chyba cos zle robie???

dziewczyny, moj synek 5 miesiecy nie chce pic mleka w dzien. Jego jadlospis na dzien to rano kaszka, w poludnie zupka i po poludniu jablko lub banan. A na sen dostaje kaszke manna lub kleik ryzowy. Ale glowny problem w tym, ze maly chce jesc mleko tylko w nocy. I nie uwierzycie, ale wczoraj( i tak jest prawie codziennie) do godz 19 do 23 wypil litr mleka, 4 pelne butelki. Potem w nocy wstaje tez do mleka ale juz nie mam sily liczyc ile wypija, w kazdym razie budzi sie co godzine lub czesciej na mleko, bez tego nie usnie, a tym samym ja chodze w dzien nieprzytomna. Kilka dni temu soac poszlam przed 3 bo wczesniej ciagle sie budzil, juz nie mam sil. Co mam zrobic zeby lepiej spal?? na wieczor dostaje syty posilek ale to nic nie daje. W nocy tylko mleko musi byc. Juz probowalam klasc go pozniej ale nie pomaga, skracalem ilosc drzemak i czas w ciagu dnia ale tez na nic... pomozcie bo sie juz pomalu wykanczam. Ogolnie rzecz biorac w ciagu calej nocy jak by policzyc to wypija z 6-7 pelnych butelek mleka.....

wiesz co moja dwulatka mniej zjada od twojego dziecka. Musisz dawac mu w nocy wode zamiast mleka, na początku bedzie wrzask, ale to jedyna metoda zeby go oduczyc jesc w nocy. Mysle ze po 2-3 nocach mały zczai o co chodzi i przestanie cie męczyc. Przede wszystkim on jje za wiele!!!!!

ale juz probowalam z woda, maly nie chce, wypluwa i sie drze. po pol nocy takiego meczenia sie zrezygnowalam... watpie zeby dalo skutek.a jak myslicie, po kilku nocach by zrozumial?? ale z czego to wynika? bodzi sie tak czesto, sprawdzam ma sucho, cieplo, nie jest tez mu goraco ani nic, raczej nic go nie boli bo nie placze tylko tak jeczy zniecierpliwiony jak czeka na mleko..

Zgadzam się z powyższym, a dodam jeszcze że skoro tyle mleka pije ci w nocy to czemu dziwisz się że w dzień nie pije? Jak się dziecko w nocy naje to w dzień poprostu mu się niechce!;)

a dodam ze nie ma nadwagi, wazy w normie

tak, ale probowalam mu dac w dzien zeby w nocy nie jadl. czasem zje w dzien, ale sam sie nie upomina, glodny nie jest. a jak ktoregos dnia dawalam mu mleko w dzien zeby sprawdzic jak bedzie w nocy, to w nocy dalej sie budzil....

poryczy poryczy i przestanie , a jak z tym karmieniem nocnym nie skończysz to za parę miesięcy /lat będziesz go odchudzać! Nauczy się nocnego jedzenia i tak mu zostanie, Kochaj synka ale mądrze...:P:D

po pół nocy juz stwierdzasz ze nie poskutkuje?:) a moze troche więcej konsekwencjii, zresztą rób jak chcesz. Ja wolalam sie przemęczyc 3 noce i teraz mam spokój. Normalne ze wypluwał i sie darł, po to dajesz mu wode zeby mu nie smakowało i nie chcial potem juz w nocy nic jesc. Utuczysz dziecko i to bardzo. Ale decyzja nalezy do ciebie.

jesli pytasz czy cos robisz źle, to i owszem, tuczysz dziecko. Dawaj mu w nocy wode, tylko konsekwentnie. Ale to potrwa pare nocek. Będzie wrzask, ale jak sie np. 3 nocy złamiesz to twoja praca na marne w tym momencie. Jest to jedyna metoda jaką znam zeby dziecko oduczyc jesc w nocy.

A pije cos w ciagu dnia ? Bo widze za sa deserki, kaszki, obiadki przeciez i w ciagu dnia musi cos pic.

jasne ze pije, wode, soczki, czasem herbatke. alejak bede mu dawac wode w nocy to za kazdym razem??? czy moze chociaz raz podac mleko, przeciez moze zglodniec....???

Zagęść mu mleko, jak dajesz samo bez kleiku albo kaszki to się nie dziwię, że tyle chce jeść.

tak, tylko w nocy on nie chce jesc zadnej kaszki ani mleka zageszczonego, juz probowalam i tego. Zje tylko na wieczor na sen, czasem jedna butelke kaszki mannej a jak chce jeszcze to dostaje tez do mleka kleiku ryzowego. A w nocy jak sie budzi to musi byc samo czyste mleko, zeby zasnal....

dawać mu coraz mniejsze dawki mleka i coraz bardziej wodniste, by w końcu dojść do czystej wody??

chmmm, o tym nie pomyslalam. sprobuje, dziekuje. moze to cos da???

Ja myślę, że on się budzi bardziej z przyzwyczajenia niż z głodu. Rozrzedzanie mleka coraz bardziej pewnie go trochę oszuka, a później na samą wodę może nie będzie chciało mu się wstawać. Możesz też spróbować dać mu smoka na noc, bo może on potrzebuje ssać?? Generalnie wydaje mi się, że to jednak nie głód go budzi.

smoczek i tak ma w nocy, spi z nim, czasem wypluje, ale jak juz zaczyna jeczec to sam smoczek nie pomaga

Kasieczka takie dziecko:(Moja mala miala tak samo:(To znaczy w dzien nie chciala absolutnie mleka. Dopiero w nocy zaczynał sie dym.tzn.jadla srednio nawet co 2 godziny..Poniewaz mam dzieciz roznicą rok i 2 tygodnie mozesz wyobrazic sobnie moje zmeczenie.Minelo dopiero jak skonczyla okolo 10 miesiecy,choc to tez byla walka.Do tej pory nie przespalam zadnej nocy,.musi pic w nocy ,daje wode,ale i tak chce plus zmaina pieluchy,czasem pociąć sie idzie:) A starsza od 3 miesiaca przesypiala od 19 do 6,7..I jak to wytlumaczyc:( 3maj sie,pozdrawiam i zycze sil

mamaminusaaaaa ma racje.dawaj w nocy wode!to oczywiste ,ze bedzie wrzask.maly musi zrozumiec(a uwierz ,ze juz potrafi),ze w nocy nie ma co liczyc na mleko tylko na wode.przestanie sie budzic bo po co?nie opyla sie;)acha i pamietaj byc w nocy nudna jak flaki z olejem.nie odzywaj sie prawie wcale,jezeli juz to szeptem.swiatlo zgaszone ew,jakis polmrok slabiutki.to beda dwie trudne nocki .bedziesz zmeczona ,zla ,ale jak sie poddasz to bedzie plakal zawsze zeby cos wymusic.jezeli ma sucho,jadl kolacje,widzi mame (nudną;) !)nic zlego mu sie nie dzieje.....raczej tobie..... jezeli przed snem zjada kaszke ,potem wypija mleko to na 100%w nocy nie jest glodny. zameczysz sie.posluchaj mamusiek starszych dzieciaczkow:) powodzenia

dzieci sie budza w nocy nie tylko z głodu tak jak juz ktos napisal przyzywyczaił sie do tego i juz a Ty myslisz ze jest głodny i dajesz mu mleko wodę mozesz podawac ale on i tak bedzie sie budził taka juz jego natura!

no dobrze, dzis zaczynam dawac wode. Mam nadzieje ze jakos przetrwam. iza--- a ty jak sobie radzilas wtedy? Tez probowalas to z woda?? I dalo jakis skutek??? Mamusia///// ty wez mnie nawet nie doluj.... Ze starsza corka mialam podobnie, ale nie az tak strasznie. Budzila sie do 3,5 roku, a jak juz zaczela ladnie spac w nocy to pojawil sie synek i znowu w koło macieja....

nie dołuje Cię ale u mnie tez był okres kiedy mały w nocy wstawal co godiznę przez dłuzszy czas ale pozniej mu przeszło i od 3 m-ca przesypia całe noce :)

5 miesieczne dziecko powinno co najmniej dostawac 3 razy mleko w tym jakis deserek, obiadek i kaszke. Moj mleko dostaje 2 razy dziennie czasem sie domaga w nocy to daje mu 60 ml. A sprobuj mu dac rozrzedzone mleko...jak dziecko dobrze sie naje w ciagu dnia to w nocy nie powinno sie domagac jedzenia czasem to my blednie rozumiemy dziecko i karmimy w nocy tym samym ono sie do tego przyzwyczaja. Moj je 4-5 razy w ciagu dnia i to mu starcza(kaszka, deserek, obiadek, mleko i w ciagu dnia przepajam woda). W nocy staram sie nie dawac powoli go oduczam i narazie dobrze nam idzie do niedawna zjadal 180ml w nocy pozniej dawalam 90ml teraz daje 60ml niedlugo przejde na 30ml i zobaczymy co z tego wyjdzie.

zapomnialam dodac ze za 5 dni rozpocznie 7 m-cy.

Mały może mieć polio.

STRASZNIE TUCZYSZ SWOJE DZIECKO JAK MOJA CORCIA MIALA 5 MC ( PAMIETAM DOKŁADNIE CO JADLA BO BYLO TO 2 MC TEMU ) JADLA 5 RAZY DZIENNIE : 4 RAZY BEBIKO 150 ML I RAZ OBIADEK Z DESERKIEM ( ŁACZNIE OKOŁO 200 ML ) .W MIEDZY CZASIE PŁA WODE W CIAGU DNIA OKOLO 300 ML . DZIECKO 5 MC NIE MUSI JESC W NOCY A PRZYNAJMNIEJ NIE TYLE RAZY .

NO I DODAM ZE MOJA W TYM WIEKU SPALA JUZ PRAWIE 12 H I DLATEGO TEZ JADLA W CIAGU DNIA 5 POSLIKOW . OCZYWISCIE DZIECKO BYLO I DO TEJ PORY JEST BARDZO SILNE I ZDROWE .