Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Klonowy Liść

Dziewczyna wspomina co jakiś czas byłego faceta. Nie wiem jak reagować

Polecane posty

Od niedawna jesteśmy razem (dopiero miesiąc), wszystko jest ok, chemia, iskrzenie, \"motylki\" w brzuchu. No ale ona ciągle co jakiś czas wspomina swojego byłego. Jest to bardzo denerwujące, już nie raz jej mówiłem, że mnie to nie interesuje. I dzisiaj przeszła już samą siebie. Przyszła na spotkanie ze mną ze łzami w oczach, myślałem, że się coś stało. Pytam więc - co jest nie tak? A ona na to, że jej wspomnienia wróciły, że były się jej przypomniał i od rana ma zły humor. Kurwa, pomyślałem sobie, że tak być nie może. Powiedziałem jej wprost, że mnie to nie obchodzi i jeśli dalej będzie mi o nim wspominać, to się po prostu pożegnamy, bo ja jej pocieszycielem w tej sprawie nie będę. Trochę mnie to z równowagi wyprowadziło. Jak waszym zdaniem powinienem reagować w takich sytuacjach? Nie chcę się na nią złościć, żeby ponownie nie usłyszeć \"Ty mnie nie rozumiesz\", ale nie mogę też słuchać jej zwierzeń na temat byłego. Z tego tylko co wiem, to on ją zostawił, ciężko to przeżyła, a zaraz potem pojawiłem się ja. Tak to wygląda. Co więc robić? Da się jakoś w kobiecie \"zabić\" myślenie o byłym facecie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Niestety, jesteś chłopakiem na pocieszenie... w zasadzie chce z Ciebie robić koleżankę od zwierzeń. Szkoda, że jej źle, ale w takim stanie nie powinna pakować się w kolejny związek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość evoejhe
pewnie ze da sie zabic tylko nie denerwuj sie tak, udawaj ze sluchasz.... badz dla niej wsparciem, jesli ci zalezy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ykujhtgvrfa
nie da się zabić myslenia o byłym, ona musi sama zapomnieć, jedyne co to radziłabym spokojnie powiedzieć jej, że Ty czujesz się zakłopotany słysząc gdy o nim wspomina i niech się zastanowi co mówi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kjhlkjlh
Reagujesz prawidłowo na jej próby manipulacji tobą. Tak trzymaj. Ona będzie chciała być z tobą tylko wtedy, gdy będzie miała do ciebie szacunek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się pogodziłam i dziś inny
Jeśli ona myśli o swoim byłym to ty nigdy nie będziesz na pierwszym miejscu ,zawsze on będzie w jej sercu;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja bym z taką wytrzymała do czasu.. później by mnie szlag trafił nie pomogłam, wiem, ale przynajmniej powinieneś jej wprost powiedzieć, że były to były a ty jesteś teraz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ajm weri gut in inglisz
powiedz jej, żeby się zastanowiła czego chce. i jak podejmie decyzję to niech się odezwie. a ty milcz. tak jakby ją rzuć. i powiedz, że pocieszaczem być nie zamierzasz, że masz też swoje uczucia i Cię to boli. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Do wyszłam z kąpieli > mylisz się, jej na mnie zależy, to się czuje. Rzadko poruszamy temat jej byłego, gdy jest ze mną to zawsze jest szczęśliwa, sama mi to mówi. No ale z tego co wnioskuję, to gdy siedzi w domu, to jej myśli krążą jeszcze wokół byłego faceta. Jest to denerwujące.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Skoro sam ją tłumaczysz, to i sam wiesz lepiej. Pierwszy sygnał, że jesteś segregowany do działu "kolega": dziewczyna Ci się zwierza ze związków z chłopakami, a ty udajesz wyrozumiałego....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
No właśnie o to chodzi, że ja jej się nie pozwalam zwierzać z poprzednich związków. Zawsze urywam ten temat, no ale jak widzę, że dziewczyna ma łzy w oczach, to chcąc nie chcąc muszę ten temat poruszyć. Ona po chwili mnie przeprasza, tuli się do mnie, mówi, że jej na mnie zależy. No ale ciągle w jej głowie siedzi jej były...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się pogodziłam i dziś inny
Mnie tez ktoś rzucił ...troszkę to przeżyłam ..ciągle myślałam o nim ..do czasu kiedy pierwszy raz nie przespałam sie z nowym chłopakiem;-) od tej pory wybuchło ucZUie mega uczucie:DCzuje sieszcęsliw to jeszcze śweża sprawa od sylwestra jesteśmy razem a już myslimy o wspólnej przyszłości...także może i ciebie pokocha ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiara w złudzenia
Jak facet pisze "...to się czuje..." , to z jego głową nie bardzo w porządku :( .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tia... też tak sobie pomyślałam... niestety wy faceci takich rzeczy nie jesteście w stanie wyczuć, bo nie macie tej tzw. intuicji... facetowi każdy kit można sprzedać, ale to tak poza konkursem piszę :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się pogodziłam i dziś inny
Widocznie nie czuje jeszcze tego co ja ...a ja na poczatku widziałam tylko jego zadnych innych facetów,byłam tak zdruzgotana że usunełam ciąże:-(on nawet o tym nie wie...ale bylo mineło teraz jestem szczęśliwa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z moją głową jest jak najbardziej ok. Umiem wyczuć kiedy dziewczynie zależy, a kiedy traktuje mnie tylko jak kumpla. Ona mnie jak kumpla na pewno nie traktuje, my jesteśmy już parą. Problem polega na czym innym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aneeeeetaaaaa
wyszlam z kąpieli :) racja w 100 % :) dziewczyna ci sie podoba, zakrecileś sie wiec wszystko widzisz inaczej hehe ----- zwyczajnie jak to u dziewczyn po rozstaniu ------ jesteś lekiem na całe zło ..... ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się pogodziłam i dziś inny
Masz racje Aneta ..po rozstaniu to inni faceci sa taka zapchaj dziura na dusze ...mi sie udało ja juz jego nie czuje....zresztą moja miłość przerodziła sie w nienawiść do niego..przez niego zrobiłam może największy błaąd w zyciu:-(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie zamierzam się tutaj z nikim spierać. Ja wiem, że jej kumplem nie jestem, bo jej zachowanie wobec mnie jest inne niż wobec kumpla :) Ona traktuje mnie jak swojego faceta, z tymże ciągle jeszcze przeżywa rozstanie z byłym i najwidoczniej z tym sobie nie radzi. Chciałaby o nim zapomnieć, ale nie może. Dlaczego nie może, tego nie wiem, bo nie poruszam z nią tego tematu. Ale chciałbym wiedzieć co zrobić, żeby zapomniała o nim. Jutro z nią jeszcze na spokojnie pogadam, bo dalej tak być nie mogę, muszę wiedzieć na czym stoję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość martycja ina
Widac ze nie trakuje cie jak partnera tylko jak kumpla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Optymista 🖐️ Baby od zawsze w takich sytuacjach szukały wieszaka, albo innej protezy na której można się wesprzeć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja się pogodziłam i dziś inny
A uprawialiście już sex?Może po tym wydarzeniu zacznie cie inaczej traktować?;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Seksu nie, ale uprawiamy petting :) Poza tym oczywiście się całujemy, okazujemy sobie uczucia, robimy wszystko to, co robią ze sobą ludzie w parach, no może poza na razie seksem (pełnym), ale i to pewnie się niedługo zmieni.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj chlopie ........
co ty taki naiwny jesteś , przeciez jeśli dziewczynie na samą myśl o bylym lezki lecą i psuje sie humor .... to nie wiesz w czym rzecz ?? kocha go nadal .... niestety, dodatkowo jeszcze jeśli to on ją zostawil to pierwszy ruch dziewczyny jaki jest ?? szuka zaraz nowego i to takiego żeby sie zakochal i mu zależalo , a po co ??? a żeby ex zobaczyl co stracil i niech go zazdrość udusi :) zresztą faceci robią podobnie :) jeśli dodatkowo przychodzi na spotkanie z tobą i mówi o tym , ze jej smutno z powodu bylego bo jej wspomnienia wrócily to już klapa kompletna...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Klonie, Ty raczej sędzią we własnej sprawie być nie powinieneś...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×