ze spotkalismy sie kilka razy, bylo czule: przytulanie, rozmowa, buziak ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhuhu
masz jakas porade dla mnie ??? Czekać .. czy definitywnie zakonczyc ta znajomosc??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uhuhu
smiley gdzie jhestes ? poradz cos .. :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×